Robiąc remont mieszkania, poszukiwałem naturalnych środków do konserwacji drewna. Najbardziej zależało mi na paście do podług. Szperając w internecie oprócz pasty wyskoczył też temat wosków do drewna. Ponieważ po bardzo pozytywnej przygodzie z pastą (raz wypastowałem i zapomniałem) pozostało mi trochę składników, które tylko czekały na odpowiednią chwilę
Chwila ta nadeszła na parę dni przed targami w Wawie. Zastanawiałem się co wytworzyć aby nie było za drogie a również małe i w powtarzalnej serii. W tedy to odkopałem przepisy na woski które dodatkowo lekko zmodyfikowałem.
Z tego całego galimatiasu wyszły 2 rodzaje.
Wosk do wszelkich drewnianych sprzętów kuchennych mający kontakt z żywnością. Składa się on z wosku pszczelego i oliwy z oliwek. Zalet wosku pszczelego nie muszę opisywać, natomiast oliwa ma właściwości antyseptyczne. Przy okazji można sobie natłuścić ręce
Wosk do drewna. Na meble, osady broni, rękojeści noży oraz wszędzie gdzie jest drewno. Bardzo dobrze przyjmuje się na żywe drewno jak i bejcowane. Zrobiłem go w dwóch odmianach. Na wosku pszczelim i na parafinie. Pierwsza nadaje drewnu miodowy odcień. Druga wersja nadaje drewnu jaśniejszy odcień.
Dla zainteresowanych kupnem moich wosków
Wosk kuchenny (do wszelkich drewnianych sprzętów kuchennych) kosz to 20 zł za około 190 g plus koszty wysyłki.
Wosk domowy do wszelkich drewnianych elementów kosz to 20 zł za około 190g plus koszty wysyłki.
