Rurka z gruszką, albo zaworkiem zwrotnym i nasadzonym uniwersalnym stożkowym korkiem gumowym o średnicy pasującej do wlewu i rzecz nie śmierdzi, a pachnie wiatrem

Ja lubię takie:

Powiadasz....
A opowiesz nam jak dokonujesz tak dokładnego pomiaru "patyczkiem" podczas ulewnego deszczu, z pokładu zalewanego co kilka sekund falą, przy stanie morza 3 do 4, wietrze o sile 8-9 'B i w nocy?
Wiesz - pytam po to, by choć trochę nawiązać do przypadków tytułowego jachtu...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Pomiar patyczkiem jest według instrukcji ograniczony do stanu morza 2.
To wie każdy.
v

zepsuty wskaźnik jest dużo gorszy niż jego brak gdyż podaje fałszywą informację a nieświadomy użytkownik jej ufa. Tak, wiemy że zawsze należy stosować zasadę ograniczonego zaufania ale trudno aby biorący łódkę podejrzewał wszystkie jej instrumenty o zepsucie.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Zasłyszane na dworcu?
v

coś się tak tego dworca czepił?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Mieszanka złośliwości i niechęci do farmazonów.
Miało boleć.
v

to dobrze,że pytasz bo takie rzeczy mozna zrobić w porcie kiedy fala jeat mała, najlepiej przed wypłynięciem

_________________
pozdrowienia piotr

Miało boleć a nawet nie śmieszy. Gnij dalej.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Cały czas w nawiązaniu do tytułowego jachtu...
-Na wypożyczonym, niekoniecznie dobrze Ci znanym jachcie tankujesz paliwo, jak najbardziej przed wypłynięciem.
- Pistolet na stacji paliwowej "odbija" a wskaźnik zbiornika paliwa pokazuje "FULL".
- Standardowo podejrzewasz, że zbiornik ma skopane odpowietrzenie a wskaźnik pokazuje bzdury i natychmiast sprawdzasz poziom paliwa - patyczkiem?
Hmmm, OK.... ale powiedz - skąd wziąłeś wyskalowany dla tego jachtu i tego zbiornika "patyczek"?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Niczego nie tankujesz, odbierasz jacht z pełnym bakiem. Potem płynąc obserwujesz wskaźnik. Działa.....różnie. Tankujesz szybko, np. po dziesięciu godzinach, aby sprawdzić, ile jest paliwa i ile....było
PS Zbiorniki jachtów w czarterach mają min 150 litrów, a jachty 40 stóp nawet 210 litrów

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

no nie pomogą Tobie musisz sobie jakos radzic

_________________
pozdrowienia piotr

A mój patyczek jest stoczniowy, oryginalne wyposażenie łódki
Ale wlewy nie są w pokładzie (tym "zalewanym co kilka sekund falą'), którego to pomysłu nijak pojąć nie mogę...

Działa bez problemu

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Jak wracasz po tygodniu pływania to jednak przed wypłynięciem raczej jednak tankujesz.
Zwłaszcza kiedy masz jacht 31 stóp - z 80-litrowym zbiornikiem, jak "Perełka".
A wyskalowanego "patyczka", od którego użycia zaczął się ten wątek dyskusji - zwyczajnie nie masz.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Słyszałem, że Perełce właściciel juz struga patyczek, z leszczyny

_________________
pozdrowienia piotr

Wolałbym, by zainstalował sprawne odpowietrzenie zbiornika i godny zaufania wskaźnik poziomu paliwa...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Mysi, że nie wpadnie na to?

_________________
pozdrowienia piotr

Marcin - wymyśliłem wtedy na szybko inne rozwiązanie.
Rurka mosiężna o średnicy 10 mm (bo akurat taką miałem) długości ok 60 cm wsadzona w pionie do kanistra + rurka gumowa długości ok metra od owej rurki mosiężnej kanistra do wlewu paliwa.
Kanister przywiązany do kosza i tankowanie grawitacyjne.
Dało się ale ... po co takie sztuczki ?
Nie prościej wypływając z portu nalać zawsze paliwo do zbiornika do pełna ?
Tak już od lat robię i skończyły mi się kłopoty z paliwem w morzu
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ten zestaw mieści się w każdej bakiście i jest plus minus tym, czego sam użyłeś ale Zaworek zwrotny w tej metalowej tulejce na końcu rurki powoduje, że nie musisz całości zasysać, wystarczy wsadzić do kanistra i wykonać kilka szybkich ruchów rurką góra dół przypominających... no sam sobie wyobraź co i rurka zalana, a dalej grawitacyjnie. /grucha z zaworkami robi równie dobrze tyle że wolniej/ Zakup uniwersalnego korka gumowego pasującego do wlewu załatwia problem fal wchodzących na pokład i zwalnia z trzymania szmaty przy wlewie.

Pewnie, że prościej mieć duży, pełny zbiornik, ale ostatni rejs odbyłem jachtem, który ma dwadzieściaparę litrów zbiornika. Czasem jest potrzeba dotankowania w morzu z kanistra. Można się uchlapać i ugnoić ropą, a można rzecz ogarnąć elegancko.

Witam
W niedzielę widziałem jak przez chwilę stała w NCŻ-cie, z tego co widziałem to tylko grota nie mieli. Po chwili przypłynęła inna łódka i wzięła ich na hol w stronę Sobieszewa.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl

Ha....
Człek uczy się jednak całe życie
Jakoś tyle czasu nie wpadło mi do głowy takie proste rozwiązanie
Dzięki !
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Na poczatku czerwca na "Perełce" był kanister.

_________________
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
http://www.szkutnia.waw.pl