Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 gru 2024, o 04:47




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 sie 2016, o 20:57 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Nie chciałbym robić z tego sensacji. https://youtu.be/YX0rfTwNBcs
Ale ilekroć sami się "desantujemy" na brzeg albo wysyłamy załoganta - uważajmy! Oby nie przytrafiło się coś podobnego.



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowanie od: markrzy
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2016, o 21:23 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2422
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 536
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
[*] :-(

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2016, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Bardzo przykry wypadek. Nawet nie chcę myśleć, mam syna w wojsku.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2016, o 03:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2014, o 05:51
Posty: 81
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm

_________________
Serdecznie, M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2016, o 03:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2014, o 05:51
Posty: 81
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
@ Ale ilekroć sami się "desantujemy" na brzeg albo wysyłamy załoganta - uważajmy! Oby nie przytrafiło się coś podobnego.

A ileż to razy Szanowny Pan robił w ten sposób desant? Wysyłał Pan w ten sposób na obcy statek załoganta? Chyba po okulary.

Ćwiczenie to szybki desant z powietrza na mój/obcy statek. Żołnierz poległ. A wrażliwy "kiciuś" uwłacza mu tzw. refleksją: - Uważajmy za nim wyślemy załoganta.

Boże mój, skąd ci zafiksowani na własnej wrażliwości się biorą, pi z dymarek?

_________________
Serdecznie, M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2016, o 05:52 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2422
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 536
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
migacz napisał(a):
Żołnierz poległ.

Zginął.
Mój Ojciec zginął zginął staranowany przez drugi samolot. Zginął, nie poległ i żaden żołnierz nie odważyłby się przywłaszczyć terminu "poległ" poza działaniami wojennymi.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowania - 6: Były user, Colonel, Kurczak, Maar, nauaag, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2016, o 09:28 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Panie migacz - okulary to panu polecam, żeby odróżnił pan desant na statek od ewakuacji ze statku, która właśnie była przedmiotem tych ćwiczeń, bądź też (wedle innych źródeł) pokazu. Co do mnie - tak, wielokrotnie dokonywałem (za młodu) desantu z pokładu Rutkowskiego na brzeg lub odwrotnie w sposób, jaki teraz mógłbym opisać słowami więcej szczęścia niż rozumu. I stąd napisałem, co napisałem. Odpowiedzi nie oczekuję, i dalej rozwijać tego wątku nie mam ochoty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2016, o 12:53 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
_jp_ napisał(a):
ewakuacji ze statku, która właśnie była przedmiotem tych ćwiczeń, bądź też pokazu
A konkretnie jak to się stało? Spadli z liny, czy będąc na linie dostali się pomiędzy kadłub i nabrzeże, i akurat martwa fala docisnęła kadłub?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2016, o 13:54 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Niezbyt dobrze to widać na tym filmie. Kiedy przed obiektywem przepływa "strażak", żołnierze przypinają się do liny, żeby pokazać "szybką ewakuację" ze statku. Jeden z nich zalicza wtedy efektowny upadek głową w dół z górnego pokładu na dolny. Pokaz zostaje przerwany, podjeżdża karetka, ale sanitariusze niezbyt się spieszą, stan poszkodowanego nie jest więc chyba zbyt poważny (jak wynika z późniejszych komunikatów poobijał się, ale wyszedł ze szpitala do domu). Dopiero potem coś się stało z drugim żołnierzem. Druga karetka podjeżdża z impetem i widać, jak jest wyciągany spod burty na nabrzeże. Jego obrażenia były niestety śmiertelne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2016, o 19:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Jacku, słowo "pan" jest nieadekwatne. Ja zglosiłem go do administracji. Kolejny raz.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2016, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14209
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2036
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
_jp_ napisał(a):
Dopiero potem coś się stało z drugim żołnierzem.


Tego na filmie nie zobaczysz...

Jedno co mnie zastanowiło. Może nie mam racji i ktoś mi zaraz z tego powodu aortę przegryzie ale dlaczego nie rzucono/odcięto cum ? Może okręt w ten sposób odszedłby od nabrzeża, albo wspólnymi siłami + adrenalina dałoby się go o te kilkadziesiąt centymetrów odsunąć ? Użyć w tym celu karetki pogotowia ? Wepchnąć coś między burtę a nabrzeże ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2016, o 21:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Kurczak napisał(a):
_jp_ napisał(a):
Dopiero potem coś się stało z drugim żołnierzem.


Tego na filmie nie zobaczysz...

Jedno co mnie zastanowiło. Może nie mam racji i ktoś mi zaraz z tego powodu aortę przegryzie ale dlaczego nie rzucono/odcięto cum ? Może okręt w ten sposób odszedłby od nabrzeża, albo wspólnymi siłami + adrenalina dałoby się go o te kilkadziesiąt centymetrów odsunąć ? Użyć w tym celu karetki pogotowia ? Wepchnąć coś między burtę a nabrzeże ?
Myślę, że nie na tym polega problem. Spadając, nie wiadomo z jakiej przyczyny, uderzył w nadbrzeże i spadł między statek i nadbrzeże. Uderzenie w betonowe nadbrzeże mogło spowodować uraz kręgosłupa (złamanie) i tragedia. Nie podejrzewam aby został zgnieciony ruchem statku (martwa fala). Ale, to wszystko spekulacje niczym nie uzasadnione.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2016, o 06:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Kurczak napisał(a):


Jedno co mnie zastanowiło. Może nie mam racji i ktoś mi zaraz z tego powodu aortę przegryzie ale dlaczego nie rzucono/odcięto cum ??


Po pierwsze, dlaczego zakładasz, że został zgnieciony między nabrzeżem a burtą? Nigdzie nie ma takiej informacji. Po drugie zawsze są jakieś odbojnice, odbijacze i burta zawsze jest w pewnej odległości od nabrzeża. Po trzecie to nie są juzingi i rzucić cumy to nie jest tak hop... siup. A odciąć? czym? scyzorykiem?

Trochę większy statek na tych zdjęciach, ale chodzi o pogląd...


Załączniki:
44726761124266__160x90-RGB_5652057418960.jpg
44726761124266__160x90-RGB_5652057418960.jpg [ 2.47 KiB | Przeglądane 6893 razy ]
1459243534774.jpg
1459243534774.jpg [ 25.03 KiB | Przeglądane 6893 razy ]

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2016, o 06:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Musi być naprawdę porządna posztormowa fala, żeby statek odszedł od dalb

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2016, o 06:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14209
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2036
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Na filmie widać, że jest na siłę wyciągany spomiędzy burty a nabrzeża...
Dla osoby, która tak jak napisał Leszek mogła mieć uraz kręgosłupa w wyniku upadku to gwóźdź do trumny.
Napisałem, że takie była moja pierwsza refleksja po obejrzeniu filmiku. Nie twierdziłem i nie twierdzę, że mam rację.

Być może wynika to z faktu, że tak mnie uczono podczas szkolenia ratownictwa medycznego. Poszkodowanego w tego typu wypadku gdzie istnieje ryzyko urazu kręgosłupa, miednicy itp. nie wyciąga się na siłę, byle szybko tylko stosując specjalne techniki minimalizujące dalsze obrażenia.
Podobnie jak nie wyrywa się poszkodowanego zakleszczonego w aucie tylko uwalnia przy pomocy nożyc i rozpieraków.
Oczywiście nie zawsze, np. w przypadku pożaru nie ma czasu na techniki, wówczas prawdopodobieństwo poważniejszych obrażeń ustępuję przed pewną śmiercią w płonącym samochodzie...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2016, o 07:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Kurczak napisał(a):
(...).
Oczywiście nie zawsze, np. w przypadku pożaru nie ma czasu na techniki, wówczas prawdopodobieństwo poważniejszych obrażeń ustępuję przed pewną śmiercią w płonącym samochodzie...


W wodzie, bez kamizelki - powiedziałabym, że podobna zasada...

Notabene - gdy patrzy się na inne okręty (brytyjskie, niemieckie, francuskie etc.) na każdym widać kamizelkę.

Czy polska marynarka kupiła niewidzialne kamizelki, czy NIKT na tym okręcie nie ma założonej kamizelki??

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2016, o 11:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Moniia napisał(a):
Czy polska marynarka kupiła niewidzialne kamizelki, czy NIKT na tym okręcie nie ma założonej kamizelki??

A może nasi wojskowi dysydenci wzięli sobie do serca twoje poglądy głoszone na okazje innej dyskusji;
viewtopic.php?f=18&t=22406&hilit=skip+nowak

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2016, o 15:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wiesz, są jednak pewne różnice między przyjemnościowym pływaniem a Marynarką Wojenną, nie uważasz?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2016, o 16:35 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Tylko, że tam... tam chyba nawet nie było nikogo z Marynarki Wojennej! Byli żołnierze z JW2305 "GROM" ("wojska specjalne" - taki odrębny rodzaj sił zbrojnych RP) oraz funkcjonariusze BOR (a oni to nie wojsko, podlegają Ministrowi Spraw Wewnętrznych). Może Jurmak widział od siebie, co to za "statek" czy "okręt" był? Żadnej bandery nie zauważyłem - może to po prostu jakiś unieruchomiony hulk?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2016, o 18:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13069
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
_jp_ napisał(a):
co to za "statek" czy "okręt" był?
Może ten:

KOPERNIK, S..., PRS 15009 -> 150009; statek szkolny; zbud. w 1971 r. (nr B861/20), Stocznia Północna, Gdańsk; GT, NT, t dwt; 73,30(kadł.)×11,20×3,99 m; 2 SW4 6-cyl. Zgoda-Sulzer 6TD48 (nr ), 1798 KM/1323,0 kW, 2 śr, w; 1 pokł.; zał. ..
Uwagi: Typ B-861. Eksploatowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej jako JW 2305 w Gdańsku; istniał 01.15.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2016, o 20:50 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Czyli https://pl.wikipedia.org/wiki/ORP_Kopernik ?
Obrazek
O, i nawet z prawej strony jest nawiązanie do żeglarstwa :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2016, o 21:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13069
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Ten.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2016, o 22:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2014, o 05:51
Posty: 81
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Waldi_L_N napisał(a):
migacz napisał(a):
Żołnierz poległ.

Zginął. Mój Ojciec zginął zginął staranowany przez drugi samolot. Zginął, nie poległ i żaden żołnierz nie odważyłby się przywłaszczyć terminu "poległ" poza działaniami wojennymi.


Nie, nie zginął. Był na służbie, poległ. Podobnie jak Twój Ojciec, poległ.
Zginąć to można na przejściu dla pieszych.
Opuszczamy Banderę, po żołnierz Gromu poległ.

I dla Twojego Ojca opuścimy Banderę.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_jp_ napisał(a):
Panie migacz - okulary to panu polecam, żeby odróżnił pan desant na statek od ewakuacji ze statku, która właśnie była przedmiotem tych ćwiczeń, bądź też (wedle innych źródeł) pokazu. Co do mnie - tak, wielokrotnie dokonywałem (za młodu) desantu z pokładu Rutkowskiego na brzeg lub odwrotnie w sposób, jaki teraz mógłbym opisać słowami więcej szczęścia niż rozumu. I stąd napisałem, co napisałem. Odpowiedzi nie oczekuję, i dalej rozwijać tego wątku nie mam ochoty.


Szanowny Pan, sprawdzi raz jeszcze. Był zaplanowny tzw. popis. Na czym polegał? Jest na filmiku, jak byk.

PS. Niech żyje kmdr Tadeusz Rutkowski; Niech żyją Obrońcy Helu!

_________________
Serdecznie, M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2016, o 22:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2014, o 05:51
Posty: 81
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
666 napisał(a):
_jp_ napisał(a):
ewakuacji ze statku, która właśnie była przedmiotem tych ćwiczeń, bądź też pokazu
A konkretnie jak to się stało? Spadli z liny, czy będąc na linie dostali się pomiędzy kadłub i nabrzeże, i akurat martwa fala docisnęła kadłub?


Spadł, spilił się do wachy. Jezcze widać, jak daje sygnał: "dead". Może karabińczyk. Już nie dowiemy się.

PS. Bo trzeba było Formozę wziąć, a nie Grom. Przesławny Grom zjebał. Szacowny Pan generał Polko biadoli teraz po gazetach. Chciał popisu, trzeba było wziąć Formozę. Ale "zieloni" z Afganistanu, olewają Formozę. I MW RP. /Polityka/

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Leszek napisał(a):
Spadając, nie wiadomo z jakiej przyczyny, uderzył w nadbrzeże i spadł między statek i nadbrzeże.


Pan Szanowny, widział. Pan opowie temu JP, co tam widać. Bo ów gość uważa, że ich podnosili.

I tak się nie dowiemy. W tzw. "zwisie" pilot jebnął się na wietrze?

_________________
Serdecznie, M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2016, o 22:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2014, o 05:51
Posty: 81
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Leszek napisał(a):
Kurczak napisał(a):
_jp_ napisał(a):
Dopiero potem coś się stało z drugim żołnierzem.


Tego na filmie nie zobaczysz...

Jedno co mnie zastanowiło. Może nie mam racji i ktoś mi zaraz z tego powodu aortę przegryzie ale dlaczego nie rzucono/odcięto cum ? Może okręt w ten sposób odszedłby od nabrzeża, albo wspólnymi siłami + adrenalina dałoby się go o te kilkadziesiąt centymetrów odsunąć ? Użyć w tym celu karetki pogotowia ? Wepchnąć coś między burtę a nabrzeże ?
Myślę, że nie na tym polega problem. Spadając, nie wiadomo z jakiej przyczyny, uderzył w nadbrzeże i spadł między statek i nadbrzeże. Uderzenie w betonowe nadbrzeże mogło spowodować uraz kręgosłupa (złamanie) i tragedia. Nie podejrzewam aby został zgnieciony ruchem statku (martwa fala). Ale, to wszystko spekulacje niczym nie uzasadnione.


Najpierw walnął o burtę. Pan spojrzy, jak Jego ciało ewakuują.

_________________
Serdecznie, M.


Ostatnio edytowano 6 wrz 2016, o 03:40 przez Wojciech, łącznie edytowano 1 raz
kasacja zdublowanego cytatu


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2016, o 23:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2014, o 05:51
Posty: 81
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Moniia napisał(a):
Kurczak napisał(a):
(...).
Oczywiście nie zawsze, np. w przypadku pożaru nie ma czasu na techniki, wówczas prawdopodobieństwo poważniejszych obrażeń ustępuję przed pewną śmiercią w płonącym samochodzie...


W wodzie, bez kamizelki - powiedziałabym, że podobna zasada...

Notabene - gdy patrzy się na inne okręty (brytyjskie, niemieckie, francuskie etc.) na każdym widać kamizelkę.

Czy polska marynarka kupiła niewidzialne kamizelki, czy NIKT na tym okręcie nie ma założonej kamizelki??


Monia, pani Kapitan. please. Tu, nie chodzi o kamizelki.
Narażę się Tobie i całej Administracyji i napiszę, kto spie ... olił; co mnie boli, jeśli Pani pozwoli.

Tutaj nie chodzi o kamizelki, w które wyposaża żołnierzy i marines Rząd Jej Królewskiej Mości. Żolnierz, który poległ, to jest elita SZ RP. Nawet niie wypada pytać, czy miał kamizelkę.

Tam widać, co się spier... . Podmuch na śmigłowca w tzw. "zwisimisię", echo jakieś fali w kanale oraz kiepsko wpięte "szekle - karabińczyki".
Widzimy to na filmie. Jak żolnierz daje sygnał: "dead". I wacha.

Grom, tego nie ćwiczy. Formoza, tam robią takie egzaminy na maturze: - desant na swój/obcy statek z 30 metrów. Bo już na okręt z 30 m, to mistrzostwo.

Amerykanie mają pięć korpusów. Soldiers, air force, marines, navy, coast guards. Podobnie Brits. Czas na nas. Szanowny pan generał Polko myli się w ocenie. Ale to "zielony" - nie widzi Morza.

_________________
Serdecznie, M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2016, o 00:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2014, o 05:51
Posty: 81
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Stara Zientara napisał(a):
JW 2305


Pytanie: Od jakiegoś czasu w basenie Westerplatte można "zaoczyć" wycofanego ORP Kopernik, czy SG go przejęła, a może czeka tam, by został wreszcie złomowany? (Kto każe nam na tym pływać?
Dyć, niemieccy ekolodzy!)

Odpowiedź: Trochę do dupy to wygląda. SG która posiada dziś nie najgorszy sprzęt szybkiej interwencji w strefie przybrzeżnej (sześć Strażników). Niestety patrolowanie wyłącznej trefy ekonomicznej RP, to dziś wyłącznie fantastyka. Brak odpowiednich jednostek. SWATH, które zamówili Łotysze już parę lat temu, są za małe do naszych zadań. Ale! Dla niemieckich celników jak znalazł. Zresztą także Abeking&Rasmussen ma w swojej ofercie 50 metrową jednostkę (tender pilots Elbe1). Na sprzedaż! Byle nie wychodzili za Oderbank, klienici z Lidla. /Dobra, polityka; morze=polityka, patrz GB)

Czy po fiasku ostatniego przetargu będziemy mogli cokolwiek finansować? Jest jakakolwiek szansa na budowę szybkich jednostek choćby dla SG?

Zresztą nie o samą SG tu chodzi! Ale przede wszystkim o możliwość swobodngo działania w naszej strefie ekonomicznej. Bo pod tym względem, to jest już zupełna tragedia.

Dlatego na Moma (do służby wszedł w '71, wycofany - stawiam dobre wino, kto odgadnie) ćwiczy Grom - "Zieloni". (A marines, a navy? Monia, na czym ćwiczyć mamy zakładanie kamizelek?)

Ponadto śmierć zołnierza Grom potwierdza, że rządzi Armia. I może słusznie, bo Bałtyk jest za mały na wspólczesne "okręty".

Lecz kpina typu:
- Ale ilekroć sami się "desantujemy" na brzeg albo wysyłamy załoganta - uważajmy! Oby nie przytrafiło się coś podobnego. /jako to napisał w pierwszym poście gen. ormo Jp /
kpiąc ze śmierci młodego żołnierza Gromu, który poległ na służbie,
to jest ormowskie burestwo.

_________________
Serdecznie, M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2016, o 23:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
"Migacz", my tak naprawdę nic nie wiemy. Jeżeli wiesz więcej, to napisz. Nasze przypuszczenia lub subiektywne odczucia wynikają wyłącznie z tego co widzimy.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

migacz napisał(a):
W tzw. "zwisie" pilot jebnął się na wietrze?
Możesz to wytłumaczyć?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2016, o 23:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2014, o 05:51
Posty: 81
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
migacz napisał(a):
W tzw. "zwisie" pilot jebnął się na wietrze?
Możesz to wytłumaczyć?[/quote]

od 3:25,

_________________
Serdecznie, M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 333 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL