Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Wpisy do książeczki żeglarskiej
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=7925
Strona 1 z 2

Autor:  Magda14 [ 16 kwi 2011, o 16:50 ]
Tytuł:  Wpisy do książeczki żeglarskiej

Mam książeczkę żeglarską już dobre parę lat, jednak nie mam w niej wpisanego patentu. I tu rodzi się pytanie. Kto jest upoważniony do potwierdzania wszelakich wpisów w książeczce?

Autor:  Milo [ 16 kwi 2011, o 17:02 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Wyznam Tobie coś w sekrecie... tylko nie mów nikomu... TY jesteś upoważniona!

To jest Twoja książeczka i wszyscy pozostali mogą się odstosunkować...

Serdecznie,
M.

Autor:  skipbulba [ 16 kwi 2011, o 18:42 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

książeczka zeglarska nadaje się jedynie jako pamiętnik dla Ciebie lub psom na onuce. W przypadku pamietnika możesz sobie sama potwierdzać, w przypadku onuc nie ma potrzeby potwierdzania :)

a poważnie to książeczka żeglarska nie jest żadnym dokumentem i nie służy do niczego, także tam nie ma czego potwierdzać.

Autor:  Jacek Porada [ 16 kwi 2011, o 19:16 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

To co Szanowni Przedmówcy napisali o książeczce żeglarskiej, to wszystko prawda, ale jeśli czujesz sentyment od swojej książeczki (na przykład, ja do swojej czuję), jeśli chcesz aby wyglądała ona "poważnie", to zwyczajowo wpisy potwierdzają Okręgowe Związki Żeglarskie. Pozdrawiam Jacek Porada

Autor:  Zbieraj [ 16 kwi 2011, o 19:28 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Magda14 napisał(a):
Kto jest upoważniony do potwierdzania wszelakich wpisów w książeczce?
Magdo, żebyś miała pełną jasność sytuacji (bo Koledzy napisali prawdę, ale poszli na skróty):

W dawnych czasach (których zapewne nie pamiętasz) było tak, że książeczka żeglarska była w pewnym sensie dokumentem. Piszę "w pewnym sensie", bo istotna była strona 1 z danymi personalnymi i zdjęciem, i strony ostatnie, gdzie były wstemplowywane badania lekarskie i najważniejsza wówczas pieczątka, tzw. klauzula "Zezwala się ob... na pływania morskie w okresie od... do...". Strony w wpisywanymi patentami i rejsami były tylko informacyjne, bo ważne były patenty i opinie z rejsów na osobnych kwitach.

Teraz książeczka jest tylko pamiątką. Możesz tam sobie wpisywać odbyte rejsy, zbierać pieczątki z ciekawych miejsc, albo pisać cokolwiek. Jest ona takim samym "dokumentem", jak pamiętnik, czy notes.

Autor:  Stara Zientara [ 17 kwi 2011, o 01:40 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Zbieraj napisał(a):
Jest ona takim samym "dokumentem", jak pamiętnik, czy notes.

A szkoda...

bo łatwiej wpisać komuś rejs do książeczki niż wypisywać tzw. opinię.

Autor:  Jaromir [ 17 kwi 2011, o 02:03 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Potwierdzenie w książeczce posiadania patentu przez OZŻ przede wszystkim bardzo podnosi samopoczucie pracowników OZŻ :lol:
Poza tym może ponoć ułatwić formalności przy ew. wydawaniu duplikatu patentu (jeśli uda Ci się patent i nie zgubić książeczki). Magia własnej pieczątki działa wtedy uspokajająco na pieczętujących...
Oczywiście możesz równie dobrze zrobić sobie ksero patentu i schować gdzieś na wsiakij pażarnyj na dnie szuflady - do wykorzystania przy ew. wyrabianiu duplikatu. Działa tak samo.

Autor:  Jaromir [ 17 kwi 2011, o 02:03 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Stara Zientara napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Jest ona takim samym "dokumentem", jak pamiętnik, czy notes.

A szkoda...

bo łatwiej wpisać komuś rejs do książeczki niż wypisywać tzw. opinię.

Można też żeglować z takimi, co gdzieś mają - i opinie i wpisy :lol:

Autor:  Stara Zientara [ 17 kwi 2011, o 02:12 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Jaromir napisał(a):
Można też żeglować z takimi, co gdzieś mają - i opinie i wpisy :lol:

Czy pływający po morzu zawodowo nie muszą się rozliczać z różnych godzin?

Autor:  Jaromir [ 17 kwi 2011, o 02:53 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Stara Zientara napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Można też żeglować z takimi, co gdzieś mają - i opinie i wpisy :lol:

Czy pływający po morzu zawodowo nie muszą się rozliczać z różnych godzin?

Z lat.
Ale oni nie żeglują, a ich książeczki to istotny, uznany m-narodowo dokument, nieprawdaż?

Autor:  ghal [ 18 kwi 2011, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Jaromir, zgadza się, zawodowa książeczka to prawie jak paszport. U przyjaciół ze wschodu wciąż jest bardziej ważna niż paszport. No i to jest jedyny dowód okresu rejsu, kontrakt jest tylko dowodem że było się na statku:) Po za tym liczy się wypływanie - czas. Dokumenty są ważne 5 lat ale w tym okresie trzeba spędzić rok i 1 dzień by przedłużyli w UM papiery. I takie cudo - nasza książeczka jest ważna bezterminowo, a gdzie indziej są okresowe :D

Autor:  Wąski [ 18 kwi 2011, o 15:44 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Ja swoją książeczkę zgubiłem tak dawno, że nie pamiętam kiedy. Rok temu odnalazłem w piwnicy w starych rupieciach. Wpisów w niej było sztuk jeden... ale łezka się w oku zakręciła... :oops:

To je, pane, to se nevrátí... :cry:

Autor:  Niezapominajka [ 18 kwi 2011, o 19:40 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Hmm... Dobrze wiedzieć, bo też nie mam patentu do książeczki wpisanego, a do OZŻ mi jakoś nie po drodze.

p.s:
Cytuj:
W dawnych czasach (których zapewne nie pamiętasz) było tak, że książeczka żeglarska była w pewnym sensie dokumentem

A tak z ciekawości to kiedy to się zmieniło?

Autor:  Cape [ 18 kwi 2011, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Niezapominajka napisał(a):
A tak z ciekawości to kiedy to się zmieniło?

Mniej więcej wtedy, gdy Ty się urodziłaś.

Autor:  Niezapominajka [ 18 kwi 2011, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Hmmm... to dlaczego kiedy zdawałam egzamin na patent, czyli 9 lat temu, byłam zmuszona do wyrobienia książeczki?

Nie to, że mi to jakoś przeszkadza, ciekawska jestem po prostu.

Autor:  Carlo [ 18 kwi 2011, o 19:49 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Niezapominajka napisał(a):
Hmmm... to dlaczego kiedy zdawałam egzamin na patent, czyli 9 lat temu, byłam zmuszona do wyrobienia książeczki?


Słuszne pytanie. Powinnaś je zadać temu kto Cię zmuszał.

Autor:  Cape [ 18 kwi 2011, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Niezapominajka napisał(a):
to dlaczego kiedy zdawałam egzamin na patent, czyli 9 lat temu, byłam zmuszona do wyrobienia książeczki?

Bo aby zarobić 40 zł, każdy sposób jest dobry. Ale książeczka jako pamiętnik rejsów jest ok.

Autor:  Niezapominajka [ 18 kwi 2011, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Może zmuszał jest zbyt mocnym określeniem. 'Nie przedstawił innej możliwości' jest bardziej adekwatne.

Cytuj:
Ale książeczka jako pamiętnik rejsów jest ok.


A z tym się w 100% zgadzam :)

Autor:  Stara Zientara [ 18 kwi 2011, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Zarządzenie Przewodniczącego GKKFiS z dn. 31.07.1985 w sprawie stopni żeglarskich i motorowodnych (Mon. Pol. Nr 29 z dn. 21.10.1985r. poz. 201)

§ 8. 1. Sportowa książeczka żeglarska jest dokumentem, w którym stwierdza się wyszkolenie teoretyczne i przygotowanie praktyczne jej posiadacza.
2. W sportowej książeczce żeglarskiej dokonywane są wpisy stwierdzające posiadany stopień oraz inne uprawnienia żeglarskie lub motorowodne.
3. Sportowa książeczka żeglarska, zawierająca wpisy określone w ust. 2 zwalnia od obowiązku okazywania w czasie kontroli na polskich wodach śródlądowy, oryginalnych dokumentów oraz karty pływackiej.


i komu to przeszkadzało...?

Autor:  Carlo [ 18 kwi 2011, o 21:16 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Stara Zientara napisał(a):
Sportowa książeczka żeglarska, zawierająca wpisy określone w ust. 2 zwalnia od obowiązku okazywania w czasie kontroli na polskich wodach śródlądowy, oryginalnych dokumentów oraz karty pływackiej.


Stara Zientara napisał(a):
i komu to przeszkadzało...?


Mi mniej przeszkadza jak nie trzeba nic okazywać, co prawda na razie do 7.5 m, ale mam apetyt na więcej :D

Autor:  Stara Zientara [ 18 kwi 2011, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Carlo napisał(a):
mam apetyt na więcej

toć przecie sie staramy....

.... a może już tylko starzejemy... :)

Autor:  Carlo [ 18 kwi 2011, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Stara Zientara napisał(a):
toć przecie sie staramy....

.... a może już tylko starzejemy... :)


Spoko spoko, młodych nikt nie słucha, ... do tego zadania (nie starych - stare to są drzewa ;) ) dojrzałych potrzeba :D

Autor:  adaswa [ 18 gru 2011, o 18:03 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Co do ksiazeczek zeglarskich ( marynarskich) to potrzeba miec STCW basic i morskie swiadectw zdrowia, wystawia je urzad morski a wniosek trzeba wziac z urzedu paszportowego, a tyeraz odpowiedz po co ? z owa ksiazeczka i listem od kapitana iz jedziemy na jacht mozna sobie kupic bilet marynarski czyli albo troche tanszy bedzie a na pewno 40 kg bagazu mial bedzie :) pozatym potwierdzi nam stazu choc u naszych sasiadow i tak niekiedy wymagaja "sea service testimonials" jako potwierdzenie stazu ale zawsze jakis dokument jest.

Autor:  Moniia [ 18 gru 2011, o 19:18 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Adam, jakby Ci to tak... mieszasz systemy walutowe :D

Autor:  Magister [ 18 gru 2011, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

I to mocno :D

Autor:  adaswa [ 19 gru 2011, o 01:55 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Tak wspomnialem bo temat się przewinoł gdzieś po drodze w tym poście . A Pzż-towska książeczkę też mam w szuladzie gdzieś schowaną :)

Autor:  Jaromir [ 19 gru 2011, o 07:27 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

A. Mieszasz totalnie systemy walutowe (dyskretnie przemilczę zamieszanie z ortografią...).
B. Lotnicze bilety "marynarskie" można załatwiać tylko u "dużych, uznanych przewoźników". Nie znajdziesz ich w Ryan-Air czy innych tanich liniach... Ergo - zniżka jest od ceny z gruntu wysokiej...
C.Kupienie takich biletów nie jest proste (trudno kupić je bez pośrednika - biura podróży), ale cena rzeczywiście bywa więcej lub mniej obniżona (tych "marynarskich" biletów jest kilka rodzajów, z różnymi zniżkami) Mają one i inne zalety (np. zwiększony do 40kg limit bagażu na niektórych destynacjach). Niemniej cena biletów "marynarskich" i tak jest zdecydowanie wyższa od biletów zwykłych, zarezerwowanych z dużym wyprzedzeniem u "tanich przewoźników".
(Przerabiane przy próbie zakupu na 4 tyg. przed odlotem biletu z UK do Australii. Z jednej strony poprzez firmę crewingową a z drugiej indywidualnie. Suma do zwrotu firmie / zapłacenia przewoźnikowi była identyczna. Gdyby ten bilet zamawiać ze 3 miesiące wcześniej - to "zwykły" byłby tańszy od "marynarskiego"...) Hint - do Australii nie latają raczej tani przewoźnicy. A już na pewno nie mają miejsc na niecały miesiąc przed odlotem...
D. Nie słyszałem by można było współcześnie załatwić bilet "marynarski" na tzw. "sportową Ks. żeglarską". Wyrabianie książeczki zawodowej dla jakiś niepewnych kombinacji ze zniżką "marynarską" przy zakupie biletów - wydaje mi się stawianiem spraw na głowie...

Autor:  MAYDAY Gdynia [ 10 lis 2016, o 18:53 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

ghal napisał(a):
Jaromir, zgadza się, zawodowa książeczka to prawie jak paszport. U przyjaciół ze wschodu wciąż jest bardziej ważna niż paszport. No i to jest jedyny dowód okresu rejsu, kontrakt jest tylko dowodem że było się na statku:) Po za tym liczy się wypływanie - czas. Dokumenty są ważne 5 lat ale w tym okresie trzeba spędzić rok i 1 dzień by przedłużyli w UM papiery. I takie cudo - nasza książeczka jest ważna bezterminowo, a gdzie indziej są okresowe :D


Mała korekta. Po ostatniej zmianie ustawy o pracy na morzu książeczki będą ważne przez 10 lat. Nie należy tego mylić z Kursem Zintegrowanym STCW (Basic Safety Training), który nadal jest ważny 5 lat.

Autor:  romanewas [ 15 sie 2019, o 16:30 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

Odświeżam temat - czy obecnie wymagana jest zawodowa książeczka żeglarska do pływania na jachtach komercyjnych? Czy nie wystarczy mi sam patent np jachtowy sternik morski + STCW? Czy muszę jeszcze robić Morskie Świadectwo Zdrowia i wnioskować o taką książeczkę do UM?

Autor:  SIRK [ 15 sie 2019, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: Wpisy do książeczki żeglarskiej

romanewas napisał(a):
Odświeżam temat - czy obecnie wymagana jest zawodowa książeczka żeglarska do pływania na jachtach komercyjnych?

Zależy, zależy i jeszcze raz zleży, miedzy innymi od tego na jakim jachcie, kto i po co zamierza pływać.
Dziwne miejsce wybrałeś na rozwiazywanie swoich problemów(?) biznesowych. W tym wypadku jeden mail/telefon do UM i wszystko miałbyś podane na tacy.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/