Przecież statek nie bierze się znikąd. On tam był jakiś czas. Widzieliście go przecież. Statki stoją, nagle ruszają (nie włączając AISa) to się dzieje przecież dość często. Mogą też robić zwroty. Zanim się rozpędzą mija jakiś czas. Czas na waszą reakcję.

Jak widzisz, że statek na wejsciu wykonuje jakieś dziwne ruchy to chyba na niego patrzysz... (Już nie powołuje się na aisa który nie piszczał wniebogłosy bo go nie było więc ok)

Statek nie mógł szybko płynąć bo mówisz że czekał na wejście. Pewnie ustawiał się do tego pod fale więc był totalnie przewidywalny. Ty miałeś manewrowość bo z tego co mówisz dość szybko płynąłeś. Zacząłeś skręcać w prawo (licząc że on też to zrobi) i co? toż on podobno nie zmieniał kursu bo miał auto włączony więc....?

Naprawdę chciałbym zrozumieć tą sytuacje. Proszę, nie krzycz na mnie... Wytłumacz:(

Monisiu, taka duża dziewczynka, a taka naiwna...
Wiesz, żył kiedyś taki facet. Nazywał siem Moniuszko Stanisław, z zawodu kompozytor, przez Kolegium d.s Wykroczeń nie karany. On napisał taką operę pod tytułem "Halka". I w tej "Halce był taki facet, któren siem nazywał Jontek. No i ten Jontek śpiewał taką szantę: "I ty mu wierzysz, biedna dziewczyno".

Oczywisty błąd w libretcie: powinno być "jej", a nie "mu".

Skąd ten Jontek Cię znał?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Januszu!!!

Ja do Ciebie apeluję! Ty Jej wytłumacz! Ty umiesz! Dzięki Tobie tumaniści rozumieją /albo przynajmniej rozumią/ astronawigację! Komu jak nie Tobie może się udać? Ty weź polej setkę, wylej najkrótszą trasą Neptunowi, dziabnij litra duszkiem, przewąchaj ogórkiem i wytłumacz! Ja prosiem. Wiem. Ale proszę publicznie

Tak sobie myślę, że najgorszą opcją byłoby znaleźć się w środku tego kwadracika.... bo wtedy faktycznie nie wiadomo co robić- zakładając że prędkości obu statków są podobne, a jeden nie reaguje na nasze sygnały. Ale wtedy ten kwadrat musiałby być dość duży by żaglowiec okrążyć...a przecież to by się totalnie nie opłacało statkowi na podejściu więc tak być nie mogło.

No ale... z drugiej strony wcale nie tak łatwo się tam znaleźć.

Już nie mam pomysłów. Poddaje się;)

kliknąłem Janusz bo się uśmiałem Twym wyjaśnieniem, (jesteś mi winny za czyszczenie monitora) i ogólnie podjętą przez Ciebie próbę objaśnienia tej sytuacji.

nigdy , przenigdy nie wyślę córy na stomatologię

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Ja też

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Wykończyłam Zbieraja?:)

Dobra jestem w te klocki

Kasieńko, zawsze w Ciebie wierzyłem

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Ja Cię, Zbieraj podziwiam...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

młodzi, starzy - każdy włazi...
v

Piękny ból dupy opowiesz nam coś jeszcze cipowski?

ładne zdjęcie dziubuś
v

Wiem, ja się twarzy i nazwiska, w odróżnieniu od ciebie, nie wstydzę cipowski.
Co w sumie dziwnym nie jest.

Fajnie piszesz w wątkach regatowych, regulacyjnych, ale mnóstwo razy wcinasz się bez sensu z takimi bólodupnymi wynurzeniami. Potem piszesz:



Potrzebne to? Fajne?

Owszem, ale tylko koło Somalii.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

koło Casablanki też... Musisz mi uwierzyć bo widziałam na własne oczy...