Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 gru 2024, o 04:51




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 paź 2016, o 20:37 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Proponuję, aby w oczekiwaniu na dokładniejsze informacje kto, kogo, i kiedy zawiadamiał o pożarze i zatonięciu s/y Sunrise poszukać jak to, teoretycznie, powinno działać.
Na początek http://www.ulc.gov.pl/pl/zegluga-powietrzna/poszukiwanie-i-ratownictwo/cospas-sarsat - czy ja dobrze rozumiem, że za współdziałanie państwa polskiego z tym systemem, także w odniesieniu do naszych morskich EPIRBów, odpowiada Urząd Lotnictwa Cywilnego?
Czy ktoś zdoła odnaleźć, jaka jest droga sygnału z EPIRBa lub PLB włączonego na M.Bałtyckim - gdzie jest LUT i MCC dla Bałtyku?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2016, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Napuściłem na ten temat media... jest szansa, że zdobędą wiedzę, o której nie mogę pisać.
To trwa godziny, w tym droga sygnsły elektromagnetycznego tysięczne części sekundy.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 00:31 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Colonel napisał(a):
Napuściłem na ten temat media... jest szansa, że zdobędą wiedzę, o której nie mogę pisać.
To trwa godziny, w tym droga sygnsły elektromagnetycznego tysięczne części sekundy.


Czyżby chodziło o wykorzystanie danych zatytułowanych w wniosku o rejestrację
" Dane kontaktowe dostępne 24 H na dobę"?



Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 00:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
_jp_ napisał(a):
Czy ktoś zdoła odnaleźć, jaka jest droga sygnału z EPIRBa lub PLB włączonego na M.Bałtyckim - gdzie jest LUT i MCC dla Bałtyku?

Jak poszukasz to opis "drogi" znajdziesz w dzisiejszych postach na tym forum. Jak wolisz obrazkowo - to obrazek dający pojecie o tej drodze znajdziesz na stronie, którą sam zalinkowałeś.
A "LUT i MCC dla Bałtyku" nie istnieje.
Istnieją umowy miedzy MCC a RCC i SPOC konkretnych państw.
Na mocy takiej umowy rolę MCC dla polskich RCC (lotniczego i morskiego) pełni AFAIK Centrum Kontroli Misji Systemu Cospas-Sarsat – CMC Moskwa.
_jp_ napisał(a):
czy ja dobrze rozumiem, że za współdziałanie państwa polskiego z tym systemem, także w odniesieniu do naszych morskich EPIRBów, odpowiada Urząd Lotnictwa Cywilnego?
Przecież masz to na stronie,którą sam zalinkowałeś...
Colonel napisał(a):
To trwa godziny,

Gdzieś czytałem, że średnio trwa 43 minuty (bez weryfikacji pod kątem wykluczenia fałszywego alarmu). Co nie przeszkadza temu, że w niekorzystnych okolicznościach może trwać kilka godzin.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 09:21 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Ja natomiast "gdzieś czytałem", że w celu wykluczenia przynajmniej części fałszywych alarmów procedury alarmowe ruszają dopiero wtedy, gdy drugi przelatujący satelita ponownie odbierze sygnał tego samego EPIRBa. Czy ktoś może to potwierdzić?

I dalej nie wiemy, gdzie jest "LUT" (Local User Terminal) odbierający sygnały satelitów przelatujących nad Bałtykiem?

Czy owo MCC (Mission Control Center) Moskwa telefonuje czy faksuje bezpośrednio do MRCK w Gdyni, czy są jeszcze jakieś szczeble pośrednie?

ps. Jaromir - nie musisz tak mentorskim tonem, sam też wszystkiego nie wiesz. A gdybyś porównał daty wysłania postów, to oczywistym powinno być dla Ciebie, że pisząc wczoraj nie mogłem przeczytać tego, co napisałeś dzisiaj, zresztą powielając opis działania systemu, jaki był już na zalinkowanej przeze mnie stronie ULC.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 10:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
_jp_ napisał(a):
Ja natomiast "gdzieś czytałem", że w celu wykluczenia przynajmniej części fałszywych alarmów procedury alarmowe ruszają dopiero wtedy, gdy drugi przelatujący satelita ponownie odbierze sygnał tego samego EPIRBa. Czy ktoś może to potwierdzić? I dalej nie wiemy, gdzie jest "LUT" (Local User Terminal) odbierający sygnały satelitów przelatujących nad Bałtykiem?Czy owo MCC (Mission Control Center) Moskwa telefonuje czy faksuje bezpośrednio do MRCK w Gdyni, czy są jeszcze jakieś szczeble pośrednie?

Nieprawda, drugi przelot satelity jest potrzebny dla potwierdzenia ale niepełnego/źle odczytanego komunikatu odebranego podczas pierwszego kontaktu. Z tego powodu maksymalny czas potrzebny do odebrania sygnału przez system COSPAS-SARSAT określa się na 2h(inne źródła podają 1,5h). Odbiór sygnału przez system(komputer) nie należy mylić z uruchomieniem akcji ratowniczej.

W Moskwie, przecież to „komunistyczny” system.

Mamy XXI wiek i do komunikacji wykorzystuje się Internet/maile.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 13:08 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
O, i jeszcze jedno się wyjaśniło http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3048&page=0
Wiesław Jasiński napisał(a):
1. MRCK otrzymał Alert Distress z ARCC Warszawa o 05:05 LT
Wynika z niego, że satelita odebrał sygnał o 02:36 Z - czyli 04:36 LT
Moskwa wysłała do ARCC w-wa o 04:36;09
(...)
2. O godz 05:18 LT MRCK otrzymał z ARCC drugi Alert Distress ( z PLB)
Satelita odebrał sygnał o 02:37 Z (04:37 LT)
Moskwa przesłała do ARCC w-wa o 04:37 19

(...)
MRCK Gd
Od: <arcc@sp.mil.pl>
.P9, "mrck, gdynia" <polratok.l @sar.gov.pl>; "CRMiL MW' <arsc@mw.mil.pl>
Wysłano: 20 pażdziernika 2016 05:07 Temat: Fwd:SPOCS
----- Przekazana wiadomość -----
Od : "CMC COSPAS-SARSAT (Consol2) " <9Ę9@n]ą1§ąL1g>
Do : "lIO,TbLlIA " <arcc(Osp.mil.pl>
Wysłane : czwartek, 20 październik 20 1 6,4 :3 6:09
(...)
MRCK Gdynia
Od: <arcc@sp.mil.pl> Do: "CRMiLMW'<arsc@mw.mil.pl>;"mrck,gdynia"<polratok.l@sar.gov.pl>
Wysłano: 20 pażdziernika 2016 05:18 Temat: Fwd: SPOCS
Jest to PLB ale tężw morzu
----- Przekazana wiadomość -----
Od: "CMC COSPAS-SARSAT (Consol2)" <cmc@nrarsat.ru>
Do: "|IOIIbILIA" <arcc@sp.mil.pI>
Wysłane: czwaftek, ż0 październik 2016 4:37:19(...)

Tak więc, pomiędzy MCC w Moskwie a MRCK w Gdyni jest jeszcze ARCC w Warszawie, sp.mil.pl wskazuje na... Siły Powietrzne RP. Czy "ucywilnienie" ratownictwa morskiego powinno dotyczyć i tego szczebla pośredniego, który spowolnił informację idącą (prawdopodobnie - automatycznie) z Moskwy o 30 minut? Warto zauważyć jednak, że Marynarka Wojenna (ARSC) została powiadomiona równocześnie z MRCK Gdynia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 13:18 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
SIRK napisał(a):
_jp_ napisał(a):
Ja natomiast "gdzieś czytałem", że w celu wykluczenia przynajmniej części fałszywych alarmów procedury alarmowe ruszają dopiero wtedy, gdy drugi przelatujący satelita ponownie odbierze sygnał tego samego EPIRBa. Czy ktoś może to potwierdzić? I dalej nie wiemy, gdzie jest "LUT" (Local User Terminal) odbierający sygnały satelitów przelatujących nad Bałtykiem?Czy owo MCC (Mission Control Center) Moskwa telefonuje czy faksuje bezpośrednio do MRCK w Gdyni, czy są jeszcze jakieś szczeble pośrednie?

Nieprawda, drugi przelot satelity jest potrzebny dla potwierdzenia ale niepełnego/źle odczytanego komunikatu odebranego podczas pierwszego kontaktu. Z tego powodu maksymalny czas potrzebny do odebrania sygnału przez system COSPAS-SARSAT określa się na 2h(inne źródła podają 1,5h). Odbiór sygnału przez system(komputer) nie należy mylić z uruchomieniem akcji ratowniczej.

W Moskwie, przecież to „komunistyczny” system.

Mamy XXI wiek i do komunikacji wykorzystuje się Internet/maile.
SIRK - z całym szacunkiem do Twojej wiedzy, ale czasy podane z komunikacie z Moskwy (przeszło 2 godziny od czasu aktywacji EPIRBU i PLB relacjonowanych przez zainteresowanego) zdają się raczej potwierdzać to, co ja napisałem. Akurat pasowałoby czasowo, że to ponowne odebranie sygnałów przez drugiego satelitę przelatującego nad tratwą z Sunrise'a uruchomiło automatyczny komunikat do ARCC w Warszawie.


Hm... jeszcze jedno się wyjaśniło
Cytuj:
LUT lD: NLUT SPITSBERGEN, NORWAY
...ale... jeżeli te satelity COSPAS-SARSAT krążą wokół Ziemi tak, jak np. te "geodezyjne" fotografujące Ziemię (jeszcze nie zdążyłem sprawdzić), to ich tor przelotu byłby tak "po skosie z góry na dół" (patrząc na mapę) - z płn.zach. na płd.wsch. Czyli sygnał EPIRBa złapany nad Bałtykiem byłby przekazany do LUT SPITSBERGEN dopiero po nawrocie (po obleceniu prawie całej kuli ziemskiej)???


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 14:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
_jp_ napisał(a):
czasy podane z komunikacie z Moskwy (przeszło 2 godziny od czasu aktywacji EPIRBU i PLB relacjonowanych przez zainteresowanego) zdają się raczej potwierdzać to, co ja napisałem.

Nie, one jedynie potwierdzają, że sygnały EPIRBU i PLB zostały odebrane przez atelitę oraz zdekodowane przez segment naziemny systemu Cospar-Sarsat w ok. dwie godziny od czasu aktywacji EPIRBU i PLB...tego czasu, który podaje uratowany...
_jp_ napisał(a):
jeżeli te satelity COSPAS-SARSAT krążą wokół Ziemi

A co, jeżeli jedne krążą, a inne nie?

:)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 15:50 
Jaromir napisał(a):
A co, jeżeli jedne krążą, a inne nie?

Wtedy spadają. Jak nie krążą. Przyciąganie ziemskie nie niknie. Inaczej nasz naturalny satelita w kosmos by sobie poleciał. ;)

Cytuj:
Orbita geostacjonarna – orbita okołoziemska, która zapewnia krążącemu po niej satelicie zachowanie stałej pozycji nad wybranym punktem równika Ziemi.

A ta Ziema się obraca i to całkiem szybko. ;)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 16:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Co nie zmienia faktu, że można powiedzieć, iż niektóre satelity Cospas-Sarsat wokół Ziemi krążą, a inne - wręcz przeciwnie. ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 24 paź 2016, o 16:17 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 16:12 
Czyli w takim kontekście, przerysowując, że cofamy się do tyłu? :D
Krążą, tylko ktoś kumaty wyliczył wysokość i prędkość.
Ale ok, dla oka z ziemi satelita niby stoi na orbicie. ;)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Wert, wiesz przecież, że ja wiem, że Ty masz rację, ale bronię się jak umiem :lol:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 16:23 
Ja tu czuję podstęp. :D Kończę bo mnie zjadą za OT.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 17:25 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
A wystarczyło wkleić rysunek
Obrazek
Opis, dosyć ogólny, tu https://www.cospas-sarsat.int/en/system-overview/detailed-cospas-sarsat-system-description


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 19:38 

Dołączył(a): 23 sty 2013, o 14:27
Posty: 246
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Witam
Ciekawą informację znalazłem na tej stronie http://www.ulc.gov.pl/pl/zegluga-powiet ... pas-sarsat
Cytuj:
Przyszłością Programu Cospas-Sarsat jest satelitarny system MEOSAR, składający się z konstelacji satelitów: amerykańskiego GPS, europejskiego Galileo i rosyjskiego Glonass, charakteryzuje się większym i ciągłym pokryciem obszaru kuli ziemskiej, niż satelity LEOSAR. Wolniejsze przemieszanie się satelitów MEOSAR umożliwia odbiór kilku sygnałów wysyłanych przez jeden nadajnik sygnału niebezpieczeństwa, podczas jednego przelotu satelity, co umożliwia dużo bardziej precyzyjną lokalizację nadajnika sygnału niebezpieczeństwa. Zgodnie z zatwierdzonym przez Radę Międzynarodowego Programu Cospas-Sarsat harmonogramem system MEOSAR osiągnie wstępną gotowość operacyjną w roku 2016, a pełna gotowość operacyjną w roku 2018.

Niby coś już w tym roku powinno się dziać, a pierwszy raz o tym słyszę. Ktoś coś więcej wie w tym temacie?
Oraz dodatkowa opcja dla Europy
Cytuj:
Przyszłością Programu Cospas-Sarsat jest również funkcja Return Link Service, zastosowana tylko w europejskim systemie nawigacji satelitarnej Galileo, która będzie dostępna wraz z nadajnikami sygnału niebezpieczeństwa drugiej generacji. Funkcja Return Link Service polega na przesłaniu przez naziemny komponent systemu informacji zwrotnej, do nadajnika sygnału niebezpieczeństwa, który wygenerował sygnał niebezpieczeństwa, jako potwierdzenia odebrania sygnału niebezpieczeństwa przez satelity systemu Cospas-Sarsat.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2016, o 22:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
wsl85 napisał(a):
Niby coś już w tym roku powinno się dziać, a pierwszy raz o tym słyszę.

Powinno działać również ze "starymi" EPIRBami, PLB i ELT na 406MHz, dając dokładniejszą i zdecydowanie szybszą lokalizację. Pytanie tylko - kiedy?
Aktualnie MEOSAR jest w fazie nazwanej "Demonstration and Evaluation (D&E)"...
Następnie:
Early Operational Capability (EOC) - 2016-2017
Initial Operational Capability (IOC) - 2017-2018
Zacznie działać kiedy osiągnie Full Operational Capability (FOC) w 2019.
To plany z początku 2016 roku, ale nie było jeszcze w historii cywilnego programu satelitarnego, który nie złapałby po drodze jakiś opóźnień...

wsl85 napisał(a):
Oraz dodatkowa opcja dla Europy

To będzie funkcja zwrotnego komunikatu do nadajnika alarmowego. Taki nadajnik alarmowy będzie powiadamiał o odebraniu sygnału alarmowego przez system. Oczywiście musi to być nadajnik, który będzie mógł odebrać wiadomość "Return Link Service (RLS)". Stąd słowa, że będzie to funkcja, która "będzie dostępna wraz z nadajnikami sygnału niebezpieczeństwa drugiej generacji. Innymi słowy - z obecnie używanymi EPIRBami, PLB i ELT... funkcja ta dostępna nie będzie. Odbieranie RLS uzależnione będzie technicznie od funkcjonowania SAR-owskiej funkcji nawigacyjnego systemu GALILEO.
A Galileo... No cóż, idea powstała w ubiegłym wieku. System powstaje od początku tego wieku. Miał w pierwotnych planach działać od 2006 roku, a potem było kilka innych terminów. Obecnie mowa jest o pełnej operacyjnej sprawności Galileo w roku 2020... Może się uda, tylko czy koniecznie trzeba płacić i czekać, aż system stanie się pełnoletni?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 14:24 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Pozwólcie, że zacytuję z http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3048&page=0
Jarosław Czyszek napisał(a):
Znowu nie chciałem się odzywać, bo moje odczucia po przeczytaniu, na Sailbook'u, relacji kol. Zielińskiego są na całą sytuację, delikatnie mówiąc, ambiwalentne.
Jedno jest pewne, facetowi, który siedzi nocą pośrodku morza na zalewanej lodowatą wodą tratwie ratunkowej czas z pewnością się dłuży.
Jednak "wyjaśnienia" p. Jasińskiego, też w kontekście konstatacji M.Palacza
Powodują z koleii moją konstatację: ruskiemu serwerowi przekazanie informacji do właściwej strefy odpowiedzialności zajęło dokładnie dziewięć sekund. Z obu urzadzeń; minutę.
Następne prawie PÓŁTOREJ GODZINY zajęło polskim służbom ustalenie KTO wzywał pomocy. GDZIE, to było wiadomo po dziewięciu sekundach, natomiast dla
specjalistów MRCK istotnym było KTO. Bez tego nie uruchomili statku, bo to zajęło im pięć minut, jak wynika z reacji p. Jasińskiego, po telefonie W.Sałabana.
Wackowi należą się podziękowania od nas wszystkich, natomiast specjaliści MRCK nie dostrzegają problemu. Ani swojego, ani skuteczności swoich biurokratycznych procedur.

Jarosław Czyszek
Myślę, że jak rzadko kiedy - tym razem trzeba się zgodzić z autorem wpisu. Na sposób działania satelitów i naziemnych stacji ich obsługujących wpływu żadnego - jako Polacy, nie mamy. Ale to, że automatyczna depesza alarmowa z Moskwy trafiająca do Warszawy jest dopiero po 30 minutach przekazywana do MRCK SAR a statek ratowniczy jest wysyłany z portu dopiero po 1 godzinie od odebrania przez MRCK kopii tej depeszy, powinno zostać wnikliwie przeanalizowane. I powinny zostać przyjęte rozwiązania przyspieszające działania polskich służb.



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowania - 3: Colonel, Moniia, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 16:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2009, o 17:14
Posty: 781
Podziękował : 155
Otrzymał podziękowań: 366
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Może to już zostało powiedziane, ale jeśli tak to przeoczyłem.
Czy ktoś mi może jednak wyjaśnić dlaczego sygnały z PLB i EPIRB zostały odebrane przez satelity dopiero pod dwóch godzinach?

Pytam bo:

W skład systemu COSPAS-SARSAT wchodzą satelity przelatujące nad obszarami podbiegunowymi i satelity geostacjonarne GEOSAR.
O ile w obszarach podbiegunowych może się zdarzyć, że satelita pojawi się nad danym miejscem nawet po 2 godzinach, to satelity GEOSAR "wiszą" nad określonymi obszarami cały czas.

Bałtyk jest w obszarze pokrytym przez satelity geostacjonarne GEOSAR.
https://www.cospas-sarsat.int/en/system/detailed-leosar-geosar-system-description/geosar-satellite-coverage
Odbiór sygnału przez te satelity powinien być natychmiastowy.
Cytuję za
https://www.uscg.mil/hq/cg5/cg534/EmergencyBeacons/Cospat-SarsatBrochure.pdf

"Because the coverage is constant, these geostationary
satellites can pick up distress signals emitting from emergency
beacons within their coverage area and relay them
almost immediately to ground stations for
verification and response."

To skąd te dwie godziny?

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 16:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Marcin, geostacjonarne odbierają i przekazują sygnał natychmiast, ale pod warunkiem, że pochodzi z urządzenia, które podaje pozycję. Jeśli urządzenie nadaje tylko sygnał distress, satelita geo jest bezradny. Odebrał sygnał, ale nie wie skąd.
Satelity niskoorbitalne, czyli te "latające w kółko", mogą ustalić pozycję nadajnika metodą dopplerowską.
Tu masz różnice:
http://www.egmdss.com/gmdss-courses/mod ... php?id=486
Mam nadzieje, że nieudana walka autora tego tekstu z polszczyzną (wg niego satelita to samica) nie przenosi się na błędy merytoryczne. :roll:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 17:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2009, o 17:14
Posty: 781
Podziękował : 155
Otrzymał podziękowań: 366
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zbieraj napisał(a):
Marcin, geostacjonarne odbierają i przekazują sygnał natychmiast, ale pod warunkiem, że pochodzi z urządzenia, które podaje pozycję. Jeśli urządzenie nadaje tylko sygnał distress, satelita geo jest bezradny. Odebrał sygnał, ale nie wie skąd.


OK.
Jednakże, z załącznika 2 w poście zamieszczonym przez specjalistę z SAR u Jurka Kulińskiego
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3048&page=0

wynika, że PLB miał wbudowanego GPS-a i nadawał pozycję:

8. POSITIONS:
RESOLVED - 54 54.2 N 019 09.4 E
DOPPLER A - 54 54.2 N 019 09.4 E
DOPPLER B - NIL
ENCODED - 54 53.33 N
- 0l9 10.93 E
ENCODED - UPDATE TIME LINKNOWN
9. ENCODED POSITION PROVIDED BY INTERNAL DEVICE

Najwyraźniej są to dane z satelity "latającego w kółko", bo jest Doppler.
Jest też jednak pozycja "ENCODED", "PROVIDED BY INTERNAL DEVICE", czyli określona przez GPS.

To dlaczego nie było wcześniejszego alertu z satelity geostacjonarnego?

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 21:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
marcin_palacz napisał(a):
To dlaczego nie było wcześniejszego alertu z satelity geostacjonarnego?

marcin_palacz napisał(a):
Czy ktoś mi może jednak wyjaśnić dlaczego sygnały z PLB i EPIRB zostały odebrane przez satelity dopiero pod dwóch godzinach?

_jp_ napisał(a):
Myślę, że jak rzadko kiedy - tym razem trzeba się zgodzić z autorem wpisu. Na sposób działania satelitów i naziemnych stacji ich obsługujących wpływu żadnego - jako Polacy, nie mamy. Ale to, że automatyczna depesza alarmowa z Moskwy trafiająca do Warszawy jest dopiero po 30 minutach przekazywana do MRCK SAR a statek ratowniczy jest wysyłany z portu dopiero po 1 godzinie od odebrania przez MRCK kopii tej depeszy, powinno zostać wnikliwie przeanalizowane. I powinny zostać przyjęte rozwiązania przyspieszające działania polskich służb.

itd.

Nie wiem skąd ta mania porównywania czasów. System zadziałał chociaż tak naprawdę to nie został stworzony do wzywania pomocy 20Nm od brzegu.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 21:37 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
SIRK napisał(a):
Nie wiem skąd ta mania porównywania czasów. System zadziałał chociaż tak naprawdę to nie został stworzony do wzywania pomocy 20Nm od brzegu.
SIRK, przeczytaj jeszcze raz to, co napisałeś. I jeszcze raz. I znów... aż zrozumiesz

Jeśli sam do tego nie dojdziesz, to tłumaczę:
facet został zdjęty z tratwy po przeszło 5,5 godzinach. Z temperaturą ciała 34 oC.

W odległości 1,5 godz. jazdy od portu-bazy statku ratowniczego. Po 2,5 godzinach od wpływu służbowej, proceduralnej informacji do MRCK. Po 3 godz. od wpływu służbowej proceduralnej informacji do Polski.
Powtórzę: z tych 3 godzin połowę czasu zajęły sprawy proceduralno-biurowe! poprzedzające wysłanie statku ratowniczego z portu.

Gdyby nie to, że facet jest ponad przeciętnie wysportowany i miał niezłej klasy sztormiak-kombinezon, bardzo możliwe byłoby, że tej pomocy nie doczekałby jako żywy.

Twój wpis można zrozumieć tak: Czego się czepiacie? System zadziałał - facet umarłby z wychłodzenia w zgodzie z procedurami.

Ja miałem tę okazję widzieć i posłuchać go osobiście w 10 godzin po wyłowieniu (na spotkaniu-wykładzie o blaskach i cieniach polskiego ratownictwa morskiego). Dobrze, że Ciebie z takimi poglądami tam nie było, bo mogłoby to się dla Ciebie źle skończyć.



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowania - 2: Colonel, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
_jp_ napisał(a):
W odległości 1,5 godz. jazdy od portu-bazy statku ratowniczego. Po 2,5 godzinach od wpływu służbowej, proceduralnej informacji do MRCK. Po 3 godz. od wpływu służbowej proceduralnej informacji do Polski.Powtórzę: z tych 3 godzin połowę czasu zajęły sprawy proceduralno-biurowe! poprzedzające wysłanie statku ratowniczego z portu.

Gwarantuje tobie, że bez tych procedur ten jak i wiele innych wypadków mogłoby się skończyć o wiele gorzej. Zamiast szukać winnych po stronie systemu może zastanówmy się nad własnymi błędami.

W trakcie tych kilku dni dowiedziałem się że;
- na ratunek rozbitka znajdującego się 20Nm od nawodnej jednostki SAR wysyła się śmigłowiec SAR
- do wezwania pomocy w żegludze przybrzeżnej używa się systemu COSPAS SARSAT
- do potwierdzenia wezwania w niebezpieczeństwie używa się numery prywatne kolegów
- PLB AIS/DSC jest bardzo dobrym środkiem ratunkowym dla żeglarza samotnika
- SART AIS służy do wezwania w niebezpieczeństwie
- contact person to numer własnego telefonu

Dodatkowo dowiedziałem się, że cumy naszych ratowników są „zawiązywane na supeł”, SAR nie istnieje, jest żartem, koordynator jest z „dobrej zmiany” i nie potrafi słowa wymówić po angielsku, czy coś pominąłem?

A może najpierw przypomnijmy sobie czego nas uczono na tych wszystkich szkoleniach, poczytajmy jak jest zorganizowane ratownictwo SAR, poznajmy te procedury i starajmy się tak wyposażać nasze jachty aby móc prawidłowo skorzystać z systemu GMDSS. Oczywiście obowiązku nie ma, jesteśmy tylko żeglarzami turystami ale niech każdy ma świadomość czym ryzykuje.

Tak do przemyślenia, rożne źródła rożnie podają ale COSPAS SARSAT generuje 80-90proc. fałszywych alarmów. Obecnie szkoleniowy „hot item” to jak prawidłowo kasujemy fałszywe alarmy.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 22:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
marcin_palacz napisał(a):
Jednakże, z załącznika 2 w poście zamieszczonym przez specjalistę z SAR u Jurka Kulińskiego wynika, że PLB miał wbudowanego GPS-a i nadawał pozycję:
...cut/...
To dlaczego nie było wcześniejszego alertu z satelity geostacjonarnego?

Gdybam ciut...
1. Bo satelita GEOSAR nie odbierał sygnału z PLB?
Niby mało prawdopodobne nie nieprawdopodobne. Czytam, że prawdopodobieństwo odbioru sygnału w systemie C_S wynosi 98%. Czyli jak kto ma pecha - to może się załapać na pozostałe 2%...

2. Bo PLB nie łapał pozycji?
Też bardzo mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe.

3. Bo czas włączenia EPRB i PLB podany przez Jacka ('Ok. 2.00 Statki jakoś nie reagują, spokojnie odpalam mojego PLB z Quicka, potem dla pewności EPIRB Sunrisa.') jest niedokładny równie bardzo, jak inne czasy w jego relacji? Np. czas jego pierwszego skutecznego telefonu na ląd (Jacek - 'dzwoniłem 2 godziny później (czyli o 0500) niż mi się wydawało, że dzwoniłem (napisałem, że o 0300)*.'?
Hmm, nie mówię, że wytłumaczenia najbardziej prawdopodobne są zawsze poprawne - ale być może urządzenia EPIRB i PLB zostały uruchomione nie "ok. 2.00 ale tuż przed godziną 0426?

*) BTW - Wacław, ten do którego się Jacek dodzwonił jako do pierwszego - napisał, że odebrał pierwszy telefon od Jacka nie "czyli o 0500" - ale dokładnie o 0538....

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 25 paź 2016, o 22:58 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 22:56 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Zapomniałem zapytać, czy SAR (Albo, i), Witowo wywołały DSC alarm-informacje* dla jednostek w pobliżu pozycji awarii.
Jeżeli tak, to o której godzinie?
To chyba normalne postępowanie, zanim dotrze na miejsce jednostka SAR.

* nie wpada mi do głowy odpowiednie określenie

Pozdrowienia

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 23:12 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
_jp_ napisał(a):
Dobrze, że Ciebie z takimi poglądami tam nie było, bo mogłoby to się dla Ciebie źle skończyć.


aż strach pomyśleć co by było jakby ktoś z SAru tam był :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2016, o 23:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Andrzej Kolod napisał(a):
Zapomniałem zapytać, czy SAR (Albo, i), Witowo wywołały DSC alarm-informacje* dla jednostek w pobliżu pozycji awarii.
To chyba normalne postępowanie, zanim dotrze na miejsce jednostka SAR.

Decyzja o nadaniu "distress relay call" ze stacji brzegowej należy do MRCC, które koordynuje akcję. Na DSC wykonuje to stacja brzegowa, np. Witowo, ale MRCC może je nadać przez EGC albo Navtex (oczywiście nie w tej sytuacji).
To postępowanie spotykane, ale stosowane nie "z automatu", tylko w zależności od oceny okoliczności w MRCC.
Czy w konkretnym przypadku MRCK Gdynia takie wywołanie nadało (poleciło nadać prze Witowo, co na jedno wychodzi) - nie wiem.
Na pewno MRCK Gdynia skierowało do poszukiwania w rejon jednej z prawdopodobnych pozycji (nie wiem której...) znajdujący się w jej pobliżu statek m/s Eco Green. Być może użyło o tego distress relay call skierowanego do tego konkretnego statku.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Andrzej Kolod
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2016, o 07:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
SIRK napisał(a):
Zamiast szukać winnych po stronie systemu może zastanówmy się nad własnymi błędami.


Postulat w połowie słuszny.

NAD BŁĘDAMI SYSTEMU NALEŻY SIĘ ZASTANAWIAĆ I JE USUWAĆ LUB MINIMALIZOWAĆ!

Tym niemniej słuszne jest wołanie o analizę naszych własnych, żeglarskich błędów i próbę ich unikania lub minimalizowania.
Niestety prowokacją w dalszej części wypowiedzi powodujesz, że nikt poważnie nie potraktuje Twojego pisania.
Ehhh....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: martinez98
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2016, o 09:02 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
piotr6 napisał(a):
_jp_ napisał(a):
Dobrze, że Ciebie z takimi poglądami tam nie było, bo mogłoby to się dla Ciebie źle skończyć.


aż strach pomyśleć co by było jakby ktoś z SAru tam był :D
Akurat byli, bo to oni prowadzili to spotkanie. A rozbitek z Sunrise mimowolnie stał się omawianym przykładem. Tylko, że to byli ci, którzy z wody wyciągają (żywych lub, często, martwych). A nie ci, którzy siedzą w ciepłym i suchym MRCK. Więcej nie ciągnijcie za język. Colonelu, co z relacją telewizyjną? Była, czy "nie puścili"?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 357 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL