Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Salmo 11-s https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=26457 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | Goliat [ 9 maja 2017, o 13:44 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Właśnie kończę wykańczanie wnętrza w podobnej wielkości łódce, używałem opasek kablowych i mogę polecić. Przy tak cienkich sklejkach spokojnie dają radę, bo naprężenia nie są jakieś wielkie. |
Autor: | Mir [ 9 maja 2017, o 13:47 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
pawe66 napisał(a): Trytki czy drut miedziany? Otworki 2 mm co 15 cm. Drut miedziany 1,5 mm. Po sklejeniu i obcięciu tego, co na zewnątrz wystaje, reszta drutu pracuje jako zszywka i trochę wzmacnia połączenie klejowe. Uwaga na palce przy obróbce drutu! |
Autor: | pawe66 [ 9 maja 2017, o 19:53 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Goliat a te opaski jakie grube używałeś? Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | bartuss1nowy [ 9 maja 2017, o 20:10 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Lepszy drut Bo jeśli miedokładnie skręcisz krawędzie , zawszze mozesz zluzować, poprawić i dokręcic, przy opaskach niestety, trzeba wymieniac na nową, no i otworki nieco wieksze są. Poza tym dociaganie drutem jest o wiele bardziej "mocne" aniżeli sciaganie opaski. Zwłaszcza przy cienkiej sklejce. A te kwadraciki to złączki płatów? |
Autor: | pawe66 [ 9 maja 2017, o 20:19 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Tak, płaty sklejki są połączone za pomocą nakładek. Szerokość 12 cm, na wysokość po 2 cm od krawędzi płata. Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | bartuss1nowy [ 9 maja 2017, o 21:48 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Niezbyt zachęcająco, lepsze byłyby te zęby pomiędzy płatami łączone, no ale wyjdzie w praniu. |
Autor: | kooniu [ 9 maja 2017, o 22:03 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
fajna utka, trzymam kciuki i skrobie tych kilka slow zeby mnie powiadamialo |
Autor: | Marian Strzelecki [ 10 maja 2017, o 00:30 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Tak dla precyzji: te nakładki można z fazować zwykłą szlifiereczką kątową (tylko uważnie) Wtedy na pewno nie będą się odznaczać na burcie. MJS ps Czekamy na dalej. |
Autor: | Goliat [ 10 maja 2017, o 07:09 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Używałem 4mm opasek, wiertłem 3mm robiłem otwór a potem poszerzałem go na boki. Generalnie próbowałem też drutów, jak koledzy wyżej piszą są na pewno mocniej ściągają, ale praca z nimi jest znacznie wolniejsza i zdecydowałem się na opaski. Przy sklejkach do 6mm grubości siła ściągania nie jest aż tak istotna, bo opaski sobie radzą bez problemu. Przy grubszej sklejce pewnie też bym robił drutami. Jeszcze jeden ważny aspekt jak dla mnie, druty kaleczą ręce przy pracy, a ja mam zdolność do kaleczenia sobie rąk I nie mówię tu o samym zaciąganiu drutu, tylko o wszystkich czynnościach potem wokół nich. Siłą trzymania potem nie jest żadnym argumentem, bo klej i tak trzyma kilkukrotnie mocniej. |
Autor: | robhosailor [ 10 maja 2017, o 08:43 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Goliat napisał(a): Siłą trzymania potem nie jest żadnym argumentem, bo klej i tak trzyma kilkukrotnie mocniej. Tak, bo chodzi o "trzymanie całej, sklejkowej skorupy w kupie" zanim zwiąże epoksyd. Bo po związaniu epoksydu, na połączeniach wewnątrz kadłuba, druty, jak i opaski się usuwa. Sklejkowa skorupa kadłuba, po sklejeniu "trzyma się kupy", dzięki temu klejeniu właśnie, a nie dzięki drutom, czy polietylenowym trytkom. PS: Fajna łódeczka! Czekam na zdjęcia z budowy! * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * pawe66 napisał(a): płaty sklejki są połączone za pomocą nakładek Najprostsze i równie mocne, jak ukosowanie, czy "puzzle".
|
Autor: | pawe66 [ 10 maja 2017, o 08:52 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Dziękuję wszystkim za rady. Spróbuję łączyć drutem, zobaczymy jak to będzie szło. Marian Strzelecki napisał(a): Tak dla precyzji: te nakładki można z fazować zwykłą szlifiereczką kątową (tylko uważnie) Wtedy na pewno nie będą się odznaczać na burcie. Nakładki przed przyklejeniem zeszlifowałem trochę, ale chyba spróbuję jeszcze bardziej robhosailor napisał(a): Czekam na zdjęcia z budowy! Zdjęcia będą, ale proszę się uzbroić w cierpliwość. Przez pracę zawodową czasu mało i z pogodą ostatnio różnie. |
Autor: | Goliat [ 10 maja 2017, o 08:54 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
robhosailor napisał(a): Tak, bo chodzi o "trzymanie całej, sklejkowej skorupy w kupie" zanim zwiąże epoksyd. Bo po związaniu epoksydu, na połączeniach wewnątrz kadłuba, druty, jak i opaski się usuwa. Sklejkowa skorupa kadłuba, po sklejeniu "trzyma się kupy", dzięki temu klejeniu właśnie, a nie dzięki drutom, czy polietylenowym trytkom. PS: Fajna łódeczka! Czekam na zdjęcia z budowy! Dokładnie o to mi chodziło. Odnosiłem się do tej wypowiedzi: mjs napisał(a): pawe66 napisał(a): Trytki czy drut miedziany? Otworki 2 mm co 15 cm. Drut miedziany 1,5 mm. Po sklejeniu i obcięciu tego, co na zewnątrz wystaje, reszta drutu pracuje jako zszywka i trochę wzmacnia połączenie klejowe. Uwaga na palce przy obróbce drutu! Z nią się nie zgadzam, niezależnie czy opaski czy druty, nie dają one nawet ułamka siły klejenia epoksydu, więc nie ma sensu ich zostawiać, chyba że ich usunięcie jest bardzo trudne. Ale opaski są z PE, on się do epoksydu nie klei, więc nawet jak gdzieś zachlapiesz opaskę przy sklejaniu nie ma problemu, przy mocniejszym szarpnięciu wychodzi bez problemu. Z drutem już tak łatwo nie jest. |
Autor: | robhosailor [ 10 maja 2017, o 09:20 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
pawe66 napisał(a): Marian Strzelecki napisał(a): Tak dla precyzji: te nakładki można z fazować zwykłą szlifiereczką kątową (tylko uważnie) Wtedy na pewno nie będą się odznaczać na burcie. Nakładki przed przyklejeniem zeszlifowałem trochę, ale chyba spróbuję jeszcze bardziej Nie ma takiej potrzeby! Sklejka się płynnie ułoży i nie będzie widać żadnych nierówności! Gdzie je tu widzisz? A tu? Obie łódki mają burty klejone na nakładki - bez pudła! |
Autor: | brodaty [ 10 maja 2017, o 09:42 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
czy te nakładki są tylko klejone czy klejone i nitowane lub zbijane gwożdzikami jak w książce Plucińskiego i Workerta "Sam zbuduj łódż" i wszędzie w starych dokumentacjach budowy łodzi Naszych rodzimych konstruktorów. |
Autor: | pawe66 [ 10 maja 2017, o 09:49 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Nakładki tylko klejone. Co do łączenia drutem czy opaskami, wiem że to jest tylko tymczasowe połączenie a później trzyma klej. Chodzi mi o to czym lepiej się robi, dociąga, żeby sklejki układały się poprawnie. Cenna uwaga, że przy usuwaniu do opasek żywica się nie przyklei. |
Autor: | robhosailor [ 10 maja 2017, o 09:50 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
brodaty napisał(a): czy te nakładki są tylko klejone czy klejone i nitowane lub zbijane gwożdzikami jak w książce Plucińskiego i Workerta "Sam zbuduj łódż" i wszędzie w starych dokumentacjach budowy łodzi Naszych rodzimych konstruktorów. Kiedyś były klejone i zbijane gwoździami zaginanymi, albo lepiej nitowane, ale od kiedy upowszechniono epoksyd, nie ma potrzeby stosowania dodatkowych łączników mechanicznych, bo dobrze wykonane klejenie epoksydem jest mocniejsze od drewna.
|
Autor: | Goliat [ 10 maja 2017, o 10:07 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Offtopic Panowie. Używam E6011 i utwardzacza Z1. Pracuje się świetnie poza jedną zasadniczą wada - bardzo dużej ilości polepu, ciężkiej do usunięcia i strasznie wnerwiającej. Pytanie - czy z innym utwardzaczem, np TFF, ilość polepu jest mniejsza niż przy Z1 czy jestem skazany na szorowanie i szlifowanie również na zewnątrz? |
Autor: | brodaty [ 10 maja 2017, o 10:11 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Z1 oraz PAC mają niestety polep. TFF oraz IDA nie mają polepu i nie wymagają szlifowania. |
Autor: | Goliat [ 10 maja 2017, o 10:22 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Jeśli TFF nie daje polepu to kupuje 0,5 kg na zewnętrzne laminowanie. Boje się tylko o czas pracy bo wg specyfikacji TFF ma 2x mniejszy czas pracy niż Z1, przy 100 ml żywicy ciężko będzie ją rozprowadzić przed startem reakcji. W temperaturze około 22 st praca z Z1 to bajka. Można spokojnie po rozrobieniu jeszcze fajkę spalić, nie trzeba się spieszyć. Tylko ten polep... |
Autor: | bartuss1nowy [ 10 maja 2017, o 10:40 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Wiaderko, ludwik, woda i szczotka, parę minut i polepu nie ma. |
Autor: | brodaty [ 10 maja 2017, o 10:43 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
A może Epidian 51 i utwardzacz IDA. Przy zmieszaniu 100 :40 /żywica - utwardzacz/ zaczyna żelować po ok. pół godziny. Jest więc wystarczająco dużo czasu na laminowanie nawet dużych powierzchni. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Ludwik i szczotka to chyba tak do końca nie załatwią polepu. Bez papieru ściernego chyba się nie obejdzie. |
Autor: | Goliat [ 10 maja 2017, o 10:48 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
brodaty napisał(a): A może Epidian 51 i utwardzacz IDA. Przy zmieszaniu 100 :40 /żywica - utwardzacz/ zaczyna żelować po ok. pół godziny. Jest więc wystarczająco dużo czasu na laminowanie nawet dużych powierzchni. IDA daje tragiczne własności wytrzymałościowe, ponad połowę słabsze niż Z1 czy TFF, jak dla mnie nie wchodzi w grę. Robisz z żywicy epoksydowej a dostajesz wytrzymałość poliestru. Bez sensu. |
Autor: | bartuss1nowy [ 10 maja 2017, o 10:51 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
brodaty napisał(a): Bez papieru ściernego chyba się nie obejdzie. Obejdzie się, sprawdzone juz kilka razy. A odnosnie szlifowania - można je pominąć dając delaminaż. Fajna sprawa, a tyle czasu oszczędza. |
Autor: | brodaty [ 10 maja 2017, o 11:00 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Żeby nie być gołosłownym to Stefan Ekner Epidianem i IDĄ kleił skorupy Charlestona i morskiego Ragtime i jakoś się przez tyle lat nie rozkleiły. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Żeby nie być gołosłownym to Stefan Ekner Epidianem i IDĄ kleił skorupy Charlestona i morskiego Ragtime i jakoś się przez tyle lat nie rozkleiły. |
Autor: | Goliat [ 10 maja 2017, o 11:14 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
brodaty napisał(a): Żeby nie być gołosłownym to Stefan Ekner Epidianem i IDĄ kleił skorupy Charlestona i morskiego Ragtime i jakoś się przez tyle lat nie rozkleiły. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Żeby nie być gołosłownym to Stefan Ekner Epidianem i IDĄ kleił skorupy Charlestona i morskiego Ragtime i jakoś się przez tyle lat nie rozkleiły. Nie miały powodu żeby się rozklejać, ale płacąc za epoksyd jak za zboże chcę wykorzystać jego właściwości maksymalnie. Do klejenia drewna to IDA by może nawet była lepsza, bo spoina bardziej elastyczna nie pęknie, albo pęknie przy większym naprężeniu. Ale przy laminowaniu nie ma to sensu, uzyskasz mniej sztywny i wytrzymały laminat. |
Autor: | brodaty [ 10 maja 2017, o 11:25 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Z tego co zrozumiałem to chodzi Ci o oblaminowanie Salmo z zewnątrz. Takie maleństwo oblaminujesz za jednym razem nawet dwoma warstwami maty oczywiście mokre na mokre. Nie bardzo pojmuję co tu ma do tego "polep". |
Autor: | Marian Strzelecki [ 10 maja 2017, o 12:08 ] | ||
Tytuł: | Re: Salmo 11-s | ||
robhosailor napisał(a): Cytuj: pawe66 napisał(a): Cytuj: Marian Strzelecki napisał(a): Tak dla precyzji: te nakładki można z fazować zwykłą szlifiereczką kątową (tylko uważnie) Wtedy na pewno nie będą się odznaczać na burcie. Nakładki przed przyklejeniem zeszlifowałem trochę, ale chyba spróbuję jeszcze bardziej Nie ma takiej potrzeby! Sklejka się płynnie ułoży i nie będzie widać żadnych nierówności! Gdzie je tu widzisz? TU (znaczy tam u ciebie) nie widzę, ale widzę np. na poszyciu PIPa robionego przez Apasza; w czasie szlifowania szpachlowania a przed pomalowaniem: widać każdą nierówność.
|
Autor: | robhosailor [ 10 maja 2017, o 12:33 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
Marian Strzelecki napisał(a): na poszyciu PIPa robionego przez Apasza; w czasie szlifowania szpachlowania a przed pomalowaniem: widać każdą nierówność. Moim zdaniem, to skutek niedokładności wykonania, a nie zastosowania nakładek. Nasz pierwsza łódeczka też była ze sklejki i miała panele burt i dna łączone metodą na nakładkę - klejone klejem kazeinowym (chyba) i zbijane gwoździkami stalowymi i ocynkowanymi, następnie zaginanymi, jak w książce "Sam zbuduj łódź" - również od zewnątrz nie było widać żadnych połączeń! |
Autor: | Goliat [ 10 maja 2017, o 14:10 ] |
Tytuł: | Re: Salmo 11-s |
brodaty napisał(a): Z tego co zrozumiałem to chodzi Ci o oblaminowanie Salmo z zewnątrz. Takie maleństwo oblaminujesz za jednym razem nawet dwoma warstwami maty oczywiście mokre na mokre. Nie bardzo pojmuję co tu ma do tego "polep". No polep wystąpi na zewnątrz przed malowaniem czymkolwiek. |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |