Postanowiłem zmodernizować nieco takielunek, i puścić fały wewnątrz masztu. O ile w okuciu topowym wystarczy wyfrezować otwór, o tyle cała podstawa masztu wymaga przebudowy - chcę wypuścić liny dołem, a nie przez otwory z boku masztu. W podstawie będą zamocowane rolki, i liny dalej pójdą do kokpitu. I tu pojawia się pytanie. Podstawa masztu będzie 8-10 cm wyższa, i zastanawiam się czy mogę bezkarnie podnieść o tyle maszt (dodając przedłużenia want, i dokładając roler na sztagu). Jeżeli można, to wolałbym uniknąć obcinania masztu, zeby zawsze móc wrócić do oryginalnego ustawienia. Jacht: Jaguar 22.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

A możesz powiedzieć dlaczego ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Co natychmiast nakłada obowiązek umieszczenia na dachu kabiny minimum 4 (czterech) bloczków zwrotnych. Chyba że masz całkowicie asymetryczne ( poza osią wzdłużną pokładu) wejście do kabiny.
Sorry że nie na temat wysokości podstawy masztu, ale tak mię najszło.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Podnieść maszt możesz,tam jest trochę zapasu balastu ale raczej bym przy okazji wymienił takielunek niż się bawił w sztukowanie.Jesli chcesz kiedyś popłynąć na Zalew czy morze to to się będzie opłacać

_________________
pozdrowienia piotr

Nie widzę zalet takiego rozwiązania. Znaczy zaletą był by brak przeróbki stopy. Ale ilość rolek pozostaje stała, za to albo robię duże otwory w bokach masztu i go osłabiam czego jednak wolałbym uniknąć, albo małe, i lina przy tym kącie trze o osłonę otworu, więc będę niszczył zarowno linę jak i okucie. A rozwiązanie z rolkami w stopie widziałem dla jachtu wielkości mojego i spodobało mi się. Jedynie kąt rolek dla siebie zamierzam zmienić dla lepszego prowadzenia lin.


Na ten sezon tylko 2. Dla foka i grota. Po jednym na fał. A w sumie to nie tyle dołożyć, co zamienić obecny, na lepiej dopasowany do nowego prowadzenia lin. Bo obecnie stopery fałowe zamontowane są na podnoszonej części dachu, i zamierzam je przemieścić. Oczywiście taka zmiana to kolejne przeróbki typu zmiana mocowabia handrelingów, ale to w skali całości działań już drobiazg.


Sztukowanie wantownikami - tylko na ten sezon. Dopiero po testach na żywym organizmie będę wiedział czy to działa tak jak chcę. A żeby zamówić nówki na wymiar, to zwyczajnie się nie wyrobię.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

Dodam tylko że planuje wszystkie, a przynajmniej większość zmian jako odwracalne, więc jeżeli zdążę, to zamiast frezować otwór w okuciu topowym, to przygotuję osobne - nowe, ale to od ilości czasu zależy...
A co do samej ideii tej przeróbki/modernizacji, to wiem że sie da, bo jaguar 25 ma właśnie tak okucie (topowe) zrobione.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

Dać to się da wszystko. Nawet założyć majtki przez głowę.

Tak to nie da rady.
Przy wypuszczeniu lin dołem
masz fały idące wzdłuż osi pokładu. Pierwszy bloczek blisko masztu jest po to by odchylić bieg liny od osi pokładu ( w bok pod dowolnym kątem) drugi bloczek by wprowadzić linę w stoper czy też do knagi. I tak dla każdego fału a więc 4 bloczki. Przetrenowane

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Oryginalne rozwiązanie (to które podpatrzyłem) zawiera wbudowane w stopę rolki odchylające liny pod kątem 90 stopni od osi Łodzi. U mnie bardziej będzie pasowało odchylenie pod kątem około 60 stopni, i tam trafi na bloczki kierujące na stopery fałowe przy kokpicie. Czyli razem 4 rolki jak wspominałeś, natomiast 2 pierwszych zintegrowanych ze stopą nie liczyłem jako dachowych, stąd drobna rozbieżność.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

Czerwone - obecne prowadzenie, zielone - planowane nowe.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

No nie wiem - chyba bym jednak zostawił dotychczasową wersję prowadzenia tych lin.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Z takiego gwinta jeszcze nie piłem. Poddaję się.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Ale problem prawdopodobnie tkwi tu:

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Aaaaa......

Mea Culpa - sorka - nie doczytałem o podnoszeniu dachu - to takie dość nie typowe rozwiązanie.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Teraz nie mam przy sobie zdjęcia tego elementu. Postaram się wieczorem je znaleźć.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

Ma być podobnie?
Ale pod masztem i chyba nie 90 stopni.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

A to zdrowie Wasze
Albowiem to bardzo stare pomysły, dziś ciężko znaleźć w sprzedaży

Dokładnie o takie rozwiązanie mi chodzi! Rolka wprawdzie samą linę odchyla o mniej więcej 90 stopni - od pionu do kąta pochylenia dachu, ale pod względem osi łodzi ma iść pod kątem ~60 stopni - na rolki i dalej do kokpitu.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

No to cafam swoje dotychczasowe herezje. Człek siem całe życie uczy i ciągle wie...mało

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Udało mi się zorganizować zdjęcia tego na którym sie wzoruję. Trochę lepiej widać budowę.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany