Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Spirit one na plaży
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=17933
Strona 1 z 1

Autor:  tomala [ 5 lut 2014, o 23:58 ]
Tytuł:  Spirit one na plaży

Taka niemiła wiadomość w internecie się pojawiła...

http://www.dn.pt/inicio/portugal/interi ... omentarios

Autor:  Wasyl [ 6 lut 2014, o 00:08 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Uuuu faktycznie niemiła wiadomość, na stronie armatora nie ma nic na ten temat, a pozycja podawana to Lizbona.
http://www.spiritone.pl/SPIRIT/Home.html
http://www.spiritone.pl/SPIRIT/Pozycja.html

Autor:  Narjess [ 6 lut 2014, o 08:04 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Vesselfinder pokazuje pozycję z wtorku wieczorem, kiedy jacht dochodził do brzegów Portugalii, przy Vila do Bispo.. A tam podobno na plaży zalega - by się zgadzało..

Autor:  tuptipl [ 6 lut 2014, o 17:40 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

czyzby byla mowa o tym samym...

http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=17925

Autor:  Andy [ 6 lut 2014, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Na stronie internetowej oraz na facebooku s/y Spirit One ukazał się pierwsze oficjalne wiadomości:

http://www.spiritone.pl/SPIRIT/Home.html
https://www.facebook.com/Jacht.Spirit

Autor:  Maar [ 6 lut 2014, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

A ktoś coś wie o soo chodziło z tą awarią sterowania?

Autor:  -O- [ 6 lut 2014, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Maar napisał(a):
A ktoś coś wie o soo chodziło z tą awarią sterowania?

Tego rodzaju szczegóły poznamy, jak już adwokat przestudiuje warunku ubezpieczenia.

Autor:  Maar [ 6 lut 2014, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Pewnie Marku masz rację, ale... świat nieduży jest, byli na burcie ponoć też "ludzie z internetu" więc jakiegoś szczątkowego info można się spodziewać wcześniej.

ps. Pamiętacie jak Portowiec Gdański wszedł na skały i jego prowadzący był odżegnany od czci i wiary za pozostawienie żagli? Na Spiritcie zawsze pływa właściciel?

Załączniki:
spirit_one.jpg
spirit_one.jpg [ 33.11 KiB | Przeglądane 6512 razy ]

Autor:  Wasyl [ 6 lut 2014, o 23:19 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Hm może fota zrobiona jeszcze przed akcją sklarowania wszystkiego co tylko można :roll:
Nie widać żeby żagiel był uszkodzony, chyba że pod wpływem sztrandowania coś się zablokowało i uniemożliwiło zrzucenie żagla, lub uniemożliwiła to po prostu sama pogoda kiedy jacht już osiadł na plaży.

Autor:  Andy [ 7 lut 2014, o 08:25 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Maar napisał(a):
A ktoś coś wie o soo chodziło z tą awarią sterowania?
Marku ja znam to tylko z trzeciej a może i czwartej ręki i tylko w kategoriach "podobno". Myślę, że inni mają podobną wiedzę, więc może lepiej poczekać na jakieś dane oficjalne i z wiarygodnego źródła.

Autor:  Wojciech [ 7 lut 2014, o 17:52 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Relacja filmowa http://cmtv.sapo.pt/atualidade/detalhe/ ... ntina.html

Autor:  M@rek [ 7 lut 2014, o 18:03 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

No to zapewne ktos ma wiedze jaka jest konstrukcja zasadniczego ukladu sterowania i jaki jest system awaryjny ?

Autor:  dudeusz75 [ 9 lut 2014, o 00:02 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Wojciech1968 napisał(a):

w 0:45 tego filmu gościu mówi, że w wyniku awarii mechanicznej ster został zablokowany co uniemożliwiło sterowanie jednostką, również przy pomocy steru awaryjnego.
I ogólnie, to szczęście, że statek nie rozbił się o skały tylko "trafił" na piach.

Autor:  M@rek [ 9 lut 2014, o 10:00 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Dlatego jestem zwolennikiem najprostrzych rozwiazan.

Autor:  Buczo [ 12 lut 2014, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

"4 lutego 2014 w pobliżu wybrzeża portugalskiego s/y Spirit One na skutek awarii hydraulicznego układu sterowania stracił manewrowość i, znoszony na skały, sztrandował na skrawku piaszczystej plaży otoczonej klifem. Załoga wyszła bez szwanku. Jacht z drobnymi uszkodzeniami.

Spirit nie wytrzymał jednak na skalistym wybrzeżu sztormów, jakie przetoczyły się w ostatnim tygodniu po Atlantyku. Jacht nie wróci już na wodę.

s/y Spirit One nosił polską banderę od 13.06.2010r. Za rufą zostały: Stany Zjednoczone, Nowa Szkocja, Spitsbergen, Grenlandia, Islandia, Wyspa Niedźwiedzia, Jan Mayen, Wyspy Zielonego Przylądka, Senegal, Gambia. Ostatni port Cascais/ Portugalia." -> FB

Informacja z profilu S/Y Spirit One na FB.

Autor:  markrzy [ 12 lut 2014, o 19:03 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Ptaki na drzewach nadmorskich cwierkały już dawno, że układ sterowania jachtu to nie najmocniejsza strona tej jednostki. Może ktoś kto pływał na nim coś napisze ,a przez przypadek widzę owych osobników na naszym forum.

Autor:  Ryś [ 12 lut 2014, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Taki akapit, z relacji kapitana podobnież, mnie zainteresował:
"Como nos mencionou, ainda conseguiram montar um leme manual de socorro mas este não foi eficaz fazendo o veleiro andar em círculos ao mesmo tempo que o vento ea ondulação de Sudoeste o atiravam para terra."
Czyli (o ile pojmuję): "jak wspomniał, zdołał jeszcze zmontować ręczne sterowanie pomocnicze, ale nie było to skuteczne i łódź kręciła w kółko ..."
Ktoś bieglejszy w portugalskim?
Ciekaw jestem jakie tam mieli możliwości awaryjnego sterowania; i dlaczego niewystarczające... boć awaria zawsze może się zdarzyć, warto wiedzieć...

Autor:  dudeusz75 [ 13 lut 2014, o 00:36 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Tłumaczenie RysiaM bez większych zastrzeżeń.
Może zamiast łódź kręciła w kółko przetłumaczyłbym łódź pływała w koło
Ale czy w rzeczywistości Sprit One pływała czy się kręciła w koło, to nie mam pojęcia.

Autor:  Oks [ 13 lut 2014, o 00:50 ]
Tytuł:  Re: Spirit one na plaży

Za pewne może to oznaczać coś w stylu "wstawiliśmy rumpel awaryjny ale nic on nie dał (czyt. na tym poziomie też nie dało się sterować coś poszło niżej)." ale to tylko moje domysły.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/