Statek przełamał się na falochronie na pół:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/5,114871,15406811,Potezny_sztorm__Petra__na_Atlantyku__Statek_handlowy.html#BoxSlotIIMT

Cholercia jak pech to pech . Jakby nie trafił w falochron to pewnie nic by mu się nie stało sztrandując na piaszczystej plaży

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Przy takich falach nie ma wielkiej różnicy - piasek czy kamienie...

BTW - pod spodem fotka, ilustrująca pracę ratowników. Wszystkich członków załogi uratowano:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...