Szukam kamizelki asekuracyjnej dla dzieci 6 i 12 latek (odpowiednio 23 i 35 kg) oraz małych szelek z uchem (małych w sensie, że dla tych dzieciaków)
Super byłoby, gdyby kamizelka była z wszytymi szelkami.
Po swojej córeczce się kiedyś wyzbyłem drogą rozdawnictwa, może ktoś szuka możliwości wyzbycia się po swoich dzieciach?

ps. Sklepów też szukam. Jakby komuś wpadły w oczy małe szelki, to please o linka.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

U mnie przy kei w supermarkecie jest dzial dla wodniakow, maja nawet na 10kg dzieciaki, psy i koty, czy z wszystymi szelkami to nie wiem...

http://www.maxitrelleborg.se/butikskart ... ksid=karta

tam gdzie "sport & aktiv fritid"

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

Przedzwoń lub zajrzyj do sklepu Kevisport przy Batorego w Warszawie.
W tematyce bezpieczeństwa, zabezpieczeń oraz ratownictwa wiedzą wszystko a załatwić potrafią jeszcze więcej.

_________________
Wróg publiczny forum #1! ]:->

Zdarzyła się w sklepie, rzecz niezwykle rzadko spotykana...

Znałem firmę Kevisport w zasadzie tylko z reklam i stoisk na targach - nigdy u nich w sklepie nie byłe, nie interesowałem się, nie potrzebowałem.

Za namową Ludka, podjechałem - wraz z tatusiem jednego z pacholąt - na Batorego. Brak parkingu, budynek podły, jakieś piwnice - błeeee. Humor mi wrócił gdy wszedłem do sklepu - wybór (rzeczy związanych z ratownictwem) naprawdę potężny.

Kupowanie/wybieranie szelek trwało. Obsługujący nas sprzedawca zachęca do droższego rozwiązania typu kamizelka pneumatyczna z szelkami gdy przychodzi drugi ze sprzedawców i rozmowa wygląda tak:
- OK, te szelki są OK, ale jaką kamizelkę ma to dziecko?
- jakąś starą
- COOOO?! Chce pan dziecko utopić?! Proszę przed rejsem do mnie przyjść, to pożyczę panu kamizelkę pneumatyczną mojego synka. (!!!)

Sobie pogadali, ustalili szczegóły, wymienili numerami telefonów. Słowo honoru pierwszy raz w życiu spotkało mnie coś takiego, żeby w sklepie posiadającym dany towar, sprzedawca sugerował coś innego niż zakup

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Przecież mówiłem:


Zapewne rozmawialiście na końcu z właścicielem tego "bałaganu".
Bardzo sympatyczny, zacny człowiek. Mający na koncie wiele zadziwiających żeglarskich wyczynów. Między innymi przeprawę na Bornholm... Optymistem!!!:
http://www.marcinsiwek.pl/

_________________
Wróg publiczny forum #1! ]:->

Qurde! Ale obciach - brak pamięci do twarzy może czasami zaowocować kompromitacją.
Pewnie, że to był Marcin.

Nota bene poznaliśmy się z Marcinem kiedyś w TZH http://www.samoster.org.pl/index.php?doc=125 gdy prowadził spicz o środkach ratunkowych.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Światek żeglarski jest malutki, maciupki wręcz mikroskopijny

_________________
Wróg publiczny forum #1! ]:->

nie na darmo jutro jest 20-ta rocznica tego co się 4 czerwca zdarzyło

aaaaa sztormiaki tam były ?

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Jest tam cały salon Marin Pool'a

_________________
Wróg publiczny forum #1! ]:->

Dziecięce kamizelki zintegrowane z szelkami to m.in. Baltic (100N) i Crewsaver (150N), niestety bardzo drogie (50-70 funtów razy kurs 5 zł + wysyłka ), a dzieci dość szybko wyrastają z rozmiarów
Dość drogie są też osobne szelki (uprzęże) dla dzieci (jak i te dla dorosłych).
Czy ktoś z tatusiów/mamuś (ewentualnie dziadków ) używa dla pociech dziecięcej kamizelki z wszytymi szelkami i mógłby podzielić się praktycznymi spostrzeżeniami (np. że jednak lepiej jest mieć je osobno )?

Akurat potrzebuję kupić dwie kamizelki (10 kg + 15 kg) i waham się, czy z zintegrowanymi szelkami czy bez, oraz czy wg normy 100 Niutonów czy 150 Niutonów (150 N to chyba nowe zalecenie europejskie), przy czym rzeczywista wyporność kamizelki to wcale nie są ani 100 ani 150 N. Ciekawe, jak bardzo w tym zakresie różnią się od siebie normy europejskie, amerykańskie i kanadyjskie

Nie mogę z góry przewidzieć ani akwenu, ani czy np. łódka będzie miała otwarty kokpit, ani też nie chciałbym kupować osobnych kamizelek na morze/śródlądzie jacht/kajaki/wiosłówki.

Mieliśmy kiedyś Plastimo i byłem bardzo zadowolony, ale przyglądam się i innym. Z praktyki wiem, że z przodu powinien być suwak (a nie tylko klamry/troki), z tyłu za kołnierzem powinno być grube ucho do ewentualnego wyłapywania z wody, uchwyt/zapięcie do uprzęży (liny aseuracyjnej) powinien być i z przodu, i z tyłu na plecach (dla mniejszego dziecka), wygodniejsze do noszenia jest wypełnienie z pianki dzielonej (a nie jednej grubej 'cegły'), kolor oczywiście jaskrawy (głupia moda na granatowe i czarne dotarła i do produktów dla dzieci), uchwyt(y) do wyjmowania z wody najlepiej kontrastowy(-e).

Czy 150N nie są zbyt grube i niewygodne?

'Obviously 150N is quite a lot of foam to encourage a child to wear, but if you are going to the Isle of Wight or to France, you do really want the extra 50N just to make sure the head is nice and clear of the water and that they spin round nice and quickly. A 100N jacket is more suitable for a sort of splash around at the sailing club off the pontoons type of environment'.

http://www.crew-safe.co.uk/acatalog/Baltic-Lifejacket-with-harness-1256.html
http://www.westmarine.com/buy/west-marine--child-s-safety-harness--270820
https://marinestore.co.uk/Merchant2/merchant.mvc?Screen=SEARCH&q=child
http://www.crew-safe.co.uk/acatalog/Crewsaver-Child-Junior-Safety-Harness-Venturer.html
http://www.nauticexpo.com/tab/child-life-jacket-harness.html
http://www.nauticexpo.com/boat-manufacturer/child-s-harness-28016.html

-----