Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kiepski dzień "Białego Łabędzia"
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=33046
Strona 1 z 1

Autor:  Zbieraj [ 19 paź 2021, o 11:28 ]
Tytuł:  Kiepski dzień "Białego Łabędzia"


Autor:  AIKI [ 19 paź 2021, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

Kapitana za nabiał?

Autor:  pierzasty [ 19 paź 2021, o 12:30 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

Raczej.. kapitan nawiał ;)

Autor:  Jaro W [ 19 paź 2021, o 17:12 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

A ja pmyślałem,że to TU-160 M. ;)

Autor:  Moniia [ 19 paź 2021, o 19:13 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

z innej perspektywy:

https://fb.watch/8KN3O2Pf5_/

Autor:  kolorama [ 19 paź 2021, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

...trochę niezrozumiała sytuacja:

https://www.youtube.com/watch?v=6INvuesmlRA
Na filmie (ok 34 sek) widać, że już po uderzeniu w most, fregata jest dość szybko odholowywana i jakby ciągnie za sobą mniejszy holownik, który ustawia się w pewnym momencie bokiem i następnie wywraca. Po wywrotce widać jeszcze kręcącą się śrubę, więc to raczej nie awaria napędu. Wygląda to raczej na błąd ludzki.

Autor:  Moniia [ 19 paź 2021, o 21:20 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

kolorama napisał(a):
...trochę niezrozumiała sytuacja:

https://www.youtube.com/watch?v=6INvuesmlRA
Na filmie (ok 34 sek) widać, że już po uderzeniu w most, fregata jest dość szybko odholowywana i jakby ciągnie za sobą mniejszy holownik, który ustawia się w pewnym momencie bokiem i następnie wywraca. Po wywrotce widać jeszcze kręcącą się śrubę, więc to raczej nie awaria napędu. Wygląda to raczej na błąd ludzki.
To jest przed uderzeniem

Autor:  kolorama [ 19 paź 2021, o 21:35 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

Moniia napisał(a):
To jest przed uderzeniem


przyjrzyj się uważnie, widać złamany fokmaszt

Autor:  Moniia [ 20 paź 2021, o 07:33 ]
Tytuł:  Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

kolorama napisał(a):
Moniia napisał(a):
To jest przed uderzeniem


przyjrzyj się uważnie, widać złamany fokmaszt
To lepiej popatrz na to, które podlinkowałam.
Bo to DWA RÓŻNE mogą być (edit ale chyba nie są)

Jeden: Obrazek
Puente Isla Santay

I
Obrazek
Puente Duran-Isla Santay

I ich wzajemne położenie:
Obrazek


Natomiast kolejność zdarzeń wyglada tak:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Edit:

Po przyjrzeniu się paru filmom stwierdzam, że to musi być jednak tylko pierwszy most - drugi jest otwierany ale w złym miejscu… co za nic mi się nie zgadza z prądem, chyba, że uderzenie nastąpiło po jednej stronie mostu a potem holowniki przeholowały jednostkę przez most i rzeczywiście wtedy dopiero holownik ucierpiał.
No nic, chyba w ramach budzenia się muszę poszukać artykułów na ten temat

Ps. Note to self: first coffee, then post!

Autor:  burzum [ 20 paź 2021, o 08:29 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

Detale mostu wyglądają identycznie, ale to o niczym nie musi świadczyć.

https://gcaptain.com/incident-video-brazilian-navy-tall-ship-has-dust-up-with-bridge/

pozdrawiam,

Piotr

Autor:  Moniia [ 20 paź 2021, o 08:31 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

burzum napisał(a):
Detale mostu wyglądają identycznie, ale to o niczym nie musi świadczyć.

https://gcaptain.com/incident-video-brazilian-navy-tall-ship-has-dust-up-with-bridge/

pozdrawiam,

Piotr
Ale przeczytałeś moje edity?
Człowieka sama siebie poprawia a tu nawet nie docenią :rotfl:

Autor:  burzum [ 20 paź 2021, o 08:49 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

Tak, zwłaszcza "Ps. Note to self: first coffee, then post!" :mrgreen: I jestem pod wrażeniem analizy.

Dlatego się zgadzam, a w odpowiedzi na: "No nic, chyba w ramach budzenia się muszę poszukać artykułów na ten temat" podesłałem link, gdzie jest są zebrane różne źródła.

Ja jestem po 4tej kawie, co też nie pomaga w spokojnym myśleniu. Szkoda, że nie widać słońca/cieni, to zawsze ułatwia analizę. Ale sprawdzę dokładnie.

Edit: widać, ale chyba okolice zenitu. Ekwador...

Edit: oba mosty to kładki na Santay, spacerowe, ale zdjęcia pasują tylko do jednej z nich -
"Puente Peatonal y Ciclovía Guayaquil - Isla Santay". Druga jest jeszcze mniejsza i inaczej skonstruowana, chociaż widać to tylko w Street View i mogę się mylić. No i wydaje się, że nie ma żadnego celu dla tak dużej jednostki po wschodniej stronie wyspy.

Edit: ostatnia pozycja z AISa tuż za tym mostem.

Autor:  Maar [ 20 paź 2021, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Kiepski dzień "Białego Łabędzia"

Apteka?
Co za różnica, który most?

Istotne jest, dlaczego nie dobrano odpowiedniej asysty holowników.
A może dobrano, ale*.

[*] Ale jest najciekawsze.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/