Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Polonus na brzegu :-(

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 gru 2024, o 04:45

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Ratownictwo, zdrowie, wypadki.

Polonus na brzegu :-(

Strona 13 z 20

[ Posty: 573 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 20 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Helix

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 19:09

Dołączył(a): 29 maja 2009, o 17:01
Posty: 3022
Lokalizacja: Frankfurt am Main
Podziękował : 121
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: inny kapitan, inny też niż myślicie

Marian Strzelecki napisał(a):

I na tym proponuję zakończyć, nim się pożremy o nic i bez głębszego sensu.

MJS

ps
Natomiast wnioski wziął bym pod uwagę przy pytaniach które kiedyś nastąpią:
czemu tak mało ludzi na forach pisze, a tak dużo tylko ogląda.

Bo piszą tylko Ci co się na tym znają :mrgreen:

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Góra

Jaromir

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 19:23

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....

jedrek napisał(a):

Rozwin prosze

Heh...
W normalnej umowie ubezpieczenia morskiego przy abandonie jednostki nie ma znaczenia "cena rynkowa podobnych jednostek". Znaczenia ma tylko suma ubezpieczenia i wartość zwykła przedmiotu ubezpieczenia.
Normalna umowa ubezpieczenia morskiego nie zostawia miejsca na manewry typu "zaoferowanie średniej", albo na odliczenia za eksploatację, bo znaczenie ma tylko wynikająca z polisy wartość ubezpieczenia w dniu objęcia ubezpieczeniem...
Jeżeli ubezpieczający dokonuje formalnego abandonu przedmiotu ubezpieczenia i zgłasza to ubezpieczycielowi, to ten drugi powinien dokonać wypłaty sumy umownej. Jedyna inna opcja - to sąd albo ugoda z ubezpieczonym.

Ale wiesz - chwilę się zastanowiłem i myślę, że niepotrzebnie robię z Ciebie podśmiechujki. Bo przy stwierdzeniach, które dotyczą normalnych ubezpieczeń morskich, słowem - przy takich stwierdzeniach jak w trzech pierwszych zdaniach tego komentarza - należy wciaż chyba stawiać gwiazdkę a w odnośniku zapisać uwagę:
"*) sprawdzić czy nie "Warta" albo PZU)"....

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: plitkin, skipbulba

Góra

_jp_

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 19:55

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne

Jeśli ktoś chce wchodzić w szczegóły, to nazwa Ubezpieczyciela została ujawniona. OWU stosowane przez niego w ubezpieczeniach jachtów też są jawne https://www.warta.pl/documents/10157/865977/Jachty_OWU.pdf. Pozostaje tylko pytanie, czy ubezpieczenie Polonusa było zawarte na standardowych zasadach?

Góra

Maar

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 21:57

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17467
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

_jp_ napisał(a):

Pozostaje tylko pytanie, czy ubezpieczenie Polonusa było zawarte na standardowych zasadach?

Chyba tak.

Leszek napisał(a):

Czy Macie takie zdjęcie gdzie wyraźnie widać ten statek i Polonusa?

Nie.

waliant napisał(a):

Zawsze znajdzie się ktoś w danym wątku, z wkurzającymi pytaniami. Ale aż tyle osób? I tylko tutaj?

Też jestem zdziwiony ilością osób zadających bardzo ciekawe i konkretne pytania.
Nie tylko tutaj, głównie na onecie się takie pytania spotyka, ale widać, że ciekawość świata eskaluje.

waliant napisał(a):

Mój post to oczywiście jakiś tam offtop, ale to chyba kompletnie nie ma znaczenia?

Ajtam zaraz offtop, a nawet jeśli, to przecież nie ma to znaczenia.

Colonel napisał(a):

I mam pytanie - trochę z boku- jak na podstawie "zachowania się" jachtu leżącego na boku na twardym można sobie wyrobić zdanie o położeniu jego środka ciężkości i jakimś "zrównoważeniu"?

Nie wiem, ale mam prośbę, nie offtopuj - załóż nowy wątek i zapytaj.

_jp_ napisał(a):

Maar, a ten magazyn, do którego złożyliście rzeczy jest ogrzewany, czy temperatura zimą będzie taka jak na zewnątrz?

Nie jest ogrzewany. Nie wiem jaka temperatura będzie wewnątrz, ani na zewnątrz.

_jp_ napisał(a):

Marr, i skąd ta irytacja?

Stąd, że jestem przez dwa "a" a nie przez dwa "r".

bury_kocur napisał(a):

W takim razie pytanie rodzi sie samo - czy to nie paliwo było przyczyną Waszych kłopotów z Dieslem ?

Nie wiem.

taka_jedna napisał(a):

1.W jakiej pozycji ustawił Polonusa zbiornik z wodą zawieszony na topie masztu?

Zbiornik z wodą nie miał wpływu na pozycję, bo się urwał. W czasie wybierania fału jacht nawet nie drgnął.

taka_jedna napisał(a):

2.W jaki sposób zamierzaliście go później odczepić

Odwiązując węzeł na linie łączącej siatkę zbiornika z fałem grota.

taka_jedna napisał(a):

3.Czy braliście pod uwagę taki scenariusz, że wciągnięty na boku do wody Polonus natychmiast nabierze wody i zatonie?

Nie braliśmy, bo wiedzieliśmy, że leżący na boku Polonus nie nabiera wody (jest wystarczająco szeroki - zejściówka jest znacznie powyżej poziomu wody).

_jp_ napisał(a):

Czy ta cała dyskusja ma na celu wyciągnięcie wniosków na przyszłość (mądry Polak po szkodzie), czy chodzi o drugą wersję tego powiedzenia?

Nie wiem.

_jp_ napisał(a):

Wprawdzie jest to koszt około 300 zł w przeliczeniu na GBP, ale przy planowaniu rejsu w mało cywilizowane rejony warty rozważenia, jeśli po zastosowaniu tego lejka rzadziej trzeba będzie wymieniać filtry paliwa. A jeśli wziąć pod uwagę zmniejszenie prawdopodobieństwa zapchania się układu paliwowego jachtu w najmniej odpowiedniej chwili, to chyba nie ma nawet nad czym się zastanawiać?

Na to pytanie odpowiem pytaniem.
Pływałeś w "mniej cywilizowanych" rejonach? Miałeś ze sobą wirówkę?

Zbieraj napisał(a):

Dlaczego trzeba w kolejnych postach wyciągać od delikwenta, o co mu naprawdę chodzi?

Nie wiem, ale mam swoje przemyślenia z którymi się nie podzielę, bo przeklinanie jest nieładne.

Micubiszi napisał(a):

Wiecie ile może krzywdy wyrządzić wybuchająca konserwa????

Nie wiemy, ale przed chwilą coś w telewizorze mówili o Mariupolu.

Marian Strzelecki napisał(a):

gdzie można pytać o szczegóły, a gdzie nie powinno się pytać?

Czy mógłbyś uściślić pytanie? O szczegóły - CZEGO?

********************

Próbowałem wyszukać zdania zakończone znakami zapytania, mogę tak jeszcze długo, ale potrzebuję motywacji typu: "Niestety pozostali Koledzy, przy wsparciu grupy klakierów nie wykazują zbytnio ochoty do rozmowy."

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 5: Były user, Colonel, Leszek, skipbulba, Stara Zientara

Góra

Seba

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 22:16

*** Ban ***

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam

Maar napisał(a):

Próbowałem wyszukać zdania zakończone znakami zapytania, mogę tak jeszcze długo, .................

to czemu unikasz odpowiedzi na moje ???? :rotfl:

Seba napisał(a):

Zbieraj napisał(a):

taka_jedna napisał(a):

To są moje dywagacje.

Brawo. To się nazywa szczera samokrytyka. :lol:

i wątek w temacie dywagacji:
- Jak myślicie? :
a/ Maar zjadł robaczka
b/ robaczek zjadł Maara
c/ był remis
d/ pojedynku nie dokończono bo Maar zepsuł monitorek ??

Załączniki:

dywagacjem.jpg [ 137.87 KiB | Przeglądane 7193 razy ]

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Za ten post autor Seba otrzymał podziękowanie od: Były user

Góra

Seba

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 22:29

*** Ban ***

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam

Leszek - link do zdjęć statku podałem w jednym z poprzednich postów.

http://shackleton2014.pl/03-01-2015/

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 22:45

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13578
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2279
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Ze strony ... http://www.94diez.com/noticias/leer/587 ... rtida.html

Obrazek

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: tadekK

Góra

Seba

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 22:48

*** Ban ***

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam

Ok proszę :

http://www.gacetamarinera.com.ar/nota.a ... 63&idSec=7

drugie i czwarte zdjęcie po prawej stronie

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Za ten post autor Seba otrzymał podziękowanie od: Leszek

Góra

Leszek

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 23:09

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm

Mam kilka zasadniczych pytań co do sposobu ciągnięcia Polonusa przez ten statek i innych pytań ale zadam je osobiście jak się spotkamy na SIZ. Pozdrawiam.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 23:30

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

Leszek napisał(a):

ale zadam je osobiście jak się spotkamy na SIZ.

Wielce Szanowny Kolego Sebusiu!
Zważywszy, że będziesz jedynym, za przeproszeniem, członkiem załogi "Polonusa" na SIZ-ie, radzę się dobrze zastanowić, czy jechać. Ewentualna opieka psychologa byłaby silnie wskazana. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Seba

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 23:32

*** Ban ***

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam

Zbieraj napisał(a):

Leszek napisał(a):

ale zadam je osobiście jak się spotkamy na SIZ.

to przerzućmy to do wątku SIZowo :mrgreen:

i zrobimy casting :rotfl:

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Góra

mdados

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 23:37

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 09:40
Posty: 1822
Lokalizacja: SDL
Podziękował : 168
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: B.R.A.K

Zbieraj napisał(a):

Zważywszy, że będziesz jedynym, za przeproszeniem, członkiem załogi "Polonusa" na SIZ-ie,

Olek się zapisał i MArgrabi

_________________
Mirosław Dados

Ostatnio edytowano 26 sty 2015, o 23:50 przez mdados, łącznie edytowano 1 raz

Góra

Margrabi

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 23:37

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki

Zbieraj napisał(a):

Zważywszy, że będziesz jedynym, za przeproszeniem, członkiem załogi "Polonusa" na SIZ-ie

WTF? Wywalili mię? :-(

Całe szczęście, że jeszcze kasy Długiemu nie przelałem... :-P

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 23:41

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

Ciii, chciałem Sebusia postraszyć. :lol:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Margrabi napisał(a):

Całe szczęście, że jeszcze kasy Długiemu nie przelałem... :-P

A co ma jedno z drugim wspólnego? Kasę przelej, jechać przecież nie musisz. Przepijemy ją za Twoje zdrowie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Sajmon

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 26 sty 2015, o 23:49

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik

A czy do czasu Sizu nie będzie tak, że wszyscy z nudòw będą ziewać na hasło "Polonus"? :mrgreen:

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowania - 2: Jaromir, Kurczak

Góra

Dlugi

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 08:12

Dołączył(a): 4 gru 2010, o 14:27
Posty: 1498
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 154
Otrzymał podziękowań: 238
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m.

Margrabi napisał(a):

Zbieraj napisał(a):

Zważywszy, że będziesz jedynym, za przeproszeniem, członkiem załogi "Polonusa" na SIZ-ie

WTF? Wywalili mię? :-(

Całe szczęście, że jeszcze kasy Długiemu nie przelałem... :-P

Margrabi przybywaj, Sebą się nie przejmuj

_________________
Robert "Długi"

Góra

Margrabi

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 08:25

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki

Dlugi napisał(a):

Margrabi przybywaj

Znaczy, przybywaj-przybywaj, czy tylko kaskę przelać wedle sugestii Zbieraja? :rotfl:

Dlugi napisał(a):

Sebą się nie przejmuj

Ja to się wszystkim przejmuję, mam to wpisane w hipotekę... :-o

Sajmon napisał(a):

A czy do czasu Sizu nie będzie tak, że wszyscy z nudòw będą ziewać na hasło "Polonus"?

Czy Maar widzi znak zapytania na końcu zdania? Widzi? To do tablicy...

Żartuję! Czego, Sajmonie, chciałbyś się dowiedzieć?

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Góra

Szpiszpak

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 09:09

Dołączył(a): 7 lip 2011, o 16:25
Posty: 336
Lokalizacja: N50°03' E18°36'
Podziękował : 157
Otrzymał podziękowań: 78
Uprawnienia żeglarskie: majtek

Właściwie to pozostało tylko jedno pytanie.(byliście przecież tak daleko)
gdzie jest Słonko kiedy śpi? :-(

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

Za ten post autor Szpiszpak otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, skipbulba

Góra

Eryk

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 09:23

Dołączył(a): 27 maja 2011, o 12:43
Posty: 469
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Plastikowe beztalencie

Od początku przeglądam wszystkie wątki związane z Polonusem, ale nie wiem czy ktoś zadał te pytanie.

Kiedy zauważyliście rozszczelnienie kadłuba? W oczekiwaniu na Castillo aż ściągnie załodę z pokładu? Czy dopiero później, przy akcji holowania?

_________________
"Szkoda wielka, kiedy czyjeś wyższe aspiracje zostają stłumione prozą życia codziennego."

Góra

Micubiszi

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 09:31

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany

Te pytanie jest w porządku bo ma znak "?"

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Góra

Seba

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 09:38

*** Ban ***

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam

Eryk napisał(a):

Od początku przeglądam wszystkie wątki związane z Polonusem, ale nie wiem czy ktoś zadał te pytanie.

Kiedy zauważyliście rozszczelnienie kadłuba? W oczekiwaniu na Castillo aż ściągnie załogę z pokładu? Czy dopiero później, przy akcji holowania?

Eryk - podczas powrotu na jacht po 8 dniach woda była już w jachcie. Stał w przechyle a woda przelewała się w koi - tam gdzie spałeś w kojach dziobowych i kambuzie. Także generalnie na burcie na której leżał. Później podczas holowania (na jachcie zostałem ja z Hubertem i wystraszonym Argentyńczykiem obsługującym motopompę - która notabene przestała działać ) wody przybywało. Jak doholowali nas do Zatoki Admiralicji - gretingi już pływały. Podczas holowania poprosiliśmy przez radio Castillo by zwolnił i wtedy jakby przybywało mniej.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Za ten post autor Seba otrzymał podziękowanie od: Eryk

Góra

Margrabi

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 09:42

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki

Eryk napisał(a):

Kiedy zauważyliście rozszczelnienie kadłuba? W oczekiwaniu na Castillo aż ściągnie załodę z pokładu? Czy dopiero później, przy akcji holowania?

Trochę wody było w środku, gdy jacht leżał przy brzegu, więc liczyliśmy sie z tym, że przecieki będą -nie wiadomo było tylko jaka będzie ich intensywność. Po ściągnięciu jachtu na wodę okazało się że można podjąć próbę doholowania jachtu do Zatoki Admiralicji.
Niestety, Castillo znowu dał gazu i holowanie rozpoczęło się z prędkością blisko 10 węzłów! Jacht, pracując na fali, zaczął przeciekać mocniej i zauważalnie zanurzał sie coraz głębiej. Castillo zwolnił o parę węzłów dopiero po rozpaczliwym wołaniu Argentyńczyka, który został na jachcie aby obsługiwać motopompę (nic z tego nie wyszło bo ta nie dawała się uruchomić). Więcej wie Seba, bo był na holowanym Polonusie.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Za ten post autor Margrabi otrzymał podziękowanie od: Eryk

Góra

Seba

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 09:44

*** Ban ***

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam

Margrabi napisał(a):

..... dopiero po rozpaczliwym wołaniu Argentyńczyka, który został na jachcie aby obsługiwać motopompę

taaa i wtedy zapalił pierwszego w życiu papierosa :mrgreen:

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Góra

Margrabi

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 09:50

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki

Seba napisał(a):

taaa i wtedy zapalił pierwszego w życiu papierosa

Nooo... tych neofitów nikotynowych to więcej w pobliżu było... :rotfl:

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Góra

Eryk

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 09:53

Dołączył(a): 27 maja 2011, o 12:43
Posty: 469
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Plastikowe beztalencie

Ok. Czyli jak czekaliście aż przyjdzie pomoc Castillo i was ściągnie z jachtu, żeby odstawić do Arctowskiego, nie zauważyliście aby Polonus nabierał wody już wtedy?

_________________
"Szkoda wielka, kiedy czyjeś wyższe aspiracje zostają stłumione prozą życia codziennego."

Góra

Margrabi

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 09:54

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki

Margrabi napisał(a):

Jacht, pracując na fali, zaczął przeciekać mocniej i zauważalnie zanurzał sie coraz głębiej.

Załączniki:

P1013884.JPG [ 145.88 KiB | Przeglądane 6280 razy ]

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Góra

Seba

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 10:04

*** Ban ***

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam

Eryk napisał(a):

Ok. Czyli jak czekaliście aż przyjdzie pomoc Castillo i was ściągnie z jachtu, żeby odstawić do Arctowskiego, nie zauważyliście aby Polonus nabierał wody już wtedy?

Nabierał. Ale było duuuużo mniej niż jak ponownie dotarliśmy na jacht. Akcja trwała "tylko" parę godzin, zanim nas zdjęli.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Margrabi napisał(a):

Jacht, pracując na fali, zaczął przeciekać mocniej i zauważalnie zanurzał sie coraz głębiej.

dzięki Marcin za foto. To było na początku bo widzę swój zarys z wężem od pompy. Wtedy myśleliśmy ,że pompa jednak odpali.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 10:09

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14209
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2036
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.

Margrabi napisał(a):

Jacht, pracując na fali, zaczął przeciekać mocniej i zauważalnie zanurzał sie coraz głębiej.

O rukwa

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Margrabi

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 10:14

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki

Seba napisał(a):

dzięki Marcin za foto

Spoko, mam jeszcze filmik, wstawię później, bo teraz muszę popracować

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Góra

markrzy

Tytuł: Re: Polonus na brzegu :-(

Napisane: 27 sty 2015, o 11:28

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

Tej foty tu jeszcze nie było. Z FB. Ostatnia wymiana załóg na Polonusie wraz z "reklamą" naszego wątku. :cry:

Załączniki:

ostatniawymianazalog.jpg [ 76.59 KiB | Przeglądane 6057 razy ]

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Góra

Strona 13 z 20

[ Posty: 573 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 20 Następna strona

Strona główna forum » O żeglarstwie » Ratownictwo, zdrowie, wypadki.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 318 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników