Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Czy wymieniać olinowanie stałe?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=33537
Strona 1 z 1

Autor:  leszek2401 [ 13 lip 2022, o 13:36 ]
Tytuł:  Czy wymieniać olinowanie stałe?

Witam wszystkich P.T. Kolegów,
Remontuję i doposażam swoją łódkę. 9,3 mb po pokładzie, 3,5T wyporności. Przy okazji stwierdziłem, że wanty, sztag i achtersztag mają średnicę 6 mm, a babysztag tylko 5 mm. Zastanowiło mnie to. Łódka jest z drugiej (oby tylko...) ręki. Czy to oryginalnie olinowanie, nie wiem. Nierdzewka, ale jaka? Ile ma lat? Poprzedni właściciel nie grzebał przy tym, więc ma min. 10 lat. Wygląda na zdrowe. Raczej chyba nie do wymiany z uwagi na wiek. Ale te średnice? Wydają mi się, jak na morze, dość cienkie. czyli dość słabe. W sieci nie znalazłem informacji o olinowaniu Bostroma. Co o tym sądzicie? 8mm jest dużo mocniejsze, ale i sporo cięższe. A ten ciężar dość wysoko nad pokładem przy lekkiej łódce. Bardzo proszę was o opinię. Wymienić na 8 mm czy dać spokój wożąc zapasową stalówkę w bakiście?

Autor:  Gregor39 [ 13 lip 2022, o 19:49 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Takielunek stały 6mm (zakładam, że liny to 1x19) na tej wielkości jachcie jest OK. Chyba, że są jakieś uwarunkowania, których nie znam. Ewentualnie szatg w rolerze dać 7 mm.

Każdorazowo kupując używany (tj. stary...) jacht od razu wymieniałem stalówki i ściągacze. Korozji międzykrystalicznej stali nierdzewnej nie widać na zewnątrz. Pęknięty np. zaczep wanty wygląda jak przecięty nożem :-( . Ściągacze biorę z korpusami z chromowanego brązu - drogie, ale nie zacinają się jak stalowe. Co do częstotliwości wymian takielunku zdania są podzielone: albo co 10 lat, albo co 7 lat na słonym i co 15 na słodkim (Bałtyk zasadniczo jest słodki :) )

Na sąsiednim forum była kilka lat temu dyskusja na ten temat:
https://www.sailforum.pl/viewtopic.php?f=62&t=12633

Autor:  tomasz piasecki [ 13 lip 2022, o 20:06 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

leszek2401 napisał(a):
Witam wszystkich P.T. Kolegów,
Remontuję i doposażam swoją łódkę. 9,3 mb po pokładzie, 3,5T wyporności. Przy okazji stwierdziłem, że wanty, sztag i achtersztag mają średnicę 6 mm, a babysztag tylko 5 mm. Zastanowiło mnie to. Łódka jest z drugiej (oby tylko...) ręki. Czy to oryginalnie olinowanie, nie wiem. Nierdzewka, ale jaka? Ile ma lat?...
...Ale te średnice? Wydają mi się, jak na morze, dość cienkie. czyli dość słabe.
...Bardzo proszę was o opinię. Wymienić na 8 mm czy dać spokój wożąc zapasową stalówkę w bakiście?


Fachowcy od takielunku zalecają wymianę lin takielunku stałego co ok. 10- 12 lat, jeżeli nie występują żadne widoczne uszkodzenia lin i końcówek.
Ważny jest stan liny w miejscu wejścia w końcówkę i odpowiedni, zaokrąglony kształt samego wlotu w końcówce.
Nie bez znaczenia jest, oprócz odwracania lin, wypełnienie wnętrza końcówki liny woskiem, ale tego, po latach, raczej się nie nie dowiesz.

Wymiana lin 1 x 19 nie jest złym pomysłem, chociaż jest to inwestycja dość kosztowna.
Na mojej remontowanej, małej łódce (Indra 28, proj. Olle Enderlein, 8.5 x 2.5 x 1.25 m; 3 tony, 30 m2) wymieniłem wszystkie liny stalowe oraz wszystkie ściągacze.
Nawet zachowane początkowo togle f-my Hasselfors, po namyśle też wymieniłem na nowe.
Dodatkowym powodem wymiany olinowania była wymiana wszystkich okuć na (bardzo dobrym maszcie Proctora) oraz zmiana układu osprzętu, polegająca na dodaniu odpinanego babysztagu, do stawiania foka sztormowego, którego pierwotnie na łódce wyposażonej w genuę na rolerze, nie było.

Pierwotne olinowanie było wykonane z lin o średnicy 6 mm i średnica nowych lin jest taka sama, ale łódka ma teraz maszt usztywniony trzema dodatkowymi linami (babysztag plus dwa baksztagi).

Zważywszy wiek Twojej łódki, można byłoby założyć że takielunek składa się z sześciu want, sztagu i achtersztagu.
Ponieważ jest babysztag, więc można się domyślać, że są tylko cztery wanty, w tym dwie kolumnowe, zrównoważone wlasnie babysztagiem.
Poprawnie zbudowany takielunek z lin o średnicy 6 mm ma rację bytu na jachcie 3.5 tony, ale cieńszy babysztag budzi wątpliwości.
Przy ewentualnej zmianie nie musisz zwiększać średnicy o dwa milimetry; można przyjąć liny 7 milimetrowe, do których są dostępne końcówki do zawalcowania. Problem może być z tym, że nie wszyscy walcują liny siedmiomilimetrowe, ale to inna sprawa.

Ciężarowo sprawa wygląda następująco: lina 1 x 19 fi 6 waży 16.5 dkg/m, lina fi 7mm - 22.5 dkg/m, a lina 8 mm - 32.7 dkg/m, co mówi samo za siebie.
Wytrzymałości (obciążenia niszczące) są oto takie: fi 6 mm - 3 tony; fi 7 - 4.15 tony a fi 8 - 5.4 tony.

____________________________________
Pozdrawiam
tomasz

Autor:  waliant [ 13 lip 2022, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Można wstawić olinowanie z liny 6 mm, ale z dyformu (inaczej python). Większa wytrzymałość, mniejsza rozciągliwość. U siebie mam właśnie takie. Ale wymieniając olinowanie, wymieniłem wszystkie ściągacze, końcówki i togle. Beczki z chromowanego brązu.
Problemem może być to, że nowe normy na ściągacze i sworznie są inne niż dawniej (albo inne, niż kiedyś w Skandynawii) i czasami trzeba dopasować okucia. Ja zrobiłem nowy sztagownik, żeby wszystko pasowało pod nowy komplet. Podobnie z łącznikiem rozdwojenia achtersztagu.

Autor:  M@rek [ 14 lip 2022, o 07:20 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Ja zrobilem dokladnie tak samo :)

Autor:  tomasz piasecki [ 14 lip 2022, o 08:37 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

waliant napisał(a):
...Można wstawić olinowanie z liny 6 mm, ale z dyformu (inaczej python). Większa wytrzymałość, mniejsza rozciągliwość. U siebie mam właśnie takie. Ale wymieniając olinowanie, wymieniłem wszystkie ściągacze, końcówki i togle. Beczki z chromowanego brązu...


Czy byłbyś tak uprzejmy i podał źródło charakterystyk lin dyform, a przy okazji jeszcze ceny tych lin u nas ?

Kiedyś miałem takie dane z internetu, ale niestety, nie potrafię odpowiedniej tabeli (m. in. ciężar i wytrzymałość) odszukać :-(

_____________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Autor:  waliant [ 14 lip 2022, o 09:24 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

tomasz piasecki napisał(a):
Czy byłbyś tak uprzejmy i podał źródło charakterystyk lin dyform, a przy okazji jeszcze ceny tych lin u nas ?

Tak na szybko też nie umiem znaleźć. Są ogólne opisy, ale tabelek nie widzę. Mogę spróbować poszukać wieczorem.
Co do cen, to nie szukałem, bo całe olinowanie robiłem w firmie Kulik z Pruszcza Gdańskiego i wziąłem to, co mi zaproponowali. Ceny samych lin były wtedy około 15% wyższe niż zwykłych (to było kilka lat temu).

