Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Przed końcowym malowaniem łódki.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=2305
Strona 1 z 1

Autor:  KrystianPoland [ 14 sie 2008, o 16:23 ]
Tytuł:  Przed końcowym malowaniem łódki.

Mam pytanie.Czy po ostatecznym wyszlifowanie i poszpachlowaniu łódki warto ją "przeciągnąć" warstwą żywicy i dopiero potem pomalować?

Autor:  młody [ 14 sie 2008, o 18:39 ]
Tytuł: 

A co ta warstwa żywicy ma dać?
Poza tym, że ponownie będziesz musiał łódkę przeszlifować (ja nie potrafię nakładać żywicy tak równo jak farbę).
Jeśli chcesz zabezpieczyć łódkę przed wodą to słuzą do tego farby podkładowe, są o wiele lepsze od "pomalowania żywicą".
Tylko wybierz odpowiedni podkład (są specjalne do drewna, do laminatów, do metali, antyosmozowe, uniwersalne...)

Autor:  KrystianPoland [ 14 sie 2008, o 18:43 ]
Tytuł: 

Żywica "pokryła" by wszelkie mikroszparki,pęknięcia i rysy.Całość by sie doszczelniła i wzmocniła-przynajmniej tak mi się wydaje.

Autor:  młody [ 14 sie 2008, o 22:56 ]
Tytuł: 

Niestety, źle ci się zdaje.
Sama żywica nic nie wzmocni. W laminatach żywica ma tylko trzymać włókna zbrojenia w miejscu. To one dają wytrzymałość. Ideałem jest by tej żywicy było jak najmniej, tylko tyle by trzymała zbrojenie w kupie.
Na rysy to jest szpachla, pęknięcia duże trzeba laminować, małe wypełni farba.
A tak w ogóle z czego jest ten kadłub? Z drewna? I co to za łódka? Jacht? Wiosłówka wędkarska? Bo coś piszesz o doszczelnieniu...

Autor:  KrystianPoland [ 15 sie 2008, o 08:16 ]
Tytuł: 

Jest to wiosłówka wędkarska o dł.3.10m.Wymaga zalaminowania dość sporego pęknięcia,poszpachlowaniu paru dziur po śrubach i ogólnie odmalowaniu.
Właśnie dopiero po końcowych obróbkach chciałem pomalować całość warstwą żywicy której mam w nadmiarze.W końcu żywica twardnieje i daje trwałą powłokę.

Autor:  młody [ 15 sie 2008, o 10:02 ]
Tytuł: 

A z czego jest wiosłówka? Bo jak z drewna to drewno pracuje i żywica popęka
(dlatego drewniane kadłuby przy oblaminowywaniu muszą być mocniej zbrojone od sklejkowych).
Jak łodka jest z laminatu to możesz ją oczywiście pomalować żywicą ale to mało da, żywica jest "gęsta" w porównaiu z farbą i gorzej od niej wniknie w drobne "mikroszparki" i jak już wspominałem sama żywica łodki nie wzmocni, a do tego warstwa żywicy będzie nierówna, trzeba to będzie szlifować.
A nawet jeśli Ci to nie przeszkadza to żywicę przed pomalowaniem i tak musisz przeszlifować żeby się farba tego trzymała.
Będzie tylko dodatkowa robota.
A pomalować musisz gdyż żywica epoksydowa jest nieodporna na UV (no chyba że masz specjalną żywicę albo poliestrową).
Taka wiosłówka jest mała (mi wyszło że kadłub to 5-5,5m²). Litrowa puszka farby wystarczy akurat na 2x malowanie zewnątrz(normalna wydajność to 10-12m²/l).
Kupujesz jedną puszkę na wnętrze(starczy na 2 warstwy), jedną na zewnątrz (też 2x) a jak bardzo chcesz to jeszcze jedną puszkę podkładu (1 warstwa wewnątrz i zewnątrz) i będzie OK.
Sama farba nie musi być jakaś wymyślna. Można dziś kupić tanie, uniwersalne emalie (15-20zł/l). Do tego jak nie ma odpowiedniego koloru to możesz zabarwić białą na dowolny inny kolor (tylko nie kupuj najtańszych barwników bo są na bazie wody do farb wodorozcieńczalnych - we wszystkich znanym mi marketach są tylko 2 rodzaje barwników tańsze(3-5zł) i droższe(7-12zł), nadają się te droższe).

Autor:  KrystianPoland [ 15 sie 2008, o 12:13 ]
Tytuł: 

Łódeczka jest z laminatu (mata szklana + żywica poliestrowa).Do wnętrza mam biały topkot 1litr a zostaje mi 3 litry żywicy poliestrowej.
Myślałem właśnie by przed ostatecznym malowaniem dodać do żywicy barwnika w kolorze przyszłej farby.
Edit:]

Nikt się nie zna????

[ Dodano: Nie 17 Sie, 2008 13:22 ]
ok pomysł z żywicą odpada.Czy przed malowaniem kłaść podkład i jakie farby stosować?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/