Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
MAK747 po renowacji https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=1&t=10435 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | ajpiotrowski [ 31 gru 2011, o 15:35 ] |
Tytuł: | MAK747 po renowacji |
Zdjęcia i wstępne informacje znajdziecie na http://www.mak747.tk Łódkę zobaczyć można na Kalu i nawet porozmawiać ze szkutnikiem, który go odświeżał. Cena jak cena pewnie coś będę musiał spuścić. Szkoda mi go ale polecam |
Autor: | M@rek [ 1 sty 2012, o 16:48 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
. Jacht pływa bardzo ostro do wiatru za sprawą dużej powierzchni foka. To cytat ze strony z ogloszeniem. Mozesz te mysl rozwinac Jest tam jeszce pare innych fajnych stwierdzen , ktore co najmniej sa dyskusyjne. ps. tez mam jacht z pieknym kliprowym dziobem ale wolalbym z , jakto nazwales "siekiera" |
Autor: | boSmann [ 1 sty 2012, o 17:02 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
M@rek napisał(a): wolalbym z , jakto nazwales "siekiera" Zaiste, osobliwe to marzenie Dziób w takim kształcie? -> http://images2.fotosik.pl/281/ce97dd370d316777.jpg No, no |
Autor: | M@rek [ 1 sty 2012, o 18:25 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Mam wrazenie ze Kolega mial namysli taki http://www.portalzeglarski.com/galeria, ... rettyPhoto[photos]/139/ Ja bym taki wolal a mam taki http://www.portalzeglarski.com/galeria, ... rettyPhoto[photos]/161/ Na temat roznic w planie ozaglowania rozpisywac sie nie bede wystarczy napisac ze obie lodki rozni dobre 40 lat doswiadczen w projektowaniu *~*~*~*~*~*~*~*~*~* http://www.portalzeglarski.com/galeria, ... rettyPhoto[photos]/58/ Tu dla porownania Tango Pewnie troche rozni sie od sprzedawanego ale niewiele. |
Autor: | ajpiotrowski [ 2 sty 2012, o 11:24 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
boSmann napisał(a): ajpiotrowski napisał(a): Szkoda mi go Jak go sprzedaż to może kupisz tego? boSmann napisał(a): Wygląda fajnie Gdybym jednak chciał zostać z makiem747 to prościej byłoby nie sprzedawać Chodziło mi tu o ten konkretny egzemplarz. Zwyczajnie trochę wspomnień... Jak niektórzy tu obecni zauważyli nie jest to łódka na zasadzie kupił, podpicował i z zyskiem sprzedał. Ale też nie kosztuje 70-100 tys. jak niektóre. *~*~*~*~*~*~*~*~*~* M@rek napisał(a): . Jacht pływa bardzo ostro do wiatru za sprawą dużej powierzchni foka. To cytat ze strony z ogloszeniem. Mozesz te mysl rozwinac Widzę, że kolega ma aerodynamikę w małym palcu W odróżnieniu od np. genui w tym konkretnym przypadku powierzchni żagla przybyło przy sztagu. Nie wiem dlaczego więc traktujesz to jak herezję - policzyłeś to, a może przetestowałeś? Zrzucając foka faktycznie można płynąć ostrzej jak się ma sprawny silnik *~*~*~*~*~*~*~*~*~* M@rek napisał(a): Na temat roznic w planie ozaglowania rozpisywac sie nie bede wystarczy napisac ze obie lodki rozni dobre 40 lat doswiadczen w projektowaniu Trochę przesadziłeś z 40 latami, ale nie tak wiele . Nie uważam się za osobę o super umiejętnościach, choć pewnie kilkadziesiąt lat pływania coś mnie nauczyło. Z pewnością od MAK747 do współczesnych kadłubów wiele się zmieniło. A jednak z projektowaniem kadłubów jest jak z grą w szachy: wiadomo, że jest jedna optymalna strategia dająca wygraną ale nik jej nie potrafi wyznaczyć. Ja na tym MAKU http://www.mak747.tk te dobre kilkanaście lat pływałem i wiem, że za wyjątkiem łódek powyżej 9 m kadłuba jakoś te nowsze konstrukcje różnie sobie radzą - najczęściej udaje mi się je wyprzedzić. No to o co Ci chodzi? Jesteś przeciwnikiem obrotu łódkami zbudowanymi przed jakąś datą? |
Autor: | M@rek [ 2 sty 2012, o 12:55 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Wiesz, sam jestem zainteresowany obrotem lodkami starszymi bo usiluje sprzedac swoja ( ktora konkurencja nie jest bo to jacht morski ). Gratuluje umiejetnosci jesli przewaznie wyprzedzasz znacznie wieksze, pytanie tylko czy ich sternicy wiedza ze sie z nimi scigasz ? Ani aerodynamiki ani hydrodynamiki nie mam nawec w obu rekach , ale scigam sie stosunkowo aktywnie od 50 lat , obserwuje ewolucje konstrukcji i wyciagam z tego wnioski dla siebie . Nie wierze zebys tym Tangiem byl w stanie wygrac z LG 750 ze sternikiem o podobnych umiejetnosciach. Te konstrukcje dzieli epoka i tyle. W regatach , w ktorych startuje plywaja 2 Tanga i znam dobrze mozliwosci obu, podobnie jak takich konstrukcji jak LG 750 czy mniejszego Storm 22. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 2 sty 2012, o 14:18 ] | ||
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji | ||
M@rek napisał(a): Nie wierze zebys tym Tangiem byl w stanie wygrac z LG 750 ze sternikiem o podobnych umiejetnosciach. Te konstrukcje dzieli epoka i tyle. W regatach , w ktorych startuje plywaja 2 Tanga i znam dobrze mozliwosci obu, podobnie jak takich konstrukcji jak LG 750 czy mniejszego Storm 22. Ależ Marku Ty mówisz o Tangu a temat idzie o Maku 747 To dwie różne łódki. Maki plastikowe 707, 777 ,787 , itp były "krowiaste z natury" ale mowa tu o 747 na których ścigała się cała wierchuszka "racerstwa" śródlądowego . Głównie z tego powodu były one w większości bardzo dobrze dopracowane regatowo. Tanga 730 też takie były, ale te co pokazujesz to już (chyba) komercyjne wersje 780 itp nie mające z regatami wiele wspólnego z założenia. Dziś regatowa klasa Tango730 jest zarejestrowana w PZŻ i z sukcesami łódki robione na regaty łoją skórę wielu współczesnym konstrukcjom. A różnią się one od innych: wąską rufą MJS ps Piszę to bo jak wiesz twierdzę, że różnica pokoleń ważna jest tylko wtedy gdy postęp wprowadza jakość nie tylko technologiczną , a dzisiejsze jachty (żelazka) z reguły wygrywają załogami i materiałami a nie myślą konstrukcyjną.
|
Autor: | M@rek [ 2 sty 2012, o 14:31 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Marian Strzelecki napisał(a): mowa tu o 747 na których ścigała się cała wierchuszka "racerstwa" śródlądowego . Piszę to bo jak wiesz twierdzę, że różnica pokoleń ważna jest tylko wtedy gdy postęp wprowadza jakość nie tylko technologiczną , a dzisiejsze jachty (żelazka) z reguły wygrywają załogami i materiałami a nie myślą konstrukcyjną. Marianie, dzieki za zwrocenie uwagi, rzeczywiscie moja pomylka . Mimo to jak sam napisales "Scigaly sie " . Gdyby nowsze konstrukcje nie byly wyraznie lepsze nikt by w nie nie inwestowal. Ja troche bywam na regatach poza krajem i wiem co tam widze. Wiem w jakim kierunku idzie optymalizacja starych konstrukcji HT czy QT zeby byly choc w jakims stopniu konkurencyjne dla najnowszych. Wystarczy poogladac zdjecia z aktualnych regat. U siebie na starej Eyghtene 24 zmienilem proporcje miedzy grotem z genua na tyle ile bylo mozna bez ingerencjiw takielunek i pletwy i to przynioslo oczekiwany efekt. Na kilku jednostkach tej klasy przy wymianie takielunku zastosowano takielunek ulamkowy z jeszcze wiekszym grotem i fokiem z malym pokryciem. Gdyby to nie byla wlasciwa droga nikt by tego nie robil. W te strone poszedl Ron Holland konstruujac nastepce Eyghtene, Manzanite. Marianie ja naprawde nie znam sie na projektowaniu ale na zeglowaniu i ustawianiu lodki co nieco i przekonac mnie mozna jedynie wynikami w regatach Najlepsze zyczenia noworoczne. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 2 sty 2012, o 15:18 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
M@rek napisał(a): Marian Strzelecki napisał(a): . Piszę to bo jak wiesz twierdzę, że różnica pokoleń ważna jest tylko wtedy gdy postęp wprowadza jakość nie tylko technologiczną , a dzisiejsze jachty (żelazka) z reguły wygrywają załogami i materiałami a nie myślą konstrukcyjną. ... i to przynioslo oczekiwany efekt. ... zastosowano takielunek ulamkowy z jeszcze wiekszym grotem i fokiem z malym pokryciem. Gdyby to nie byla wlasciwa droga nikt by tego nie robil. W te strone poszedl Ron Holland konstruujac nastepce... To waśnie o tym mówię; Małe i nie zachodzące foki czy takielunek ułamkowy stosowaliśmy (np. w Micro) już ` w ubiegłym wieku. W całej (i każdej mojej) wypowiedzi chodzi głównie o to, że ośli pęd (pogoni za żelazkami) bardzo łatwo naciąga wyniki regat, a potem modę: Jeśli jakaś łódka (tu:kształt kadłuba) zaczyna być modna, przesiadają się na nią najlepsi (o największych pieniądzach) ci o największym parciu na rekord. To z kolei daje wyniki... i to jest ten ośli pęd. a potem nawet turystyczne zaczynają naśladować a to zaczyna być już obłędem który tak wytykam. było to już widoczne (u nas) na Makach a na świecie głownie na jachtach Finot'a, ... i ciągle działa. "Żelazko prasuje" co i raz mózgi nawet znanym konstruktorom; bo to sponsorzy dają pieniądze i każą mieć wyniki, a nie eksperymenty. więc mało kto ryzykuje; no chyba że taki jak ja; co to nam maluczkim nie zależy . pozdrawiam noworocznie MJS |
Autor: | M@rek [ 2 sty 2012, o 17:04 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Marianie, male , nie zachodzace foki stosowano juz wtedy gdy o Mikro jeszcze nikomu sie nie snilo Pamietam ten przed zlamaniem masztu, ktory wygladal jak na zdjeciu Przy okazji nowego masztu zmieniono takielunek pod RORC i owczesna mode. Czyli takielunek topowy i genua ze 150% pokrycia . Rozumiem ze masz swoje przemyslenia, podobaja Ci sie waskie rufy ale dopuki nie zbudujesz jachtu ktory wygra w czasie rzeczywistym ( pomijam wplyw formuly)z podobnym, dlugoscia, masa, rozmieszczeniem ciezarow i takielunkiem, pozostane przy swoim Zreszta podobnie jak 99% startujacych w regatach. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 2 sty 2012, o 20:52 ] | |||
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji | |||
M@rek napisał(a): Rozumiem ze masz swoje przemyslenia, podobaja Ci sie waskie rufy ale dopuki nie zbudujesz jachtu ktory wygra w czasie rzeczywistym ( pomijam wplyw formuly)z podobnym, dlugoscia, masa, rozmieszczeniem ciezarow i takielunkiem, pozostane przy swoim Zreszta podobnie jak 99% startujacych w regatach. Marku zbudowałem; wygrywałem a i tak 99% (ścigających się) w to nie uwierzyło Taka jest siła i mondrość w ścigantach
|
Autor: | M@rek [ 2 sty 2012, o 21:00 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Ile lat temu to bylo ? Prototyp mojej Eyghtene zdobyl Mistrzostwo Swiata w QT w 1973. Wiesz ile lepszych konstrukcji w tej klasie pozniej powstalo ? ( m.inn. tego samego konstruktora) |
Autor: | Catz [ 2 sty 2012, o 21:55 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Moze warto to wykroic jakos sprytnie i zamiescic w dziale o jachtach, konstrukcjach albo i innych regatach? Catz |
Autor: | Wojciech [ 2 sty 2012, o 22:02 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Catz napisał(a): Moze warto to wykroic jakos sprytnie i zamiescic w dziale o jachtach, konstrukcjach albo i innych regatach? Catz I to zanim kolega @ ajpiotrowski nie zatraci sensu sprzedaży swojego jachtu. Ps. Po przeniesieniu do odpowiedniego działu proszę o skasowanie mojego postu. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 2 sty 2012, o 22:06 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
M@rek napisał(a): Ile lat temu to bylo ? Prototyp mojej Eyghtene zdobyl Mistrzostwo Swiata w QT w 1973. Wiesz ile lepszych konstrukcji w tej klasie pozniej powstalo ? ( m.inn. tego samego konstruktora) Wiem ile... (mniej więcej.) mój PIP był z tych później ale twierdzę także, że wiele gorszych - także. MJS ps w tych czasach kiedy Oni byli wielcy; to mnie "niepublikowano" w Polsce a na świecie to jakoś moje nazwisko nic nikomu nie mówiło - no może jak bym emigrował do Australii to w 90-tych bym wygrał puchar Ameryki tyle że mi i paszportu nie dawali. MJS ps tylko nie w; "regatach" - bo tam nas zakrzyczą |
Autor: | Catz [ 2 sty 2012, o 22:46 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Marian Strzelecki napisał(a): tylko nie w; "regatach" - bo tam nas zakrzyczą Odwrzasniemy i liste zwyciestw zapodamy! Zreszta tam akurat najciszej.... Catz |
Autor: | Marian Strzelecki [ 3 sty 2012, o 01:50 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Catz napisał(a): Marian Strzelecki napisał(a): tylko nie w; "regatach" - bo tam nas zakrzyczą Odwrzasniemy i l Catz zapominasz (nie wiesz), że "mi wrzeszczeć nie kazano" nie mam już czym |
Autor: | Catz [ 4 sty 2012, o 22:48 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Marian Strzelecki napisał(a): zapominasz (nie wiesz), że "mi wrzeszczeć nie kazano" nie mam już czym Catz napisał(a): Marian Strzelecki napisał(a): tylko nie w; "regatach" - bo tam nas zakrzyczą Odwrzasniemy i l Catz zapominasz (nie wiesz), że "mi wrzeszczeć nie kazano" nie mam już czym Wiem. Wiem tez, ze cisza potrafi krzyczec i ze dla niektorych jest to potworny wrzask. Catz Kakofonicznie i konczacy biografie Tom Waits'a dostarczona wyjatkowo inteligentnie przez Sw. Mikolaja. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 4 sty 2012, o 23:05 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
[quote] Zapomniałem ; no to ciach |
Autor: | Catz [ 4 sty 2012, o 23:13 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
...wlasnie. Tyle, ze w dziale "kupno, sprzedaz" jestesmy nadal ... Catz Kupujacy cicho i sprzedajacy rownie cicho, co i rzadko. *~*~*~*~*~*~*~*~*~* Marian Strzelecki napisał(a): A Tom ... to ma chyba gorszy głos niż ja tyle że On umie śpiewać a ja nigdy. ...i robic z niego uzytek i pisac i komponowac i tworzyc... Co do pomyslow, to mozecie sie scigac! One from the heart dla Ciebie: http://www.youtube.com/watch?v=h52nXW4AcpI Catz |
Autor: | ajpiotrowski [ 8 sty 2012, o 14:20 ] |
Tytuł: | Re: MAK747 po renowacji |
Catz napisał(a): Tyle, ze w dziale "kupno, sprzedaz" jestesmy nadal ... Widzę, że w sumie mój wpis był katalizatorem odrobiny pozytywnych emocji. Mimo, że w dziale "sprzedaż" Na stronę http://www.mak747.tk zajrzało w ciągu tygodnia koło 70 osób (to dane z google analitics a nie z tych gadżetów na dole story . To chyba bardzo dużo i sądzę, że to właśnie wynik dyskusji na tym forum. Dziękuję więc za taką formę wsparcia, choć pewnie nie wniesie ona zbyt wiele do osiągnięcia celu: sprzedaży tej łódki. Mam też nadzieję, że wszyscy tu zdajemy sobie sprawę, że nie będzie żeglarstwa jeśli sprowadzimy je jedynie do kilku najnowszych konstrukcji, a resztę tego co pływa będziemy wykpiwać, no bo sprzed lat to musi być do niczego... Nie zakładałem, że moja propozycja sprzedaży jest kierowana do osób, które obecnie walczą w "pierwszej lidze" regat jachtów kabinowych na śródlądziu. Sądzę, jednak że jest nisza składająca się z osób, które jeszcze nie mają potencjału nabywczego w okolicach 100+ tys. zł, a jednak mają żyłkę do szybkiej żeglugi. Choć pojęcie "vintage" traktuję z dystansem należnym marketingowym wymysłom, to jednak są takie grupy produktów, które odegrały szczególna role i dziś warto (jak ktoś chce, oczywiście) traktować je z estymą. Dziękuję więc kol. Marianowi Strzeleckiemu za przypomnienie czym się różni Mak od Maka i od Tanga... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |