Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

sprzedam jacht oceaniczny
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=1&t=30397
Strona 1 z 1

Autor:  marekj29 [ 31 maja 2019, o 13:46 ]
Tytuł:  sprzedam jacht oceaniczny

Witam Jacht b dzielny Cumuje w Las Palmas na Gran Canaria. Utrzymanie w marinie tanio okolo 1000euro/rok, loty z Polski okolo 600zl w obie strony. Polecam https://www.olx.pl/oferta/jacht-morski- ... y2ejV.html

Autor:  Izyl [ 8 cze 2019, o 23:24 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Z jakiego materiału zbudowany jest kadłub, bo nigdzie nie piszesz?

Autor:  Kurczak [ 9 cze 2019, o 06:12 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Pewno żeby na dzień dobry nie wystraszyć potencjalnego klienta. :)

Hartley'e były budowane z ferrocementu, czyli betonu zbrojonego stalową siatką. Wbrew logice to bardzo trwały materiał do budowy kadłubów jachtowych. :) Jest ich cała rodzina RORC 32 (ten egzemplarz) oprócz niego RORC 37, Fijian 43, Fijian 48 itd. :D

Autor:  robhosailor [ 9 cze 2019, o 17:30 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Siatkobeton.
Materiał okazał się problematyczny z wiekiem - czasami, po wielu latach użytkowania, powstają mikropęknięcia, praktycznie niemożliwe do wykrycia i naprawy. Początkowo materiał wydaje się być wiecznotrwały, a potem ... Nie dotyczy to wszystkich kadłubów, ale podobno spory odsetek tak ma.

Może Tomasz Piasecki powie więcej? Potwierdzi lub zaprzeczy? Pracował kiedyś, dawno temu, w zakładzie siatkobetonu Politechniki Warszawskiej, gdzie się poznaliśmy.

Autor:  Moniia [ 9 cze 2019, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

robhosailor napisał(a):
Siatkobeton.
Materiał okazał się problematyczny z wiekiem - czasami, po wielu latach użytkowania, powstają mikropęknięcia, praktycznie niemożliwe do wykrycia i naprawy. Początkowo materiał wydaje się być wiecznotrwały, a potem ... Nie dotyczy to wszystkich kadłubów, ale podobno spory odsetek tak ma.

Może Tomasz Piasecki powie więcej? Potwierdzi lub zaprzeczy? Pracował kiedyś, dawno temu, w zakładzie siatkobetonu Politechniki Warszawskiej, gdzie się poznaliśmy.


A może po prostu użyjcie forumowej wyszukiwarki? Bo Tomek i ja wałkowaliśmy temat do znudzenia...

Autor:  robhosailor [ 11 cze 2019, o 10:12 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Nie chodzi o szczegóły forumowej dyskusji, tylko o konieczność szczegółowej inspekcji kadłuba z pomocą specjalisty, przed zakupem.

Autor:  Ryczaca 40ska [ 6 lip 2019, o 10:41 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Już sama nawa jachtu na zdjęciu jest podpowiedzią co do materiału kadłuba :)

Autor:  Moniia [ 6 lip 2019, o 16:58 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Hartley to jachty siatkobetonowe. Moje ulubione (w sensie biura projektowego, a nie materiału).
Hartley jest obecnie jedyną stocznią która buduje z siatkobetonu (w Nowej Zelandii), aczkolwiek ten jacht jest zapewne z końca lat 70-tych.

Jeśli pływał regularnie j pływa cały czas to ktoś będzie miał dużą frajdę jak kupi.

Autor:  Moniia [ 6 lip 2019, o 16:59 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

robhosailor napisał(a):
Nie chodzi o szczegóły forumowej dyskusji, tylko o konieczność szczegółowej inspekcji kadłuba z pomocą specjalisty, przed zakupem.


Robercie, wskażesz mi SPECJALISTĘ od siatkobetonu na tej półkuli? Poza mną... :rotfl:

Autor:  piotr6 [ 6 lip 2019, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Dużo tych betonowych jachtów zbudowałaś?

Autor:  Moniia [ 6 lip 2019, o 19:57 ]
Tytuł:  sprzedam jacht oceaniczny

Nie, Piotrze (wyjątkowo potraktuję Twoje złośliwości jako poważny komentarz...).
„Tylko” od 20+ lat studiuję ich budowę, projekt... „tylko” od 10+ lat mam szanse tą wiedzę stosować w praktyce... „tylko” od 6 lat na własnym jachcie...

Aha, jeszcze „tylko” od 8 lat szukam kogoś kto zna się na jachtach z tego materiału lepiej niż ja, bo chętnie zadałabym takiej osobie kilka pytań.
Znam kilka takich osób. Niestety, przeprowadziły się znad Tamizy na wybrzeża Pacyfiku. Te nowozelandzkie. I prowadzą tam stocznię Hartleya. Minus jeden, bo ten chyba przeszedł na emeryturę.
Niestety nie stać mnie na ściąganie ich z antypodów a pytania wymagały (bo już jakby mniej mnie interesują) obecności na miejscu, bo wymagały osobistych oględzin.

Tak więc jeśli wskażesz mi kogoś, kto rzeczywiście wie więcej na temat siatkobetonu niż ja i jest na tej półkuli, będę wdzięczna. Jeśli nie jesteś w stanie mi kogoś takiego wskazać, to daruj sobie idiotyczne komentarze...

Autor:  piotr6 [ 6 lip 2019, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

A jak stosujesz swoją bogatą wiedzę, w co nie wątpię, w praktyce?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A jak stosujesz swoją bogatą wiedzę, w co nie wątpię, w praktyce?

Autor:  plitkin [ 6 lip 2019, o 21:26 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Ja tam się nie znam, więc się wypowiem. Otóż czasem poza wiedzą są potrzebne zwyczajnie narzędzia do oceny np. stanu kadłuba. Nie wiem czym się to robi na siatkobetonie? Normalnie, czyli ultradzwiękiem czy czymś innym? Czasie. taki technik bez wiedzy, ale uzbrojony w sprzęt powie więcej niż specjalista od technologii. Tak myślę, nie jestem pewny. Ale u lekarzy jest tak samo: lekarz zleca usg czy rtg, badanie robi technik, a lekarz interpretuje wynik.

Autor:  piotr6 [ 6 lip 2019, o 21:53 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

W kwestii formalnej usg robi lekarz i interpretuje :D
Problemów jest parę bo jacht to nie tylko kadłub ale tyczy się to wszystkich łódek. Nie wiem też jak z ubezpieczeniem.
Tak nawiasem jakieś 25 lat temu uczestniczyłem w budowie Jachtu Siatek bodajże może tego było z 40 godzin. Na szczęście kumpel tego projektu nie skończył.Na zalewie ta pływa od paru lat betonowiec gość sam to budował. Trochę jednakowoż tych jachtów ludzie zbudowali.Mysle,że parę osób by się znalazło co mają jakąś wiedzę praktyczną. Oczywiście nie porównuje ich w żadnym wypadku do Monii. Oczywiście mimo,że tej siatki trochę pozaginalem betonu ukrecilem ba nawet książkę przeczytalem to zdecydowanie mogę powiedziec że się nie znam :D

Autor:  plitkin [ 7 lip 2019, o 07:21 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

No to może inne EKG :)
Dzięki, Piotrze, za poprawkę. Jak mówię: nie znam się, więc się wypowiem :) Ale pytanko tak już bez żartów: chyba taki kadłub z siatkobetonie powinno się czymś "prześwietlić" by mieć pojęcie jaki jest jego stan?

Autor:  M@rek [ 7 lip 2019, o 07:30 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

W Centrum Zeglarskim n Dabiu stoi prawie 50 letni "Hubal" zbudowana amatorsko kopia "Poloneza" do tego budowana w trudnych czasach. Jacht wciaz plywa i ma sie dobrze :)
Gdybym mial kupic dla siebie jacht do dalekiej wluczegi i mieszkania na nim to najprawdopodobniej szukalbym wlasnie siatkobetonowca. Dobrze wykonane sa prawie nie do odroznienia od laminatow. Naprawy rowniez sa prostrze niz walka z osmoza lub rdza.

Autor:  Kurczak [ 7 lip 2019, o 07:48 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

M@rek napisał(a):
W Centrum Zeglarskim n Dabiu stoi prawie 50 letni "Hubal" zbudowana amatorsko kopia "Poloneza" do tego budowana w trudnych czasach. Jacht wciaz plywa i ma sie dobrze :)
Gdybym mial kupic dla siebie jacht do dalekiej wluczegii mieszkania na nim to najprawdopodobniej szukalbym wlasnie siatkobetonowca. Dobrze wykonane sa prawie nie do odroznienia od laminatow. Naprawy rowniez sa prostrze niz walka z osmoza lub rdza.


Włóczęgi Marku.

Hubal to akurat zły przykład - jest fatalnie, niestarannie wykonany, ma nierówne powierzchnie burt, pokładu jak wykonane przez początkującego i dodatkowo pijanego tynkarza.

Oglądałem go wiele razy i IMHO raczej odstrasza jak zachęca do kupna jachtu wykonanego w tej technologii.
Ile razy czytam o jachtach wykonanych z siatkobetonu tyle razy przypominam sobie Hubala i nie jest to miłe wspomnienie. :-(

Autor:  Seba [ 7 lip 2019, o 08:17 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Ale za to kurczaku fal się nie boi, rozmawiałem wiele razy z właścicielem jak byłem w Szczecinie, byłem, widzialem i oprócz tego że faktycznie nie wygląda znakomicie to technicznie jest w miarę ok

Autor:  vaginal [ 7 lip 2019, o 08:20 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Jednak w Europie jest niejeden ekspert od siatkobetonowców. Kurczak w dodatku wie, co to znaczy równo.
v

Autor:  piotr6 [ 7 lip 2019, o 08:23 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Jakość ekspertów nie równa, zapewniam

Autor:  Kurczak [ 7 lip 2019, o 08:54 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Seba napisał(a):
Ale za to kurczaku fal się nie boi, rozmawiałem wiele razy z właścicielem jak byłem w Szczecinie, byłem, widzialem i oprócz tego że faktycznie nie wygląda znakomicie to technicznie jest w miarę ok


Ja nie pisałem o jego walorach nautycznych a jedynie o zewnętrznym wyglądzie, który nie zachęca do kupna jachtu wykonanego w tej technologii a wręcz przeciwnie odstrasza od takiego pomysłu.
To, że takich jachtów jest u nas bardzo mało, pojedyncze sztuki nie pozwala na konfrontację z innymi porządnie wykonanymi jachtami i utrwala obraz siatkobetonowca jako brzydkiego jachtu z krzywymi burtami, pokładem i innymi niedoróbkami.

Autor:  vaginal [ 7 lip 2019, o 09:08 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Kurczak chyba jednak nie kupi.
Po prostu brzydki i jedzie mu z zenzy.
v

Autor:  -O- [ 7 lip 2019, o 10:09 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Wzrto poczytać
http://www.ybw.com/forums/showthread.ph ... boat/page4
http://www.cruisersforum.com/forums/f47 ... 043-2.html
Ładny?
http://www.schoonercharter.com/page13.html

Autor:  M@rek [ 7 lip 2019, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Kurczak napisał(a):

Hubal to akurat zły przykład - jest fatalnie, niestarannie wykonany, ma nierówne powierzchnie burt, pokładu jak wykonane przez początkującego i dodatkowo pijanego tynkarza.

Oglądałem go wiele razy i IMHO raczej odstrasza jak zachęca do kupna jachtu wykonanego w tej technologii.
Ile razy czytam o jachtach wykonanych z siatkobetonu tyle razy przypominam sobie Hubala i nie jest to miłe wspomnienie. :-(


Dlatego napisalem ze byl zbudowany amatorsko w czasach kiedy zdobycie materialow do budowy bylo wyzwaniem a amatorzy ktorzy budowali nie mieli zadnego doswiadczenia. Jesli swoja opinie zbudowales na tym jednym jachcie to jest malo wiarygodna. Do tego ten jacht plywa bezawaryjnie juz kilkadziesiat lat a wiele stalowych o drewnianych nie owiac dawno juz nie ma.
Obejztj moze jacht Tomka Piórskiego jak bedziesz na Bornholmie. Ja dawno temu mialem okazje dokladnie obejzec Endurance 35 wykonany w tej technologii i po wygladzie zewnwtrznym nic nie wskazywalo na ten material. Naprawy op ewentualnych uszkodzeniach sa zdaniem fachowcow banalnie proste przy aktualnym stanie techniki.

Autor:  Stara Zientara [ 10 lip 2019, o 22:25 ]
Tytuł:  Re: sprzedam jacht oceaniczny

Kurczak napisał(a):
Hubal
Kiedyś go prowadziłem na majówkę.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/