Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 gru 2024, o 13:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 gru 2013, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13571
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Mam na stanie maszt do Dragona, który uległ uszkodzeniu ( złamał się ) na długości około 70 cm od pięty.
Jak dobrze wykonać naprawę masztu?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2013, o 21:43 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Jeśli krawędzie nie zostały zbyt zdeformowane to wsunąć w środek masztu profil aluminiowy najbardziej zbliżony kształtem, uprzednio dobrze pokryty klejem do aluminium.
"Wkładka" powinna sięgać ca 15-20 cm powyżej i poniżej miejsca złamania.
Jak w samochodzie urwało łapę zawieszenia silnika (blok aluminiowy) to mechanior za pomocą kleju złączył 3 kawałki. Mimo drgań (diesel) trzyma już 3 ci rok. Mogę podpytać o rodzaj/nazwę lepiszcza
Jeśli krawędzie złamania zdeformowane - ukosować (przód,tył) i spawać. Spawać musi dooobry fachman.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2013, o 21:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13571
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Bombel napisał(a):
Mogę podpytać o rodzaj/nazwę lepiszcza

Zapytaj proszę.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2013, o 22:13 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Tak na szybko informacja telefoniczna. Kupował na e-bay niemiecki tzw Kaltmetall ( do "spawania na sucho") aluminiowych elementów samochodowych i motocyklowych. Są to jakieś dwuskładnikowe cuda utwardzane na zimno, wytrzymują temperatury pracującego silnika
Jest jeszcze amerykański/niemiecki????? (nie był pewien) Decon lub JB Veld Autoveld

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2013, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10560
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Wszystko da sie naprawic na mnostwo sposobow... Dalbym profil wewnetrzny ( minimum metr i ukosowany z tylu - dluzszy bedzie lepszy i zukosowac mozna bardziej ) plus krotsza opaska zewnetrzna ( takze dla estetyki... ) i wolalbym od lepiszcza chytrze rozmieszczone nity ( z ewentualnym wykorzystaniem otworow po okuciach )
Profile wzmacniajace moga byc dwuczesciowe (wzdluznie ) i o mozliwie zblizonej grubosci scianek.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2013, o 22:34 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Catz napisał(a):
wolalbym od lepiszcza


byłem zaskoczony szybkością naprawy i jej wytrzymałością. Sporawy 2 litrowy diesel starego typu, tzw klekot trzęsie się nielicho a " suchy spaw" trzyma idealnie. Nity osłabiają profil

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2013, o 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10560
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Dlaczego nie?
Zrobilbym jednak po swojemu, bo z byle czego, skutecznie, tanio i tez sprawdzone.
Poczekajmy - moze beda lepsze pomysly?
Catz
Nity osłabiają profil? Nie tam, gdzie jest podwojny...

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 07:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14206
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Widziałem na własne ślepia maszt z Kent przedłużony o pół metra, tyle, że od góry i metodą taką jak pisze Catz..
Działał... :)
Ja bym masztu nie kleił. IMHO co innego wibracje , a co innego praca masztu na wyginanie....
Zasadniczo ja bym wymienił Wojtuś cały profil. Bo w przypadku łączenia dolnej częsci masztu, ani jedna , ani druga metoda nie daje gwarancji. Maszt w włożonym do środka profilem inaczej pracuje.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 09:17 

Dołączył(a): 25 sie 2010, o 08:45
Posty: 393
Podziękował : 91
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: brak
Rozsadzę wasz spór.
Sklejcie i zanitujcie...
:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10560
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Kurczak napisał(a):
w przypadku łączenia dolnej częsci masztu, ani jedna , ani druga metoda nie daje gwarancji. Maszt w włożonym do środka profilem inaczej pracuje.....

Ale wiadomo jak. Jesli wiec wojciechowy dragon nie ma ambicji miszczowskich na poziomie okolic Swiata, to wystarczy wyeliminowac zjawisko pt. karb - sposobow jest kilka.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 21:07 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Wojciech1968 napisał(a):
na długości około 70 cm od pięty.

Tiaaa.
Tu się będzie "gnął" jak gumka od majtek.
Róbta co chceta, żeby potem nie było na mnie

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10560
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Bombel napisał(a):
Tu się będzie "gnął" jak gumka od majtek.
Róbta co chceta,

Tu wlasnie moze okazac sie zbyt sztywny, jesli zrobi sie zle... Z reszta sie zgadzam.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 21:51 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Catz napisał(a):
Tu wlasnie moze okazac sie zbyt sztywny, jesli zrobi sie zle

Toż pisałem
Bombel napisał(a):
Wkładka" powinna sięgać ca 15-20 cm powyżej i poniżej miejsca złamania


Jeżeli nisko osadzona 30-40 cm "wklejka" ma zbytnio usztywnić maszt , hm..... to znaczy, że profil jest do d... i dlatego się złamał :rotfl:

Kurczak napisał(a):
ja bym wymienił Wojtuś cały profil


główkuj Wojciechu :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 21:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10560
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Bombel napisał(a):
główkuj Wojciechu

Wygłówkuje sobie...
Po co mu komplikowac objasnieniami jak sie sztywni gumka od majtek?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 22:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14206
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Napisze inaczej.
Gdyby to była awaria, która zaskoczyła mnie w rejsie, konieczna, tymczasowa naprawa - to bym maszt zanitował z włożonym do środka profilem.
Ale w przypadku naprawy "w domu" wymieniłbym profil na nowy z zastosowaniem okuć zdemontowanych ze starego masztu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13571
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Miejsce złamania masztu znajduje się na wysokości okucia/otworu/gniazda(?) na pokładzie.
Wygłówkowałem, że nie powinno być problemu z uginaniem masztu po jego naprawie.
Poza tym nigdzie dalej jak Zalew Rybnicki nie wybieram się z nim ;)
Ps. Nowy profil byłby droższy od jachtu, nie stać nas na szaleństwa :-(

Fotki poglądowe z innego Dragona ...


Załączniki:
CAM01274.jpg
CAM01274.jpg [ 397.77 KiB | Przeglądane 7788 razy ]
CAM01272.jpg
CAM01272.jpg [ 428.42 KiB | Przeglądane 7788 razy ]

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 22:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10560
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Kurczak napisał(a):
Gdyby to była awaria, która zaskoczyła mnie w rejsie, konieczna, tymczasowa naprawa - to bym maszt zanitował z włożonym do środka profilem.

Wiadomo... Wtedy pod reka ma sie zawsze i profil i warsztat.
Kurczak napisał(a):
Ale w przypadku naprawy "w domu" wymieniłbym profil na nowy

Tez wiadomo: w domu ma sie zawsze zbedny worek pieniedzy.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 23:07 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Wojciech1968 napisał(a):
Nowy profil byłby droższy od jachtu, nie stać nas na szaleństwa :-(

Spróbuj, może na jakimś innym kawałku aluminium, koszt niewielki
http://www.karolewscy.pl/index.php?p175 ... a-na-zimno
http://www.24opole.pl/486410,Sprzedam-k ... zenie.html

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 23:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10560
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Bombel napisał(a):
Spróbuj, może na jakimś innym kawałku aluminium, koszt niewielki

I najlepiej pracujacym jak maszt. Dragona maszt... Opowiesz za kilka lat.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13571
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Nie mam przekonania do metody klejenia masztu.
Pozostanę przy rozwiązaniu wskazanym przez Catza.

Podziękowałem Bomblowi za dobre chęci oraz za podanie namiarów na kleje do stali/Alu.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 23:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13845
Podziękował : 10396
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Są jeszcze jakieś "lutowańska" "Welda"
takie pręciki które po podgrzaniu kokslampą rozlewają sie w szpary.
Podobno dają naprawdę jednorodną masę trzymającą tyle że cgyba słabsza od masztu. ale w chwili podwójnych ścianek będzie dobrze.
Są na Alledrogo, tylko chyba sa to podróby.
Sam to kiedyś testowałem na "maszcie" od namiotu:
dało połączenie nierozrywalne bez zniszczenia kijków.

o takie:
Alu8000-2 ALUMINIUM łatwe LUTOWANIE (zobacz FILM!) (3800342762)

albo tu:
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10560
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Wojciech1968 napisał(a):
Nie mam przekonania do

Gdybys zadal sobie trud i zamiescil obrazki i opis okolicznosci zlamania, tudziez czego spodziewasz sie po naprawie, byloby wszystkim duzo latwiej. :roll:
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2013, o 23:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13571
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Catz napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Nie mam przekonania do

Gdybys zadal sobie trud i zamiescil obrazki i opis okolicznosci zlamania, tudziez czego spodziewasz sie po naprawie, byloby wszystkim duzo latwiej. :roll:
Catz

Już jutro wykonam fotki i zapodam do ekspertyzy ;)

Nie mam wiedzy (jeszcze) w jakich okolicznościach maszt został uszkodzony.
Maszt jest z innego Dragona. Jest taperowany, lżejszy od dotąd użytkowanego masztu o profilu 120 mm.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 gru 2013, o 10:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13571
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Wykonałem pomiar i wychodzi już nie na "oko", że maszt pękł na długości 58 cm, nie jak mi się wydawało 70 cm. Oczy już nie te :lol:

Załącznik:
CAM01896.jpg
CAM01896.jpg [ 456.37 KiB | Przeglądane 7594 razy ]


Na zdjęciu widać, że awaria wystąpiła w słabym punkcie, w miejscu zabudowanego okucia/ rolek fałowych, poniżej opaski z odlewu Alu.

Załącznik:
CAM01897.jpg
CAM01897.jpg [ 405.29 KiB | Przeglądane 7594 razy ]


Załącznik:
CAM01893.jpg
CAM01893.jpg [ 480.68 KiB | Przeglądane 7594 razy ]


Zastosuję się do metody naprawy podanej przez Catza.
Najtańsza, a zarazem skuteczna.

Dziękuję za uwagę :)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 gru 2013, o 14:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13845
Podziękował : 10396
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Brawo Catz! :cool:
Catz wygrał! :lol:
Catz najlepszym! :rotfl:
MJS
ps
buuu nie wygrałem. :twisted: :evil:
buuu ja sie juz do nicego nie nadaje :( :/ :sad: :cry: :-x

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2013, o 09:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14206
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Catz napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Gdyby to była awaria, która zaskoczyła mnie w rejsie, konieczna, tymczasowa naprawa - to bym maszt zanitował z włożonym do środka profilem.

Wiadomo... Wtedy pod reka ma sie zawsze i profil i warsztat.
Kurczak napisał(a):
Ale w przypadku naprawy "w domu" wymieniłbym profil na nowy

Tez wiadomo: w domu ma sie zawsze zbedny worek pieniedzy.
Catz


Zwłaszcza jak się w bakiście wozi ZMT (Zapasowy Maszt Teleskopowy) :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2020, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2018, o 10:18
Posty: 138
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 30
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Odnowie temat samodzielnych napraw.
Będę potrzebował pospawać stelaż alu pod panele solarne na katamaranie.
Alu 2mm grube.
Co sądzicie o takiej spawarce.
https://www.youtube.com/watch?v=Pqt4iUJlJGU
Całkowicie zdaje sobie sprawę, że spawa człowiek a nie pawarka, ale jestem zdeterminowany się nauczyć.
Dotychczas spawał mi kolega zawodowiec, ale muszę mu wozić farfocle 30km.
Niestety mam ograniczony budżet i bezpodstawnie wysokie ego ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2020, o 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4693
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 758
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A do takiego stelażu lutowanie nie wystarczy? Pytam, bo to jednak dużo tańsza opcja, a sam mam do zrobienia stelaż zewnętrzny. Na szczęście nie na jacht.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2020, o 21:07 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 532
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bombel napisał(a):
Nity osłabiają profil

Bzdura.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2020, o 21:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Złamany maszt da sie pospawać tigiem czy magiem w osłonie argonu, trzeba wpierw wiedzieć z jakiego materiału ów maszt jest, bo jesli PA 38 wszechobecny w marketach to zapomnij.
Przekładki i wstawki pomagają zwiększyć Rm na zginanie, ale nic więcej, lepiej zanabyć nową rurę masztu i wyjdzie taniej niż jej naprawa. reszta gadaniny uważam ze jest bez sensu.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz



Za ten post autor bartuss1nowy otrzymał podziękowanie od: cors
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 150 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL