Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Laser bez autobailera (odpływu w kokpicie)
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=34565
Strona 1 z 1

Autor:  Kuter Noga [ 17 cze 2024, o 06:32 ]
Tytuł:  Laser bez autobailera (odpływu w kokpicie)

Mam starego Lasera którego remontuję. W kokpicie jest dziurka odpływowa, do której teoretycznie można zamontować korek oraz "autobailer" (taka klapka, nie wiem jakie jest prawidłowe tłumaczenie).

Niestety w mojej podróbce Lasera, kanalik odpływowy jest źle wyprofilowany i nie da sie zamontować korka i klapki tak żeby dobrze działały (a próbowałem!).

Pytanie: czy lepiej pływać bez korka i klapki i polegać na tym że woda będzie spływała z kokpitu, czy po prostu zamknąć odpływ na stałe?

(nie pływam w regatach, nie ścigam, zaczynam rekreacyjną przygodę z Laserem)

Autor:  mancunian [ 17 cze 2024, o 11:31 ]
Tytuł:  Re: Laser bez autobailera (odpływu w kokpicie)

Sam wczoraj kupiłem starego lasera ale dopiero o urlopie będę miał okazję na nim pływać ale czy byłeś z nim na wodzie i wdzieranie się wody do kokpitu faktycznie występuje?

Ja bym to zostawił choć akurat kokpit lasera jest tak mały że to chyba nawet nie robi różnicy.

Autor:  Kuter Noga [ 17 cze 2024, o 12:38 ]
Tytuł:  Re: Laser bez autobailera (odpływu w kokpicie)

Tak, postawiłem go trzy razy i woda radośnie do kokpitu się wlewa. Jak go stawiałem na wodę to Laser na tyle był pokiereszowany że nie miałem szansy dobrze nim popływać, więc nie wiem jak woda będzie się zachowywała jak już zacznę pływać "na serio" (tzn, po naprawach, przy sensownych wiatrach).

Autor:  mancunian [ 17 cze 2024, o 13:18 ]
Tytuł:  Re: Laser bez autobailera (odpływu w kokpicie)

A nie da rady dobrac jakiegoś innego korka który by pasował do średnicy otworu? Koniec końców to nie jest żadną zaawansowana technologia tylko mała dziura o średnicy kciuka.

Dobrze rozumiem że rozmawiamy o tym?
https://www.cautionwater.com/uploads/Ri ... art-02.jpg

Autor:  Kuter Noga [ 17 cze 2024, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: Laser bez autobailera (odpływu w kokpicie)

mancunian napisał(a):
A nie da rady dobrac jakiegoś innego korka który by pasował do średnicy otworu? Koniec końców to nie jest żadną zaawansowana technologia tylko mała dziura o średnicy kciuka.

Dobrze rozumiem że rozmawiamy o tym?


Tak dokładnie. U mnie to nie jest kciuk tylko raczej ołówek (no bo łódka nie oryginalna), ale rzeczywiście za bardzo kombinuję. Pewnie sam zrobię taki korek z drutu i Siki. Dzięki!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/