Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=22229
Strona 1 z 1

Autor:  _jp_ [ 3 cze 2015, o 20:53 ]
Tytuł:  Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

Taką stronkę znalazłem, naukowcy od BHP piszą o kamizelkach dla żeglarzy
http://www.ciop.lodz.pl/sport/zeglarstwo.php
http://www.ciop.lodz.pl/sport/zeglarstwo1.php

Autor:  Jaromir [ 3 cze 2015, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

_jp_ napisał(a):
naukowcy od BHP piszą o kamizelkach dla żeglarzy

Powołując się na przepisy, które nie obowiązują od niemal pięciu lat...
Czemu nie jestem zdziwiony?

Autor:  _jp_ [ 3 cze 2015, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

Nie wiadomo, ile lat temu tę stronkę pisali :cool:

Wkleiłem łącza głównie po to, aby osoby zainteresowane mogły poczytać sobie o rodzajach "kamizelek" wedle unijno-polskiej normy. Może się zdarzyć tak, że załoga przyjeżdża na rejs, sprawdza wyczarterowany jacht, sprawdza środki ratunkowe: kamizelki fabrycznie nowe, nieużywane, i tyle ich ile potrzeba. Dobrze jest! Ale po dokładniejszym sprawdzeniu okazałoby się, że to są kamizelki "100 N", a więc do pływania po wodach osłoniętych, a rejs ma być do Szwecji. Houston, we've go a problem.

Warto też wiedzieć, że przy grubym, ciężkim sztormiaku i paru swetrach pod spodem nawet kamizelka "150 N" może nie wystarczyć...

Autor:  M@rek [ 5 cze 2015, o 07:12 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

Chyba ze bedziesz mial pare cegiel w kieszeniach :)
A tak na powaznie kamizelek mniejszych niz 150 N dla doroslych nie widzialem ( sam mam wszystkie 175 N)

Autor:  _jp_ [ 6 cze 2015, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

M@rek napisał(a):
Chyba ze bedziesz mial pare cegiel w kieszeniach :)
wiesz, teoretycznie człowiekowi w kąpielówkach wystarczy zaledwie kilkadziesiąt niutonów dodatkowego wyporu, aby zrównoważyć siłę ciężkości. Więc teoretycznie te 150 N wystarczą też na zrównoważenie ciężaru ubrania. Ale w praktyce istotne jest jeszcze rozłożenie tego wyporu tak, aby nos i usta jak najszybciej znalazły się nad wodą. I dlatego jest jeszcze kategoria 275 N na ciężkie warunki.
Cytuj:
A tak na powaznie kamizelek mniejszych niz 150 N dla doroslych nie widzialem ( sam mam wszystkie 175 N)
Nie widziałeś w sklepie, czy na jachtach? Bo wyguglać można całkiem sporo i, co gorsza, wiele 100 N wygląda podobnie jak 150 N: pomarańczowe, z kołnierzem, często i gwizdek mają...

*******************
A swoją drogą, to po naukowcach od BHP można byłoby oczekiwać więcej, niż tylko omówienia paru przepisów i norm. Mogli porównać kilka modeli dostępnych na rynku. Wskazać mniej i bardziej ergonomiczne rozwiązania.

Autor:  Zbieraj [ 6 cze 2015, o 22:28 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

_jp_ napisał(a):
po naukowcach od BHP można byłoby oczekiwać więcej, niż tylko omówienia paru przepisów i norm.
Jacek, nie rozśmieszaj mnie, bo mam zajady. :rotfl:

Autor:  _jp_ [ 7 cze 2015, o 09:50 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

A to Polska właśnie... :-( czyli wszechobecna bylejakość :cry:

Januszu, a ile prawdy jest w tym, że pasy ratunkowe STOGI II (modernizacja pierwotnego modelu STOGI) powstały przeszło 30 lat temu w wyniku pracy zespołu fachowców, który analizował wypadki naszych statków serii (...) ZDRÓJ , gdy wiele ciał wyłowiono martwych choć w prawidłowo założonych kamizelkach. I wymyślono wtedy takie m.in. rozwiązania jak kołnierz, czy uchwyt na karku, który dopiero niedawno wprowadzono do wymogów SOLAS. Można kiedyś było coś porządnie w Polsce zrobić?

Autor:  Zbieraj [ 7 cze 2015, o 10:15 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

_jp_ napisał(a):
Można kiedyś było coś porządnie w Polsce zrobić?
Słynne pytanie do Radia Erywań:
- Kiedy w Polsce będzie wreszcie dobrze?
Odpowiedź:
- W Polsce już było dobrze.

Autor:  Jaromir [ 7 cze 2015, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

_jp_ napisał(a):
I wymyślono wtedy takie m.in. rozwiązania jak kołnierz, czy uchwyt na karku, który dopiero niedawno wprowadzono do wymogów SOLAS

Zależy co uważasz za "niedawno".
Podstawowe wymagania wobec SOLAS-owskich kamizelek ratunkowych - w tym te wymagania, które w praktyce wymuszają "kołnierz"*, znane są AFAIK od 1974 roku.
Ich szczegóły nie zmieniły się na pewno od ostatniej wersji "Life Saving Appliances Code" przyjętej przez Maritime Safety Cometee IMO w 1996 roku (resolution MSC.48(66)).

*"An adult lifejacket shall have sufficient buoyancy and stability in calm fresh water to:
1. lift the mouth of an exhausted or unconscious person not less than 120 mm clear of the water with the body inclined backwards at an angle of not less than 20° from the vertical position;
2. turn the body of an unconscious person in the water from any position to one where the mouth is clear of the water in not more than 5 s.
3. shall allow the person wearing it to swim a short distance and to board a survival craft."

Autor:  _jp_ [ 7 cze 2015, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

Jaromirze, czytaj uważnie, a będziesz wiedział.
Cytuj:
Amendments to Chapter II of the International Life-Saving Appliance (LSA) Code come into effect on July 1, 2010, and introduce the following new requirements for the approval of lifejackets:
• Each lifejacket shall be fitted with a whistle firmly secured by a lanyard.
• Lifejacket lights and whistles shall be selected and secured to the lifejacket in such a way that their performance in combination is not degraded.
• Each lifejacket shall be provided with a releasable buoyant line or other means to secure it to a lifejacket worn by another person in the water.
• Each lifejacket shall be provided with a suitable means to allow a rescuer to lift the wearer from the water into a survival craft or rescue boat.


Gwizdek (działający niezależnie od lampki) i uchwyt na karku pasa STOGI II ułatwiający wciągnięcie rozbitka do łodzi ratowniczej były zastosowane w naszych pasach już na początku lat 1980. (jak pamiętam ze swoich pierwszych rejsów). A więc około 30 lat wcześniej, niż wprowadzono te wymogi do LSA Code w SOLAS (1 lipca 2010 r., a więc niedawno, bo zaledwie 5 lat temu).

Autor:  Jaromir [ 7 cze 2015, o 22:48 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

_jp_ napisał(a):
wprowadzono te wymogi do LSA Code w SOLAS (1 lipca 2010 r., a więc niedawno, bo zaledwie 5 lat temu).

Mylisz datę najnowszego poprawionego książkowego wydania wymagań wobec LSA z datą przyjęcia tych wymagań. Mimo, że masz tę datę podaną przed nos w poście, który komentujesz...

Raz jeszcze - wymagania dotyczące sprzętu LSA IMO określało od 1974 roku (nie oznacza to, że wcześniej nie było standardów). Nie chce mi się sprawdzać, ale jestem niemal pewien, że zacytowane wyżej wymagania, te które wymuszają stosowanie "kołnierza" o którym napisałeś - wprowadzono właśnie wówczas.

W formie osobnej rezolucji (MSC.48(66) "LSA Code") zacytowane przeze mnie wymagania wobec sprzętu ratunkowego MSC IMO przyjął 04 czerwca 1996 roku. Czyli dziewiętnaście lat temu.
Popatrz sam na nagłówek:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 9771,d.bGg

Autor:  SIRK [ 7 cze 2015, o 23:48 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

_jp_ napisał(a):
A to Polska właśnie... :-( czyli wszechobecna bylejakość :cry:

Januszu, a ile prawdy jest w tym, że pasy ratunkowe STOGI II (modernizacja pierwotnego modelu STOGI) powstały przeszło 30 lat temu w wyniku pracy zespołu fachowców, który analizował wypadki naszych statków serii (...) ZDRÓJ , gdy wiele ciał wyłowiono martwych choć w prawidłowo założonych kamizelkach. I wymyślono wtedy takie m.in. rozwiązania jak kołnierz, czy uchwyt na karku, który dopiero niedawno wprowadzono do wymogów SOLAS. Można kiedyś było coś porządnie w Polsce zrobić?

Tyle samo co w stwierdzeniu o prawdziwości terminów „pętla Butakowa” vs. „petla Williamsona”.
A tak na poważnie to chyba nie rozumiesz roli Państwowego Instytutu Badawczego.
CIOP nie ma prawa wskazywać na lepsze bądź gorsze artykuły znajdujące się na wolnym rynku tym bardziej gdy spełniają one obwiązujące wymagania. Chyba pomyliłeś zadania organu państwowego z działalnością organizacji konsumenckich. Tak w skrócie, rolą CIOP jest badania i wyznaczanie trendów, opracowywanie procedur, certyfikacja, analiza stanu faktycznego i wystawianie ekspertyz.

Autor:  _jp_ [ 8 cze 2015, o 10:49 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

SIRK napisał(a):
A tak na poważnie to chyba nie rozumiesz roli Państwowego Instytutu Badawczego.
CIOP nie ma prawa wskazywać na lepsze bądź gorsze artykuły znajdujące się na wolnym rynku tym bardziej gdy spełniają one obwiązujące wymagania. Chyba pomyliłeś zadania organu państwowego z działalnością organizacji konsumenckich. Tak w skrócie, rolą CIOP jest badania i wyznaczanie trendów, opracowywanie procedur, certyfikacja, analiza stanu faktycznego i wystawianie ekspertyz.
Ależ SIRK, to właśnie Ty pokazałeś, że nie rozumiesz tematu wątku. Mnie chodziło o to, że pracownicy naukowi CIOP mogli zrobić dokładnie to, co podkreśliłem w Twojej wypowiedzi. Czyli rozważyć kilka modeli kamizelek/pasów ratunkowych dostępnych w handlu i posiadających certyfikaty spełnienia wymogów SOLAS lub choćby norm unijnych w celu wskazania, które zastosowane w nich rozwiązania są lepsze, które gorsze pod względem ergonomii itp. a może i wskazać jakieś nowe rozwiązania, potrzebne a jeszcze nie stosowane (= wyznaczanie trendów). Przecież sam wiesz, jak ogólnie sformułowane są normy i jak rozmaita różnorodność w konstrukcji kamizelek/pasów występuje, choć posiadają certyfikaty potwierdzające spełnienie tych norm.

Jaromirze, Ty się wciąż czepiasz kołnierza, kiedy ja odnośnie zmiany LSA Code pisałem o uchwycie/pasku na kostce styropianu obejmującej kark (to było zdanie złożone, dzielone przecinkami). A co do samego kołnierza w pasach STOGI II to najwyraźniej mylisz jego rolę: otóż uniesienie głowy nad wodą zapewniają kostki styropianu układające się na barkach i pod karkiem. I tak było już w pierwszym modelu STOGI. Kołnierz jest dość cienki i ma niewielką wyporność, zresztą wynurza się razem z głową nad wodą i tym bardziej wyporności nie przydaje. Jego główną rolą jest raczej osłona(ochrona) głowy i kręgosłupa szyjnego przy skoku do wody w założonym pasie.

Autor:  SIRK [ 8 cze 2015, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

_jp_ napisał(a):
A swoją drogą, to po naukowcach od BHP można byłoby oczekiwać więcej, niż tylko omówienia paru przepisów i norm. Mogli porównać kilka modeli dostępnych na rynku. Wskazać mniej i bardziej ergonomiczne rozwiązania.

Odniosłem się do tego akapitu i powtórzę, tym „naukowcom od BHP” nie wolno porównywać wyrobów dopuszczonych do sprzedaży na wolnym rynku. Jeżeli źle Ciebie zrozumiałem to przepraszam.

Autor:  _jp_ [ 9 cze 2015, o 08:23 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

SIRK, teraz to ja Ciebie nie rozumiem. Niby dlaczego nie wolno przeprowadzić pracy naukowej w rodzaju: bierzemy do prób pas ratunkowy typu X oraz pas ratunkowy typu Y. Oba mają wymagane certyfikaty, oba spełniają wymagania zapisane w LSA Code. M.in. ten, że po instruktarzu wszystkie osoby powinny założyć pas w ciągu max. 1 minuty. W trakcie badań okazuje się, że grupa badawcza zakłada pasy X w ciągu 30 sekund, a pasy Y w 58 sekund. Wymagania SOLAS są spełnione, ale wygląda na to, że konstrukcja pasa X jest "przyjaźniejsza użytkownikowi", bardziej ergonomiczna w aspekcie ubierania. Itp. itd. A potem przeprowadzić analizę wyników: który pas łatwiej się zakłada "na pokładzie", który łatwiej w wodzie, który jest wygodniejszy w trakcie wielogodzinnego noszenia, który mniej krępuje ruchy.... I które z zastosowanych rozwiązań w konstrukcji tych pasów za to odpowiadają => które rozwiązania techniczne warto promować, które należałoby poprawić w trosce o bezpieczeństwo i komfort ich użytkowników.

Miałem sporo do czynienia z ergonomią i ochroną pracy na studiach, i widziałem wyniki wielu takich prac porównujących wyroby dostępne na rynku (tak narzędzia/urządzenia jak i ubiory robocze/środki ochronne). Część moich kolegów pisała takie prace magisterskie. Co prawda dotyczyło to zawodu całkiem "lądowego", akurat CIOP opracował całkiem dużo nowych wzorów ubrań roboczych/ochronnych dla tego zawodu (wychodząc od analizy modeli dotychczas używanych), ale dlaczego marynarzy chcesz traktować inaczej?

Autor:  SIRK [ 9 cze 2015, o 23:15 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

_jp_ napisał(a):
SIRK, teraz to ja Ciebie nie rozumiem.

Jeżeli przez cały czas miałyby to być produkty X, Y, Z (no name) to pełna zgoda tylko co z tego dalej miałoby wynikać?
Jak myślisz, czy czołowi producenci sprzętu ratunkowego nie prowadzą własnych badan?
Obok w wątku poruszono relacje ceny do wartości, jak sadzisz czy CIOP także powinien skupić się na tym aspekcie?
Czy nie uważasz, że mniej lub bardziej miarodajne testy porównawcze to raczej domena organizacji konsumenckich?
Powtórzę jeszcze raz, jeżeli błędnie interpretuje Twoje słowa to przepraszam ale uważaj bo stąpasz po cienkim lodzie.

Autor:  marcingebus [ 2 lip 2015, o 18:49 ]
Tytuł:  Re: Kamizelki ratunkowe wg Centr.Inst.Ochr.Pracy

Mam sobie katamaran plażowy Prindle 16. Pływając w dwie osoby umiejące pływać, to czy wystarczą nam kamizelki asekuracyjne założone na grzbiet (co planuję), czy oprócz nich muszę mieć jeszcze na pokładzie kamizelki ratunkowe? Na Kacie za dużo miejsca i nie ma i nie wiem czy to traktować jak kajak? czy może jak deskę serwingową? A jeśli to będzie traktowane jako jacht, to musze jeszcze miec koło ratunkowe??????

Planuję pływać jedynie po jeziorach.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/