Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=15124
Strona 1 z 30

Autor:  Colonel [ 26 kwi 2013, o 16:29 ]
Tytuł:  Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Czas konsultacji społecznych do 10 maja. Zainteresowanie do dzieła!

Załączniki:
ROZPORZADZENIE - zawodowe kwalifikacje zeglarskie-1.pdf [819.15 KiB]
Pobrane 928 razy

Autor:  panwac [ 26 kwi 2013, o 16:58 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Colonel napisał(a):
Czas konsultacji społecznych do 10 maja. Zainteresowanie do dzieła!

Dostałem dziś na mail, przeczytałem i trudno mi ogarnąć zdumienie, kolejny raz. :-(

Autor:  Stara Zientara [ 27 kwi 2013, o 14:06 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Obawiam się, że mało będzie kapitanów żaglowców - ja się nie łapię, Zbieraj chyba też zbyt mało pływał jako oficer.

Żenada.

BTW. Zawisza jest jachtem komercyjnym, Borchardt nie. Grunt to spójne przepisy. :)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Tak mi się wydaje, że teraz żaden kuter z wędkarzami nie wyjdzie legalnie w morze jako jacht komercyjny, a jako statek rybacki nie może zabierać pasażerów.

Czyli, brak wpływu na gospodarkę.

Tylko patrzeć jak Zawisza, Borchardt, Chopin i Pogoria zmienią bandery na jakieś niepolskie. Wtedy dopiero będą jaja.

Autor:  panwac [ 27 kwi 2013, o 14:57 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Stara Zientara napisał(a):
Obawiam się, że mało będzie kapitanów żaglowców - ja się nie łapię, Zbieraj chyba też zbyt mało pływał jako oficer.

Załapiesz się - zgodnie z par. 69 Ustawy o Bezpieczeństwie Morskim potwierdzeniem posiadania kwalifikacji niezbędnych do zajmowania stanowisk na jachtach komercyjnych, za wyjątkiem jachtów komercyjnych odpłatnie udostępnianych bez załogi, są m.in. dokumenty kwalifikacyjne określone w przepisach wydanych na podstawie art. 37a ust. 15 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej oraz świadectwa przeszkolenia według Konwencji STCW, określone w przepisach wydanych na podstawie art. 70 ust. 4.

Co do Zawiszy... gdyby go uznać za statek o wartości historycznej, to z uwagi na LOA mniejszą od 45 m. przepisy ustawy by się do niego nie stosowały. A tak pozostaje pytanie, jak zinterpretować zapis art. 5 pkt. 9 ustawy.
Zawisza jest jachtem przeznaczonym do uprawiania sportu lub rekreacji, ale nie przypominam sobie, by przewoził pasażerów. Tymczasem ustawa określa, że za jacht komercyjny uznaje się statek przeznaczony do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów w ramach prowadzonej działalności (odpłatnym udostępnianiu statku; to wygląda na zapis skierowany do kutrów z wędkarzami rejestrowanych jako jachty). Pytanie, jak urzędnik zinterpretuje ten zapis - gdzie postawi akcent? Czy na przeznaczony do przewozu pasażerów, czy na nie więcej niż 12 pasażerów (co może wyznaczać zakres - potencjalną możliwość przewozu pasażerów - od 0 do 12).

Zakładamy, że Zawisza jest jachtem komercyjnym - w tym przypadku kwity kapitana nie powinny być problemem - tu podstawą są zapisy art. 69 ustawy, a ponad to par. 22 projektu rozporządzenia mówiącego, że Członek załogi jachtu komercyjnego obowiązany jest posiadać świadectwa, o których mowa w § 6, oraz świadectwa innych przeszkoleń, jeżeli przepisy niniejszego rozporządzenia lub przepisy odrębne tak stanowią (czyli np. mamy określone wpisy w KB lub w kolejnych paragrafach projektu).
Prawdziwy kłopot stanowią za to zapisy paragrafu 6 projektu (wymagające OD KAŻDEGO CZŁONKA ZAŁOGI - czyli zgodnie z definicją od każdej osoby wpisanej na listę załogi jachtu komercyjnego) przeszkolenia STCW'95 (już widzę 15-latków zapisujących się przed rejsem na kurs AM).

Dodatkowe wymogi dla kapitana i osób pełniących funkcję oficera wachtowego określają zapisy par. 23-26 projektu rozporządzenia - w odniesieniu do Zawiszy problem może stanowić par. 25 i 23, w mniejszym stopniu par. 24.

Paradoksalnie, proponowany w projekcie w par. 9 system dyplomów i świadectw daje mniejsze uprawnienia niż stopnie amatorskie (kapitan jachtowy nie ma ograniczenia akwenu i wielkości jachtu). Czyli dla posiadaczy takich papierów sportowych nie mających ambicji zatrudniania się na zagranicznych jachtach ten nowy system nie jest atrakcyjny (szczególnie z uwagi na kompletnie niezrozumiałe ograniczenie uprawnień o pojemności brutto do 200 do 24 metrów - czyli de facto do ok. 100 gt - Głowacki ma ok. 94).

Tak mi się to jakoś układa - jeśli gdzieś popełniłem błąd, Jaromir z pewnością mnie poprawi ;)

Autor:  Stara Zientara [ 27 kwi 2013, o 15:30 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

panwac napisał(a):
Zawisza jest jachtem przeznaczonym do uprawiania sportu lub rekreacji, ale nie przypominam sobie, by przewoził pasażerów.
Kiedyś miał max. 46 osób załogi. Aktualnie ma wpis w KB max. 12 pasażerów i max. 46 osób na pokładzie.

Załączniki:
SAM_0838.JPG
SAM_0838.JPG [ 173.54 KiB | Przeglądane 21987 razy ]

Autor:  panwac [ 27 kwi 2013, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Stara Zientara napisał(a):
panwac napisał(a):
Zawisza jest jachtem przeznaczonym do uprawiania sportu lub rekreacji, ale nie przypominam sobie, by przewoził pasażerów.
Kiedyś miał max. 46 osób załogi. Aktualnie ma wpis w KB max. 12 pasażerów i max. 46 osób na pokładzie.

Dzięki - bardzo przydatna wiadomość.
Czyli powinno obowiązywać to, co pisałem dla jachtu komercyjnego. ;)

Autor:  Garda [ 27 kwi 2013, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Mój Boże...

Autor:  AJKC [ 27 kwi 2013, o 22:36 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Moim zdaniem, Ministerstwa daja zlecenia na opracowanie rozporzadzen dla zaprzyjaznionych firm. Firmy te nie maja zadnej wiedzy, jak powinno wygladac nowoczesne panstwo morskie. Wiec pisza gniota. Urzednicy go zatwierdzaja i nam wmawiaja, ze bylo dwa lata czasu na konsultacje.


Pzdr


Andrzej JKC

Drzewo WAS uzdrowi

Autor:  panwac [ 27 kwi 2013, o 22:47 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Garda napisał(a):
Mój Boże...

Przesadzasz...
Mów mi Il Padrino. ;)

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 04:21 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Par. 6 pkt. 2 ppkt. d załatwia i tak sprawę dość jednoznacznie. Bez ukończenia studiów medycznych wszyscy odpadają. Komuś się chyba popieprzyło udzielanie pomocy przedmedycznej z udzielaniem pomocy i sprawowaniem opieki MEDYCZNEJ - ta jest zastrzeżona dla dyplomowanych lekarzy...

Ehh, nie chciało mi się czytać dalej, ale próbowałem. Nie będę jednak komentował, bo zdaje się, że tu nie wolno używać tzw. "słów powszechnie uznanych za obraźliwe " :). Właściwie należałoby ten projekt potraktować jako niezły dowcip... Gdyby nie fakt, że to rzeczywistość :(.

Autor:  Pietrek [ 28 kwi 2013, o 05:48 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Ja wam wcale nie zazdroszcze.... Luka jest jachtem komercyjnym , ale jakos nic "nie musze". Za wyjatkiem kalibracji kompasu z gps-em, o ktora tu pytalam (dawno) na forum i nikt z wszechwiedzacych , wszechdoswiadzczonych i wszechkapitanow nie umial odpowiedziec, no ale.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  panwac [ 28 kwi 2013, o 13:31 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

el szaman napisał(a):
Par. 6 pkt. 2 ppkt. d załatwia i tak sprawę dość jednoznacznie. Bez ukończenia studiów medycznych wszyscy odpadają. Komuś się chyba popieprzyło udzielanie pomocy przedmedycznej z udzielaniem pomocy i sprawowaniem opieki MEDYCZNEJ - ta jest zastrzeżona dla dyplomowanych lekarzy...

Nie masz racji. To tylko wyszczególnione nazwy szkoleń - taki pakiet szkoleń jest obowiązkowy dla zawodowych marynarzy i odnawiany co 5 lat.

Bzdurą jest zapis, że każdy członek załogi jachtu komercyjnego powinien mieć takie przeszkolenie - bo to rozciąga wymóg na wszystkich, włącznie z tymi, którzy pływają na jachtach udostępnianych odpłatnie bez załogi. Zgodnie z ustawą miało być inaczej.

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 13:39 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

panwac napisał(a):
To tylko wyszczególnione nazwy szkoleń
Rozumiem. To w takim razie kolejny raz jakaś bzdura prawna. Na wszelkiego rodzaju kursach, szkoleniach itd można zdobyć jedynie uprawnienia bądź certyfikaty jedynie w zakresie pomocy przedmedycznej, więc znowu ktoś chyba nie pomyślał używając takiego nazewnictwa...

Reszty to aż się nie chce komentować. Mogę się tylko cieszyć, że moje zainteresowanie jest czysto teoretyczne. I współczuć szczerze tym, dla których jest inaczej.

Autor:  Stara Zientara [ 28 kwi 2013, o 13:53 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Podziękowanie było za współczucie. :)

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 14:08 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Było naprawdę szczere. Nie wyobrażam sobie, jak można nie osiwieć będąc konfrontowanym na co dzień z twórczością administracyjną...

Autor:  WhiteWhale [ 28 kwi 2013, o 14:08 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

To na pewno nie chodzi o załogi promów kosmicznych? :evil:

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 14:14 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Czy ktoś wie, co w PL trzeba zrobić, aby uzyskać świadectwo ratownika morskiego? W większości krajów, o których coś wiem lub słyszałem, to to raczej dość trudne i wymagające niebywałej kondycji szkolenie.

Autor:  panwac [ 28 kwi 2013, o 14:14 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

WhiteWhale napisał(a):
To na pewno nie chodzi o załogi promów kosmicznych? :evil:

Raczej nie - promy wycofano z eksploatacji. ;)

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 14:18 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

panwac napisał(a):
Raczej nie - promy wycofano z eksploatacji. ;)
Czyli trochę tak, jak instruktorów sportu - w temacie projektu rozporządzenia o wymaganiach dla "innych podmiotów" :mrgreen:

Autor:  Były user [ 28 kwi 2013, o 14:38 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Ciekawe, czy autorzy śledzą losy ustawy deregulacyjnej...

Parę lat temu ustawodawca uznał, że rynek nieruchomości jest potwornie niedoregulowany i rodzi to ogromne ryzyka dla społeczeństwa, które to ryzyka co prawda się nie zmaterializowały, ale mogłyby... I uregulował.

Wyrosło na tym parę fortunek, a nawet dwie uczelnie wyższe /bo pośrednictwo w sprzedaży mieszkania według ustawodawcy wymagało podyplomówki, sprawdzić czy nie prawnik, wyższego wykształcenia, kursów, egzaminu państwowego - prawie jak LEP dla lekarzy - praktyki pod opieką licencjonowanego patrona, licencji etc. etc./ ceny rosły, klienci narzekali, skala nieprawidłowości rosła, donosiła o niej prasa, internet, statystyka. Zaufanie do branży spadło do 0. Zwykli ludzie na hasło "agencja nieruchomości" reagują agresją, branżowe miejskie legendy rosną jak grzyby po deszczu - duże firmy z góry wynajmują kancelarie prawne do rozmów ze "specjalistami" z branży.

I teraz przebłysk geniuszu - w interesie klienta jest jednak największa konkurencja, która sama wypleni nieprawidłowości i złe praktyki hodowane i pieczołowicie pielęgnowane przez wąskie kółko wzajemnej adoracji państwowo licencjonowanych specjalistów od pokazywania klientom widnych kuchni na 3 piętrze...

Za parę lat na dorsze będą nas wozić Szwedzi, Duńczycy i Niemcy /po części mówiący po polsku ale jednak pod inną flagą/ żaglowce będą zarejestrowane w Panamie czy innej Liberii, urzędy będą płakać, że nie mają kontroli na d podmiotami spod bananów, zawodowcom taniej będzie skończyć Akademię Morską niż się pier... a lepsze fuchy obskoczy kto inny.

I będzie kolejna deregulacja i kolejne przebudzenie. Współczuję i cieszę się, że mnie ten koszmarek nie dotyczy :(

Autor:  panwac [ 28 kwi 2013, o 15:02 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

el szaman napisał(a):
Czy ktoś wie, co w PL trzeba zrobić, aby uzyskać świadectwo ratownika morskiego? W większości krajów, o których coś wiem lub słyszałem, to to raczej dość trudne i wymagające niebywałej kondycji szkolenie.

Zapisać się na kurs, zapłacić 330 zł + opłatę za kwit, zdać...
Wszystkie wymagania wspomniane w projekcie to kursy IMO. Ten na ratownika masz wymieniony np. tu w ofercie AM w Szczecinie: http://osrm.am.szczecin.pl/szkolenia/4-szkolenia-wyzsze

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

No i wszystko jasne :). Dzięki za linka. No to przynajmniej w takich szkoleniach jest w PL luzactwo. Zwłaszcza bawi mnie ta "pomoc medyczna". Choć to raczej śmiech przez łzy... :-(

Autor:  Jaromir [ 28 kwi 2013, o 19:31 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

el szaman napisał(a):
Par. 6 pkt. 2 ppkt. d załatwia i tak sprawę dość jednoznacznie. Bez ukończenia studiów medycznych wszyscy odpadają. Komuś się chyba popieprzyło udzielanie pomocy przedmedycznej z udzielaniem pomocy i sprawowaniem opieki MEDYCZNEJ - ta jest zastrzeżona dla dyplomowanych lekarzy...

Ehh, nie chciało mi się czytać dalej, ale próbowałem. Nie będę jednak komentował, bo zdaje się, że tu nie wolno używać tzw. "słów powszechnie uznanych za obraźliwe " :). Właściwie należałoby ten projekt potraktować jako niezły dowcip... Gdyby nie fakt, że to rzeczywistość :(.

Co do używania słów powszechnie uważanych za obraźliwe wobec autorów tego gniota - zgoda. Wszystko poniżej należy czytać pamiętając o tym...

Co do kursów medycznych kursów IMO-wskich - to zanim się coś niekoniecznie sensownie napisze o dyplomowanych lekarzach - warto zobaczyć czym są kursy wymagane od zawodowych oficerów marynarki handlowej oraz... jak one się nazywają.
Może się okazać, że twórcy rozpogniota używają powszechnie przyjętych nazw - a popieprzyło się tylko Tobie :kiss:
Przykład poniżej - chodzi oczywiście o kursy 1.14 oraz 1.15...
A kurs ratownika, o którym tez ktoś wspominał - to oczywiście kurs modułu 1.23...
http://osrm.am.szczecin.pl/trainings/48 ... -trainings

Kurs "medical care", czyli ten który tak Cię zbulwersował, poza rozszerzoną pierwszą pomocą obejmuje znajomość podstawowych pojęć koniecznych dla jednoznacznej wymiany informacji z lekarzem na brzegu, schemat opisu obrażeń/objawów przed wysłaniem rannego/chorego na ląd, posługiwanie się IMO-wskim zestawem leków, wreszcie postępowanie w razie śmierci na morzu....
A także drobnostki takie jak iniekcje, zakładanie wenflonów, obsługę kroplówki, pomiar ciśnienia, unieruchamianie złamanych kończyn, dozowanie środków przeciwbólowych, znieczulenia miejscowe, szycie ran, udrażnianie pęcherzy, otwieranie ząbka ze zgorzelą, postępowanie z pacjentką w ciąży, diagnozowanie i leczenie kilku często spotykanych, groźnych, ale prostych w leczeniu infekcji (np. rzeżączki :lol: ) - itd, itp...
You name it :lol:

W praktyce to, czy na kursie "1.15 medical care" kursant czegoś się realnie nauczy, czy tylko zapłaci by odsiedzieć godziny (albo i to nie...) - zależy głównie od prowadzącego kurs lekarza i... od samych kursantów.

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 20:02 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

pierdupierdu napisał(a):
Kurs "medical care", czyli ten który tak Cię zbulwersował

Kurs pierwszej pomocy -jak by jej nie nazywać - mnie nie bulwersuje, a im jego zakres jest szerszy, tym lepiej!

Jedyne, co mnie dziwi, to fakt używania jednak nieprawidłowych określeń w prawodawstwie. Jako że sam szkolę ratowników PRZEDMEDYCZNYCH, to staram się być na bieżąco w temacie. Zarówno Europejska Rada Resuscytacji (a Polska jest jej członkiem), jaki chociażby EFR ma w tej sprawie dość jednoznaczne stanowisko. Mówimy o pomocy przedmedycznej. Na podstawowym poziomie wyszkolenia zapomnij np. o samodzielnym podawaniu leków czy wykonywaniu zabiegów medycznych. Na wyższym, w wypadku zagrożenia życia pacjenta (choć tu to właściwie zawsze, aczkolwiek jeszcze trzeba wiedzieć, kiedy to życie jest naprawdę zagrożone) jest już trochę inaczej, zwłaszcza w wypadku, gdy pomoc medyczna jest trudno osiągalna. Ta ostatnia jest jednak domeną medyków, a nie absolwentów kursów czy szkoleń.

Ale nie ma o co się kłócić - na tle pozostałych "wynalazków" tego projektu, to akurat terminologia jest najmniejszym chyba problemem. A że uczelnia tak nazywa szkolenia? To chyba nie jedyny przykład, gdzie w ramach chociażby wydumanego podnoszenia prestiżu na ulotkach reklamowych wypisuję się bzdury :). nie zmienia to faktu, że tytuł "ratownik medyczny" przysługuje lekarzowi z ukończoną specjalizacją w tym właśnie zakresie. Zresztą - jeśli o mnie chodzi, to ludzie mogą sobie nawet na czapkach napisać "zbawca", bo jeśli tylko potrafią pomocy udzielać, to tylko to się liczy. Zaś prawo należy do nauk ścisłych, nie humanistycznych, i powinno takie właśnie - ścisłe - zasady stosować.

Autor:  Jaromir [ 28 kwi 2013, o 20:11 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

el szaman napisał(a):
Jedyne, co mnie dziwi, to fakt używania jednak nieprawidłowych określeń w prawodawstwie.

Nazwy kursów IMO w Polsce są zgodne z przyjętym tłumaczeniem nazw kursów IMO w Polsce. Uczelnia nazywa kursy dokładnie tak, jak się one po polsku nazywają. Również na świadectwach ukończenia kursów...
el szaman napisał(a):
Zaś prawo należy do nauk ścisłych, nie humanistycznych, i powinno takie właśnie - ścisłe - zasady stosować.

Masz prawo i tak uważać, podobnie jak masz prawo twierdzić, że powierzchnia Ziemi opiera się na czterech wielkich żółwiach... :mrgreen:
el szaman napisał(a):
Ale nie ma o co się kłócić - na tle pozostałych "wynalazków" tego projektu, to akurat terminologia jest najmniejszym chyba problemem.
.
Oczywizda ;)

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 20:25 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

pierdupierdu napisał(a):
Masz prawo i tak uważać...
Proszę Cię, to akurat nie jest kwestią Twojego czy mojego uważania...

A co do reszty to jesteśmy zgodni :).

Autor:  Zbieraj [ 28 kwi 2013, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

el szaman napisał(a):
nie zmienia to faktu, że tytuł "ratownik medyczny" przysługuje lekarzowi z ukończoną specjalizacją w tym właśnie zakresie.
Nic podobnego. Ratownik medyczny nie jest lekarzem. Co więcej - na studiach medycznych nie ma specjalizacji "ratownik medyczny".

Z oficjalnej (gov) strony Ministerstwa Zdrowia:
Ratownikiem medycznym jest:
1. osoba, która ukończyła policealną szkołę średnią i uzyskała dyplom ratownika medycznego;
2. osoba, która ukończyła szkołę wyższą lub wyższą szkołę zawodową na kierunku lub w specjalności ratownictwo medyczne realizującą w programie nauczania co najmniej cele, treści kształcenia oraz liczbę godzin objęte podstawą programową kształcenia w zawodzie ratownik medyczny i uzyskała tytuł licencjata.


I dalej:
W zawodzie ratownika medycznego nie przewiduje się kształcenia na poziomie magisterskim.

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

Nie do końca masz rację... Ustawa o ratownictwie medycznym wprowadziła wiele zmian. Odszczekać muszę natomiast informację o studiach drugiego stopnia. Nie śledzę widać zbyt starannie wszystkiego i czasem mam informacje leciutko przeterminowane.
Niemniej jednak studia pierwszego stopnia są w Polsce prowadzone, istnieje specjalizacja "ratownictwo medyczne". Studia takie prowadzi około 50 uczelni (ależ się tego namnożyło, nawet nie wiedziałem!). Ale aby pominąć jakieś mniej znane, wymienię dla przykładu chociażby Uniwersytet Mikołaja Kopernika, Collegium Medicum. Prowadzi naukę na kierunku "Ratownictwo medyczne - studia I stopnia".

Zaś że na stronie MZ coś napisali? Janusz, myślę że to może tak trochę, jak z tym projektem omawianej ustawy, który podobno wisi w ministerstwie od 2 lat do konsultacji. Odnoszę wrażenie, że niektórzy urzędnicy działają trochę tak, jak w tym starym dowcipie o radiu Erywań. Z pewnością znasz, ma już taaaką brodę, ale przytoczę:

"Czy to prawda, że w Leningradzie na dworcu kolejowym rozdają samochody? Odpowiedź radia: prawda, towarzyszu, całkowita! A dla uściślenia: nie w Leningradzie, tylko w Moskwie, nie na dworcu, tylko przed Kremlem, nie samochody, tylko rowery i nie rozdają, tylko jednemu ukradli..."

A nam tylko w wyniku takich "urzędowych obwieszczeń" tylko głowy siwieją :). Ale za to co sobie pogadamy! :)

Za to w jednym pewnie jesteśmy zgodni: każdy skipper, niezależnie czy "zawodowy", czy nie, powinien umieć udzielać tej - jak ją zwał - pomocy. Może na śródlądziu jest trochę prościej, ale na morzu, w dalszych rejsach, jeśli sam nie umie, to powinien przynajmniej zadbać, aby na pokładzie był ktoś, kto to potrafi... Z tego co wiem, to akurat Ty tego przestrzegasz :).

Autor:  Zbieraj [ 28 kwi 2013, o 21:37 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

el szaman napisał(a):
Za to w jednym pewnie jesteśmy zgodni: każdy skipper, niezależnie czy "zawodowy", czy nie, powinien umieć udzielać tej - jak ją zwał - pomocy.
Na dobrą sprawę, poszkodowany może liczyć tylko na skippera, bo:

Artykuł 30 ust.7 ustawy zawiera delegację dla ministra właściwego do spraw zdrowia do wydania rozporządzenia określającego zakres medycznych działań ratunkowych, które mogą być podejmowane przez ratownika medycznego, samodzielnie lub pod nadzorem lekarza ratunkowego. Artykuł ten został jednak zawieszony do dnia 31 grudnia 2006 r. poprzez ustawę z dnia 16 grudnia 2005 r. o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Nie ma więc aktualnie podstawy prawnej, by wydać przedmiotowe rozporządzenie.

Ba, ja siem nie dziwiem. Skoro we wszystkich ministerstwach jest bajzel, to dlaczego nagle w MZ miałoby być inaczej. :D

Autor:  el Szaman [ 28 kwi 2013, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacje załog jachtów komercyjnych

I bądź tu, panie, normalny...

Strona 1 z 30 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/