Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 gru 2024, o 04:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 8 kwi 2016, o 16:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
http://gcaptain.com/watch-san-diego-har ... -tourists/
albo tu:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 kwi 2016, o 15:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Fajnie przyparkował :mrgreen:

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 08:03 
Wstecza zabrakło, pewnie jakaś awaria ale dlaczego kotwic nie rzucił?


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 08:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Pewnie się dowiedział, że SIRK zabrania. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 08:44 
A to ja nie wiedziałem, że teraz inna moda. Bo jak pływałem to na manewry kotwice zawsze były przygotowane do rzucenia. :roll:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 09:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Teraz ma być inaczej. :rotfl:
viewtopic.php?f=3&t=18326

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 09:17 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Wert23 napisał(a):
Bo jak pływałem to na manewry kotwice zawsze były przygotowane do rzucenia. :roll:


rzucałeś?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 09:27 
Tak. Choć to jakoś brzmiało ankiel legołł. Być może odpowiednik polski, prawidłowy brzmi inaczej.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 10:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 538
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 171
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Ja bym nie rzucał kotwicy z dziobu (a na rufie zakładam że nie miała, bo by rzucił). Łódka by zaryła na kotwicy, przy tej prędkości rufa zatoczyła by koło o promieniu długość łańcucha + długość jachtu i pięknie przekazała energię kinetyczną na stojące obok jachty, lub zaryła całym bokiem w pirs jednocześnie obracając się na łańcuchu tak aby zaliczyć dziobem burtę jachtu obok. Nawet na takiej jednostce mogło by nie wystarczyć ubezpieczenia. W tej sytuacji walnięcie najmocniejszą częścią kadłuba, czyli dziobem w pirs ma na sens.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jak się mawia na egzaminach: dobry manewr to manewr skuteczny, a jacht się zatrzymał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 10:10 
Rzeczywiście nie widzę czy ma lewą kotwicę na dziobie. Prawa jest pomalowana na biało i zlewa się z kadłubem. Teoretycznie przy tej wielkości można domniemywać, iż są dwie. I dwie powinny trafić do wody.
Manewr ten opisał już kpt. Borchardt. Inaczej przydzwonili by w nabrzeże francuskie w Gdyni. Z tego co pamiętam akcja miała miejsce na Piłsudskim.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
beret napisał(a):
Łódka by zaryła na kotwicy, przy tej prędkości rufa zatoczyła by koło o promieniu długość łańcucha + długość jachtu i pięknie przekazała energię kinetyczną na stojące obok jachty, lub zaryła całym bokiem w pirs jednocześnie obracając się na łańcuchu tak aby zaliczyć dziobem burtę jachtu obok.



Gdyby kotwica chwyciła barbetę wraku Tirpitza, winda była zahamowana na głucho, dobita młotem, podparta kołkiem i ostała się na fundamencie, a łańcuch by zdzierżył to, przebóg, różne rzeczy mogłyby się stać, gdyby wszelako kotwica na krótkim łańcuchu ryła dno z siłą kontrolowaną przez płynnie obsługiwany hamulec to by filmu nie było ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 10:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 538
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 171
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Wybacz patrzę na film z myślą że sam mogę być w takiej sytuacji i może błędnie myślę w kontekście jednostek z którymi mam do czynienia. Rzucając kotwicę nie mogę zakładać że nie zaryje, tak się składa że kotwice się konstruuje tak aby zaryły, a hamulec który by był w stanie kontrolować takie siły? Obawiam się szybciej byś urwał windę z mięskiem. Dużo niepewności i ryzyka dla ludzi. Ryzyko uszkodzenia kogoś stojącego na burcie, bądź kogoś z jachtu obok. A tak, łódka skutecznie się zatrzymała nie narażając nikogo na ryzyko. Zauważcie że zatrzymała się równo, nie zniosło rufy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 10:27 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Szkoda,że ten zawodowy kapitan nie czyta forum, zapewne wtedy by kotwice rzucił i dobił na jajeczko :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

beret napisał(a):
Rzucając kotwicę nie mogę zakładać że nie zaryje, tak się składa że kotwice się konstruuje tak aby zaryły,


mnie się wydaję,że pierwsze co trzeba zrobić to założyć że kotwica nie będzie trzymać, nawet jak to jest rzut rozpaczy

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 10:33 
Z tego co pamiętam hamowaliśmy na 2 szaklach. Jednostka 3500 ton, głębokość kanału około 15 metrów nasze zanurzenie gdzieś 4 metry. Małe prawdopodobieństwo urwania windy. Ktoś to jednak liczy konstruując. Zerwać łańcuch można. A jak kotwiczysz to nie targasz łańcucha wsteczem? Zrzucasz go na kupę nie używając hamulca? Wtedy postument windy wytrzymuje?


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 10:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
beret napisał(a):
Rzucając kotwicę nie mogę zakładać że nie zaryje, tak się składa że kotwice się konstruuje tak aby zaryły, a hamulec który by był w stanie kontrolować takie siły? Obawiam się szybciej byś urwał windę z mięskiem.


viewtopic.php?f=3&t=18326#p285533

A ja przez pryzmat tego, że obok takiej zakręcanej windy na "wypasionej sasance" stałem. A kotwicę, która łapie natychmiast i zerojedynkowo ostatni raz widziałem na sensacyjnym filmie, w którym młody Anthony Hopkins ciepał drapakiem w armatę na szkockim klifie wyrażając opinię, że na filmach wojennych myk zawsze działa bez pudła.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 10:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 538
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 171
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Marcin, jakbyś pogrzebał w rzeczonym wątku, znajdziesz że sam kruszyłem kopie o awaryjne rzucanie kotwicy. Bo ten manewr ma jak najbardziej sens (choć sam go nie musiałem jeszcze testować), ale nie w sytuacji kiedy dysponujesz przestrzenią 1/10 długości po każdej z burt. Zwracam raz jeszcze uwagę że manewr był prawdopodobnie kontrolowany, rufy nie rzuciło, wytraciła swoją energię dziobem. Myślę że w tej sytuacji wzięcie uderzenia "na klatę" miało sens. Ot jedna barierka i parę kostek brukowych do wymiany. Ja bym się bał kotwicy w tak ciasnym miejscu, lepiej przywalić ale mieć kontrolę nad tym co się dzieje. Potem się wyklepie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 11:04 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
beret napisał(a):
Ja bym się bał kotwicy w tak ciasnym miejscu, lepiej przywalić ale mieć kontrolę nad tym co się dzieje. Potem się wyklepie.


dokładnie tak

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 11:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
A ja po prostu widziałem, że taki manewr /hamowania/ można kontrolować, rufy nigdzie nie zarzuca, a rykoszetujące fragmenty łańcucha i windy nie sieką pokładów. Widziałem i czułem stopami to hamowanie.

Jakiś zamysł i kontrola w tym przydzwonieniu zapewne była, czy optymalne? Przypomina mi to wałkowane na forach motocyklowych bohaterskie opowiastki "położyłem motocykl na boku i zatrzymałem się w ślizgu tuż przed jakbym go tak sposobem sprytnie nie położył to bym tak przyp..." a przecie skoro nie walnął ślizgając się na boku to gdyby hamował do końca jadąc na kołach to ładny kawałek przed przeszkodą szukałby nieśpiesznie luzu, nie byłoby o czym opowiadać, warsztat i sprzedawca kombinezonów by nie zarobili...

I tak sobie żartujemy, o samym zdarzeniu nie wiemy wiele, może nie mógł użyć kotwicy, może tam na mostku coś grubo padło? Czort wie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 11:31 
Yigael napisał(a):
I tak sobie żartujemy, o samym zdarzeniu nie wiemy wiele, może nie mógł użyć kotwicy, może tam na mostku coś grubo padło? Czort wie.

Że coś grubo padło to dla mnie jest jasne. Przywalił z pełną prędkością manewrową. Natomiast rzucenie kotwicy to sprawa mechaniczna. Wiem, że obecnie są zabawki, wykonuje się to z mostku. Jednak nie wierzę aby tam żadnego matrosa nie było na baku przy manewrach. Zwolnić hamulec to żadna sprawa. Wcześniej basen był szeroki jak stodoła. Był czas.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 11:38 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Wert23 napisał(a):
Wcześniej basen był szeroki jak stodoła. Był czas.


to dlaczego tego nie zrobił?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 538
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 171
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Nie przypadkiem ostatnie słowo zawsze należy do kapitana, nie wiemy co byśmy zrobili w te 5 sekund ale na pewno to cholernie mało czasu na dogłębną analizę. Można by powiedzieć że jakbym miał strumieniówkę (a pewnie i była takowa) to bym obracał kadłub tak aby dojść burtą, ale tam nie było miejsca na obrót. Bezpiecznie były tył i przód, reszta groziła zahaczeniem czegoś, bądź co gorsza kogoś. Tył nie zadziałał, zostaje przód. Nie rzuciłbym kotwicy na miejscu kapitana.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 11:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
piotr6 napisał(a):
to dlaczego tego nie zrobił?


A tego właśnie, podobnie jak wielu innych rzeczy o zdarzeniu, nie wiemy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 12:08 
piotr6 napisał(a):
Wert23 napisał(a):
Wcześniej basen był szeroki jak stodoła. Był czas.


to dlaczego tego nie zrobił?

Zacytuję sam siebie, pare wpisów wcześniej. :D

Wert23 napisał(a):
Wstecza zabrakło, pewnie jakaś awaria ale dlaczego kotwic nie rzucił?


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 12:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 538
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 171
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Z filmu wygląda tak że wcześniej nie było awarii, jacht szedł na manewrowej, zrobił zakręt, teraz miał być wstecz i dojście do pirsu od sterburty na strumieniówkach, no i tu właśnie wstecz nie zadziałał. Oczywiście jakby kapitan mógł cofnąć czas to by pewnie rzucił ta kotwicę zanim mu padł wstecz. Ale cofanie czasu to umie tylko Bóg i komisja morska.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 12:34 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
To odpowiem, bo to bez sensu by było tak jak Beret napisał. Wiara w cudowne hamowanie kotwicą oraz jej trzymanie jest tylko wiarą, praktyka cały czas to weryfikuje.
Nie zaprzeczam,że czasem się udaje tylko jakby ważniejsze jest kiedy jest to nieskuteczne.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2016, o 22:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Zbieraj napisał(a):
Pewnie się dowiedział, że SIRK zabrania. :rotfl:

Drogi Januszku kiedy i gdzie ja zabraniałem „hamować kotwicą”? Już sam nie wiem, czy znowu manipulujesz, czy po prostu starasz się być zabawny?
Po raz wtóry powtarzam, manewr taki jest bardzo ryzykowny którego najczęściej nie potrafimy wykonać i którego efektywne wykonanie jest możliwe raczej tylko teoretycznie. Oczywiście zawsze możemy się powołać na „wujka dobra rada” lub lekturę marynistyczną.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2016, o 23:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Tu:
viewtopic.php?p=285477#p285477

SIRK napisał(a):
nadszedł czas wyraźnie powiedzieć, kotwica nie jest hamulcem awaryjnym i nie służy do hamowania.

Zbieraj napisał(a):
Nadszedł czas wyraźnie powiedzieć (dla mnie nic nowego, mówię to od dawna) kotwica jest hamulcem awaryjnym.

I może zostańmy przy tym protokole rozbieżności. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2016, o 00:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Zbieraj napisał(a):
I może zostańmy przy tym protokole rozbieżności.

I może słusznie tylko następnym razem postaraj się podać link do prawidłowo i skutecznie wykonanego manewru awaryjnego hamowania kotwicą.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2016, o 00:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Już podałem wyżej.

Trzeci akapit:
viewtopic.php?p=285500#p285500

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2016, o 06:53 
Też wypuścił, może trochę za późno a może jednak zmniejszył pocałunek z nabrzeżem....Ale, że zdecydował się na rzucenie kotwic...Przecież mógł stabilnie, kontrolowanie przywalić. A tu ryzykował cyrkulacją, późniejszą inercją....ech....



Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 191 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL