Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
5 stopni w stronę portu https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=10&t=21934 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | _jp_ [ 1 maja 2015, o 21:57 ] |
Tytuł: | 5 stopni w stronę portu |
Właśnie skończyłem oglądać kolejny raz "Szczęki", tym razem w TV4. I mało co nie zakrztusiłem się herbatą słysząc tłumaczenie komendy Five-to-port jako Pięć stopni w stronę portu . I dalej w ten sam deseń Steer to port jako Steruj do portu, itd. Kto zna przykłady równie błyskotliwych tłumaczeń? |
Autor: | Stara Zientara [ 2 maja 2015, o 01:39 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
W filmie "Kapitan Horatio Hornblower" komendę "spanker up" przetłumaczono jako "spinaker w górę". |
Autor: | _jp_ [ 2 maja 2015, o 22:14 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
To jeszcze pokażmy, gdzie jest spanker. Może nie wszyscy podchwycili, że to całkowite jakby przeciwieństwo spinakera . |
Autor: | Stara Zientara [ 2 maja 2015, o 22:31 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Na filmie widać wyraźnie, że po wydaniu tego polecenia spanker został podciągnięty do masztu i gafla, aby umożliwić/ułatwić wykonanie zwrotu przez rufę. Identyczna technika jest stosowana na żaglowcu La Grace (parę zdjęć można znaleźć na mojej stronie i na fejsie). |
Autor: | Janna [ 3 maja 2015, o 09:11 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
_jp_ napisał(a): Właśnie skończyłem oglądać kolejny raz "Szczęki", tym razem w TV4. I mało co nie zakrztusiłem się herbatą słysząc tłumaczenie komendy Five-to-port jako Pięć stopni w stronę portu . I dalej w ten sam deseń Steer to port jako Steruj do portu, itd. Kto zna przykłady równie błyskotliwych tłumaczeń? A jak to się powinno przetłumaczyć? Właśnie skończyłam któregoś tam Hornblowera i w przypisach znalazłam informację, że Botany Bay to taka zatoka, gdzie zsyłano niepokornych, znajdująca się w Walii. Po prostu w Walii, nie jakiejś nowej czy południowej. |
Autor: | Jaromir [ 3 maja 2015, o 09:57 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
_jp_ napisał(a): Właśnie skończyłem oglądać kolejny raz "Szczęki", tym razem w TV4. I mało co nie zakrztusiłem się herbatą słysząc tłumaczenie komendy Five-to-port jako Pięć stopni w stronę portu . I dalej w ten sam deseń Steer to port jako Steruj do portu, itd. Kto zna przykłady równie błyskotliwych tłumaczeń? A przecież wystarczyło przepisać lektorowi to, co widać w polskich napisach, jakimi film opatrzono jeszcze w latach 70-tych ub.w. No ale wtedy nikt nie zarobiłby na "tłumaczeniu".... |
Autor: | Stara Zientara [ 3 maja 2015, o 10:43 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Janna napisał(a): A jak to się powinno przetłumaczyć? Five-to-port = Ster lewo pięć lub Lewo pięć |
Autor: | Janna [ 3 maja 2015, o 10:59 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Port to lewo? Skąd to się wzięło? A jak by było prawo? Chodzi o rumby czy stopnie, czy coś innego? |
Autor: | Maar [ 3 maja 2015, o 11:02 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Janna napisał(a): A jak by było prawo? Starboard.Five to starboard. |
Autor: | Ejdzej [ 3 maja 2015, o 11:28 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Janna to stare określenia kiedy sterem było "wiosło"(miało jakąś mądrą nazwę, nie wiem nie używałem nie pamiętam jak się nazywa ) sterburta-bo tam był ster umieszczony, była to burta prawa; portburta-bo tą cumowano do nabrzeża by nie uszkodzić steru; No i jeszcze jedno five to port, to nie będzie "5 w prawo", bo wtedy komendy padały na rumpel, a nie na koło? Nie wiem, jak żegluję nie utrudniam sobie życia i mówię "kręć w prawo, nie to prawo to drugie" |
Autor: | Stara Zientara [ 3 maja 2015, o 11:33 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Ejdzej napisał(a): bo wtedy komendy padały na rumpel, a nie na koło? A teraz na co komendy są? Na koło???
|
Autor: | Maar [ 3 maja 2015, o 11:36 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Ejdzej napisał(a): portburta-bo tą cumowano do nabrzeża by nie uszkodzić steru; Nigdy nie było takiego tworu jak portburta.Określenie port wzięlo się stąd, że backboard - gdy był duży hałas - myliło się ze starboard (było zbyt podobne). BTW kiedyś słyszałem/czytałem o etymologi słowa określającego prawą burtę. W czasie gdy tworzył się angielski "oficjalny" słownik morski, to w czasie zbiórek/apeli na prawej burcie stawali oficerowie i gwiazdki na ich pagonach były powodem takiego określenia. |
Autor: | Jaromir [ 3 maja 2015, o 12:05 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Na przestrzeni dziejów żeglugi burty statku nazywano różnie w różnych językach i na różnych tatkach. Komendy dla sternika/ów bywały na ster albo na kierunek ruchu koła. I generalnie niewiele określeń pozostawało stałymi i jednoznacznymi przez wieki oraz na wszystkich rodzajach statków/okrętów/whatever. Poniżej maksymalnie skrócone etymologiczne dzieje pojęć "port" i "starboard" - w languydżu: https://en.wikipedia.org/wiki/Port_and_ ... #Etymology PS. Niemniej - "Five-to-port" nigdy nie znaczyło "Pięć stopni w stronę portu"... No chyba, że tłumaczy wuj Gugiel: Załącznik: |
Autor: | Marian Strzelecki [ 3 maja 2015, o 12:06 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Nigdy nie słyszałem , żeby nazwę burty stanowić od orderów, a nie od wykonywanych czynności. Przed "orderami na sterburcie" (nie starburcie) istniał przecież od wieków język "naturalny" używany przez ludzi morza, a nie przez ludzi defilad (pokładowych). Oficerowie stali tam gdzie było od lat sterowanie. MJS |
Autor: | Maar [ 3 maja 2015, o 12:21 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Marian Strzelecki napisał(a): Nigdy nie słyszałem , żeby nazwę burty stanowić od orderów, a nie od wykonywanych czynności. A jaką czynność wykonuje port?
|
Autor: | Marian Strzelecki [ 3 maja 2015, o 12:42 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Maar napisał(a): Marian Strzelecki napisał(a): Nigdy nie słyszałem , żeby nazwę burty stanowić od orderów, a nie od wykonywanych czynności. A jaką czynność wykonuje port?Ja mówię o sterburcie ... ta druga mnie mało interesuje bo wiele pływam sam: no piwo tam bywa bo i kuchenka po lewej. Koja kapitańska po prawej - tamże bulaj (lukaj) na kokpitu. taka mam odwieczną tradycję MJS Może Beerburt? |
Autor: | _jp_ [ 3 maja 2015, o 13:49 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Maar napisał(a): BTW kiedyś słyszałem/czytałem o etymologi słowa określającego prawą burtę. W czasie gdy tworzył się angielski "oficjalny" słownik morski, to w czasie zbiórek/apeli na prawej burcie stawali oficerowie i gwiazdki na ich pagonach były powodem takiego określenia. Ta legenda pokutuje w starych podręcznikach żeglarskich, też się na niej "wychowałem" . Z tabeli oznaczeń stopni http://en.wikipedia.org/wiki/Royal_Navy_ranks,_rates,_and_uniforms_of_the_18th_and_19th_centuries wynikałoby, że to nie tyle "oficerowie" co dowódcy okrętów (w stopniach admirałów) musieliby ze swoimi gwiazdkami stawać na prawej burcie * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Jaromir napisał(a): PS. Niemniej - "Five-to-port" nigdy nie znaczyło "Pięć stopni w stronę portu"... Odnoszę wrażenie, że jest on coraz częściej podstawowym narzędziem "tłumaczy" No chyba, że tłumaczy wuj Gugiel: Z innego filmu: na okręcie podwodnym pada komenda na lewy silnik port ahead (Lewa naprzód). Polskie tłumaczenie... "Port przed nami!" |
Autor: | burbon [ 3 maja 2015, o 14:56 ] |
Tytuł: | Re: 5 stopni w stronę portu |
Discovery i National Geographic są skarbnicami dokonań tłumaczy-kretynów. Np. w godzinnym programie o budowie aluminiowego promu-katamaranu, lektor cały czas mówił o "budowaniu łuków", "specjalnym profilu łuków" itd. Trochę czasu mi zajęło, żeby się zorientować, że tak mu google przetłumaczył słowo "bow" (dziób). |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |