Chciałbym zgłosić możliwość wykonania samosteru do jachtu na zamówienie.
Prototyp został wykonany w tym roku, zamontowany na moim jachcie(8,5 m) został w wrześniu, próby na wodzie wykazały jego poprawne działanie.
Konstrukcja jest oparta na zasadzie wzmocnienia hydrodynamicznego (hydrovane) podobnie jak WindPilot. Jakość wykonania jest bardzo dobra, konstrukcja jest z stali kwasoodpornej. Załączam link do filmiku pokazującego działanie: https://www.youtube.com/watch?v=xBdxSJbrX6M .
Ciężar samosteru to ok.20 kG, może być użyty na jachcie do 14 m długości.
Całkowita cena urządzenia to 8 000 zł.

Oglądałem prototyp i ślinka mi ciekła

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A cena Ciebie zabiła

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Cena niestety normalna

_________________
pozdrowienia piotr

No wiecie, lepiej 8000 zł niż 8000 funtów...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ze 2500pln to był bym wstanie zapłacić. Przy takiej cenie mam 1777litrów paliwa, co daje 2500h płynięcia na silniku. To zwykły autopilot wystarczy

_________________
Mirosław Dados

to jest tylko 104 dni plywania na silniku

Tak, ale silnik włącza się jak nie wieje. Jak wiatr dmucha to autopilot zrzera baterie co 6h. Wtedy silnik odpalamy na godzinkę i znowu mamy 6 godzinek spokoju

_________________
Mirosław Dados

Tyle że wiatrowy, w normalnych warunkach (bez hornów i podobnych) się nie psuje. A ostatnie doświadczenia z Raymarine ST2000+ są jak najgorsze (na szczęście nie moje).
Nie wymaga baterii i paliwa, i uruchamiania silnika. Silnik nie bardzo może działać w ostrej pogodzie gdy jest przechył. Już nie mówię, że hałasuje.
Samoster wiatrowy kieruje jachtem względem wiatru. Zgoda, nie zawsze tak chcemy. Ale żeby to osiągnąć w autopilocie, to raz, że ten musi mieć taką opcję, a dwa, trzeba mieć wiatromierz i spiąć to wszystko. Wiatromierz jednak trochę kosztuje.
Raymarine ST2000+ plus Wind 60+ to razem około 5500 zł.
Dobry autopilot kosztuje dużo.

Patrzę ze swojej strony. Wadą samosteru jest ciężar, opory i może bardziej kłopotliwa obsługa (choć to różnie), oraz zajęcie pawęży.

Kusi...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jak się ma coś spie... to i tak się popsuje

_________________
Mirosław Dados

No tak, ale elektronika jakby częściej. Do tego zasilanie też może nawalić. Czyli punktów awaryjnych masz znacznie więcej.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Też go oglądałem. Bardzo wysoka jakość wykonania + precyzja takoż. Maciej z "Janeczki" przetestował go na Bitwie z wynikiem pozytywnym więc jeśli ktoś poczuł potrzebę posiadania samosteru wiatrowego to jest to doskonała propozycja. Do Mirka: za 3500 PLN widziałem połamanego "Ariesa" na ApolloDuck. Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.

Ja dalej uważam że nowy sprawny to powinien kosztować 2500

_________________
Mirosław Dados

http://www.windautopilot.de/_de/0_prod/anfrage.html

To strona żeglarza z Kołobrzegu.
Nie wiem, czy mówi po polsku.
Widziałem to na jego łódce. Robi bardzo rozsądne wrażenie.
No i cena niższa.
Pozdrowienia,

Andrzej

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Aha, dochodzi VAT. Czyli w sumie około € 2000,-
No chyba, że uda się zorganizować zamówienie zbiorowe po lepszej cenie.
Pozdrowienia,
andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Najlepszy samoster to Royal i Royal Double.

Reed,
Możesz podać więcej szczegółów?
Nazwa sama w sobie brzmi już wspaniale.

Pzdrowienia
Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Dobrze by było ale to nierealne. Chyba, że sam sobie zrobisz.
Używka Navika ostatnio poszła za 500GBP czyli 3000 naszych.
Lepszych firm kosztują drożej.

Andrzeju, czyli wychodzi drożej niż samoster Macieja który to przeszedł prawdziwy chrzest bojowy w Bitwie. No i jest Made in Poland z Kujaw . Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.

http://www.navalia.de
Kosztuje ok € 1300,-
Nazywa sie Royal,
Starsze z lat 90tych miały problemy. Teraz chyba jest lepiej.
Cena raczej niewiarygodna dla produktu niemieckiego.
Będę szukał więcej informacji.
Pozdrowienia,
Andrzej

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Z tego co wiem, samostery z Kołobrzegu zdają egzamin na wielu łódkach od wielu lat.
Jutro będę w Kołobrzegu. Teraz probuję nawiązać kontakt z Jörnem.

Royal z http://www.navalia.de tez wygląda nieźle.

Pozdrowienia,

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

ROYAL też jest MADE IN POLAND ... i wiele z nich opłyneło świat dookoła

I kosztuje. Funtów. Niestety nie nowy a używany...

Naprawdę uwazasz, że ktoś będzie tanio sprzedawał coś co się da sprzedać tylko w niewielkich ilościach?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Na samym forum znalazł bym z 10 armatorów co za 2500 kupili by sobie samostery. Myślę że dało by się sprzedać duże ilości Ale w końcu to żeglarstwo. Producent musi mieć z 1000% przebitki

_________________
Mirosław Dados

Lekko przesadziłaś.
Za 2000 funtów mam pływający jacht z autosterem, samosterem dobrej firmy, lodówką, genuą na rolerze, sprawnym silnikiem Yanmara, radiem z DSP, kuchenką i masą innych pierdółek. Może nie piękny i dość brudny - dlatego się nie sprzedaje- ale sprawny z opłaconym zimowaniem.
A nie wziąłem go tylko dlatego, ze mi zdrowie chwilowo siadło a do tego była kupa spraw tu na miejscu.

Może aby dać producentowi to przemyślenia.
Chętni do kupienia samosteru (w nawiasach maksymalna cena zakupu, ew. uwagi):
1) Beret (3500zł, płatne z góry, po 1 stycznia, samoster potrzebny przed 25 luty)

Tak, Cine, jak kupujesz JACHT z wyposazeniem, wyjdzie znacznie taniej ja mowię o cenie używanego samosteru marki Aries sprzedawanego luzem - bez jachtu. Poszukaj... Poniżej tej ceny to okazja...

(Zawsze mówiłam, że Wiedźmę dostałam w prezencie... Jako dodatek to samosteru, radia SSB i silnika...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Skontaktuj się na pw, dam Ci namiary...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

A zresztą, to przecież w temacie.. South Atlantic (z Argentyny) robi całkiem sensowne i popularne wsród użytkowników samostery. I sprzedają je też w Europie, a ceny bardziej niż przyjazne. I w dodatku, doceniają "advance payment" i dają zniżkę dla tych planujących z wyprzedzeniem....

Gdybym nie miała jednego na rufie, to jest samoster który kupiłabym na Wiedźmę..

http://www.south-atlantic.com.ar/en/s470.html

(Ten model to na dość duże, ciężkie jachty... Na mniejsze wyjdzie taniej...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Moniko, dziekuję Ci bardzo, myślałem tu o przedstawieniu producentowi konkretów. Cena jest skrojona na indywidualne zamówienia. Jeżeli przygotujemy liste z konkretami, czyli ile najwięcej uczciwie mogę zapłacić za samoster, producent może skalkulować jaka cena dla zamówienia grupowego mu się opłaca aby zrobić urządzenia dla jak największej liczby chętnych, przy mozliwie najwiekszym własnym zysku.
W takim systemie dzialają giełdy. Zamiast klepać w klawiaturę po próżnicy, zrobmy listę chcętnych i przedstawmy producentowi konkrety, a być może znajdzie się jakaś cena która choć częśc z nas zadowoli. Zaznaczam, piszemy ile najwięcej, a cena zakładam że byłaby jedna dla wszystkich którzy się w niej mieszczą.

"Andrzej Kolod"]http://www.navalia.de
Kosztuje ok € 1300,-
Nazywa sie Royal,
Starsze z lat 90tych miały problemy. Teraz chyba jest lepiej.
Cena raczej niewiarygodna dla produktu niemieckiego".

Tak na marginesie - ten ROYAL mocno przypomina średniej wielkości samoster Windpilot Pacific, produkcji Petera Fortmann'a (ale określenie średnia wielkość" obejmuje jachty do 20 ton wyporu).

Rzeczywiście, warto unikać nieporozumienia dotyczącego takiej jak powyższa, niezwykle atrakcyjnej ceny samosteru - mam na myśli oczywiście współczesnego Windpilota, ze statecznikiem wahliwym, a nie starszy model, o tej samej nazwie ale ze statecznikiem na osi pionowej, który robił jeszcze John Adam.

Windpilot Pacific kosztuje u Forthmann' a ok. 2900 Euro w wersji na rumpel, natomiast dokupienie sprzęgła do koła sterowego wymaga dodatkowo jeszcze jakichś 500 Euro.
Jest to porównywalne z cenami nieco unowocześnionego Ariesa, który jeszcze do niedawna był robiony przez Peter' a Matthiessen'a w Danii.

Przykładowo, kiedy korespondowałem z Matthiesenem na temat zakupu przegubu płetwy ("hinge") do Ariesa wyszło, że taki detal kosztuje blisko 400 Euro a przesyłka - następne 80, chociaż poziom komplikacji sprzęgła mocowanego na kole sterowym - jest nieporównywalny ze stosunkowo prostą wykonawczo zawiasą.

Ceny te nie są, szczególnie dla nas, zbyt budujące, ale bardzo dobre samostery - niestety - tyle kosztują, jako że zapotrzebowanie na takie maszyny jest stosunkowo ograniczone, więc i produkcja nieduża.

Na pocieszenie można sobie powiedzieć, że są to ceny nowych samosterów, należących do wysokiej klasy. Natomiast przy odrobinie cierpliwości, np. na E-bay' u albo w internetowych ogłoszeniach żeglarskich, można trafić na taką okazję jak kompletny, dobrze utrzymany Windpilot (z pionową osią statecznika) za 750 Euro, o czyni sprawę istotnie przystępniejszą.

Pozdrawiam
tomasz

Poszukałem i znalazłem za niecałe 500 funciaków.
Z zapasowymi vanami (nie mylić z varanami )