Autor:  kobold [ 14 lip 2022, o 10:14 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Tomasz Piasecki.
Tomku popatrz tutaj https://yachting-systems.ch/zubehoer/dr ... ser-5_0_mm
Pozdrawiam Waldi

Autor:  Gregor39 [ 14 lip 2022, o 10:26 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Albo tu: https://bluewave.dk/

Autor:  tomasz piasecki [ 14 lip 2022, o 22:13 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

tomasz piasecki napisał(a):

Porównanie parametrów lin stalowych 1 x 19 i linami Python 8C High Performance
wygląda następująco

Rodzaj liny Lina 1 x 19 - 6 mm Python 8C HP - 6mm
Ciężar jedn. 0.165 kg/m 0.17 kg/m
Min. wytrzymałość 3000 kg 2800 - 3100 - 3400


Rodzaj liny Lina 1 x 19 - 7 mm Python 8C HP - 7mm
Ciężar jedn. 0.22 kg/m 0.22 kg/m
Min. wytrzymałość 4150 kg 4100 - 4500 - 5000


Rodzaj liny Lina 1 x 19 - 8 mm Python 8C HP - 8mm
Ciężar jedn. 0.327 kg/m 0.30 kg/m
Min. wytrzymałość 5400 kg 5400 - 6000 - 6600

Różnice wytrzymałości lin Python wynikają z trzech różnych klas wytrzymałości drutu, z którego wykonana jest lina, to jest: 1770 kN/mm2 (najniższa wytrzymałość), 1960 kN/mm2 (średnia) oraz 2160 kN/mm2 (najwyższa wytrzymałość).

Jak pokazuje zestawienie - przy tym samym ciężarze liny - 6 milimetrowy Python ma ponad 15% większą wytrzymałość niż 6 mm "zwykła" lina 1 x 19, oraz ponad 20% większą dla liny 7 milimetrowej, zatem - wnioski nasuwają się same.

____________________________________
Pozdrawiam
tomasz

Autor:  leszek2401 [ 15 lip 2022, o 08:42 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Bardzo dziękuję wszystkim Kolegom za cenne uwagi. Ale czy liny stalowe python są obecnie w Polsce osiągalne? Czy trzeba je kupić "gdzieś tam" i zarobić je np. u p. Marciniaka lub innego specjalisty tego typu?

Autor:  M@rek [ 15 lip 2022, o 08:56 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Ja wymienialem wlasnie u Marciniaka zarowno te liny jak i sciagacze od Kulika. Zadzwon , zapytaj.

Autor:  waliant [ 15 lip 2022, o 10:37 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

leszek2401 napisał(a):
Czy trzeba je kupić "gdzieś tam" i zarobić je


Nie wiem, czy warto tak kombinować. Wymiana takielunku to także wymiana końcówek od strony masztu, od strony ściągaczy, zazwyczaj nowe ściągacze, zazwyczaj nowe togle, sworznie, wszelkie łączniki (np. na achtersztagu). Czemu wymienia się wszystko? Bo często jest tak, że trzeba przejść na nowe/inne normy i wymiary (nawet gwinty), np. ściągaczy więc i sworzni. A to oznacza inne otwory w wantownikach, sztagownikach (wymieniłem sztagownik), inne togle i tak dalej.
Może nie zawsze tak jest, może ja miałem zbyt już stary takielunek, a w nowszym wszystko pasuje.

Autor:  Gregor39 [ 15 lip 2022, o 17:26 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

waliant napisał(a):
[...]A to oznacza inne otwory w wantownikach, sztagownikach (wymieniłem sztagownik), inne togle i tak dalej.[...]
Wymieniałem takielunek na 12-metrowym stalowym jachcie. Ze względu na nowe wymiary sworzni trzeba było rozwiercać wantowniki, przez co robiło się chudo. W efekcie trzeba było je wzmacniać, naspawując dookoła pręt stalowy :-(.

Autor:  tomasz piasecki [ 15 lip 2022, o 19:30 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

leszek2401 napisał(a):
Bardzo dziękuję wszystkim Kolegom za cenne uwagi. Ale czy liny stalowe python są obecnie w Polsce osiągalne? Czy trzeba je kupić "gdzieś tam" i zarobić je np. u p. Marciniaka lub innego specjalisty tego typu?



Omawiane liny typu dyform robi firma Python Wire Rope i stąd nazwa "Python"; jej dane adresowe są jak niżej:

INTERNATIONAL SALES
AND SERVICE:
Sven Balbiani
PYTHON High Performance Wire Rope, WDI GmbH
Drahtseilwerk Dortmund
Weidenstrasse 60

Direct: +49 (0) 231 8 59 82 44
Fax: +49 (0) 231 8 59 82 18
Cell: +49 (0) 170 6 39 70 74
Sven.Balbiani@wdi-python.de

WWW: http://pythonrope.com/

_________________________________________
Pozdrawiam
tomasz

Autor:  waliant [ 15 lip 2022, o 20:34 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Gregor39 napisał(a):
Ze względu na nowe wymiary sworzni trzeba było rozwiercać wantowniki,

Z identycznego powodu zrobiłem nowy sztagownik. Na rufie było ok (dwa achtersztagowniki), a wantowniki mamy z prętów, więc nie było problemu.

Autor:  bury_kocur [ 15 lip 2022, o 20:40 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Gregor39 napisał(a):
trzeba było rozwiercać wantowniki, przez co robiło się chudo. W efekcie trzeba było je wzmacniać


tzn...

1. z jakiej wartości średnicy na jaką rozwiercałeś otwory ?

2. czemu nie mogłeś założyć starego rozmiaru sworzni ?

3. co to znaczy, że zrobiło się "chudo" ?

4. tzn. jaki przekrój wantowników był wcześniej a jaki przekrój pozostał po rozwiercaniu ?

Autor:  waliant [ 15 lip 2022, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

bury_kocur napisał(a):
tzn...

Pytanie jest do Gregora, ale u mnie było to samo, to odpowiem też.
U mnie była zmiana sworzni z 8 mm na 10 mm (o ile dobrze pamiętam).
Stare sworznie byłyby za małe do nowych kompletów ściągacz-togiel.
Chudo by się zrobiło na sztagowniku, gdybym powiększył otwór o 2 mm - na górze zostałoby o tyle mniej materiału. Nawet nie próbowałem rozwiercać, tylko zrobiłem nowy sztagownik, z odpowiednio wyższą blachą górną (u mnie to jest kształt odwróconego T).
Gregor miał gorzej, bo ten sam problem miał na wantownikach, czyli więcej roboty.

Autor:  Gregor39 [ 15 lip 2022, o 22:56 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Nic dodać, jeśli chodzi o istotę problemu.
Może tylko, że to kecz, więc lin od czorta. Stare stalówki były napinane ściągaczami przez samorobne togle spawane z trzech kawałków płaskownika elektrodą (niewahliwe), mocowane do wantowników zamiast sworzniami śrubami 10 mm z nakrętką. Obecnie zakres grubości want to 6-10mm i do tego odpowiednie nowe togle/ściągacze. W przypadku grubszych want powierzchnia przekroju wantownika ponad otworem robiła się mniejsza od powierzchni przekroju odpowiedniego sworznia. Szczęśliwie sztagownik sztagu wewnętrznego miał odpowiednie otwory, bo wiercić byłoby trzeba chyba przez kluzę dla łańcucha kotwicznego (ulokowany jest na samym dziobie, między falszburtami). Forsztag nie wymagał ingerencji :).

Autor:  Gregor39 [ 28 lip 2022, o 07:03 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Tak wyglądają nadspawane wantowniki. Łącznie było do zrobienia 10 sztuk...
Załącznik:
IMG_0154.JPG
IMG_0154.JPG [ 148.76 KiB | Przeglądane 785 razy ]

Autor:  Ketiw [ 7 gru 2022, o 12:43 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Hej. Muszę wymienić dwie wanty.
Gdzie mógłbym zamówić takie liny o średnicy 10 mm z zawalcowanymi koncowkami. Koncowki raczej do dorobienia bo na gwint 3/4 ".

Autor:  Wojciech [ 7 gru 2022, o 14:14 ]
Tytuł:  Re: Czy wymieniać olinowanie stałe?

Ketiw napisał(a):
Hej. Muszę wymienić dwie wanty.
Gdzie mógłbym zamówić takie liny o średnicy 10 mm z zawalcowanymi koncowkami. Koncowki raczej do dorobienia bo na gwint 3/4 ".

Zapytaj w MAST http://www.mastsc.com.pl/kontakt

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/