To tak dla
Jaromira -
po co nam CombatSAR http://www.newsjs.com/url.php?p=http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-brawurowa-akcja-na-baltyku-sluzby-uratowaly-rannego-marynarz,nId,2229519 rmf napisał(a):
Brawurowa akcja wojskowych pilotów i żołnierzy sił specjalnych. Śmigłowiec Mi-17 z 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu uratował w piątek rannego marynarza ze statku badawczego na środku Bałtyku.
Jak dowiedział się reporter RMF FM Grzegorz Kwolek śmigłowiec z bazy w Powidzu właśnie wracał z akcji szkoleniowej na jednej z polskich platform wiertniczych, gdy piloci usłyszeli radiowe wezwanie do pomocy rannemu. Sygnał pochodził ze statku badawczego Santa Barbara firmy Lotos Petrobaltic. Marynarz miał uraz głowy.
Olbrzymi transportowy śmigłowiec, dzięki kunsztowi pilotów i pomocy wojskowych strzelców wylądował na platformie statku badawczego. Tam wojskowy medyk wstępnie opatrzył rannego. Mężczyzna został potem przetransportowany do bazy marynarki wojennej na Oksywiu, skąd do szpitala zabrała go cywilna karetka pogotowia.
(az)
I okazało się, że duży Mi-17 może lądować i startować z takiego statku:
. To może jednak kupić w Rosji kilka nowych Mi-17 (Mi-171/ Mi-172) w wersji ratowniczej tak, jak to zrobiła Wenezuela?
Ładnie i nowocześnie wygląda w nich kabina pilotów, co?
ps. nie udało mi się jeszcze wyszukać, czy śmigłowiec z Darłowa nie był wysłany, bo tamten był bliżej, czy znów były jakieś "przyczyny techniczne".
pps. I znów polska rzeczywistość - zamiast móc lądować śmigłowcem wprost przed SOR-em, to się ląduje na lotnisku i wiezie pacjenta karetką przez pół miasta.
Kiedy wreszcie wszystkie szpitale specjalistyczne w pasie nadmorskim będą mogły przyjmować na swoim terenie duże śmigłowce ratownicze, a nie tylko takie "maluchy" LPR-u???