Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Solaris zatonął na Dominikanie... https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=22970 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Jaromir [ 20 wrz 2015, o 23:24 ] |
Tytuł: | Solaris zatonął na Dominikanie... |
Za facebookowym profilem Grzegorza Tulisowa: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater Byłem sam na pokładzie. Nawigowałem z kokpitu. Jak w nocy wszedłem pod pokład żeby do bykomotora paliwa dopompować, to stwierdziłęm, że już na poziomie hotelowym, muszę płetwy nałożyć. Włączyłem pompę. Była złośliwa falka ok 3m (poza burzami brak wiatru) oceaniczna+pływ+przybój. Majtnęło. Zgasł prąd więc i pompa i autopilot. Stanął w dryfie. Zanurkowałem do maszynowni dopompować ON. Zatrułem się spalinami. Wyszedłem na pokład. Wyleciałem za burtę. Wylazłem po szocie. Nieźle się poryłem o muszle na kadłubie. Skciłem nogę. Położyłem się/ straciłem przytomność. Było już jasno. Skały się zbliżały. Silnik zgasł. Wywaliłem 3 kotwy. Starałem się odpalić agregat żeby uruchomić pompę. Bez skutku. Kotwy złapały. Wsiadłem w ponton i popłynąłem szukać motopompy/mechanika/holownika. Niezła była jazda przy tej fali w poszukiwaniu jakiejś plaży. Tu same skały. Wyszedłem na brzeg. Koło południa mnie poinformowano, że z wody wystaje tylko maszt. |
Autor: | Moniia [ 21 wrz 2015, o 07:15 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
:( |
Autor: | Zielony Tygrys [ 21 wrz 2015, o 07:22 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Kibicuję Grzegorzowi od czasu, gdy przeczytałam jego historię. Mam nadzieję, że za bardzo nie ucierpiał a jacht da się uratować. |
Autor: | Były user [ 21 wrz 2015, o 08:34 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Dalej Grzesiek pisze: "Były nury i nakręciły film. Słabo to wygląda. Fale tu i prądy silne a z każdą falą wali w skałę o którą się zaparł. Pokłąd już się zapadł, balast wygięty. Złodziejstwo wyłamało luki i odcięlo żagle itp., itd. Jedyne co mogę zrobić to odholować na głęboką wodę bić pogrzeb. Staram się to uczynić." |
Autor: | Zielony Tygrys [ 21 wrz 2015, o 09:35 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Dobrze, że Grzegorz cały. Weźcie go w podjazd...... na Polonusa to mu wiatr smutki z głowy przepędzi. |
Autor: | szkutnik [ 21 wrz 2015, o 10:07 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Zielony Tygrys napisał(a): :( Dobrze, że Grzegorz cały. Weźcie go w podjazd...... na Polonusa to mu wiatr smutki z głowy przepędzi. Szkoda Jachtu serce boli tym bardziej ,że Grzegorz kupił go ode mnie i moich wspólników ... A na Polonusa to dobry pomysł ... Grzegorz potrafi spawać a nam się spawacz wykruszył ... Sebuś czytasz to i myślisz ? |
Autor: | Zielony Tygrys [ 21 wrz 2015, o 10:09 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Myślałam, że głupotę palnęłam bo nie wiem, czy się znacie, ale to pierwszeco mi do głowy przyszło bo przypomniała mi się scena ze Skrzetuskim. |
Autor: | Seba [ 21 wrz 2015, o 11:09 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
szkutnik napisał(a): Sebuś czytasz to i myślisz ? Tak. Wczoraj z Grześkiem rozmawiałem. Na pewno mamy zaproszenie do niego |
Autor: | 666 [ 16 lis 2015, o 14:50 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Czy Solaris był chociaż ubezpieczony? Dla prywatnego armatora składka to często duże obciążenie. Coś za gardło trzyma, na Solarisie parę fajnych rejsów miałem. Na Panoramie zresztą też - macie może jakieś ostatnie wieści o Panoramie? |
Autor: | mdados [ 16 lis 2015, o 15:14 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
j.666 napisał(a): Na Panoramie zresztą też - macie może jakieś ostatnie wieści o Panoramie? Kadłub ( przerdzewiały ) stoi w stoczni w Szczecinie i jest wystawiony na sprzedaż. Ostatnia cena 70000 zł. Ciekawe jak bardzo przerdzewiały |
Autor: | Jaca_33 [ 16 lis 2015, o 16:08 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
mdados napisał(a): Kadłub ( przerdzewiały ) stoi w stoczni w Szczecinie i jest wystawiony na sprzedaż. Ostatnia cena 70000 zł. Ciekawe jak bardzo przerdzewiały Jakiś czas temu był artykuł w "Jachtingu" numer 10/2013, ze zdjęciami. Wtedy to wyglądało mocno nieciekawie, a czy ktoś coś robił w międzyczasie? Jacek |
Autor: | Kurczak [ 16 lis 2015, o 16:57 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Przy wejściu do mariny Gocław stoi od lat na łożu duży jacht. Ostatnio podpłynęliśmy blisko chcąc zobaczyć czy nie widać nazwy. Nie widać. Kto wie co to za łódka ? |
Autor: | mdados [ 16 lis 2015, o 16:58 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Jaca_33 napisał(a): mdados napisał(a): Kadłub ( przerdzewiały ) stoi w stoczni w Szczecinie i jest wystawiony na sprzedaż. Ostatnia cena 70000 zł. Ciekawe jak bardzo przerdzewiały Jakiś czas temu był artykuł w "Jachtingu" numer 10/2013, ze zdjęciami. Wtedy to wyglądało mocno nieciekawie, a czy ktoś coś robił w międzyczasie? Jacek Z tego co wiem to nic |
Autor: | Colonel [ 16 lis 2015, o 17:03 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Kurczak napisał(a): Przy wejściu do mariny Gocław stoi od lat na łożu duży jacht. "Leonid Teliga" |
Autor: | Seba [ 8 kwi 2016, o 02:16 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
Co zostało z Solarisa po 6 miesiącach pod woda w strefie przyboju ? Grzesiek pokazuje zdjęcia, mam nadzieję, że nie ma mi tego za złe . Komentarz : [i]Grzegorz Tulisow : da sie na bezdechu zejsc. To z akcji usuwania szczatkow z sanktuarium wielorybow. Wrak zostal przemieszczony na odleglosc ok 4 mil w poblize bazy dla nurkow. Jako atrakcja i zaczatek nowej rafy. A wiec stanie sie poczatkiem nowego zycia...[/i] jak widać, każda smutna historia ma swój początek - zachęcam do przeczytania książki Grzegorza : http://grzegorztulisow.rozpisani.pl/ czytałem te zapiski w trakcie rejsu Solarisem na Karaiby i powiem szczerze, że włos mi się na plecach poruszył |
Autor: | sirapacz [ 9 kwi 2016, o 11:58 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
zadam głupie pytanie...a dlaczego właściwie zatonął? pojawiła się nieszczelność w kadłubie że zaczął nabierać wody? |
Autor: | Seba [ 9 kwi 2016, o 12:04 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
sirapacz napisał(a): zadam głupie pytanie...a dlaczego właściwie zatonął? pojawiła się nieszczelność w kadłubie że zaczął nabierać wody? zobacz pierwszy wpis . |
Autor: | sirapacz [ 9 kwi 2016, o 12:17 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
jedyne co w pierwszym wpisie mogłoby o wodzie swiadczyc to woda z fal....one go tak podtopiły? |
Autor: | Seba [ 9 kwi 2016, o 13:15 ] |
Tytuł: | Re: Solaris zatonął na Dominikanie... |
sirapacz napisał(a): .......... o wodzie swiadczyc to woda z fal.... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |