Forum żeglarskie • Zobacz wątek - 1,5 roku dryfowania na łodzi

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 4 gru 2024, o 22:17

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Ratownictwo, zdrowie, wypadki.

1,5 roku dryfowania na łodzi

Strona 2 z 2

[ Posty: 42 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Alterus

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 8 lut 2014, o 19:34

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy

Marian Strzelecki napisał(a):

Taka aktywność jest najlepszym, co można robić siedząc.
Najgorzej jest położyć się ... i tak zostać.
Wiem - byłem.
MJS

Jam na pryczy wolał leżyć,
niż nie wiedząc za czym bieżyć...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Góra

Zielony Tygrys

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 9 lut 2014, o 13:27

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7366
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3651
Otrzymał podziękowań: 2013
Uprawnienia żeglarskie: papierowe

może aktywne i bierne czekanie daje tę sama szansę przeżycia

ale aktywne daje większą szansę nie trafienia w kaftanie na oddział jak już się przeżyje

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Góra

Marian J.

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 9 lut 2014, o 20:59

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2805
Podziękował : 420
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Roman Paszke o rozbitku:
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15415273,Roman_Paszke_o_meksykanskim_rozbitku___Jego_historia.html#BoxSlotII3img

Góra

markrzy

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 17 gru 2015, o 19:55

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

Najnowsze informacje na temat naszego rozbitka

http://m.fakt.pl/wydarzenia/swiat,76myf ... gn=fanpage

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Góra

marchew

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 17 gru 2015, o 20:07

Dołączył(a): 26 mar 2010, o 10:49
Posty: 291
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 51
Uprawnienia żeglarskie: jsm

Link nie hula ale chyba chodziło o to: http://tnij.at/67405

_________________
marchew
ready2sail.pl

Góra

markrzy

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 17 gru 2015, o 20:23

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

Tak to ten news :mrgreen:

Dziwne u mnie się otwiera

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Góra

Skier

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 17 gru 2015, o 21:42

Dołączył(a): 22 mar 2009, o 13:35
Posty: 396
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 61
Otrzymał podziękowań: 84

marchew napisał(a):

Link nie hula ale chyba chodziło o to: http://tnij.at/67405

To by wyjaśniło dlaczego nie był wychudzony :lol:

Góra

666

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 18 gru 2015, o 08:53

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton

Skier napisał(a):

To by wyjaśniło dlaczego nie był wychudzony :lol:

Żarty zartami, ale ile czasu mógłby przechowywać mięso? :roll:

No way...

Góra

Micubiszi

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 18 gru 2015, o 09:42

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany

j.666 napisał(a):

ile czasu mógłby przechowywać mięso?

Dopóki żyło to się nie psuło :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 18 gru 2015, o 20:54

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10398
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Micubiszi napisał(a):

j.666 napisał(a):

ile czasu mógłby przechowywać mięso?

Dopóki żyło to się nie psuło :roll:

Ale nie da się jeść powoli żywego mięsa przez ponad rok. :-?

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)

"
i "Marian Strzelecki"

Góra

666

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 18 gru 2015, o 21:59

Marian Strzelecki napisał(a):

Ale nie da się jeść powoli żywego mięsa przez ponad rok.

Oczywiście da się. Zakładasz hodowlę robaków i codziennie masz świeże :kiss:

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: 1,5 roku dryfowania na łodzi

Napisane: 18 gru 2015, o 22:31

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10398
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Ale... na Morzu nie ma gleby
... chyba.

MJS

"
i "Marian Strzelecki"

Góra

Strona 2 z 2

[ Posty: 42 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Strona główna forum » O żeglarstwie » Ratownictwo, zdrowie, wypadki.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników