Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Kontenerowiec na deptaku https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=23893 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | krzychuAPIA [ 17 lut 2016, o 10:23 ] |
Tytuł: | Kontenerowiec na deptaku |
Czasami bywa i tak.http://www.portalmorski.pl/statki/wypad ... ptak-video * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Krzychu Wożniak. |
Autor: | Zbieraj [ 17 lut 2016, o 10:38 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
Tak to jest, jak się wybiórczo słucha i nie słucha SIRKA. Kapitan nie uwierzył SIRKOWI, że w każdej sytuacji i na każdym paliwie można natentychmiast włączyć awaryjnego wstecza, ale uwierzył, że nie stosuje się awaryjnego rzucania kotwicy. Swoją drogą, gdyby deptak był ciut wyżej, kotwica mogłaby robić za odbijacz. |
Autor: | Seagrams [ 17 lut 2016, o 11:17 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
krzychuAPIA napisał(a): Czasami bywa i tak Dziób "to sie na warstacie wyklepie" a deptak "sie posypie delikatnie chudziakiem'' i będzie git. |
Autor: | 666 [ 17 lut 2016, o 11:20 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
Zbieraj napisał(a): Kapitan nie uwierzył Sirkowi, że w każdej sytuacji i na każdym paliwie można natentychmiast włączyć awaryjnego wstecza, ale uwierzył, że nie stosuje się awaryjnego rzucania kotwicy. Uwierzył Leszkowi, że więcej niż 20 metrów łańcucha wydawać nie warto Swoją drogą co Tyś by zrobił na statku, który nazywa się Dziesiąte Bhum !!!
|
Autor: | Ognisty Szkwał [ 17 lut 2016, o 11:39 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
Oj tam, oj tam... Un mniał po prostu za krótką rampę wyładowczą i nie kciał ale musioł podpłynąć pod zaplecze knajpy jak najbliżej coby dostarczony towar wyładować |
Autor: | Seagrams [ 17 lut 2016, o 11:46 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
Albo chcieli pójść na browar, ale tak, żeby to było gdzieś blisko statku... |
Autor: | SIRK [ 17 lut 2016, o 18:09 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
Zbieraj napisał(a): Tak to jest, jak się wybiórczo słucha i nie słucha SIRKA. Masz racje, wybiórczo. Panie „profesorze” kapitanie Januszu „Zbieraju” Zbierajewski jeżeli na podstawie skąpej notatki i krótkiego filmu zamierzasz omawiać przyczyny konkretnego zdarzenia, cóż życzę wszystkiego najlepszego. Sugeruje także odszukać zapis AIS z Marinetraffic i podyskutować o dynamice ruchu tudzież mazutach, mielach i innych takich, jak nasz szanowny kolega stwierdza, „śmiesznych nigdy dość”. Notabene ma on wybór, zabrać glos i solidarnie wesprzeć TWA lub wypowiedzieć się zgodnie z wiedzą i obowiązującą praktyka. |
Autor: | _jp_ [ 17 lut 2016, o 19:33 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
Jakiś pechowy ten statek albo załoga... |
Autor: | Zbieraj [ 17 lut 2016, o 19:36 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
SIRK napisał(a): jeżeli na podstawie skąpej notatki i krótkiego filmu zamierzasz omawiać przyczyny konkretnego zdarzenia, cóż życzę wszystkiego najlepszego Krzysiu, jak widać to za mało, żebyś się połapał. OK, następnym razem walnę
|
Autor: | _jp_ [ 17 lut 2016, o 19:39 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
A tak wygląda nabrzeże - wszedł jak w masło |
Autor: | SIRK [ 18 lut 2016, o 20:51 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
Zbieraj napisał(a): SIRK napisał(a): jeżeli na podstawie skąpej notatki i krótkiego filmu zamierzasz omawiać przyczyny konkretnego zdarzenia, cóż życzę wszystkiego najlepszego Krzysiu, jak widać to za mało, żebyś się połapał. OK, następnym razem walnę Januszku wal śmiało, „śmiesznych nigdy dość”. |
Autor: | Leszek [ 18 lut 2016, o 21:31 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec na deptaku |
666 napisał(a): Zbieraj napisał(a): Kapitan nie uwierzył Sirkowi, że w każdej sytuacji i na każdym paliwie można natentychmiast włączyć awaryjnego wstecza, ale uwierzył, że nie stosuje się awaryjnego rzucania kotwicy. Uwierzył Leszkowi, że więcej niż 20 metrów łańcucha wydawać nie warto Swoją drogą co Tyś by zrobił na statku, który nazywa się Dziesiąte Bhum !!! |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |