Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=1&t=21855
Strona 1 z 1

Autor:  Pecador [ 22 kwi 2015, o 18:09 ]
Tytuł:  Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Witam serdecznie,

Staram się zrobić rozeznanie względem kosztów remontu w stoczni jachtowej.
Czy ktoś orientuje się może ile za 1 roboczogodzinę prac typu usuwanie rdzy, malowanie etc... zapłacę w stoczni polskiej lub względnie chorwackiej bo tam trzymam w tej chwili jacht. Bardzo proszę o odpowiedź kogoś zorientowanego we w miarę aktualnych stawkach.

Z góry dziękuję za informacje.

Autor:  jaszra [ 22 kwi 2015, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

lakiernik samochodowy bierze stówę za godzinę, firmy jachtowe co najmniej 80.

Autor:  Wojciech [ 22 kwi 2015, o 19:49 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Pecador napisał(a):
Czy ktoś orientuje się może ile za 1 roboczogodzinę prac typu usuwanie rdzy, malowanie etc...

Jaki to typ jachtu?

Autor:  Sajmon [ 23 kwi 2015, o 08:47 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Za proste roboty - Chorwaci w Korculi w serwisie przeliczali 80 kuna/h w zeszłym roku. Czyszczenie dna, antyfouling

Autor:  Kurczak [ 23 kwi 2015, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Eee, tam.
Ja znam firmę, która w Grecji za 12 tysi złotych pomalowała wałkiem kadłub 40 stopowego jachtu. Z piękną fakturą skórki pomarańczy urozmaiconą zamalowanym morskim piaskiem z brudnego wałka :rotfl:

Autor:  jachu [ 23 kwi 2015, o 14:16 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Kurczak napisał(a):
Eee, tam.
Ja znam firmę, która w Grecji za 12 tysi złotych pomalowała wałkiem kadłub 40 stopowego jachtu. Z piękną fakturą skórki pomarańczy urozmaiconą zamalowanym morskim piaskiem z brudnego wałka :rotfl:


sliczna robota tez widzialem :)

Autor:  Marian Strzelecki [ 23 kwi 2015, o 15:17 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

jachu napisał(a):
sliczna robota tez widzialem :)

Na jakąś wystawę, wyrób zawiezli? ;)
MJS

Autor:  Sajmon [ 23 kwi 2015, o 15:37 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Ta wystawa - na którą sie to nadaje - to pręgież...

Autor:  Marian Strzelecki [ 23 kwi 2015, o 16:09 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Pręgież też może być śliczny ;)
MJS

Autor:  staniszewski [ 23 kwi 2015, o 16:26 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Lakiernik w Polsce zarabia 15-30 zł /godz.do ręki.Firmy dają narzut ale mają zagwarantować wydajność /czyli normy czasowe są małe na wykonanie /.Z własnych doświadczeń :antyfouling w Hiszpani/la Coruna /jacht 33 stopy 1000 zł z materiałem.Ten sam jacht w Grecji trzy razy drożej.

Autor:  Kurczak [ 24 kwi 2015, o 07:42 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Ta robota nie była warta nawet złotówki. Raczej odszkodowanie dla właściciela jachtu.

Po tygodniowym pływaniu widać było, którym halsem jacht pływał - bo woda zmyła z burty nazwę jachtu. Takiej piknej faktury lakieru nawet folia samoprzylepna się nie trzymała :lol:

Autor:  Doktor [ 24 kwi 2015, o 07:51 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

staniszewski napisał(a):
Lakiernik w Polsce zarabia 15-30 zł /godz.do ręki.Firmy dają narzut ale mają zagwarantować wydajność /czyli normy czasowe są małe na wykonanie /.Z własnych doświadczeń :antyfouling w Hiszpani/la Coruna /jacht 33 stopy 1000 zł z materiałem.Ten sam jacht w Grecji trzy razy drożej.


La Coruna ma świetne ceny, ale w Grecji tez nie wychodzi drogo, za 40 stopowy jacht antykulinarnej i polerka reszty kadłuba płaciłem 750 euro, przny tej cenie wyjecie jachtu z wody bolało, bo kosztowało 600 euro.

Autor:  jachu [ 24 kwi 2015, o 08:56 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Doktor napisał(a):
staniszewski napisał(a):
Lakiernik w Polsce zarabia 15-30 zł /godz.do ręki.Firmy dają narzut ale mają zagwarantować wydajność /czyli normy czasowe są małe na wykonanie /.Z własnych doświadczeń :antyfouling w Hiszpani/la Coruna /jacht 33 stopy 1000 zł z materiałem.Ten sam jacht w Grecji trzy razy drożej.


La Coruna ma świetne ceny, ale w Grecji tez nie wychodzi drogo, za 40 stopowy jacht antykulinarnej i polerka reszty kadłuba płaciłem 750 euro, przny tej cenie wyjecie jachtu z wody bolało, bo kosztowało 600 euro.


za antyfuling i polerka 750 Euro ? To jakis zart ?

Autor:  Doktor [ 24 kwi 2015, o 10:17 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

? tzn. w/g ciebie za dużo, czy za mało?

Rzeczywiście pomyliłem się, sprawdziłem korespondencję z ubiegłego sezonu 710 a nie 750 euro.

Autor:  jachu [ 24 kwi 2015, o 11:31 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Doktor napisał(a):
? tzn. w/g ciebie za dużo, czy za mało?

Rzeczywiście pomyliłem się, sprawdziłem korespondencję z ubiegłego sezonu 710 a nie 750 euro.


Za ta kwote to chyba ze 3 jachty mozna razem z farba pomalowac i wypolerowac :)
Ale skoro jest popyta na uslugi za ta kwote to nie moje pieniadze nie moja sprawa :)
Ale to Grecja wiec tam nic mnie nie zdziwi :)

Autor:  Doktor [ 24 kwi 2015, o 11:57 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

3 jachty? No chyba jak pistoletem mgiełkę rozpylisz, sam antyfuling na 40 stopowy jacht to minimum trzy 2,5 l puszki po cirka 600 pln, ceny z Bakisty nie z Grecji, a gdzie primer?

Autor:  jachu [ 24 kwi 2015, o 12:31 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Zaraz nie kumam po to co Ty robisz ? Moze ja czegos nie zrozumialem , antyfuling+polerka czy jeszcze cos ?
Jesli tylko to , to do czego Ci primer ?

Autor:  Doktor [ 24 kwi 2015, o 13:21 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Nie wiem jak ty to robisz ja przez 4 sezony robiłem (raczej zlecałem, bo robili to pracownicy, albo firma której zlecałem) to tak: mycie karcherem, czyszczenie szpachelką, potem szlifierka, polerowanie kadłuba, malowanie primerem czy podkladam pod antyfouling, jak zwal tak zwal, specem od farb nie jestem, ale , ze to były dwa rodzaje farb, tego jestem pewien, bo przed sezonem 2013, osobiście je kupowałem i na koniec antyfouling.

Autor:  Kurczak [ 24 kwi 2015, o 14:35 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Primier powinien być jako warstwa rozdzielająca miedzy farbą epoksydową antyosmozową a antyporostem .

Więc w przypadku stary antyporost powinien zostać zmyty/zeszlifowany.
W przypadku antyporostu na antyporost primer IMHO nie jest potrzebny....

Wiec w tym przypadku pewno było to szlifowanie do żelkotu na to antyosmoza + primer + antyporost.

Autor:  jaszra [ 30 kwi 2015, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Kiedyś bezpośrednio na żelkot nakładało się przeciw porostową. Dzisiaj zaleca się położenie warstwy buforowej. Np podkład epoksydowy i przeciwporostowa. Najbardziej pracochłonne jest usunięcie starych warstw. Szlifowanie zapycha papier, zmywanie jest upierdliwe a godziny lecą. I dlatego jest to kosztowne...

Autor:  M@rek [ 1 maja 2015, o 09:21 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Kto sam robil ten wie :)

Autor:  piotr6 [ 1 maja 2015, o 09:51 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

To prawda :D co do antyporostu to warto przeczytać zalecenia producenta i się nimi kierować, jest parę typów farb i różnie się je kładzie

Autor:  M@rek [ 1 maja 2015, o 10:26 ]
Tytuł:  Re: Koszt za 1 roboczogodzinę pracy stoczni. Jaki?

Ba sam International ma kilka roznych typow antyporostow(8 + 1 so srób napedowych). Inne duze marki podobnie :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/