Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Remont łodzi, budowa balastu, pytania. https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=30403 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | M@rek [ 2 cze 2019, o 12:14 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
Jesli umiesz liczyc to kup "Podstawy projektowania jachtow zaglowych " i sobie zaprojektuj. |
Autor: | lapa1103 [ 2 cze 2019, o 12:40 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
Jest to jakieś rozwiązanie ale wiadomo teoria a praktyka... Jestem w stanie zważyć łódź bez balastu. Jakiej żywicy użyć ? Co bd lepsze? Epoxyd czy Poli? |
Autor: | Mir [ 2 cze 2019, o 12:46 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
Teoria podpowiada, że współczynnik balastu może być rzędu 0,15 masy całkowitej kadłuba. W praktyce jednak trzeba uwzglądnic masę silnika (stacjonarny lub przyczepny), jak i zrównoważyć KLW balastem wewnętrznym. Kokpit jest z tyłu, jeśli silnik przyczepny, to też z tyłu, stąd trzeba by dobalastować doświadczalnie przód. Reasumując, trzeba dać tyle balastu, żeby było odpowiednio do sytuacji. Ale i jest stateczność kształtu kadłuba, więc nie byłoby źle zwodować go i pokołysać. |
Autor: | drek_z [ 5 cze 2019, o 09:23 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
lapa1103 napisał(a): Łódz będzie służyła tylko i wyłącznie do celów wędkarskich i rekreacyjnych na pobliskim jeziorze. Żagla nie posiada i ja również mam zamiaru zakładać ani go kupować. Będę tylko używać silników do napędu... W czym największy problem ? Ma obciety od spodu balast(kill) ... Skoro nie będziesz żeglował, to może zamiast dorabiać kil {co może się udać, lub mniej udać}, po prostu włóż balast wewnętrzny? Rozłożysz go dokładnie tak, jak będziesz tego potrzebował żeby zrównoważyć łódkę. |
Autor: | Mir [ 5 cze 2019, o 11:50 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
Albo, wzorem Maestra, kawałek szyny kolejowej przykręconej do dna (od spodu). |
Autor: | Marian Strzelecki [ 28 cze 2019, o 21:21 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
Mir napisał(a): Albo, wzorem Maestra, kawałek szyny kolejowej przykręconej do dna (od spodu). Patrząc na wielkość jachtu, to trzeba by jakie przęsło przykręcić. Jak widzę jacht jest pełnomorski z klasycznym długim kilem. Może mieć tak około: 600 - 800 kg balastu. Trzeba będzie mniej więcej tyle samo złomu włożyć do zęzy (po obcięciu tego kila). Kil jest chyba integralny, więc problem nie leży tylko w odkręceniu i polaminowaniu dziurek, a w solidnym wykonaniu dużej części dna, a to już nie jest byle co. MJS |
Autor: | cors [ 29 cze 2019, o 07:16 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
Mir napisał(a): jest stateczność kształtu kadłuba W tym sęk, że takiej stateczności nie ma. |
Autor: | Mir [ 29 cze 2019, o 12:28 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
cors napisał(a): takiej stateczności nie ma Takiej, jak trzeba nie ma, ale jakaś jest. Nie przewróci się bez masztu. |
Autor: | drek_z [ 1 lip 2019, o 10:13 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
Mir napisał(a): cors napisał(a): takiej stateczności nie ma Takiej, jak trzeba nie ma, ale jakaś jest. Nie przewróci się bez masztu. Jeśli popatrzysz na zdjęcie, to wyporność samego falszkila {oczywiście bez balastu} położy łódź na burtę. |
Autor: | Ryś [ 1 lip 2019, o 10:17 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
Ale falszkil jest do oberżnięcia - pytanie co potem |
Autor: | drek_z [ 1 lip 2019, o 14:21 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
Ryś napisał(a): Ale falszkil jest do oberżnięcia - pytanie co potem Na gładko? Nie radziłbym, nawet po w miarę poprawnym zalaminowaniu takiej wielkiej dziury w kadłubie może się okazać, że konstrukcja kadłub straci sztywność kształtu a jak toto będzie pływać na silniku - nie zgadnie nikt. |
Autor: | Ryś [ 1 lip 2019, o 17:14 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi, budowa balastu, pytania. |
drek_z napisał(a): Na gładko? E, no nie, bez jaj - to się nawet nie da praktycznie To tylko że, coś słusznie zauważył, nisko położona partia falszkila mu niepotrzebną. Realnie trzeba zostawić kawałek, najmniej ze 20 cm, (pod śródokręciem, znaczy) no, minimum z 10, żeby mieć tę pionową ściankę - co wystarczy do sztywności, a i sterowności pod silnikiem. A w sumie pytający sam musi zobaczyć co jak pasuje, boć nie ma sensu rozcinać dna pod dziobem, ani też ciąć wyżej niż poziom śruby napędowej. Zresztą ciąć nie musi, tyle że na jezioro falszkil faktycznie mu na nic. Płytsza wygodniejsza. No i ciekawe jak miałby teraz laminować nowe dno kila (rozumiem że już urżnięte) co wypadałoby chociaż częściowo od środka. Ręką orangutana? Ze statecznością też zależy, najbardziej od kształtu, czy ona miękka na oble czy nie - bo pod silnik interesuje go początkowa, "stateczność kształtu". Dużej nie potrzebuje, skoro żagli nie postawi. Może się okazać że i mniejszy balast (a nawet bez) da wystarczającą sztywność, jeśli obło z wody wyjdzie. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |