Samochod jest w warszawie, rodzice nabyli go w salonie. Jestesmy jego pierwszymi wlascicielami.
Cena wywolawcza 40 tys, ale do malej negocjacji.
U nas jezdzi tylko zawiesc siostre do szkoly i nad do biura. A sprzedajemy go poniewaz w naszej dzialalnosci jest nie praktyczny bo u my potrzebujemy samochody dostawcze. A w tym nie wozilismy towaru bo szkoda nam nowego samochodu.
Co do bezwypadkowosci to wlasnie jest lekko przytarty na nosie, ale na tyle ze jak ktos sie nie przypatrzy to raczej nie zobaczy. Ale to najlepiej samemu zrobic ogledziny bo moim zdaniem jest to tylkp lekkie drasniecie, probowalem zrobic tego zdjecie, ale nie bylo wiele na nim widac
Ma tez przedluzona gwarancje i zostalo mu jeszcze rok, dwa.
Dodam ze w samochodzie ani razu nie pojawil sie papieros bo u mnie wszyscy sa nie palacy
