Wycofywanie nie jest potrzebne ani wskazane a dobra rozmowa zawsze prowadzi do dobrych rozwiązań. I myślę, że taką prowadzimy. Mimo wszystko uważam, że korzystanie z techniki współczesnej jest wskazane i nie odzowne. Ja ze swojego ołówka korzystam chętnie a i budowniczowie z przed 2000 lat jakoś tą kreskę musieli narysować a może potrafili robić to inaczej. Ale, po co namawiać kogoś do nowych nie znanych nam sposobów jak są sprawdzone współczesne?
Z poważaniem ket.

Sprawdzone (przez setki lat) są sposoby stare, a nowe są ...nowe.
Komputerowe modelowanie 3D kanadyjki, której plan został narysowany ręcznie w latach 40-tych XX wieku jest potrzebne na plaster do d... Tzn. można, tylko po kiego...???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Właśnie po kiego coś takiego rysować?
Niektórzy coś takiego mają, że jeszcze przed narysowaniem widzą owy projekt we własnej wyobraźni i to w perspektywie a za tym być może rysunki im są nie potrzebne. Inni takim darem nie są obdarzeni i dla nich przedstawienie choćby szkicu oraz zwymiarowanych szczegółów jest nieodzowne, aby zrealizować zamierzony cel bez nadmiernego ryzyka utraty cennych materiałów i uniknięcia wypaczenia koncepcji. Zapewne po kilku wykonanych projektach na zasadzie prób i błędów bez wsparcia technicznego można to uczynić. Nie można komuś powiedzieć jak chcesz mieć to sobie zrób, bo ktoś wcześniej to zrobił, więc i tobie zmaterializowanie wizji nie jest potrzebne.
Rzeźbiarstwo też jest łatwe należy jedynie odciąć dłutem nie potrzebne kawałki i powstaje wspaniała rzeźba. – Tylko ilu to potrafi uczynić?
Ket.

Osobiście wolę polemiki techniczne a nie grę słów.

Fakt!
Niejaki Catz zbudował chyba z dziesięć łódek według własnych projektów. Z tego, co wiem - robił zaledwie jakieś ich szkice, a nie pełne projekty za pomocą ręcznych narzędzi rysunkowych. Większość jego pracy powstawała od razu w zaimprowizowanej pod chmurką szkutni. Tak powstawały jednostki pływające przez setki lat - budowali je ludzie często nieumiejący się podpisać, ale dysponujący smykałką, a nawet specyficznymi talentami. Wiele z tego można było się, po prostu, nauczyć, pracując razem z doświadczonym szkutnikiem. Dziś potrzebujemy literatury fachowej i komputerów, aby zbudować prosty kajak, czy kanadyjkę, którą budowali niepiśmienni, nazywani często przez naszych przodków dzikimi, mieszkańcy Arktyki i Ameryki. Na szczęście, są jeszcze tacy, którzy potrafią zbudować łódź bez planów w ogóle, oraz tacy, którzy posługują się klasycznymi metodami (analogowymi ) przy projektowaniu, na prawdę, pięknych i dzielnych jednostek.

Nie chodzi mi o odwracanie się od nowoczesnych technik cyfrowych, tylko o wydobycie własnych zdolności i talentów polegających, w tym wypadku, na ręcznym i na oko ustawieniu poszczególnych elementów prostego szkieletu (3 wręgi, dwie stewy, stępka i parę wzdłużników!!!).
___
PS: Do kaczek raczej z armaty się nie strzela, a do budowy kajaków i tym podobnych jednostek, amatorzy nie muszą stosować profesjonalnego CAD-a 3D i wycinania CNC:
http://picasaweb.google.com/Pateplumabo ... nOughtred#
...na zdjęciach łódka zaprojektowana ręcznie i tak zbudowana - współcześnie!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Coz...Wypada mi chyba dodac, takze na uzytek (?) sasiedniego watku ("Budowa jachtu, czy jest opłacalna?" ), ze w ten sposob mialem nowe lodki robione "na miare", po cwierci ceny lodek kupowanych, budowanych na miare, potrzeby i gust jakiegos statystycznego Mr Obcego Przecietnego.
Nie wiekszosc - wszystkie... Ale i klimat mam lagodniejszy
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Mnie wypada jeszcze dodać, że znam Marcina osobiście i jestem pewien, że jest na tyle zdolny i bystry, że sobie spokojnie poradzi z ustawieniem trzech wręgów, dwóch stew, stępki i kilku wzdłużników na stole montażowym bez użycia kosmicznych technologii - ręcznie i na oko, mierząc jedynie równoległość, prostopadłość i symetrię, metodami dostępnymi 100 lat temu.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

W przypadku lodek zaglowych z ta symetria bym nie przesadzal: co stracisz na jednym halsie, to odzyskasz na drugim!
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

W tym wypadku chodzi o wiosłową kanadyjkę (metoda skin on frame), ale odpowiednio dobrana asymetria dla łodzi do pagajowania może być przydatna w celu utrzymania kursu, podczas wiosłowania z jednej burty

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Przypadkowa tez... Najwyzej skoryguje naturalna asymetrie miesniakoksztaltna prawo- i leworecznych
Wiec budujcie, budujcie!
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Boże normalnie burza w szklance wody :D.

Ket dzięki za obronę :D

Jasne, że zrobię to starą metodą , ale miło było by jak ktoś zrobił by to w delfish'u lub czymś innym. Przynajmniej, więcej osób się tym wątkiem zainteresuje i jakoś wciągnie:D:D.

Na razie prace stanęły dalej czekam na nowy materiał.

Co do informacji Ket'a o zakupie materiału w nie obrobionego, miałem taki zamiar ale jak zaoferowali mi to w tartaku to zrezygnowałem.

Mam w planie zakup piły stołowej i może heblarki ale na razie nie mam gdzie tego wstawić a nie chcę kumplowi pylić za bardzo w zakładzie (ślusarstwo trochę się gryzie ze szkutnictwem )

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Marcin, zamiast piły stołowej kup dobra piłę tarczową z dobra tarczą.


Ja sam jeden, starą ruska piłą tarczową, pociąłem deski na listwy, 6m długości.
Na pile stołowej sam bym tego nie zrobił.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Jak udało Ci się utrzymać szerokość cięcia na takiej długości ???.

W pile stołowej z odpowienim ustawieniem odległości jest to możliwe

o tak jak tu:

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Przy ręcznej pile tarczowej masz zawsze dodawaną prowadnicę, dzięki której ustalasz wymaganą szerokość cięcia.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

A jak ze stabilnością ??

Materiał przykręciłeś na całej długości stołu ???

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Niestety nie mam stołu o długości 6metrów
Stołem było 5 płyt styropianowych do ociepleń o grubości 15cm, położonych jedna za drugą na podłodze, na nie położona była deska do pocięcia. Waga deski calówki o tej długości, siła tarcia pomiędzy styropianem a deską, plus lekkie dociśnięcie deski kolanem - i wszystko było stabilne i nic się nie rozjeżdżało.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Hehe jak jak kocham te domowe metody :D, nic się tak nie sprawdza, a na ile wystarcza

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Na mojej stronie zobaczysz jedno zdjęcie przed i kilka po...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Dzisiaj dostarczyli drewno do tartaku na czwartek mam mieć materiał. Więc po świętach prace ruszają

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

A jakby tak _w_ święta? Poruszasz się trochę po śniadaniu w pierwszy dzień, to i brzuch zazna gimnastyki (przed następnym podejściem do stołu )

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

I ekskomunika gotowa (oby nie ukamienowanie), a przynajmniej ostracyzm w całej parafii...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Eee tam - jak w garażu to kto to będzie widział
A ponadto moje nazwisko brzmi... Kapłan. Jakby co to można pokombinować

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Całe szczęście warsztat kumpla jest w mieście i to jeszcze w części fabrycznej, jedynie co to cieć się może buntować

Tyko jest małe ale. Święta spędzam u siebie i we Wro, więc mam mały problem logistyczny :D.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Materiał odebrany lecz musiałem go zawieść do oheblowania bo w tartaku zrobili o rozmiar większe .

Powoli dochodzę do wniosku że zakup piły przy następnym projekcie będzie najlepszym rozwiązaniem, niż zdawanie się na innych.

Ogólnie materiał bez zarzutu słoje równe na całej długości bez sęków. dodatkowo dostałem nadwyżkę więc mam 24 szt co daje 8 szt nadmiaru plus 1 ekstra listwę na kil

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

W ten weekend zabieram się za robotę. Plan cały czas ten sam, w 3 dni zbudować canoe.

Aby temat nie był nudnawy, polecam filmy o wytrzymałości kajaków w wersji sof.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

No tak - na bojer raczej chwilowo nie sezon
W niedzielę byłem nad Pilicą i aż by się prosiło o zimowy spływ kajakowy raczej niż latanie na bojerach...

pozdrawiam

krzys

Myszek nic się nie bój bojer będzie w swoim czasie

Do końca lutego siedzę na miejscu, więc jest szansa , tylko żeby lód był, a jak nie będzie to przerobię na kółka

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

A to jest już kosmos, co Ci goście wyrabiają

http://capefalconkayak.com/belcher.html

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

To jeszcze zobacz to:
http://www.youtube.com/watch?v=27VZtSl02B8
(nieco inna technologia co prawda)
i filmiki z cyklu
http://www.youtube.com/watch?v=U3L_F9lhiyE&feature=related

pozdrowienia

krzys

Nareszcie sukces szkielet gotowy.

Plan na jutro/dzisiaj:

- dokończyć malowanie szkieletu olejem do drewna

- poszyć szkielet tkanina i nałożyć pierwszą warstwę lakieru.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Zapomniałeś o paru punktach planu:
Robić dużo zdjęć!
Po zakończeniu akcji, niezwłocznie zamieścić na forum.

Trzymam kciuki!!! (w tajemnicy powiem, że ja już widziałem jedną fotkę - szkielet wygląda bardzo płynnie!!! )

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/