Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Polonus - REAKTYWACJA
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=21192
Strona 1 z 12

Autor:  Maar [ 8 lut 2015, o 10:57 ]
Tytuł:  Polonus - REAKTYWACJA

Jest sobie wątek pt. "Polonus na brzegu", ale chyba już prawie wszystko zostało w nim powiedziane i ciekawy on się robi mało.

Znacznie ciekawszym wydaje się być wątek o kolejnym etapie życia jachtu, czyli o akcji przywracania go do życia. :-)

Wczoraj - po wpłaceniu żądanej kwoty* - nowym właścicielem Polonusa został Seba.
Z pomocą grupy przyjaciół (w tym poprzedniego właściciela) organizuje wyprawę do Antarktyki.

O szczegółach będziemy informowali - w miarę - na bieżąco.

Na razie mamy jakiś tam plan działań, przez najbliższe tygodnie armator (w sense, że ten nowy, Sebuś :-) ) zajmować się będzie organizacją i biurokracją a my (w sensie, że przyjaciele) będziemy mu pomagać. Pomysłów na dotarcie na King George ma wiele, nie wiadomo jeszcze który z nich zostanie wybrany.

Jedynie co, to pewne są dwie rzeczy: Seba zapowiedział, że nie zmieni nazwy jachtu i druga rzecz, to moment wyciągnięcia jachtu na brzeg Zatoki Admiralicji był końcem wyprawy związanej z Shackletonem.

[*] gotówką i to w dodatku monetą :-)

Autor:  Narjess [ 8 lut 2015, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

O kurde, kurde.. Mówił, że po niego wróci, ale sądziłam, że to czcza pijacka gadka.. Gratulacje Sebuś!! :kiss:

Autor:  Macieq [ 8 lut 2015, o 11:05 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Zadanie bardzo ambitne, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Gratuluję determinacji i trzymam kciuki :)

Autor:  taka_jedna [ 8 lut 2015, o 11:34 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Noooo Bardzo mi się to PODOBA!!!!!
:D

Autor:  Kurczak [ 8 lut 2015, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

3mam kciuki :D

Autor:  Szaman3 [ 8 lut 2015, o 12:21 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Seba, powodzenia. Dasz radę.

Autor:  Wojciech [ 8 lut 2015, o 12:27 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Maar napisał(a):
Pomysłów na dotarcie na King George ma wiele, nie wiadomo jeszcze który z nich zostanie wybrany.

Może znajdzie się oferta pracy na Arctowskim i po godzinach Seba będzie dłubał przy okręcie http://www.ibb.waw.pl/pl/praca :)

ps. Do listopada 2015 jest 39 wyprawa na Arctowskim.

Autor:  tuptipl [ 8 lut 2015, o 12:28 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Z Wami nie można się nudzić!!!
Seba, trzymam kciuki!

Autor:  Wojciech [ 8 lut 2015, o 12:37 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Wojciech1968 napisał(a):
Maar napisał(a):
Pomysłów na dotarcie na King George ma wiele, nie wiadomo jeszcze który z nich zostanie wybrany.

Może znajdzie się oferta pracy na Arctowskim i po godzinach Seba będzie dłubał przy okręcie http://www.ibb.waw.pl/pl/praca :)

ps. Do listopada 2015 jest 39 wyprawa na Arctowskim.

Albo Seba zatrudni się u podwykonawcy przetargu na ...
Kompleksowe zaopatrzenie Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego w sezonie 2014-2015 wraz z usługami dodatkowymi - Z-ARCTOWSKI 06 14
http://www.ibb.waw.pl/pl/przetargi i transport ma za friko :)

Autor:  Margrabi [ 8 lut 2015, o 12:44 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

..."Seba & Przyjaciele"... :twisted: :rotfl:

***

Cały czas wierzyłem i nadal wierzę, że Polonus nie dokona żywota na King George.
Sebuś ;) , powodzenia w realizacji planów!!! Nie mam pojęcia w jakim zakresie i charakterze, i czy w ogóle będzie potrzebna - ale, w razie czego, na moją pomoc możesz liczyć. :)

Autor:  Janna [ 8 lut 2015, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

No to wyciągam z szuflady kciuki i wracam do trzymania. :-)

Autor:  pough [ 8 lut 2015, o 14:04 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

No, no...
Będę śledził z zainteresowaniem.
Choć zadanie niełatwe, ale nie takie rzeczy robiono. Będę trzymał kciuki. :D

Autor:  Seba [ 8 lut 2015, o 16:52 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Więc......
To o czym myślałem od pierwszych chwil po wyciągnięciu Polonusa na brzeg zatoki Admiralicji, zaczyna nabierać właściwych kształtów.
Pierwszą myślą, gdy zobaczyłem jak tam pozostaje, była ogromna chęć zobaczyć go jeszcze na wodzie. Spędziłem na nim wspaniałe chwile i naprawdę był fajnym jachtem. Wiedziałem, że chcę po niego wrócić, nie wiedziałem tylko czy będzie taka możliwość. Po wielu telefonicznych rozmowach z Piotrem, oraz z Markiem, postanowiliśmy się spotkać. A jak to bywa w gronie przyjaciół w zasadzie każdy spodziewał się jak potoczą się dalej wydarzenia. Ustalenia, rozmowy, negocjacje i tak wyszło, że mam jacht !!

Teraz trzeba wziąć się do pracy i tu bez pomocy paru osób (m.in Piotrka i Marka ) pewnie nie dałbym rady. Podzieliliśmy między sobą prace związane z organizacją nazwijmy to umownie "wyprawy ratunkowej" i bierzemy się do roboty.

Przedsięwzięcie dość poważne, obarczone ryzykiem, ale jak to ktoś kiedyś powiedział : " na Morzu niemożliwe jest jedną z możliwości".

Cieszę się, że w akcji tej nie będę sam i mogę liczyć na pomoc przyjaciół.
O sprawach organizacyjnych będziemy informować na bieżąco, może jakąś stronę zrobię ( jak się naumiem :-) ).

Generalnie w wyprawie udział wezmą osoby dysponujące czasem i umiejętnościami pozwalającymi na pomoc mi w doprowadzeniu jachtu tam na Antarktyce do stanu w którym uznam, iż bezpiecznie możemy nim wrócić. Gdzie? To zależy w jakim będzie stanie przed i po naprawie i jakie warunki zastaniemy tam na miejscu.
Więc jeśli ktoś z Was dysponuje umiejętnościami ,które mogą okazać się przydatne, zapraszam do rozmowy.

W chwili obecnej korzystając z okresu targowego, oraz czasu jaki posiadam, dodatkowo muszę zakupić trochę wyposażenia i materiałów koniecznych do zabrania na Polonusa.

Dziękuję wszystkim bezpośrednio zaangażowanym za pomoc, innym za dobre słowo i jeśli macie jakieś konkretne propozycje piszcie.

Sam bez Waszej pomocy nie dam rady tego zrobić :)

I jeszcze proszę by wątek ten nie stał się śmietnikiem "uwywnętrznień bez sęsu :mrgreen: "

wierzę, że się uda i będzie tak :

Załączniki:
byle do przodu.jpg
byle do przodu.jpg [ 192.24 KiB | Przeglądane 14382 razy ]

Autor:  Szaman3 [ 8 lut 2015, o 17:23 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Pływałem na Polonusie i bardzo chciałbym zobaczyć go jeszcze na wodzie, a jeszcze bardziej popłynąć nim. Niestety nie mam tyle wolnego czasu, żebym mógł popłynąć na Antarktykę, choć chętnie bym tam zacumował na jakiś czas. Ale będę ciut oficjalnie na WiW. Jeśli mógłbym w tym czasie w czymś pomóc ... Mój telefon poszedł na PW.

Autor:  Nicram [ 8 lut 2015, o 17:51 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Ale ekstraturboptysiowa informacja! Gratuluje Seba.

Autor:  Zielony Tygrys [ 8 lut 2015, o 19:44 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Gratulacje Sebo-Armatorze i wspieram duchem i dobrym słowem!

Autor:  Krzys [ 8 lut 2015, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

No Seba pojechałeś po całości. Odważna i nietuzinkowa decyzja. Gratuluję :)

Autor:  Olek [ 8 lut 2015, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Szczerze kibicuję pomysłowi. Jak Polonus będzie w Polsce to pojawię się na pokładzie z tym:
Załącznik:
chivas-12yo-4.5l.jpg
chivas-12yo-4.5l.jpg [ 7.54 KiB | Przeglądane 13737 razy ]

Autor:  Seba [ 8 lut 2015, o 22:00 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Olek napisał(a):
Szczerze kibicuję pomysłowi. Jak Polonus będzie w Polsce to pojawię się na pokładzie z tym:
Załącznik:
chivas-12yo-4.5l.jpg


dzięki, ale unikasz :-) bo myślę, że jak wszystko się uda ,to spełnię kolejne marzenie ;-)
Więc pojaw się z tym na SIZie w celu motywacji :kiss:

Autor:  Olek [ 8 lut 2015, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Seba napisał(a):
dzięki, ale unikasz :-) bo myślę, że jak wszystko się uda ,to spełnię kolejne marzenie ;-)

nie bardzo rozumiem, nie twierdzę że się nie uda, chciałbym przyjechać z czymś takim na pokład

Seba napisał(a):
Więc pojaw się z tym na SIZie w celu motywacji :kiss:

w celu motywacji pojawię się z podobnym, ale 6,4286x z mniejszym :)

Autor:  Seba [ 8 lut 2015, o 22:12 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Olek napisał(a):
Seba napisał(a):
dzięki, ale unikasz :-) bo myślę, że jak wszystko się uda ,to spełnię kolejne marzenie ;-)

nie bardzo rozumiem, nie twierdzę że się nie uda, chciałbym przyjechać z czymś takim na pokład


pisałeś o PL :-)

Autor:  Olek [ 8 lut 2015, o 22:14 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Seba napisał(a):
pisałeś o PL :-)

szczegóły są do ustalenia :)

Autor:  Adzio [ 8 lut 2015, o 22:33 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

No,no....Seba,odważna i wieeelka decyzja.3mam kciuki

Autor:  Eryk [ 8 lut 2015, o 23:02 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Sebuś! Wiesz dobrze że mam dwie lewe ręce, Ale gdybyś tak potrzebował dwóch lewych do pary do tych swoich dwóch prawych złotych rączek to wiesz że możesz liczyć na moją pomoc. Jakakolwiek miałaby ona być. ;-)

Autor:  Waldi_L_N [ 8 lut 2015, o 23:49 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Powodzenia! Będę trzymał kciuki z przerwami na pracę. :cool:

Autor:  markrzy [ 9 lut 2015, o 13:17 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

zacytuję znamienny fragment z ostatniego WIATRU:


"Jacht zostaje postawiony na lądzie w po
-
zycji pionowej. Wyczyszczony z jedzenia,
chemikaliów i ropy. Wkrótce załoga rozpo
-
cznie rozmowy z dyrekcją stacji polarnej,
co robić dalej. Nawet gdyby jakimś cudem
udało się tam przeprowadzić remont przez
fachowców z uprawnieniami PRS, trzeba
by ponownie ściągać kadłub po gruncie
do wody. A na to żaden klasyfikator się
nie zgodzi. W Szczecinie do podnoszenia
„Polonusa” używano 70-tonowego dźwigu.
Na Antarktydzie nie ma takiego sprzętu.
Dlatego nie ma mowy choćby o wystawie
-
niu jednorazowej karty bezpieczeństwa
na przejście Cieśniny Drake’a. Chcąc być
w zgodzie z polskimi przepisami, należy
uznać, że jacht trafił do swego ostatniego
portu. Poza tym koszt naprawy i wodowa
-
nia w warunkach panujących na Antarkty
-
dzie przekracza wartość jednostki."

i pytanie do Seby:
jaki ma pomysł na rozwiązanie w/w problemów.?

PS Sam kibicuję b. mocno pomysłowi reaktywacji.

Autor:  Seba [ 9 lut 2015, o 13:32 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

markrzy napisał(a):
i pytanie do Seby:
jaki ma pomysł na rozwiązanie w/w problemów.?
PS Sam kibicuję b. mocno pomysłowi reaktywacji.


Pomysłów jest wiele. Na bieżąco będę je rozwiązywał z pomocą przyjaciół i innych osób zaangażowanych w sprawę. Jak napisałem, plan jest, czy uda się jacht zdjąć bezpiecznie po naprawie na wodę to już Opatrzność nad tym czuwa. I to jest jedyna rzecz, na której nie mam odpowiedzi. Z resztą sobie poradzimy ;-)
Trzymaj kciuki, na bieżąco będę o wszystkim informował :-) nie wyobrażam sobie, by miał się TAM stać pomnikiem. Już taki uparty jestem ;-)

Autor:  Jaromir [ 9 lut 2015, o 14:33 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Jeżeli kogoś kwestia ważności wydanej z naruszeniem prawa polonusowej "Karty Bezpieczeństwa" gnębi - proponuję by raz jeszcze sprawdził sobie ile Polonus ma długości. Potem zapraszam takiego specjalistę od zagadnień nieistotnych, by sprawdził czy jacht takiej długości jak Polonus musi mieć jakiekolwiek "dokumenty bezpieczeństwa" albo czy musi przechodzić jakiekolwiek "inspekcje".
Na prawdę warto sprawdzać - zwłaszcza jeżeli ktoś nie potrafi powstrzymać parcia na publiczne wypowiadanie się o tym co jest "w zgodzie z polskimi przepisami"....

Osobiście - mam wrażenie, że problemy "papierowe" to nie jest to, czym armator Polonusa powinien sobie teraz głowę zaprzątać. Mnie w każdym razie teraz bardziej trapiłoby pytanie jak jacht przetrwa zimę na Arctowskim. A zima już jest tam za pasem...

Seba - powodzenia!

Autor:  Kurczak [ 9 lut 2015, o 14:43 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Jaromirze trzeba to napisać wprost.

Polonus jest obecnie własnością Seby. Nie jest jachtem komercyjnym więc nie potrzebuje dokumentów bezpieczeństwa, nadzoru PRS ani innych papierów.

Można go naprawić tak jak właściciel uzna za stosowne, zwodować i świat opłynąć.... :)

Autor:  markrzy [ 9 lut 2015, o 14:44 ]
Tytuł:  Re: Polonus - REAKTYWACJA

Seba napisał(a):
I to jest jedyna rzecz, na której nie mam odpowiedzi


myślę, że wartym rozważenia patentem byłoby wstępne zlecenie koncepcji projektu i oszacowanie kosztów wykonania wózka / slipu/, dzielonego na pół.Połówkami obejmujesz kadłub. Skręcasz konstrukcję i dopiero wtedy siłownikami hydraulicznymi podnosisz kadłub zawieszony potem na taśmach podczepionych do belek górnej krawędzi wózka. Tylko wtedy masz cały czas dostęp wszystkich zakamarków kadłuba na czas remontu poszycia.
Taki extra zaprojektowany , uniwersalny slip z powodzeniem mógłby służyć potem następcy Słonia.
PS
Moje siłowniki hydrauliczne ,kanałowe, na hali serwisowej podnoszą lekko 20ton./ to z zapasem jedna oś załadowanej naczepy tira/

Załączniki:
poldek.jpg
poldek.jpg [ 29.5 KiB | Przeglądane 12656 razy ]

Strona 1 z 12 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/