Mam w Gidze bardzo przyzwoitą listwę odbojową z mahoniu, której nie chcę w tym sezonie demontować ze względu na koszty, czas, itp ( leży na grubszej listwie dębowej w gorszym stanie, którą trzeba się zająć). Problem jest taki, że od góry, na krawędzi laminatu pokładu i listwy podcieka woda (leje się "za kołnierz" listwie dębowej i mahoniowej).

Chcę usunąć stare szczeliwo po obwodzie burt na styku laminat i drewno i dać tam nowe szczeliwo, po zapuszczeniu jakiegoś środka chemicznego (Sadolin przeciwgrzybiczy i potem Owatrol deks olje do wyparcia powietrza i wody z drewna.)

Pytanie: jakiego szczeliwa użyć od góry? Twardej szpachlówki epoksydowej? Sikaflex 291? Silikonu do klejenia akwariów (tak mi ktoś radzi) a może jakiejś budowlanej masy akrylowej, która daje się malować? (wiem, że kiedyś będę musiał zerwać całe listwy i je na nowo wkleić na szczeliwo, ale problem pozostaje: jakie)

Poradźcie, Bracia.

_________________
Meski

Trochę to jak cerowanie łaty.
Jak robić to porządnie, Jaki sens ma teraz kombinowanie kiedy to i tak trzeba zdjąć.
Nie oszczędzaj i nie stosuj żadnych wynalazków do akwarium, hydraulicznych itp.
Sikaflexy są ok (jak się robi zgodnie z instrukcją)
Nie wiem też jak zachowa się Owatrol po nasyceniu drewna Sadolinem

_________________
Zbyszek

I nie ma też co oszczędać na szczeliwie. Żadnego tam "uszczelniania od góry"; listwa ma po prostu leżeć na ciągłej warstwie szczeliwa. Uszczelniona tylko "od góry" zgnije od strony kadłuba, niezależnie od corocznego malowania dostępnych powierzchni.

Tomek Janiszewski

A mając wybór między nimi, któremu bardziej ufać? Chodzi i o ponad dwudziestoletnie elementy szkieletu łodzi z laminatu. Chcę je oczyścić i zaimpregnować.

_________________
Meski

Może pomocą będzie www.ekstruder.com .
Pozdrawiam
Vlad

_________________
Vlad PDRacer#807