Witam

Za radą starszych kolegów, użyłem corematu do wzmacniania półpokładów swojej 470 tki. Materiał okazał się rewelacyjnie wygodny w stosowaniu. Bo związaniu niewielka warstwa osiągnęła niezwykła sztywność. Materiał wydaję się rewelacyjny. I tu pojawia się pytanie/ wątpliwości:

1. Czy ktoś zna jakieś wady corematu ( chłonie wodę, pęka itp) ?
2. Czy dobrze się łączy z drewnem? (chcę go zastosować do sucho zgniłej sklejki na wrędze).
3. trzeba go malować? czy moze zostać goły we wnętrzu komór balastowych

P.S. Notę producenta czytałem, i znam odpowiedzi na te pytania według producenta. Chciałbym usłyszeć opinie praktyków.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera