Witam posiadam na sprzedaż srube samo nastawna, do dużego jachtu, ponad 60 cm ok 24in, 3 łopatowa. wraz z walem napędowym grubość 50mm
śruba jest prawie nowa jak nie nowa. bez luzów bez uszkodzeń. śruba jest profilowana jak normalna sruba a wiec nie powinna mieć żadnych strat na napędzie, czy to do przodu jak i do tylu. obecnie przebywam za granica. daje ogłoszenie w celach informacyjnych. w Polsce będę za 2 tygodnie i wtedy jesli ktos będzie chętny, transakcja może dojsc do skutku. zdjęcia podeślę na maila po weekendzie. sruba lezala u mnie ładnych parę lat nigdy nie uzywana. pomalowałem ja tylko anty porostem czarnym. wszelkie pytania mailem. nie wiem czy dobrze wszystko opisalem. ale samo nastawna polega na tym ze lopaty sie same przekręcają wtedy kiedy wal sie obraca. kiedy stoi płaty sa skierowane do przodu tak ze nie ma żadnych oporów no i wal sie nie kreci. nie mylic ze sruba składaną.

Idź dalej: co tam bez strat, ona jeszcze dodaje....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

sruby samo nastawne maje straty spowodowane tym ze sa plaskie i nie daja takiego ciagu, ta jest w pelni profilowana. to znaczy ze podczas pracy wyglada i zachowuje sie jak sruba stala

I to oznacza, że nie ma na niej strat, czyli współczynnik poślizgu śruby został wyeliminowany.

A Wirtualna Polska donosi mi co chwilę, że jakaś pani zjadła pigułkę, schudła dzięki niej o 37 kilo w ciągu trzech dni, a lekarze jej nienawidzą. Niestety, nie wiem - nienawidzą tej pani czy tej pigułki.

A inna pani, lat 90, wysmarowała się cztery razy jakimś cynkwajsem i wygląda na dobrze utrzymana ryczącą czterdziestkę.

Ach, jak ja lubię czytać takie ogłoszenia.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Widzisz, w prawdziwej srubie nastawnej kat ustawienia lopat jest regulowany mechanicznie lub hydraulicznie i osoba manewrujaca ma na to wplyw Ty piszesz najprawdopodobniej o srubie takiej jak np. firmy Maxprop gdzie jest to zalezne jedynie od kierunku i predkosci obrotu walu.To tak gwoli scislosci

Krótko mówiąc: albo kłamie świadomie albo nieświadomie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Złośliwcy...
Pikasiak mija się z prawdą, ale żeby zaraz zakładać, że kłamie..?
Wygląda raczej na to, że niezbyt zna się na śrubach.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

chryste panscy ma srube do sprzedania jak ktos potrzebuje niech pyta odpowiem. sruba jest cudna i nie do dostania nigdzie:) tak kalmie a ten kto kupi wezmie z zamknietymi oczami.... psychiatryk

Z pisaniem po polsku też podobnie jak ze śrubą...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Jak można wnosić z pierwszego postu Pikasiak przebywa na obczyźnie, gdzie kontakt z językiem ojczystym ma ograniczony. Tak już jest, kiedy bezlitosne fata rzucą nas za chlebem daleko od domu. Mało kto tam po ludzku rozumie, co zmusza człowieka do używania niechrześcijańskiego bełkotu, na czym mowa przyrodzona cierpi srodze. A nie każdemu trafi się robota latarnika by mógł przyrdzewiały od nieużywania język na przygodach pana Tadzia podszlifować...
A śruba na pewno jest cudna!

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Nie watpie ze moze to byc dobra oferta ale nieprawda jest ze takiej nigdzie nie mozna dostac Moge podac pare adresow gdzie jest pelen wybor np. wspomniany Maxprop.
Osobiscie, gdzybym mial kupowac na pewno nie kupilbym uzywanej sruby pomalowanej bo nie wiadomo jaki jest jej stan.

sruba jest w stanie idelanym zainteresowany wiadomo ze sobie ogladnie i sprawdzi. po co komu zarzucac nieuczciwosc

A w ktorym miejscu zarzucam nieuczciwosc ? Jesli juz to brak wiedzy w temacie
Jesli nie malowales sruby sam, to o jej rzeczywistym stanie mozesz jedynie domniemywac.

Doczytalem, ze sam pomalowales. Dlaczego ? Z jakiego materialu jest ta sruba ?
Nie zebym byl zainteresowany ale to warto w ogloszeniu napisac.

Jest mosiezna albo jakos tak. Napisalem ze sam malowalem. Jestem w Norwegii, nie mam polskiej klawiatury. Norweska ma wszystko gdzie indziej. Strasznie ciezko sie pisze. Co do tego czy te sruby sa latwe do dostania czy nie... ja mam nowa, ale z drugiej reki czyli wiadomo mozliwosc wyhaczenia taniej. Nie do dostania chodzilo mi o rynek wtorny. Malowalem sam, bo miala isc do jachtu, a ja mialem antyfouling do srub. Okazala sie za duza. Duzo za duza. Jest to jedna warstwa, sciagne ja plynem do sciagania powlok malarskich. Tak, nie znam sie na srubach. Chce ja sprzedac, bo chce taka sama mniejsza, duzo mniejsza:) Mam jacht bostrom b31. Srube kupilem, jak jeszcze jachtu nie mialem (jak byscie chcieli wyszydzic ze za duza i moglem wiedziec o tym wczesniej).

Sluchaj, tu nikt nie zamierza Ciebie wyszydzac. Teraz juz o tej srubie wiemy wiecej choc warto by jeszcze dodac srednice, zakres skoku i sposob mocowania na wale.. Gdybys znalazl na piascie lub lopatkach oznaczenia to byloby jeszcze lepiej. Sruby tego typu sa moim zdaniem znakomite i niestety z tego powodu nowe sa drozsze niz skladane. Rynek jest bardzo maly, wiec im wiecej danych podasz tym latwiej bedzie znalezc kupca.
Szukajac sruby do Bostroma 31 powinienes jeszcze uwzglednic to jakiej mocy masz silnik i jakie parametry ma przekladnia.

Kolega ma taka srube na Scampi 30, ale jacht jest na wodzie i parametrow sruby nie mozna aktualnie sprawdzic.

no srednica ok 62-64cm reszte dodam jak sciagna mi ta farbe i porobia zdjecia