Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Zjawa IV na mieliźnie https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=25508 |
Strona 1 z 24 |
Autor: | Stara Zientara [ 5 gru 2016, o 20:04 ] |
Tytuł: | Zjawa IV na mieliźnie |
Informacja z FB: s/y Zjawa IV napisał(a): Około godziny 14 Zjawa weszła na mieliznę koło półwyspu Falsterbo. Cała załoga jest bezpieczna, nikomu nic się nie stało. Wszyscy zostali ściągnięci z jachtu przez SAR. Aktualnie jacht nadzorowany jest przez jednostkę Coast Guard-u. Podjęliśmy pierwsze działania, by ściągnąć jacht z mielizny, jednak jakakolwiek akcja może być rozpoczęta dopiero rano. Wtedy też będziemy w stanie podać więcej informacji.
|
Autor: | Moniia [ 5 gru 2016, o 20:07 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Autor: | Alterus [ 5 gru 2016, o 20:22 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
A jaki stan morza? |
Autor: | Cape [ 5 gru 2016, o 20:26 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Alterus napisał(a): A jaki stan morza? Powinno być ok http://www.weatheronline.pl/cgi-app/sai ... &WIND=g099 |
Autor: | Stara Zientara [ 5 gru 2016, o 20:34 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Marinetraffic podaje obecnie 17 węzłów z NW |
Autor: | noone [ 5 gru 2016, o 20:34 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Cape napisał(a): Alterus napisał(a): A jaki stan morza? Powinno być ok http://www.weatheronline.pl/cgi-app/sai ... &WIND=g099 Wg windyty fala ok. 1,5m, ale słabnie. https://www.windytv.com/?waves,54.748,13.129,8 |
Autor: | Stara Zientara [ 5 gru 2016, o 20:42 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Trochę kamieni tam na dnie leży. Może je ominie... |
Autor: | Leszek [ 5 gru 2016, o 22:06 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Wiemy coś więcej? Jakaś awaria? |
Autor: | seascout [ 5 gru 2016, o 23:09 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Leszek napisał(a): Wiemy coś więcej? Jakaś awaria? Nie było awarii. Jacht był do końca sprawny. Czekamy na relację kapitana i oficerów. Wszystko wskazuje na błąd ludzki. Seascout |
Autor: | markrzy [ 6 gru 2016, o 00:03 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Qurna. Dwóch synów mojej szwagierki tam było. |
Autor: | noone [ 6 gru 2016, o 00:07 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Spoko, wg. Facebooka wszyscy ewakuowani bez strat. |
Autor: | markrzy [ 6 gru 2016, o 00:17 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Juz w rozmawiałem z ich mamą. Wszyscy w Trelleborgu. Nie zna szczegółow.Dostali popalić na Północnym, a teraz podobno warunki były lajtowe. |
Autor: | bratanek65 [ 6 gru 2016, o 02:30 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
markrzy napisał(a): Qurna. Dwóch synów mojej szwagierki tam było. Przynajmniej będą mieli co opowiadać do końca życia. A tak byłby tylko jeden z rejsów jakich wiele... Może opowiedzą jak u Szwedów działa SAR? |
Autor: | _jp_ [ 6 gru 2016, o 09:16 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Niech zgadnę: zapewne "szwedzki SAR" działa szybciej niż u nas, i w dodatku można się z nimi dogadać po angielsku? ************************************ a tymczasem w polskiej prasie http://wyborcza.pl/1,75398,21077205,wypadek-polskiego-jachtu-na-baltyku-zjawa-iv-moze-zatonac.html wyborcza.pl napisał(a): Wszystkich członków załogi udało się ewakuować, jednak jednostka została pozostawiona na pastwę żywiołu. Nie wiadomo, czy dotrwa do rana. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Wypadek-polskiego-jachtu-Zjawa-IV-u-wybrzezy-Szwecji,wid,18621066,wiadomosc.html?ticaid=11836a |
Autor: | stoik_dn [ 6 gru 2016, o 09:51 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Przycięli, nawet chyba na końcu się zorientowali, smutna sprawa... mieli baksztag do fordziela to nawet bez steru można było manewrować. Południe pewnie kapitan poczuł się bezpiecznie i poszedł odpocząć po ciężkiej nocy i ktoś jechał na skróty...Jeśli tak było to jedno z tych zdarzeń które nie powinno mieć miejsca. Parę lat temu po W stronie wychodząc z Kopenhagi też poddałem się nastrojowi zachodzącego słońca i dla luzu pozwoliłem Józkiem płynąć troszkę na W od toru, mapa pokazywała 6m, wjechałem na łachę piasku (Józek ma 3,5 zanurzenia). Na szczęście sami szybko zeszliśmy woda była gładka wiatr 0. Tam wszędzie się piasek przesuwa i trzeba się pilnować! Tym niemniej obszar w którym się znaleźli zdecydowanie nie był dla tej jednostki....moim skromnym... |
Autor: | Zbieraj [ 6 gru 2016, o 09:53 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
_jp_ napisał(a): Niech zgadnę: zapewne "szwedzki SAR" działa szybciej niż u nas, i w dodatku można się z nimi dogadać po angielsku? Zgadłeś! Przerabiałem to parę lat temu na Zawiasie, na "Zobaczyć Morze", 20 mil na południe od Gotlandii. Po moim PAN PAN PAN zgłosili się natychmiast. Uzgodniliśmy, że ja skręcę w stronę portu i dam w rurę, ile fabryka U-bootów dała, a oni wysyłają RIB-a, który robi 35 węzłów. Po 20 minutach przy burcie miałem RIB-a z lekarzem, ratownikiem medycznym i dwoma ratownikami morskimi. Zabrali chorą dziewczynę. Na brzegu czekała karetka, po godzinie chora była w szpitalu w Visby, po drugiej stronie wyspy. Wszyscy gadali w langłydźu. Zero problemów w porozumiewaniu się. |
Autor: | junak73 [ 6 gru 2016, o 10:47 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
stoik_dn napisał(a): Tam wszędzie się piasek przesuwa i trzeba się pilnować! Tym niemniej obszar w którym się znaleźli zdecydowanie nie był dla tej jednostki....moim skromnym... Wyjąłeś mi to z ust, tam jest jak pod Helem, te piaski przewalane są pod wodą po kilkaset metrów w prawo i w lewo. W połączeniu z czynnikiem ludzkim i gotowe. |
Autor: | sirapacz [ 6 gru 2016, o 10:53 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Zbieraj napisał(a): _jp_ napisał(a): Zabrali chorą Offtopicznie: nabawiła się jakiegoś urazu czy zachorowała nagle? Ciekawość. |
Autor: | Zbieraj [ 6 gru 2016, o 11:17 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
W nocy zachorowała. Silny obrzęk obu nóg i ból. Niewidoma (właściwie bardzo słabo widząca) z cukrzycą. |
Autor: | Zbieraj [ 6 gru 2016, o 11:30 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
stoik_dn napisał(a): Przycięli, nawet chyba na końcu się zorientowali, smutna sprawa... mieli baksztag do fordziela to nawet bez steru można było manewrować. Południe pewnie kapitan poczuł się bezpiecznie i poszedł odpocząć po ciężkiej nocy i ktoś jechał na skróty.. Tak było. Marek (kapitan) jechał przez Sund całą noc osobiście, więc rano, kiedy wyszli z Sundu i zrobiło się szeroko i pusto, wyznaczył kurs i poszedł spać. A oficer postanowił sobie skrócić drogę. |
Autor: | Bombel [ 6 gru 2016, o 12:14 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Zbieraj napisał(a): A oficer postanowił sobie skrócić drogę. Znaczy, dupa nie oficer. |
Autor: | Zielony Tygrys [ 6 gru 2016, o 12:42 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
A winny i tak będzie kapitan. Cholera. |
Autor: | Kurczak [ 6 gru 2016, o 13:13 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Winny czy niewinny ale Zjawy szkoda... |
Autor: | Bogdan Bednarz [ 6 gru 2016, o 13:25 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Zielony Tygrys napisał(a): A winny i tak będzie kapitan. Cholera. Nie "będzie", tylko "jest". Nie przerzuci winy na sen, wędrujący piach, beztroskiego oficera, nieuważnego sternika. Gdyby to próbował robić, to sam byłby dupa nie kapitan. Taka kapitańska odpowiedzialność. Szkoda kapitana, szkoda oficera, szkoda jachtu. Szkoda... |
Autor: | mazok [ 6 gru 2016, o 13:53 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Kurde trochę wstyd - żeby tak za dnia wjechać na mieliznę. |
Autor: | Gregs [ 6 gru 2016, o 14:06 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Nie wygląda to dobrze: https://www.kustbevakningen.se/hallbar-havsmiljo/nyhetsarkiv/segelbat-pa-grund-soder-om-falsterbo/ W wersji angielskiej jest to mniej więcej tak: Early Monday afternoon was a bigger sailboat with nine people on board because of the nature reserve Måkläppen south of Falsterbo. Right now carries the Coast Guard an environmental rescue operation to prevent a spill and take care of diesel on board the sailboat. - We have not left the site since yesterday afternoon and is working hard with restrictive measures to prevent a spill by trying to empty the boat of diesel, said rescue leader Fredrik Tyrén. The sailboat is filled with water and is having a severe list, making it difficult to drain the fuel. According to Fredrik Tyrén there is no acute risk that the diesel will leak out but we are working as quickly as possible to transfer it to one of the Coast Guard vessels while we work to owners and insurance companies to the sailboat will take steps to as promptly as possible salvage the ship. - The grounding has occurred in a sensitive natural area. Therefore, we are committed to the environmental impact to be as small as possible, says Fredrik Tyrén. A preliminary investigation of negligence in maritime traffic initiated by the police that the practice was discontinued. The commander also had a breath sample that showed the influence of alcohol. Ostatniego zdania wolę nie komentować. |
Autor: | Senator [ 6 gru 2016, o 14:30 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Gregs napisał(a): The commander also had a breath sample that showed the influence of alcohol. Faktycznie kiepsko...
|
Autor: | mayenna [ 6 gru 2016, o 14:33 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Bogdan Bednarz napisał(a): Nie "będzie", tylko "jest". Nie przerzuci winy na sen, wędrujący piach, beztroskiego oficera, nieuważnego sternika. Gdyby to próbował robić, to sam byłby dupa nie kapitan. Taka kapitańska odpowiedzialność. Szkoda kapitana, szkoda oficera, szkoda jachtu. Szkoda... Szkoda to jak teściowa do studni wpadnie, a tutaj po prostu braki w wiedzy i doświadczeniu oficera. Sami przecież wiecie jak wygląda szkolenie i rekrutacja załogi. Nie dotyczy kapitanów bo to insza inszość - i nie popieram PZŻ Drugi raz ten jacht miał wypadek w ciągu roku, czyli ktoś chyba nie odrobił lekcji, a dno mórz pokrywają tylko jachty, których szkoda, chociaż to wg mnie jedyna słuszna śmierć dla statku. Dobrze że nic nikomu się nie stało. |
Autor: | redgrist [ 6 gru 2016, o 14:49 ] |
Tytuł: | Re: Zjawa IV na mieliźnie |
Gregs napisał(a): W wersji angielskiej jest to mniej więcej tak: Naskrobałem dla tych co się uczyli innego. W Poniedziałek po południu, większy jacht z dziewięcioma osobami na pokładzie. W pobliżu rezerwatu przyrody Måkläppen na południe od Falsterbo wszedł na mieliznę. W tej chwili Coast Guard prowadzi operację ratunkową w trosce o środowisko, aby zapobiec wyciekowi paliwa. (ON) Coast Guard od wczoraj po południu ciężko pracuje ze środkami (barierami)ograniczającymi, aby zapobiec wyciekowi, starając się opróżnić jacht z oleju napędowego, powiedział dowodzący Fredrik Tyren. Jachtu jest wypełniony wodą, przez co trudno spuścić paliwo. Według Fredrika Tyren nie istnieje poważne ryzyko, że diesel będzie wyciekać ale pracujemy tak szybko, jak to możliwe, aby przepompować go do zbiorników Coast Guard, gdy skończymy, rozpoczniemy ratowanie Jachtu dla właściciela i firmy ubezpieczeniowej. Podejmiemy kroki, tak szybko jak to możliwe aby zacząć ratowanie statku. Wejście na mieliznę nastąpiło w obszarze wrażliwego środowiska naturalnego. Dlatego jesteśmy zobowiązani do działania by ratować środowisko naturalne, aby ryzyko było tak małe jak to możliwe, mówi Fredrik Tyren. Wstępne badanie zaniedbania w ruchu morskim zainicjowane przez policję, wykazało że dobra praktyka morska nie została zachowana. Dowódca miał również badania oddechu, które wykazały wpływ alkoholu. Wszystkie zdjęcia na stronie internetowej Coast Guard mogą być wykorzystywane do celów niekomercyjnych. Wpisz Zdjęcie: Coast Guard. |
Strona 1 z 24 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |