Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Nurek w wodzie https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=17963 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Marian J. [ 7 lut 2014, o 23:45 ] |
Tytuł: | Nurek w wodzie |
Wątek znalazłem na forum motorowodnym a tytuł dałem od siebie. Myślę, że żeglarze też o tym powinni wiedzieć. http://forum-motorowodne.pl/off-topic/czerwone-boje/ |
Autor: | Ejdzej [ 8 lut 2014, o 00:17 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Wiedzieć powinni fakt, ale jak ktoś tego jeszcze nie wiedział to powinien się zastanowić czy w ogóle powinien pływać Wklejmy jeszcze link do wiki co to "kardynałka" może też ktoś nie wiedzieć? A dwa pierwsze posty na forum motorowodnym tylko potwierdzają moją wyrobioną opinię o spaliniarzach |
Autor: | plitkin [ 8 lut 2014, o 07:32 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Ejdzej napisał(a): A dwa pierwsze posty na forum motorowodnym tylko potwierdzają moją wyrobioną opinię o spaliniarzach Za to Twoja uwaga sprzyja szerzeniu dobrej opinii o zeglarzach. |
Autor: | Maar [ 8 lut 2014, o 09:47 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Ejdzej napisał(a): jak ktoś tego jeszcze nie wiedział to powinien się zastanowić czy w ogóle powinien pływać Miej pretensje do PZŻetów, sretów i PZMiNW.Nie wiem czy ostatnio na kursach się coś zmieniło, ale przez wiele, wiele lat uczono, że nurki wszelakie oznakowywane są flagą MKSową - Alpha. W Najjaśniejszej Małonurkowej, taka przekoszona flaga Austrii to IMHO od niedawna jest. Mnie uczyli kiedyś, że przy nurku to jest jakaś łódka z rzeczoną MKS A. Tak w ogóle, to nie bardzo wiem, ale nurki sobie powymyślały całą masę własnych boi (całe czerwone dekompresyjne, żółte bojki oznaczające niebezpieczeństwo) i myślę, że na śródlądziu - czyli tam gdzie najczęściej nurki nurkują bez asysty łódkowej - znajomość oznakowania jest niewielka |
Autor: | mdados [ 8 lut 2014, o 10:27 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Maar napisał(a): Mnie uczyli kiedyś, że przy nurku to jest jakaś łódka z rzeczoną MKS A. Wydaje mnie się że to dawno było. Z 8 lat temu jak ja robiłem młodszego ( nie wiem po co ) też mnie tak jak Mara uczyli. |
Autor: | Maar [ 8 lut 2014, o 10:47 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Mdados, pochrzanił Ci się cytat (wiem, nie Twoja wina - to tak czasami samo się robi) - poprawiłem. A w kwestii uczenia to naprawdę nie wiem jak jest teraz, ale nurki CMASowe to uczą tak: "Oznakować obecność nurków flagą międzynarodowego kodu "A" uzupełnioną flagą czerwoną z białym pasem po przekątnej." Cytat z: http://www.nurkomania.pl/faq002.htm A nurki - jak doskonale widać na filmiku - czytają pierwsze i ostatnie słowo i... w efekcie oznaczają się tylko na czerwono. |
Autor: | Colonel [ 8 lut 2014, o 10:53 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Zaraz zaraz.... Obejrzałem filmik i szczerze mówiąc nie rozumiem. Czy istnieje gdziekolwiek, jakikolwiek obowiązujący w Polsce przepis ustanawiający czerwone bojki i takie dziwne szmatki w skośne kreski? Dla mnie czerwona boja to lewa strona szlaku i mogę przepływać nawet w odległości 1 cm od niej.... Może ktoś zechce zacytować ten przepis? Z podaniem źródła. Nawiasem mówiąc kilka lat temu, podczas topienia koło Helu "Bryzy" miałem takie zdarzenie: Było, jak widać tłoczno, w pewnym momencie jakiś gościu z sąsiedniej motorówki otworzył na mnie mordę, używając 75% słów na k... ch... i p... Zrozumieliśmy z kolega tyle, że "usiłujemy rozjechać nurka pod wodą" i nie reagujemy na flagę "A". Byłem lekko zdziwiony. Bo dokładnym obejrzeniu motorówki, okazało się, że na maszcie między antenami i pod banderą, ma kawałek blachy pomalowanej na biało-niebiesko z czerwonym napisem reklamowym. Te reklamę panowie chamy z motorówki uznawali za flagę "A". Miałem ochotę zgłosić do Kapitanatu fakt wypuszczenie nurka z nieoznakowanej jednostki ale prosto z topienia szliśmy w morze i pożałowałem czasu na zawracanie do portu. |
Autor: | Prosiek [ 8 lut 2014, o 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Colonel napisał(a): Bo dokładnym obejrzeniu motorówki, okazało się, że na maszcie między antenami i pod banderą, ma kawałek blachy pomalowanej na biało-niebiesko z czerwonym napisem reklamowym. Te reklamę panowie chamy z motorówki uznawali za flagę "A". hmm... Prawidło 27 (chyba) dopuszcza stosowanie sztywnej repliki flagi "A" w miejscu widocznym. Kwestia reklamy - nie wiem, jeśli była tak duża, że nie pozwalała na jej jednoznaczną identyfikację to błąd, a jeśli nie - nie widzę powodu do skarg... Flaga "z paskiem" obowiązuje powszechnie w USA, i stamtąd się rozpowszechniła (poprzez PADI). BTW sądziłem że i dla żeglarzy, i dla motorowodniaków znaczenie obu tych flag jest oczywiste. Było nawet na kursie na żeglarza-w tym flaga "nieobowiązująca", jako że warto wiedzieć. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Colonel napisał(a): Dla mnie czerwona boja to lewa strona szlaku i mogę przepływać nawet w odległości 1 cm od niej.... .. aha, i jeszcze jedno: jako żywo, jaki kształt ma boja farwaterowa?... raczej nigdy nie kulisty... no nie wiem.. |
Autor: | dudeusz75 [ 8 lut 2014, o 12:02 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Ja to rozumiem tak, że jest czerwona flaga z białym skośnym pasem to międzynarodowy sygnał nurek pod wodą. MKS A to też sygnał że jest nurek, ale pokazywany przez statek. http://en.wikipedia.org/wiki/Diver_down_flag |
Autor: | noone [ 8 lut 2014, o 12:08 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Ja tam się nie znam na nurkowaniu, ale jakbym schodził pod wodę przy takim zagęszczeniu, jak na tym filmiku, to stanąłbym na głowie, żeby maksymalnie widocznie oflagować miejsce i poinformować wszystkich (w tym nie mających pojęcia o przepisach), gdzie można się mnie spodziewać. Równie skutecznie czaszkę kroi śruba silnika żaglówki, jak śrubka od 4-konnego silniczka łódki wędkarskiej, nie wymagającej uprawnień. A i nadzianie się na rower wodny może być mało przyjemne. Pamiętam, jak 31 grudnia na Kirsajtach, pod mostem sztynorckim ktoś sobie chciał ponurkować. Z daleka widać było bojkę, a na brzegu stała pani i krzyczała, żebyśmy uważali na nurka, pomimo, że na całych Mazurach pływały tego dnia 3 jachty. Da się? |
Autor: | Wojciech [ 8 lut 2014, o 12:29 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Colonel napisał(a): Czy istnieje gdziekolwiek, jakikolwiek obowiązujący w Polsce przepis ustanawiający czerwone bojki i takie dziwne szmatki w skośne kreski? Dla mnie czerwona boja to lewa strona szlaku i mogę przepływać nawet w odległości 1 cm od niej.... Może ktoś zechce zacytować ten przepis? Z podaniem źródła. § 23. 1. Uprawianie płetwonurkowania na wodach otwartych odbywa się zgodnie z przepisami dotyczącymi tych wód. 2. Uprawianie płetwonurkowania na wodach z nieoznaczonym szlakiem żeglownym lub na szlakach żeglownych bądź w ich bezpośrednim sąsiedztwie odbywa się przy zachowaniu następujących zasad bezpieczeństwa: rejon nurkowania oznacza się flagą o symbolu "A" międzynarodowego kodu sygnałowego, umieszczoną co najmniej 1 m nad powierzchnią wody, na zakotwiczonej boi lub jednostce pływającej, płetwonurka przebywającego pod wodą łączy się z ruchomą boją na powierzchni, oznakowaną flagą o symbolu "A" lub napisem "NUREK". uprawianie płetwonurkowania w porze nocnej lub w warunkach ograniczonej widoczności na wodach, o których mowa w ust. 2, jest dopuszczalne pod warunkiem umieszczenia źródła cyklicznie błyskającego białego światła. http://www.nurkomania.pl/nurkowanie_prz ... oz_646.htm |
Autor: | Maar [ 8 lut 2014, o 13:52 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Wojciech, przywołane przepisy PRZECZĄ tej czerwonej fladze nazywanej w środowisku nurkowym "międzynarodowym znakiem cośtam cośtam", a właśnie o ów czerwony znak pytał Colonel. |
Autor: | Colonel [ 8 lut 2014, o 15:20 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
1. MIEDZYNARODOWYM znakiem jest flaga "A". 2. Flaga "A"jest białoniebieska , anie jest np. napisem CocaCola na kolorowym tle. 3. Ja nurkowie chcą się dodatkowo oznakować bojkami, to proszę bardzo, tyle że czemu chorągiewki nie mogą być białoniebieskie? Albo przynajmniej "jednostka bazowa" powinna nosic "A". |
Autor: | mdados [ 8 lut 2014, o 15:43 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Tylko że flaga musi być umieszczona na jednostce pływającej z której nurek wyszedł, bądź asekuruje go. Gdy na przykład nurek wchodzi do wody z brzegu nie ma żadnego obowiązku oznakowani że znajduje się w danym miejscu pod wodą( gupie ale tak wyczytałem). |
Autor: | Cape [ 8 lut 2014, o 15:56 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
mdados napisał(a): Gdy na przykład nurek wchodzi do wody z brzegu nie ma żadnego obowiązku oznakowani No nie ma obowiązku, również nie ma obowiązku żyć. Za samobójstwo sankcji nie ma. |
Autor: | Stara Zientara [ 8 lut 2014, o 17:19 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Colonel napisał(a): nie jest np. napisem CocaCola na kolorowym tle ORSP.Tak samo jak NIE jest banderą płótno biało czerwone z godłem i napisem "POLSKA". |
Autor: | mariaciuncia [ 8 lut 2014, o 17:22 ] | ||
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie | ||
Stara Zientara napisał(a): Tak samo jak NIE jest banderą płótno biało czerwone z godłem i napisem "POLSKA". a z napisem PZŻ może być
|
Autor: | Stara Zientara [ 8 lut 2014, o 18:48 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
mariaciuncia napisał(a): a z napisem PZŻ może być Też nie. Ale... po pierwsze, nie napis, lecz godło, po drugie, to było 22 lata temu. |
Autor: | Colonel [ 8 lut 2014, o 21:08 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Cape napisał(a): Za samobójstwo sankcji nie ma Ale ten co durnia wjedzie będzie się latami tłumaczył, że nie jest zabójca, pomijając już jego własne sumienie... |
Autor: | Catz [ 8 lut 2014, o 21:34 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Bylo juz tu o tym. Z tego co pamietam, wyszlo, ze lepiej jednak znac oznakowania nieoficjalne ( acz powszechnie przyjete ) i ze lepiej nurkowac z byleczym, niz bez niczego. Catz |
Autor: | Cape [ 8 lut 2014, o 23:35 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Colonel napisał(a): Ale ten co durnia wjedzie będzie się latami tłumaczył Fakt, ale często ci pod wodą mają kusze a to skuteczna broń Ja tam zawsze jak coś pływa sobie po wodzie, to omijam z daleka. |
Autor: | Wasyl [ 9 lut 2014, o 00:21 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Dotykamy sprawy, która ma tzw. drugie dno, a może nawet i trzecie i czwarte... Mianowicie istniejące przepisy, ich interpretacja, nasza polska rzeczywistość oraz "ustalenia" międzynarodowe tylko nie do końca wiadomo jakie... Stąd się bierze cały galimatias Zacznę może od takiego małego wyjaśnienia, że sprawa oznakowania, o której rozmawiamy dotyczy oznakowania: 1. Łodzi mających nurka pod wodą; I tu zgodnie z przepisami naszymi i międzynarodowymi mamy powszechnie znaną flagę "Alfa": Załącznik: Flaga_alfa.gif [ 1.05 KiB | Przeglądane 6898 razy ] oraz "ogólnie rozpoznawalną" i przyjętą przez różne organizacje nurkowe flagę nurkową: Załącznik: Flaga_nurkowa.gif [ 1.08 KiB | Przeglądane 6898 razy ] I tu pojawia się pierwszy problem Używać generalnie tylko flagi Alfa zgodnie z MKS i przytaczanym rozporządzeniem. Unikać jakiś stałych blaszek, malunków itp. imitujących tę flagę A z pozycji nurkowej to proponowane jest często używanie kombinacji obu tych flag, u góry Alfa a pod nią flaga nurkowa. A rzeczywistość jaka jest to chyba każdy wie...niestety 2. Miejsca gdzie odbywa się nurkowanie i pod wodą znajdują się ludzie. Tu zaczyna się sygnalizacyjna wolna amerykanka i tak naprawdę brak jasnych przepisów. Po pierwsze możemy spotkać różnego rodzaju boje, to znaczy różnego przeznaczenia: - boje sygnalizacyjne, które służą do oznaczenia pozycji nurka pod wodą. Generalnie boja taka pompowana jest nad wodą i za pomocą linki połączona jest z nurkującym wskazując jego pozycję, jest po prostu ciągnięta za sobą przez nurkującego. Zazwyczaj są to boje koloru czerwonego lub pomarańczowego albo żółtego co najgorsze i tak samo jak różne kolory spotkać można różne napisy na nich i znaczki lub flagi. Taka co mi się podoba i jest jak najbardziej czytelna dla wszystkich: Załącznik: Ale powszechnie niestety można spotkać takie: Załącznik: i takie już tu pokazywane: Załącznik: - boje dekompresyjne i zarazem sygnalizacyjne (wypornościowe), które są wystrzeliwane spod wody i oznaczają miejsce wynurzenia się lub miejsce gdzie pod woda znajduje się nurek i to jest ważne ze nie są to boje awaryjne!!! Podpływanie i wyciąganie kogoś na siłę za linkę grozi zgonem "ratowanego" gościa, który właśnie zrobił sobie przystanek dekompresyjny. Takie boje są zazwyczj koloru czerwonego lub pomarańczowego i obarczone są naprawdę różnymi napisami Ich kształt to zazwyczaj pionowa tuba. - boje awaryjne czyli boje emergency, które są wystrzeliwane spod wody w razie jakiegoś wypadku i często dołączona jest do nich informacja co się stało. Przyjęło się, że boje awaryjne mają zawsze kolor żółty, często występuje na nich napis emergency. Piszę przyjęło się, bo żadnych przepisów nie znam, które to nakazują. Kształt takich bojek to zazwyczaj pionowe tuby. Może również wystąpić sytuacja wystrzelania dwóch boi na raz w różnych kolorach co informuje o wystąpieniu pod wodą sytuacji wymagającej natychmiastowej interwencji ratowników. Zazwyczaj jest to boja żółta i jakaś innego koloru (czerwona, pomarańczowa) |
Autor: | el Szaman [ 12 lut 2014, o 16:43 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Właściwie po tym co napisał Wasyl niewiele można już dodać, może tylko jedno: prawdą jest, że np polskie przepisy określają polskie wymagania, ale nie muszą one być ważne np w innych krajach. Dlatego sensownym jet chyba nie ograniczać dyskusji do prawa czy zwyczajów obowiązujących wyłącznie w PL. Sam przekazuję adeptom zarówno nurkowania, jak i żeglarstwa/motorowodniactwa, że każda z tych flag oznacza nura pod wodą. I nie tylko ja to robię, WSZYSCY instruktorzy, których znam, w obydwu dziedzinach, mówią to bardzo wyraźnie. Których znam nie oznacza oczywiście wszystkich istniejących, ale wiemy z doświadczenia, że różnie bywa... Tak czy inaczej, nurek który wchodzi pod wodę bez oznaczeń, popełnia najczęściej również inne błędy - i to się nazywa selekcja naturalna. Szkoda tylko, że często cudzym kosztem. Większym problemem są chyba jednak sternicy pływający bez uprawnień. Nie potrafię się odnieść do śródlądzia, ale z moich obserwacji wynika, że prowadzący duże jachty, nawet ci bez patentów (jako że nie wszędzie są wymagane), raczej wiedzą po wodzie pływa. Zmałymi kotorówkami czy pontonami z silnikiem już jest gorzej. I oże tu jest pole do działania - choż przyznaję, że problem z "kierowcami" nie mającymi pojęcia o przepisach jest dużo szerszy. Może ktoś ma pomysł, jak tę wiedzę rozpowszechniać? NIech się tą wiedzą podzieli - chętnie się włączę do jej realizacji. I żeby trochę podnieść Wam ciśnienie: a może tak wprowadzić obowiązkowe patenty na wszystko co pływa? ps. np Hiszpania tak ma - wszystko powyżej 1,95 m wymaga kwitów! |
Autor: | Maar [ 12 lut 2014, o 16:51 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
el szaman napisał(a): ps. np Hiszpania tak ma - wszystko powyżej 1,95 m wymaga kwitów! Jeśli nurek ma mniej niż 1,95 metra to może bez kwitów?
|
Autor: | el Szaman [ 12 lut 2014, o 16:59 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Dokładnie! A jak ma powyżej, to się go skraca |
Autor: | Zbieraj [ 12 lut 2014, o 21:49 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
el szaman napisał(a): Hiszpania tak ma - wszystko powyżej 1,95 m wymaga kwitów! Kurczaaaak! Omijaj Hiszpanię!!!
|
Autor: | Wasyl [ 12 lut 2014, o 22:18 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
el szaman napisał(a): Może ktoś ma pomysł, jak tę wiedzę rozpowszechniać? NIech się tą wiedzą podzieli - chętnie się włączę do jej realizacji. Jestem w trakcie popełnienia takiego opracowania dotyczącego bezpieczeństwa i sygnalizacji w kontekście przepisów i innych reguł przyjętych jako ogólnie znane. Efekt zawieszę na forum to może komuś przyjdzie do głowy jakieś uzupełnienie i wtedy powstanie uniwersalny konspekt dla przekazywania innym |
Autor: | Marian Strzelecki [ 12 lut 2014, o 22:31 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Mam pytanie: Czy nurek pod wodą słyszy silnik? Chyba tak i chyba potrafi określić czy się zbliża czy nie. Drugie : czy zamiast/oprócz bojki pławki ratunkowej nie dało by się stosować pławki np. dymnej/błyskowej itp? MJS zaciekawiony - co by sie nie czepiali |
Autor: | Sąsiad [ 12 lut 2014, o 22:34 ] |
Tytuł: | Re: Nurek w wodzie |
Marian Strzelecki napisał(a): Czy nurek pod wodą słyszy silnik? Nie, bo ma wodę w uszach |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |