Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Sportina 595 - miecz szybrowy https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=29337 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | cjedra [ 4 paź 2018, o 12:48 ] |
Tytuł: | Sportina 595 - miecz szybrowy |
Mam problem z mieczem, odciągany jest za pomoca windy bloczkowej ( 1:9). Bez problemu podnosi się do góry natomiast kiepsko na sucho zjeżdża w dół wymaga delikatnego nacisku nogą. Może ktoś może coś doradzić? Nie bardzo wiem jaka jest koncepcja działania windy do miecza szybrowego w Sportinie. Na planach Pana Skarzata widnieje 10m liny miękkiej i dodatkowo 10 m linki stalowej. Na mojej Sportinie jest tylko linka stalowa 2mm nawinięta na kabestan z korbką - system działa ale rozważam dołożenie klasycznej nierdzewnej wyciągarki, która będzie pełniła tą rolę. Czy może ktoś ma jakąś sprawdzoną koncepcję? |
Autor: | Marian Strzelecki [ 4 paź 2018, o 19:06 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
cjedra napisał(a): Bez problemu podnosi się do góry natomiast kiepsko na sucho zjeżdża w dół wymaga delikatnego nacisku nogą. Może ktoś może coś doradzić? Co oznaczają słowa "na sucho". Miecz na wyciągniętej z wody łodce? czy miecz po tygodniu stsnia w suchej marinie?W obu przypadkach trzeba by chyba co nieco nasmarować. ... z tym, że na brzegu zwykle są inne warunki opuszczania - brak wyporu bo brak wody. MJS |
Autor: | Mir [ 4 paź 2018, o 20:14 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
Fabryczne skrzynie mieczowe bywały lekko wklęśnięte i o ścianki miecz tarł. Trzeba sprawdzić szerokość szczeliny, a potem pomyśleć o kołowrotku (bębnie) do podnoszenia i opuszczania miecza. System bloczków 4-krążkowych jest mało wydajny, nawet dla miecza o masie 100 kg. A, dokumentacja przewiduje zdaje się 180 kg. Kołowrotek mieści się w górnej części skrzyni. |
Autor: | boSmann [ 4 paź 2018, o 22:26 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
Mir napisał(a): Fabryczne skrzynie mieczowe A którą to fabrykę Kolega ma na myśli? |
Autor: | cjedra [ 8 paź 2018, o 06:23 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
W obu przypadkach trzeba by chyba co nieco nasmarować. ... z tym, że na brzegu zwykle są inne warunki opuszczania - brak wyporu bo brak wody. Dzięki za podpowiedź, "Sportina" stała dwa lata na przyczepce, poprzedni właściciel opuścił ten padół "rozpaczy". Pracę miecza testowałem na łódce postawionej na przyczepie. Pewnie z Twojej perspektywy głupie pytanie ale czym smarować i co smarować. Jak to robicie gdy jesteście na wodzie, wlewacie jakiś olej szy smar silikonowy? Dostęp do miecza jest raczej marny. Planuję go wyciąnąć po zbudowaniu dźwigarków i wtedy będzie wszystko możliwe. Pozdrawiam |
Autor: | cjedra [ 8 paź 2018, o 06:33 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
Mir napisał(a): Fabryczne skrzynie mieczowe bywały lekko wklęśnięte i o ścianki miecz tarł. Trzeba sprawdzić szerokość szczeliny, a potem pomyśleć o kołowrotku (bębnie) do podnoszenia i opuszczania miecza. System bloczków 4-krążkowych jest mało wydajny, nawet dla miecza o masie 100 kg. A, dokumentacja przewiduje zdaje się 180 kg. Kołowrotek mieści się w górnej części skrzyni. Kołowrotek działa ok, nie trzeba używać zbyt dużej siły do wyciągania. Aktualnie linka stalowa jest nawinięta na kabestanie z korbką i to wystarczy do podnoszenia. Za Twoja rada zakupię reczną wyciągarkę. Mam kolejne pytanie: w dokumentacji sa dwie liny do wyciągania miecza stalowa i miękka jaki jest cel takiej mieszanki? |
Autor: | Ryś [ 8 paź 2018, o 18:53 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
cjedra napisał(a): w dokumentacji sa dwie liny do wyciągania miecza stalowa i miękka jaki jest cel takiej mieszanki? Zwykle stosowana dlatego że stalówki ręką nie pociągniesz, a i kabestanem hadko. Plastiki zwykle smaruje woda. Problemem zwykle jest gładkość powierzchni. Zawsze możesz przepolerować i nasmarować (z nadzieją że coś smaru w porach zostanie na długo). Nie mylić z woskowaniem Smary np. typu TF (silikon-teflon), suche, wapniowe. |
Autor: | Mir [ 9 paź 2018, o 19:16 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
boSmann napisał(a): A którą to fabrykę Kolega ma na myśli? Tą w Głownie. cjedra napisał(a): w dokumentacji sa dwie liny do wyciągania miecza stalowa i miękka W mojej jest miękka 10 mm, stalową długości 1 m można dołączyć obok, jako asekurację. |
Autor: | Mir [ 9 paź 2018, o 20:19 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
cjedra napisał(a): Kołowrotek działa ok, Otóż kołowrotek wymyślono inny: dwa bębny obok siebie, jeden duży, drugi mały. Zespawane razem. Na małym stalówka do miecza, a na dużym lina miękka na kabestan, albo i w rękach. Załącznik: I mocuje się go wewnątrz szybu, w górnej części skrzyni, na sworzniu przelotowym poprzez skrzynię pod sufitem. |
Autor: | robhosailor [ 1 kwi 2019, o 09:08 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
Oryginalnie miecz Sportiny 595 miał otwór odpływowy ale ponad ołowiem, przy krawędzi spływu. Nie jestem pewien, czy zaklajstrowanie nie spowoduje zbierania się wody wewnątrz miecza. Ja bym to dokładnie zbadał, przed podjęciem decyzji. |
Autor: | cjedra [ 1 kwi 2019, o 09:25 ] | ||
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy | ||
robhosailor napisał(a): Nie jestem pewien, czy zaklajstrowanie nie spowoduje zbierania się wody wewnątrz miecza Ok, ale jak ta woda miałaby się dostać do środka miecza. Od góry miecz jest uszczelniony ? Pozdrawiam Cezary
|
Autor: | robhosailor [ 1 kwi 2019, o 09:58 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
Jak coś jest w środku puste, np miecz powyżej zalania ołowiem, do tego amatorsko wykonane X lat temu, to prawdopodobnie nie jest w 100% szczelne. Andrzej Skrzat to wiedział i dlatego zaprojektował odpływ. |
Autor: | cjedra [ 1 kwi 2019, o 19:51 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
Cześć, Nareszcie znalazłem przyczynę blokowania się miecza. Po dokładnych oględzinach zauważyłem , że dolna część prowadnicy miecza jest wygięta około 4 mm oraz, że puścił spaw ( prowadnica jest do spawana do pióra miecza ). Już ją naprostowałem jutro wciągnę na pokład spawarkę i zaspawam rozerwane szwy. Przy tej okazji zauważyłem, że dobrze by było wzmocnić dodatkowymi paskami blachy otwory do mocowania bloczka ( wywiercone 3 mm od górnej krawędzi blachy kończącej miecz ( jeśli pójdzie rdza, to te 3 mm mogą nie utrzymać ciężaru miecza). Zakupiłem tez paski teflonowe na płaszczyzny prowadnicy miecza. Znalazłem jakiś super klej, który pozwoli je zamocować . Ciekawe co musiało się stać że tylko jedna płaszczyzna prowadnicy miecza został zwichrowana ( tak jakby miecz dostał mocne uderzenie odchylone prostopadle od jego płaszczyzny w momencie kiedy nie był całkowicie wysunięty. Całe szczęście , że skrzynka mieczowa jest nienaruszona. Miecz juz oczyściłem ze starej farby, jeszcze zostały zaprawki usuwające wżery rdzy i kilka warstw farby Bosman 77. Pozdrawiam |
Autor: | Marian Strzelecki [ 1 kwi 2019, o 23:43 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
cjedra napisał(a): Całe szczęście , że skrzynka mieczowa jest nienaruszona. Sprawdz to jeszcze ... dwa razy! MJS |
Autor: | cjedra [ 3 kwi 2019, o 07:14 ] | ||
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy | ||
Cześć, Skrzynka sprawdzona wszystko jest ok. Na krawędziach miecza, w celu wzmocnienia części na której założony jest bloczek, nadspawałem wzmocnienia z płaskownika o grubości 5 mm. Jeszcze tylko zeszlifowac spawy i mocowanie będzie gotowe. Poszycie miecza wymaga lekkiego pocerowania co widać na prześwicie ( albo spawem albo szpachlówką muszę się zastanowić). Pozdrawiam Cezary PS Wczoraj wyczytałem, że miecz to istotna część instalacji odgromowej- dlaczego nie
|
Autor: | cjedra [ 4 kwi 2019, o 06:24 ] | |||
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy | |||
Dzisiaj wypełnianie i wyrównywanie powierzchni miecza. Na pokładzie każda ryska lub pajączek wybrane aż do warstwy epoksydu i wypełnione szpachlą epoksydową SeaLine z włóknem szklanym.Wygląda teraz jak ostrzelana pociskami Szpachla wygląda na wytrzymałą i całkiem nieźle daje się szliwować. Najwięcej pajączków zlokalizowalem w okolicach pracujących mocowań. Bardzo marnie zrobione było mocowanie want ale już je wzmocniłem blachą nierdzewną 4mm o sporej powierzchni stycznej do pokładu i dodatkowo podczepiłem pod pokładem do grodzi- powinno wystarczyć. Dzisiaj zakupiłem też alpinistyczną stalową ósemkę, wykorzystam ją do wytłumiania ruchu bomu przy zwrotach. Zobaczymy jak się sprawdzi, jak nie zda egzaminu trzeba będzie zastosować rozwiązanie patentowe. Pozdrawiam Cezary
|
Autor: | Marian J. [ 4 kwi 2019, o 07:10 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
cjedra napisał(a): Dzisiaj zakupiłem też alpinistyczną stalową ósemkę, wykorzystam ją do wytłumiania ruchu bomu przy zwrotach. Zobaczymy jak się sprawdzi, Ósemka była wspomniana w tym wątku w którym ja przedstawiłem swój sposób. Czyżbyś czytał ten wątek czy na tą ósemkę sam wpadłeś:https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=248647#p248647 |
Autor: | cjedra [ 4 kwi 2019, o 07:58 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
Marian J. napisał(a): Czyżbyś czytał ten wątek czy na tą ósemkę sam wpadłeś: Cześć Marian, Oczywiście inspirowałem się Twoim opisem, później pogrzebałem troche na Youtube i doszedłem do wniosku, że warto sprawdzić. Jeśli się sprawdzi to trochę ją dopracuję uzupełniając o kolejne oczka co wprowadzi dodatkowe tłumienie. Pozdrawiam Cezary |
Autor: | cjedra [ 4 kwi 2019, o 13:52 ] |
Tytuł: | Re: Sportina 595 - miecz szybrowy |
Mir napisał(a): Otóż kołowrotek wymyślono inny: dwa bębny obok siebie, Cześć, Może masz jakieś szczegóły. Przełożenie powinno być przynajmniej jak 1:9. Spora róznica średnic. Do wyciągnięcia 1,5 metra linki, która gdzieś się musi zmieścić. W trakcie nawijania będzie nieproporcjonalnie rosła średnica małego krążka w stosunku do dużego ( ten sam moment na obydwu więc siła będzie się mocno zmieniać). Dostępna szerokość limitowana szerokością skrzynki mieczowej to max 10 cm. Mamy więc przestrzeń 5 cm na krążek. Jak zachować równomierne nawijanie linek na krążkach? Chyba, że wyciągnąć go na pokład. Pozdrawiam Cezary |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |