Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

SOS z kingstona.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=10&t=9373
Strona 1 z 1

Autor:  Maar [ 20 sie 2011, o 13:53 ]
Tytuł:  SOS z kingstona.

Jak podaje PAP, Fiński prom zderzył się ze skałą i utknął na mieliźnie niedaleko wybrzeża Helsinek. Kapitan w tym czasie był uwięziony w toalecie, w której zaciął się zamek - poinformowała w piątek fińska straż przybrzeżna. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.

Jeden z członków załogi zdołał spowolnić nieco prom, ale przewożąca 54 pasażerów jednostka uderzyła w skaliste wybrzeże w pobliżu stolicy.

W wyniku zdarzenia kilku pasażerów jest potłuczonych; zbiła się także zastawa stołowa. Straż przybrzeżna bada, czy kapitan powinien odpowiadać za narażenie życia innych osób.

Uwięziony w toalecie kapitan w tym czasie wzywał pomocy, ale bezskutecznie - podała straż przybrzeżna. - Gdy jednemu z członków załogi udało się wreszcie otworzyć drzwi, było już za późno - oświadczył szef działu śledczego straży Jan Sundell.

Się zastanawiam na co było za późno? :-) :-) :-)

Link do artykułu na Onecie: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/prom-zderzyl-sie-ze-skala-kapitan-byl-w-toalecie,1,4825690,wiadomosc.html

Autor:  Katrine [ 20 sie 2011, o 14:01 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Maar napisał(a):
Się zastanawiam na co było za późno? :-) :-) :-)

Link do artykułu na Onecie: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/prom-zderzyl-sie-ze-skala-kapitan-byl-w-toalecie,1,4825690,wiadomosc.html


no chyba na zatrzymanie promu;)

Autor:  Maar [ 20 sie 2011, o 14:04 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Katrine napisał(a):
no chyba na zatrzymanie promu
To hamulce na promie nie działają gdy kapitan sra?

Autor:  Cypis [ 20 sie 2011, o 14:09 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Maar napisał(a):
To hamulce na promie nie działają gdy kapitan sra?
Hmm... zawsze myślałem, że w czasie srania to hamulce są zwolnione właśnie :D

Autor:  robhosailor [ 20 sie 2011, o 14:34 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Cypis napisał(a):
Maar napisał(a):
To hamulce na promie nie działają gdy kapitan sra?
Hmm... zawsze myślałem, że w czasie srania to hamulce są zwolnione właśnie :D

To nie hamulce, tylko zwieracze!

Autor:  Cypis [ 20 sie 2011, o 14:58 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

robhosailor napisał(a):
To nie hamulce, tylko zwieracze!
O, w takim razie serwis mnie okłamywał. Mówili, że "wymieniliśmy zaciski". Teraz wszytko jasne. Należy mieć dobre zwieracze, kiedy zwieracze są kiepskie! :lol: :lol: :lol:

Autor:  robhosailor [ 20 sie 2011, o 15:02 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Cypis napisał(a):
robhosailor napisał(a):
To nie hamulce, tylko zwieracze!
O, w takim razie serwis mnie okłamywał. Mówili, że "wymieniliśmy zaciski". Teraz wszytko jasne! :lol:

Dobrze zrobili ;)
Teraz, jak naciśniesz na (sorry za brak politycznej poprawności!) pedał hamulca, to masz większą szansę, że nie popuścisz w spodnie :D

Autor:  Cypis [ 20 sie 2011, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

robhosailor napisał(a):
(sorry za brak politycznej poprawności!) pedał hamulca
Nie przepraszaj, tylko następny razem mów "gej hamulca", jak od dawna jest już przyjęte. :)

Autor:  Wojciech [ 20 sie 2011, o 15:47 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Maar napisał(a):
W wyniku zdarzenia kilku pasażerów jest potłuczonych; zbiła się także zastawa stołowa

Maar napisał(a):
Się zastanawiam na co było za późno?

Zwyczajem czekali na kapitana.
Stoły nakryte, porcelana, wspólny posiłek ...
Gdyby nie zaistniałe okoliczności...nagła potrzeba , zepsuty zamek w drzwiach, na przemian wołanie o pomoc ( ważniejsze jak cokolwiek ), wołanie kapitana, pytania " gdzie jest qwa Zbyszek "...nic by się nie wydarzyło, a tu trach w skałę ... zastawa stołowa i pasażerowie doznali potłuczeń...

Autor:  Katrine [ 20 sie 2011, o 16:14 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

No przecież chyba taki prom to zatrzymać może tylko kpt więc nie dziwne że czekali na jego decyzje czy jego reakcje;) to tak na moją logikę;)

Autor:  Maar [ 20 sie 2011, o 16:18 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Katrine napisał(a):
No przecież chyba taki prom to zatrzymać może tylko kpt
Może też kotwica i jak widać na przykładzie - skała też.

Autor:  robhosailor [ 20 sie 2011, o 16:20 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Katrine napisał(a):
to tak na moją logikę;)

Trzeba było tak od razu ;)

Autor:  gf [ 20 sie 2011, o 22:15 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Maar napisał(a):
Może też kotwica i jak widać na przykładzie - skała też.
Właściwe organa powinny sprawdzić czy ob. Kotwica i ob. Skała mają patenty, aby samodzielnie decydować o zatrzymaniu statku.

Autor:  kusza [ 21 sie 2011, o 08:35 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

gf napisał(a):
Właściwe organa powinny sprawdzić czy ob. Kotwica i ob. Skała mają patenty, aby samodzielnie decydować o zatrzymaniu statku.


Wnoszę, że właściwy organ był razem z kapitanem w kingstonie... :D

Autor:  Magister [ 22 sie 2011, o 18:20 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

gf napisał(a):
Właściwe organa powinny sprawdzić czy ob. Kotwica i ob. Skała mają patenty, aby samodzielnie decydować o zatrzymaniu statku.
:lol:

Autor:  Marian Strzelecki [ 22 sie 2011, o 19:05 ]
Tytuł:  Re: SOS z kingstona.

Wojciech1968 napisał(a):
Maar napisał(a):
wołanie kapitana, pytania " gdzie jest qwa Zbyszek "...nic by się nie wydarzyło, a tu trach w skałę ... zastawa stołowa i pasażerowie doznali potłuczeń...


Powiniwn wołać Gdzie jest qwa Mietek (Wacho...)
a byłoby rozwiązane :lol:
MJS

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/