Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 05:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 wrz 2011, o 23:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2010, o 15:19
Posty: 100
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Może by takim wystartować w regatach? :lol:

_________________
A moim morzem jest Solina...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2011, o 23:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10556
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
barbital napisał(a):
Może by takim wystartować w regatach?

Rzesiste oklaski zapewnione przed startem! ;)
Pomysl dosc stary...ciekawe, co sie z nim stalo, bo ilez mozna byc atrakcja portu?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 01:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13569
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
kamiljazz napisał(a):
Cena 14000 zł

Cóż za powód tak dużej obniżki ceny ?
http://tablica.pl/oferta/lodz-zaglowa-t ... DnKex.html

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 09:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jacht według sprzedającego wymaga poprawek kadłuba. Może to są poważne naprawy , a nie poprawki :roll:
Druga sprawa, że jachty balastowe na śródlądziu sprzedają się raczej kiepsko......
Powiedziałbym, że ogólnie jachty sprzedają się kiepsko....
Próbowałem sprzedać /zamienić mój jachcik na większy balastowo mieczowy , a nawet balastowym bym nie pogardził. Chciałem za niego dostać tyle, ile za niego dałem - praktycznie bez zarobku - zero zainteresowania......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 13:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13569
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Uważam, że wiele cen sprzedaży jachtów jest mocno wygórowana.
Ten luksus posiadania jachtu nie musi się wiązać z zakupem przewartościowanych jednostek.
Wiele jachtów w ogłoszeniach nie powinno być wyceniane na podstawie porównań cen na rynku.
Niejednokrotnie wziętych z " kosmosu".
Osobiście zakupiłem kilka jachtów i kilka też sprzedałem .
Dla przykładu Omegi pełny laminat tzw. Ostróda , wymagające niewielkich nakładów na remont kupiłem od 2900 zł- 2 szt. ( z K.W.K. Powstańców śl.) - 2450 zł- 1szt. (z MOS Pisz ) .
Po kilkuletnim użytkowaniu dwie sprzedałem sprawne nadal w cenie 2000 zł i 4000 zł ( ta z nowym kompletem żagli od Wołowicza ) .
W tym roku zakupiłem DZ "Atlanta", tę którą prezentowałem na FŻ w cenie 6000 zł (kompletna) do remontu ( tu zdjęcia też pokazywałem jak wyglądała przed remontem ).
W między czasie któryś z kolegów przedstawił tu ogłoszenie o przetargu trzech Venusów, które uzyskały kwoty sprzedaży w wys 6 tys. zł .
Na zdjęciach prezentowały się nie najgorzej, rzekłbym świetny stan, dobra cena.
Nie dziwne jest dla mnie to, że kilku moich znajomych zakupiło jachty za granicą naszego kraju i kilku kolejnych zabiera się z podobnym zamiarem.

To ogłoszenie o sprzedaży jachtu kilowo-balastowego typ Love obecnie ma przedstawioną realną cenę.
Wiem też , że na sprzedaży jachtów można zarabiać, lecz większy zysk jest wówczas gdy sprzedamy za mniej , a częściej.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 14:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
OK!
Ale, jak się do tego ma jacht po jednym sezonie, którego osprzęt pokładowy i żagle kosztowały wiecej niż ten love-love .....
Miałbym go oddać za 5 tys zł ? Przecież to nonsens......
Cena jaka za niego chciałem to tylko wartość faktur i rachunków. Mojej pracy do tego nie doliczyłem....
Nie można porównywać praktycznie nowego jachtu - do 20, czy 30 letniego.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 15:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13569
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kurczak napisał(a):
Ale, jak się do tego ma jacht po jednym sezonie, którego osprzęt pokładowy i żagle kosztowały wiecej niż ten love-love .....


Piotrze, tu Ciebie rozumie doskonale.
Znam Twój jacht z opisów i wiem ile do jachtu włożyłeś kasy...czasu remontu, generalnego remontu nie liczę, bo ten nigdy robiąc dla siebie nie wliczamy do kosztów wykonania.
Naprawdę Twój jacht można skalkulować na tę kwotę co oczekujesz.
Tylko zauważ jest tak, że wszystkie elementy składowe jachtu więcej z reguły łącznie kosztują niż li gotowy jacht nie mówię o nowym, a porównywalnym w klasie na ogłoszeniach giełdowych .
Też mam tak samo...nabyłem (np.) DZ za 6 tys zł, (remont częściowy!) wykonałem bodajże za 1000 zł ...na giełdach DZ w tej formie osiągała kwoty od 25 tys. zł w górę.
Najpierw myślałem o dobrym zysku niskim nakładem na remont. Gdy już jacht stanął na wodzie i wiedziałem doskonale, że to mój jacht , zrobiło mi się go żal. Na ten czas nie chcę go sprzedawać ... mam swoją DeZete Atlanta...
O omegach nie wspomnę, te które nabyłem każdą za 1450 zł przez kilka lat ujeżdżałem na regatach, aż wreszcie gdy było mniej czasu na regacenie się wystawiłem do sprzedaży. Najpierw liczyłem na duże pieniądze, w różnicy zakupu, a możliwe do uzyskania w sprzedaży. Ceny w ogłoszeniach za Omegi osiągały kwoty 8 i więcej tys zł. w tym samym stanie co moje dwa jachty. W rezultacie po prawie roku sprzedałem najpierw jedną z nowymi żaglami kilka razy założonymi do regat, drugą za kolejne kilka miesięcy za dwa tys zł znajomemu, bo z ogłoszenia to nikt nie był zainteresowany zakupem.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 15:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
I tutaj wracamy do mojej wcześniejszej tezy.
Zasadniczo w Polsce nie łatwo sprzedać używany jacht. Chyba, że się zaproponuje cenę "dumpingową" :lol:
Śledziłem ogłoszenia, za kilkanaście tysięcy zyla można kupić przyzwoitą Venuskę, maka 707, jakieś tango, sasankę czy morsa . Tyle, że nikt ich nie chce kupić.....
Jedna z firm czarterowych na mazurach już przynajmniej drugi sezon usiłuje sprzedać swoich kilkanaście maków 707......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2011, o 15:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13569
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Tak to właśnie się dzieje...
Ogłoszenia wiszą , allegro czy inny portal zarabia na wystawcach... a jachty jak był tak są nadal te same wystawiane ...

Zapomniałbym o jeszcze jednym... zakupiłem wczesną wiosną Wielkiego Trenera do remontu...również za niewiele 5 tys zł mnie kosztował .
Głownie pogoda ( remontuję go pod chmurką ) w tym sezonie pokrzyżowała mi plany ukończeniem remontu.
Mam zakupione wszystkie elementy do zabudowy.
Jacht jest wymalowany...pozostało jedynie założenie listw odbojowych wewnętrznych, malowanie ostateczne kokpitu i wymiana olinowania stałego na nowe, które również posiadam.
Po jakimś czasie przestałem liczyć drobnych zakupów po 200 zł co kilka dni na farby, żywice, maty, okucia, inne... łącznie wydałem około 5000 zł na materiał.
Robocizny kilku osób nie liczę, bo robimy jacht dla nas sympatyków żeglarstwa.
Dziś przeczekamy zimę i od wczesnej wiosny dokończymy, to na co brakło czasu tego lata.
Jestem przekonany więcej jak bardzo, że Wielkiego Trenera nie sprzedamy nawet za 30 tys zł ...tylko dlatego, że posiada większą wartość ...wartość sentymentalną ;) :D

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2011, o 21:56 

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 21:08
Posty: 532
Lokalizacja: łowicz
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 18
Na stronie ogloszenia o sprzedaży jachtu jest taki sam z ceną 5 tyś złotych.
Można kupić te same jachty lecz z ceną szokująco różną.
Przed kupnem mojego wiele czasu spędziłem na śledzeniu ogłoszeń.
Ceny niejednokrotnie były wzięte z kosmosu,a wystawcy w rozmowach telefonicznych byli
oburzeni na moje uwagi co do ceny.
Pamiętajcie wartość jest ceną umowną,tyle ile ktoś chce zapłacić,a nie tyle ile wynosi cena sentymentalna.
Wartość włożonych części ,wkład pracy w nasze cudo jest praktycznie nie do odzyskania przy sprzedaży.
Jest jeszcze jedna kwestia,są jachty uchodzące za bezpieczniejsze,szybsze,wygodniejsze,łatwiejsze do przewozu,i to ma znaczenie przy sprzedaży.
To tak jak byście cenę sprzedawanego samochodu szacowali na podstawie zamontowanego super sprzętu nagłaśniającego.
Każdy ma swoje osobiste preferencje co do wyglądu działania i funkcjonalności,a co właściciel sobie władował to jego sprawa,
Co do Setki,bez obrazy i urazy,to łódka mała, ciasna i trudno było by porównać choćby do wystawianej w ogłoszeniu .
I tak to wygląda....

_________________
Marek Gruhn


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 08:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kwestia czego ktoś od łódki oczekuje. Mała łódka ma zalety choćby taką , że jest łatwa w transporcie i zwodowaniu......
W moim przypadku nie jest problemem powierzchnia życiowa w kabinie, bo wbrew pozorom jest tam tyle miejsca co w łódkach klasy Micro, Fokach czy Orionie. Dla mnie jest tam zbyt nisko - tyle, że ja jestem wzrostu "wysokiego" . Ale to też moje subiektywne odczucie. Bo latka leca, i za parę lat moze się już nie "poskładam" żeby się tam poruszać.
Może dla osób niższego wzrostu około 135 cm wysokości w kabinie w zupełnosci wystarczy.....

Jeżeli mamy porównywać to porównujmy łódki podobnych rozmiarów......

Ale zasadniczo oczywiście masz rację. Łódka jest warta tyle, ile ktos zechce za nią zapłacić :D

Ja już planuję jak sobie powierzchnię życiową powiększyć :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 18:54 

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 21:08
Posty: 532
Lokalizacja: łowicz
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 18
Oczywiście że tak.
Gdy bym miał kasę zamówił bym sobie taki jaki mi się podoba i taki jaki byłby mi potrzebny.
A tak biorę jaki jest ,a potem żałuję nawet iż jeszcze nie poczekałem bo kupił bym lepszy ,tańszy i lepiej wyposażony.
Co do ogłoszenia uważam że łódka niezła,a cena????no cóż........czeka na amatora i wariata zarazem :D
Przepraszam za OT.to dział kupię ,sprzedam :oops:

_________________
Marek Gruhn


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2011, o 19:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jeżeli do końca listopada łódka nie zmieni właściciela, zostanie przedłużona o około 0,5 metra, wyposażona w "otwartą pawęż" i ster głębinowy. Likwidacji ulegnie skrzynia mieczowa, która utrudnia mi poruszanie po kabinie na rzecz bulbkila lub falszkila z chowanym wewnątrz mieczem :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL