W ostatnią sobotę miałem na jachcie kontrolę niemieckiej policji. Panowie Policjanci podpłynęli na RIBie gdy oczekiwałem na otwarcie mostu w Stralsundzie (Ziegelgrabenbrücke). Szedłem z południa na północ.
Trochę się zdziwili, bo jacht pod niemiecką banderą, oni po niemiecku a my: "Enszuldigung zi bitte, iś niśt szpreche dojcz" Pan kontrolujący nie był biegły w angielskim (drugi został na RIBie), więc szło dość opornie... ale dobra wola i chęć porozumienia - dały radę. Kontrola obejmowała:
- moje dokumenty: patent (PZŻ) i dałem też z rozpędu licencję SRC (o co nie pytał)
- dokumenty jachtu (rejestracja, przeglądy, certyfikaty, radio)
- gaśnice (łącznie ze sprawdzaniem dat przydatności)
- koła ratunkowe + pławka świetlna
- chyba tratwa (nie jestem pewien)
- pasy ratunkowe (sprawdzał tyle, ile było załogi)
- z rozpędu dałem też rakiety (żeby dwa razy nie grzebać)
- po czym spytał skąd płyniemy i... zapytał gdzie jest wskaźnik poziomu wody czarnej. Wytłumaczyliśmy, że nie ma, że "poziom" mamy wody słodkiej i paliwa i że jest tylko lamka sygnalizująca wysoki poziom wody czarnej (zgodnie z prawdą). Pan policjant nie sprawdzał czy zawory spustowe zbiorników wody czarnej są zamknięte. Ale może dlatego, że nie bardzo się chyba orientował (na koniec pytał czy to Hanse, a to była Bavaria co widać było i w papierach, które sprawdzał i na panelu wskaźników)

Rozstaliśmy się w miłej atmosferze. Nie pytał o personalia czy dokumenty załogi. Zapytał też na wstępie o pozwolenie na wejście na pokład.

Zastanawiam się co by było gdyby taki wskaźnik był i pokazywał "zero"...
Jak się z tego "wytłumaczyć", czy wystarczyłaby informacja, że poprzedni port opuściliśmy 3 h wcześniej... Czy lepiej przechowywać kwit z odpompowania ścieków z ostatniego (a może wszystkich) portów?

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Zastanawiam się, co by było, gdyby takiego zbiornika nie było (jak na Wymówce)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

A nie ma znaczenia, że Wymówka jest zarejestrowana w PL i jest (jest?) zgodna z PL przepisami?
Nie działa tu coś, jak konwencja wiedeńska - mówiąca o tym że samochód zarejestrowany w PL, spełniający wymagania PL przepisów może (bez uzupełniania np. wyposażenia) poruszać się na terenie innych państw-sygnatariuszy?

Zastanawiam się czy obowiązuje tu tylko MARPOL czy są jeszcze jakieś przepisy "o zbiornikach wody czarnej i zaworach"...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Polskie przepisy nie wymagają posiadania zbiornika fekalii. Ale Niemcy mogą mieć na ten temat inne zdanie. Słyszałem też o praktyce plombowania zaworów zaburtowych wody czarnej. Dlatego podjąłem kroki w celu zainstalowania zbiornika.

Niestety, na razie mam na głowie ważniejsze rzeczy, o czym piszę w wątku poświęconym Wymówce w 2024.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Mogą. Słyszałem jakiś czas temu, że oczekiwali w samochodach PL nie tylko apteczki (która nie jest obowiązkowa), ale nawet sprawdzali czy w apteczce nożyczki mają długość odpowiadającą niemieckim przepisom...
Fajnie byłoby znać regulację, bo może sprawę załatwi toaleta chemiczna, albo jest jakaś określona pojemność zbiornika (i zainstalujesz 3 litry za mały...) itd.
... w Szwecji?

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

w Niemczech

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Gdyby był taki wymóg - zapewne zostałoby to sprawdzone. Ale pewności nie mam, może pan Policjant nie lubi grzebać w jachtowych toaletach... Choć jacht miał baujahr = 2023 i nie wyglądał obrzydliwie...

Może na innych (śródlądowych?) wodach...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Gdy płynąłem Wymówką w zeszłym roku nikt mnie nie zaczepiał. W tym roku na Renie na Zeemeeuw armator zapłacił mandat za „niemanie” oznakowania (ani nazwy, ani numeru), potem wystarczyła nazwa na kartce A4 przyklejona do okna od wewnątrz. Ale oba rejsy były przed sezonem.

Wymówką byłem teraz tylko w Oderberg - może za blisko, jakąś policję mijałem, ale nie interesowali się zupełnie.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

W niedziele na granicy na Zalewie stal kuter Zoll Amt ale jachtow idacych do Polski nie kontrolowali.

My w tym samym porcie mieliśmy lat temu chyba 4 kontrolę iśniej służby celnej - podpłynęli do nas w porcie RIB-em, zacumowali, podeszli, przedstawili się, zapytali czy mogą wejść a pytanie, które zadawali dotyczyły czy i ile mamy ropy i czy mamy na to kwity - a ponieważ takie rzeczy jak kwity za tankowanie ropy to ja wożę, więc zadali jeszcze jedynie pytanie o ilość załogi - a ponieważ byliśmy tylko we dwoje to na tym zakończyli kontrolę...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell