projekt zwolniony
http://legislacja.rcl.gov.pl/lista/512/ ... alog/73422
sam tekst
http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//512/ ... C5%84+2013

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

czyli jak miło, jest jsm 18m WSZĘDZIE
potopią się!!!

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

Eeeetammmm....musu nie ma...

Ale kwit to kwit - od jutra wysyłają wszyscy o wymianę.

W grupie zwolennicy bezpatencia - w cichości własnej ambicji kolekcjonerzy kwitów.

Ludzie po prostu - dowartościować się trzeba, wysoka samoocena ważna rzecz...

...i żeby nie było - ja nie mam nic, bo mi to generalnie zwisa i powiewa
Taki "liberator" całopalny jestem

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Ja wysyłam.
Dziękuję wszystkim ciężko pracującym na tą możliwość.
Ave Wy.
Pozdrawiam.

Czekam na wpisy instytucji/firm od A do H Mogą przedstawić ciekawe dane ilu to żeglarzy się potopi

Dzięki Ci komo5 za podsumowanie... Zapewne nie ma to jak dowartościowanie się przy pomocy kolejnego stopnia żeglarskiego...

Cóż, z państwem trzeba walczyć wszelkimi możliwymi metodami. Więc ja zapewne też wyślę, bo mi jednak jakiś kwit jest w Polsce potrzebny, bo tu pływam.
Co prawda mógłbym uznać, że to co mam mi już wystarczy (przeczytam zaraz dokładnie rozporządzenie) ale doświadczenie uczy, że państwo daje i zabiera. Nigdy nie wiadomo co się zdarzy.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Czuję się poszkodowany!
Nie przewidzieli admirała - nie mam na co wymienić kwitu <chlip>

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

No to coś słabo lobbowałeś w tym całym bałaganie.
Pani Ministra nie zna sie na żeglarstwie - trzeba było sobie jakiś kwit załatwić

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

NIE WSZYSCY !
Zdecydowanie mów o sobie - ja i moi najbliźsi nic nie wysyłamy.
Jakoś nie czujemy potrzeby
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A ja nie wymienię, bo karty nie chcą wymieniać na nic
Ale może co zrobię? Staż mam? Może nawet, o zgrozo, na manewrówkę się zapiszę

Czy to już ostateczne rozporządzenie, czy będą znowu jeszcze jakieś?
Z tego co wywnioskowałem po przeczytaniu tego rozporządzenia to jeśli ktoś ma starszego sternika motorowodnego może wymienić go na morskiego sternika motorowodnego.
Idąc dalej: jeśli ma morskiego sternika motorowodnego może go wymienić na jachtowego sternika morskiego.
Czy dobrze zrozumiałem? A co ze stażem na jachtowego sternika morskiego? o_O

_________________
Mazurska Przygoda - czarter jachtów | rejsy | wynajem sterników | skutery wodne
http://www.mazurskaprzygoda.pl

Problem zaczyna się wówczas, gdy ktoś ma i może mieć więcej.
A gdy nie ma się nic, to może tylko zwisać i powiewać...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Po przeczytaniu rozporządzenia wychodzi mi, że pewnie wymienię. A dokładniej na podstawie jednego wyrobię sobie drugi patent.

Tylko nie wiem, czy potem szpanować przed laskami-żeglarkami czy jednak sobie odpuścić?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie mam potrzeby!
Ja uprawiam żeglarską wolność czyli stuprocentowe bezpatencie

Wymieniłabym - jak Yigael - kartę pływacką (moja była niezalaminowana), ale też nie mam - wywaliłam.

----
Wojciechu...a wydawało mi się, że jesteś nowoczesny, wrogo nastawiony do polityki patentowo - szkoleniowej naszej władzuni żeglarskiej i głosisz hasła żeglarskiej wolności.
Tymczasem z Ciebie duma bije...bo teraz wreszcie dochrapiesz sie morsa:)))

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

a czy moj zagubiony patent żeglarza mogę na coś wymienić?

_________________
pozdrowienia piotr

Możesz - jeśli wskażesz jego ślad (np. w OZŻ). To normalna procedura - trzeba podać jakieś dane do odszukania numeru w kartotece (w ŁOZŻ takich spraw było w ostatnich latach sporo).

OT. Dla cierpliwych i odpornych: info o podpisie ala Chochoły http://www.facebook.com/events/566412443380169/?ref=22

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

tylko na co?

_________________
pozdrowienia piotr

Zapytaj panią ministrę, może Ci jeszcze zdąży coś wymyślić - link na fb masz wyżej.

No a poza tym na co bys chciał?
Na jakieś płetwy...koło ratunkowe...na morze przecież czas!

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Nie myliłaś się co do moich intencji, a cierpliwości ci u mnie dostatek.
Nie od razu (miła nie od razu) można zrealizować plan, na którego przyjdzie czas.
Nie skorzystałaś jednak z okazji by protestować kiedy mógł każdy to robić.
Dziś możesz Twe żale wylewne kierować jedynie do siebie, bo z Twoim zdaniem i odwrotnie zgadza się li tylko jedna osoba, której podziękowałaś po drodze nie wiedzieć czemu i za co?!
Gdy On w swej całej lekturze jak i Ty zgodnie z nim uważasz, że to ten plastik z napisem jachtowy sternik morski ma większą wyporność od kapoka i posiąść go należy za wszelką cenę.
Jesteś w błędnym przekonaniu, iż duma mnie rozpiera, wezmę morsa na złość tylko Tobie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Na żeglarza, czy też chcesz morsa jak wszyscy już teraz?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

To ja tak przewrotnie:
kartonowi, nieumiejący pływać po morzu s.j.-ci żeglowali na dwumasztowcach i to jeszcze przeważnie gaflowych.
Czy nowy mors będzie pełnowartościowy skoro nie zna manewrówki DZ-tą?
Jak zwiększy się statystyka wypadków przy nieumiejętnym stawianiu żagli gaflowych?
Choć to drugie to w zasadzie nie wypadek, tylko naturalna selekcja.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Czy tego książkoRYA da się czytać bez rejestracji?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Chyba nie, Smakowity cytat:

A dalej jest link: http://www.anw.pl/przepisy_zeglarskie.html

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Zapraszam do Górek na weekend - będę organizowal takie warsztaty manewrowe w maju po powrocie z majówki ...
Powieszę o tym info...

A tak na marginesie...
Czytam nasze forum i czytam i dochodze do wniosku, że żeglarstwo polega na ....
POSIADANIU PATENTU.
Nie tam jakies pływania, dalekie rejsy, ciekawe wyprawy czy zwiedzanie fajnych miejsc ...
Nie - najważniejszy jest PATENT
Jakaś kompletna paranoja ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A nie mówiłem...
POTOPIĄ SIĘ PANIE - POTOPIĄ...
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Na dodatek informacje Pan Chocholak zamieszcza informacje dziwne:

"(...) uprawnienia Sternika Motorowodnego (...) ograniczono (...) do prowadzenia jachtów motorowych na morzu z 24 na 12 metrów."

Więc ja sie pytam KIEDY sternik motorowodny miał takie uprawnienia bo może coś mi umknęło uwagi ?

Drugi "kwiatek":

"Osoby mające "stary" patent (tzn wystawiony do końca 2012 roku) aby uzyskać "nowe" uprawnienia, powinny wystąpić do PZŻ o wystawienie nowego patentu"

A czemu POWINNY ?

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kocurze Drogi, pozwól ze zacytuję sama siebie (a propos dlaczego powinny, choć nie bardzo ma to związek z Chocholakiem):
viewtopic.php?f=72&t=14852&hilit=+optymistka+jestem#p219527

A co sie zmieniło? No tyle, ze jestem teraz w tej samej szczęśliwej pozycji jak i ty, z jachtem pod bandera która nie zmusza mnie do zglebiania tajnikow papierologii stosowanej - wiec z przyjemnością będę mogła zachować te pare złotych dotacji dla PZZ nie wymieniając nic. Bo szanse, ze będę coś prowadziła pod polska bandera właśnie zmalały do jakiś ulamkow procenta. A to był jedyny powód, dla którego to rozpatrywalam.

A Komie i innym zarzucajacym 'wymieniaczom' hipokryzje przypominam, ze jak na razie PATENT na jednostce pod polska bandera jest KONIECZNOŚCIĄ, ZEZWOLENIEM na pływanie. Wiec Wasze uwagi są nieco nie na miejscu. Co innego zdobywanie papierka dla samego zdobywania a co innego uzyskanie dokumentu, który zezwala na pływanie. Sternik jachtowy właśnie przestał istnieć. Nie dziwie sie jego posiadaczom ze wola mieć, mimo wszelkiego optymizmu - papier który istnieje w obecnych przepisach...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

[

celowałem wyżej

_________________
pozdrowienia piotr

Ciekawe jak podejdą do "muszych" JSM, armatorzy niektórych polskich jachtów Opali, Conradów i innych powyżej 12m. Z tego co pamiętam, armatorzy co najmniej dwóch jachtów odmawiali czarteru jachtów osobą, które miały papiery umożliwiające prowadzenie tych jednostek, ale mieli "kwit" lipcowy. Uzasadnienie: "nie dam jachtu kapitanowi bez egzaminu", "sternik morski bez manewrówki to może optymista prowadzić".

W takim momencie mój śp. Ojciec mawiał:

"Niemiła księdzu ofiara ?
Poszlo cielę do obory !"

Mamy na szczęście wolny rynek i jachtów w Unii wszelki dostatek
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Droga Moniu
Ale przecież dotychczasowe patenty zachowują ważność więc w czym i gdzie kłopot ?
A może "klopot" polega po prostu na szpanie przyszłym MORSKIM PATENTEM tylko jakoś tak wstyd się do tego przyznać ???
Śmieszą mnie takie (nie Twoje Broń Boże - Ty jesteś normalna) dywagacje na temat matematyki stażów i wyliczanki ile kto jeszcze MUSI (!!!!) wypływać do "czegoś tam".
Przecież to jakiś kompletny idiotyzm - ci ludzie nie pływają dla przyjemności żeglarstwa a dla matematyki w zakresie od zera do 1400.
Jezu, jak ja się cieszę, że nic nie MUSZĘ ... i mogę sobie po prostu popływać dla przyjemności ))

Pzdr

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

To już drugi mój sternik, który przestał istnieć.
A z tym optymizmem to bym nie przesadzał, wyżej napisałem, że nigdy nic nie wiadomo, dlatego optymizmu u mnie nie uświadczysz

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl