Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Silnik Yanmar 45hp, common rail - potrzebuję pilnej rady
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=30824
Strona 1 z 1

Autor:  plitkin [ 11 wrz 2019, o 09:57 ]
Tytuł:  Silnik Yanmar 45hp, common rail - potrzebuję pilnej rady

Praktycznie nowy silnik: Yanmar 4JH45.
Doszło do wymiany pompy paliwowej na nową (silnik na gwarancji, rzecz jasna). Mechanicznie wszystko jest ok, układ przeczyszczony, odpowietrzony, pompa działa.
Nie da się uruchomić silnika (ponoć "nie mogą wgrać pompy do softu i połączyć się z bazą"). Jak dla mnie - pindolenie sranie w banie, ale potrzebuję uruchomić jacht w ciągu 2 dni.

Czy ktokolwiek może cokolwiek pomóc/doradzić/zweryfikować?

Słabo wierzę w taką technologię, że pompa musi być wgrana do softu silnika by się odpalił układ. Bardziej czuję jakieś wkręcanie mnie w głupoty z bezradności lub grę na zwłokę.

Ktoś może cokolwiek potwiedzić/zweryfikować/pomóc?

Autor:  bury_kocur [ 11 wrz 2019, o 10:38 ]
Tytuł:  Re: Silnik Yanmar 45hp, common rail - potrzebuję pilnej rady

plitkin napisał(a):
Czy ktokolwiek może cokolwiek pomóc/doradzić/


Wiktor - czy pompa w tym silniku sterowana jest elektronicznie czy mechanicznie ?

Bo jak mechanicznie - czyli z kółka zębatego (najczęściej z napędu walka rozrządu) - to nie ma żadnego uzasadnienia braku jej działania.

Ustawia się pompę na znaczniki i to wszystko.

Ale jak wtrysk sterowany jest elektronicznie z komputera to już gorzej a silnik jest zdaje się Common Rail i tak może być...

Autor:  plitkin [ 11 wrz 2019, o 10:39 ]
Tytuł:  Re: Silnik Yanmar 45hp, common rail - potrzebuję pilnej rady

Elektronicznie.

Autor:  bury_kocur [ 11 wrz 2019, o 10:45 ]
Tytuł:  Re: Silnik Yanmar 45hp, common rail - potrzebuję pilnej rady

plitkin napisał(a):
Elektronicznie.


To może być jak mówią bo silnik jest chyba Common Rail i tak może być...

Autor:  Sailor4x4 [ 11 wrz 2019, o 12:02 ]
Tytuł:  Re: Silnik Yanmar 45hp, common rail - potrzebuję pilnej rady

Jak mu do rury ssącej psikniesz 'plaku' lub jakiegoś rozruchu i silnik zaskoczy ,a na paliwie z pompy nie - tzn że serwis ma troszkę racji ...

Autor:  Kurczak [ 11 wrz 2019, o 12:57 ]
Tytuł:  Re: Silnik Yanmar 45hp, common rail - potrzebuję pilnej rady

Silnik diesla z common rail działa podobnie jask benzynowy z elektronicznym wtryskiem paliwa.

Pompa nabija paliwo do akumulatora ciśnienia zwanego "szyną" pod określonym ciśnieniem, zaś ta jest połączona przewodami ciśnieniowymi z wtryskiwaczami sterowanymi elektronicznie.
O tym kiedy i na jak długo będą się otwierać poszczególne wtryski decyduje komputer silnika a dokładnie mapa wtrysku na podstawie danych z całego szeregu czujnków.

Jeżeli jest błąd w oprogramowaniu nie ma mowy aby silnik pracował.

W silnikach samochodowych wtryskiwacze żeby pracowały są kodowane do softu silnika, być może także pompa musi być "wgrana". Jednak nie bardzo wiem co jest tam do wgrywania skoro zwykle jest to urządzenie z napędem mechanicznym od silnika.

Która pompa była wymieniana, niskiego czy wysokiego ciśnienia ? Niskiego ciśnienia jest przy lub w zbiorniku i służy do wstępnego podania paliwa do filtra i przewodów paliwowych, wysokiego ciśnienia tłoczy paliwo do listwy i zwykle jest obok niej.

Autor:  Moris29 [ 14 wrz 2019, o 21:44 ]
Tytuł:  Re: Silnik Yanmar 45hp, common rail - potrzebuję pilnej rady

Swoją drogą, to w morskich silnikach pompa sterowana z komputera to diabelski wynalazek i proszenie się prędzaj czy później o duży kłopot np w ciężkich warunkach. Nigdy bym takiego silnika nie kupił, na szczęście są jeszcze firmy oferujące tradycyjne motory. Pieprzenie o wymogach ekologicznych przy jachtowych silniczkach 10-50 czy nawet 80 koni to pier.... kotka za pomocą młotka. W mechanicznym wymieniasz pompę w warunach morskich (jak masz i umisz) i działa

Autor:  Kurczak [ 15 wrz 2019, o 06:36 ]
Tytuł:  Re: Silnik Yanmar 45hp, common rail - potrzebuję pilnej rady

Zasadniczo sytuacja jest bardzo podobna. W tradycyjnych silnikach uwalonej pompy wtryskowej nie naprawisz ani nie wyregulujesz nie mając dostępu do części zamiennych i umiejętności. Więc także jesteś ugotowany. :)
Na wielu jachtach zbiornik paliwa jest w takich miejscach, że elektryczna pompa podtłaczająca paliwo do układu wtryskowego jest niezbędna. To już druga rzecz, która może trupnąć.
Są silniki, np. mój z tradycyjnym układem wtryskowym, ale wtryskiem do komory wirowej czyli ze świecami żarowymi. Jak problematyczne jest odpalenie silnika z przepaloną świecą lub świecami chyba nie muszę tłumaczyć. Podobnie jak tego, że wbrew pozorom wymiana w ciężkich warunkach nie jest ani prosta, ani bezpieczna. Lepiej od razu pomóc sobie "plakiem" ( ja mam zawsze na łódce), a świecę próbować wykręcić w porcie. Nie samostartem, bo ten jest bardzo agresywny dla układu tłokowo - korbowego. Plak działa podobnie niezawodnie ale nie jest tak wybuchowy. A świece palone bez sterownika elektronicznego są bardzo nietrwałe i nie ma żadnej sygnalizacji że, któraś się właśnie raczyła przepalić. Dowiesz się o tym dopiero jak nie będziesz mógł odpalić silnika.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/