Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 00:35




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 sty 2013, o 08:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 gru 2012, o 11:42
Posty: 416
Podziękował : 107
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Quail napisał(a):
http://www.cybersails.info.pl/Sails6.htm


Cytuj:
Wyznaczona w rozkładzie alarmów osoba [...]podaje na pokład [...]do zawieszenia pod salingiem flagę MKS O[scar] znaczącą: Człowiek za burtą


Ja się zapytam po co ?
Po co np. w nocy w trudnych warunkach, podczas ratowania człowieka wysyłać kogoś, aby jeszcze wieszał Oscara ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2013, o 10:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Bo po ciemku będzie go świetnie widać.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2013, o 12:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Quail napisał(a):
Już postanowiłam, ze sama musze zweryfikować swoje zachowania podczas trudnych warunkow.

W ramach weryfikacji własnych zachowań należy chyba wspomnieć o wypadkach zabrania przez falę człowieka wchodzącego do kokpitu (np. idącego do pracy) tudzież siedzącego w kokpicie (np. osoby chorej).

O ile w tym drugim przypadku, czyli w sytuacji, gdy jakaś zarzygana bidulka leczy się świeżym powietrzem, siedzi skulona pod owiewką, to zwykle ktoś jej przypomni żeby się zapięła, ktoś ją zapnie chociażby w reling, i można zakładać, że przypadkowa wielka fala, co zupełnie niespodziewanie zwali się na jacht, nie zabierze bidulki ze sobą.

O tyle w przypadku wychodzenia na wachtę, nawet gdy ludzie są przygotowani, szelki ślicznie opinają grzbiet a wąs trzymają w dłoni, to po wejściu do kokpitu idą kilka kroków (np. w kierunku steru) nie mając żadnego zabezpieczenia - bo nie mają po prostu w rozległym kokpicie do czego się wpiąć.

Jakoś tak jest, że w kokpicie czujemy się bezpiecznie i zapominamy, że wszystko jest kwestią wielkości fali i kąta przechyłu.

Dobrym rozwiązaniem jest zrobienie lifeliny wzdłuż kokpitu, lub chociaż dużej pętli przywiązanej do handrelingów (czy czegoś innego równie stabilnego na nadbudówce znajdującego się w takiej odległości od zejściówki, żeby można było sięgnąć) i spuszczenie tej pętli do kokpitu tak, żeby można było się w nią wpiąć, gdy się jeszcze stoi na schodach.

Gdy się dojdzie do steru/na półpokład to się wówczas można przepiąć w standardowe miejsca do wpinania.

I tak trochę BTW. Widziałem jak na Zawiasie przy przyjemnym wietrze (wiało 5-6B) bardzo sprawny fizycznie chłopak poszedł coś poprawiać przy koszach na śmieci (tych stojących na lewej burcie pod oknem do kibla).
Pokład był mokry, wchodziła woda, ale w ilościach niewielkich, spokojnie w kaloszach można było grasować po pokładzie.
W pewnym momencie, absolutnie niespodziewanie, przylazła wielka fala, złapała chłopaka, podniosła tak, że jego głowa znalazła się powyżej spardeku, pierdyknęła nim o schody i uciekła szpigatami zostawiając chłopaka na pokładzie tylko dlatego, że się nie zmieścił w dziurze :-)

Nic się jemu nie stało, ale chodzi mi o niespodziewalność momentu, gdy trzeba będzie walczyć z naporem szybko przemieszczającej się wody.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2013, o 13:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Cytuj:
O tyle w przypadku wychodzenia na wachtę, nawet gdy ludzie są przygotowani, szelki ślicznie opinają grzbiet a wąs trzymają w dłoni, to po wejściu do kokpitu idą kilka kroków (np. w kierunku steru) nie mając żadnego zabezpieczenia - bo nie mają po prostu w rozległym kokpicie do czego się wpiąć.



Dobrze, ze zwrociles na to uwagę. Warto pamiętać, aby w kokpicie było dobre miejsce do wpiecia sie i najlepiej, aby było w zasięgu ręki osoby stojacej na schodkach, jeszcze trzymającej sie w środku. Tak, aby zapięcie sie w kokpicie w trudnych warunkach mogło nastąpić PRZED zrobieniem pierwszego kroku do kokpitu.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2013, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
Maar napisał(a):
Quail napisał(a):
Już postanowiłam, ze sama musze zweryfikować swoje zachowania podczas trudnych warunkow
.
W ramach weryfikacji własnych zachowań należy chyba wspomnieć o wypadkach zabrania przez falę człowieka wchodzącego do kokpitu (np. idącego do pracy)..

.. lub wychodzacego do kokpitu na chwile, chocby tylko "jedna noga", sprawdzajac, co dzieje sie na jachcie i wokol.

Czytasz w moich myslach :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2013, o 19:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Quail napisał(a):
Mam pytanie. Jak wygląda w Waszym przypadku omowienie wypadku wypadniecia czlowieka za burte? Pytam tych, co szkola i tych, którzy sa szkoleni.


Dobre kilka lat temu płynąłem Pallasem z Gdyni do Świnoujścia z mało jeszcze wtedy doświadczoną dziewczyną. Reszta załagi, czyli jeden facet, wystawił nas do wiatru w ostatiej chwili. Wychodziliśmy z Helu przed południem, wiała jakaś piątka, halsówka do HLS, fala nie jakaś wielka ale jednak trochę miała. I właśnie się zgadało o wypadaniu za burtę. Konkluzja była taka, po dłuższym namyśle, że gdy ona wypadnie za burtę to ja jeszcze od biedy mam jakieś szanse do niej podejść (choć słabo to widzę na żaglach), od biedy mam jakieś szanse ją wciągnąć na pokład (choć słabo to widzę na tej fali, i tym jachtem) to gdy ja wypadnę za burtę, to ona za Chiny do mnie sama nie podejdzie. A to wcale nie była zła pogoda, był to dzień. Wniosek był taki, że jak wypadnę, to nie mam szans. Umówiliśmy się, że żadne z nas nie będzie wypadać za burtę ;)

Po tej rozmowie, po pewnym czasie został zamontowany na rufie bęben z linką ratowniczą (50 metrów), ale patrzę na to bez przekonania. W sumie, to tylko raz ćwiczyłem manewr otaczania jachtem i linką delikwenta za burtą. Wnioski są umiarkowanie pozytywne.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 202 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL