Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
gdzie można oniklować zelkot ?? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=5316 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | pietruh [ 30 cze 2010, o 19:04 ] |
Tytuł: | gdzie można oniklować zelkot ?? |
witam... zrobilem nakladki na sruby do alufelg i chcialbym je oniklowac... alusy byly sprowadzane z usa i nigdzie nie moza dostac tych nakladek wiec musialem pobawic sie zywica... jesli ma ktos jakies propozycje to piszcie. moge wyslac je do kogos , jesli ktos sie tym zajmuje... dzieki za odpowiedzi pozdrawiam |
Autor: | Reling [ 30 cze 2010, o 19:40 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
pietruh napisał(a): witam... zrobilem nakladki na sruby do alufelg i chcialbym je oniklowac... sorry za durne pytanie, ale gdzie na łajbie znajdują się "nakladki na sruby do alufelg" ? A co do tematu - poszukaj jakiejś przyzwoitej galwanizerni (w dzisiejszych czasach chyba już na wymarciu). Sądzę, ze rozsądniejszym (tańszym) rozwiązaniem byłoby polakierowanie tych nakładek jakimś błyszczącym (niklopodobnym) lakierem. |
Autor: | pietruh [ 30 cze 2010, o 21:51 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
pytanie moze i jest nie do tego forum ale powiedz mi gdzie wiecej dowiem sie na temat wyrobow z zywicy jak nie u zeglazy?? a sa tez fascynaci swoich lajb ktorzy chcieli by zeby wygladaly wyjatkowo. wiec chyba nie obija swojego cuda niklowana blacha(pod warunkiem ze maja taka wizje wygladu) ani tez nie polakieruja niklopodobnym lakierem. no chyba po czesci mam racje?? pozdrawiam... |
Autor: | Reling [ 1 lip 2010, o 08:08 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
pietruh napisał(a): no chyba po czesci mam racje?? Masz rację ,ale wydaje mi się, że będziesz miał spory kłopot z nałożeniem warstwy niklu na nieprzewodzący prądu element jakim jest dekiel z laminatu. Tego typu zabiegu, aby efekt był zadowalający, mogą się podjąć naprawdę dobrze wyposażone galwanizernie. Dlatego uważam, że prościej polakierować, ale wybór należy do Ciebie . Napisz o efektach działań bo temat ciekawy. |
Autor: | Konrad.futera [ 1 lip 2010, o 10:32 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
Jak najbardziej się da, jeżeli da się podgrzać do około 90 stopni. Większość galwanizerni taką usługę wykona, chociaż będzie to trochę kosztowało. Polecam google.pl i galwanizernie wygooglować, to nie jest proces jaki wszyscy tu mamy w jednym palcu, trzeba się z konkretną galwanizernią dogadać. |
Autor: | Reling [ 1 lip 2010, o 11:01 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
Konrad.futera napisał(a): Jak najbardziej się da, jeżeli da się podgrzać do około 90 stopni. To chyba proces o jakim nie słyszałem . Mógłbyś dokładniej go opisać? W moich czasach wyglądało to tak, że najpierw pokrywało się powierzchnię przeznaczoną do niklowania warstwą np. grafitu (aby nadać przewodnictwo elektryczne), następnie na to nakładało się warstwę miedzi (już elektrochemicznie) a na koniec warstwę niklu (i ewentualnie chromu jeśli trzeba było mieć lustrzany połysk i trochę wyższą trwałość powłoki). Owszem, ładnie to wyglądało lecz trwałość była znikoma bo często odłaziła warstwa grafitowa od podłoża. |
Autor: | Konrad.futera [ 1 lip 2010, o 13:54 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
Przed nałożeniem grafitu lub innego przewodnika wykonuje się proces aktywacji powierzchniowej, dla mnie to jest magia, ale nasz chemik pewnie więcej o tym by coś powiedział. Jeśli będziesz zainteresowany to się go zapytam. Pokrywanie laminatów miedzią jest stosowane dość powszechnie. Ale masz racje trwałość znikoma, według mnie farba na dłużej wystarczy. P.s. dużo lepiej pokrywa się tworzywa przeznaczone do tego (ABS) ale istnieją technologie pokrywania tworzyw trudnych (PTFE, poliamidy). Nie wiem jak oni to robią, ale da się. ....a nie można tych śrub (czy nakrętek) zrobić od razu z metalu? |
Autor: | Reling [ 1 lip 2010, o 16:26 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
Konrad.futera napisał(a): Jeśli będziesz zainteresowany to się go zapytam. Dzięki, sam jestem chemikiem i trochę przed laty pracowałem w galwanizerniach , ale wypadłem z branży więc zainteresowało mnie to podgrzewanie. |
Autor: | Konrad.futera [ 1 lip 2010, o 20:16 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
Szczegółów nie znam, ale jak zanoszę coś na galwanizerię to się pytają czy wytrzyma jakąs tam temp (zwykle 90 lub 140). Po co? nie wiem . |
Autor: | pietruh [ 3 lip 2010, o 11:27 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
no jesli mozna bylo by to zrobic odrazu z metalu to napewno probowal tego sposobu. dzieki wielkie za odpowiedz.... a nie wiesz w jakiej galwanizeri wykonuja takie uslugi??? pozdrawiam |
Autor: | Konrad.futera [ 3 lip 2010, o 17:02 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
noo ale można czemu nie? |
Autor: | pietruh [ 3 lip 2010, o 21:12 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
no nie jestem pewien.... to jest nakladka na sruby. nie jest plaska tylko troche "powyginana" . Konrad Futera jesli Cie interesuje jak to wyglada to moge przeslac Ci zdjecie ... moze cos Ty wymyslisz.... pozdrawiam... |
Autor: | Konrad.futera [ 3 lip 2010, o 22:49 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
jeśli mogę coś pomóc, to poproszę. Dysponuję obórką elektroerozyjną, która powinna sobie poradzić z takim problemem. O ile moje wyobrażenie o nakładkach na śruby pokryje się z twoim projektem. Tylko nie ukrywam że technologia obróbki skrawaniem i elektroerozyjna jest w odczuciu droga, chyba, że ktoś się orientuje w sprawach warsztatowych. No ale na pewno da się to zrobić, cokolwiek to nie jest. Pytanie tylko czy będzie warte zachodu. |
Autor: | robhosailor [ 3 lip 2010, o 23:02 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
Konrad.futera napisał(a): Dysponuję obórką elektroerozyjną ... a w obórce bydełko na tranzystorach i trzódka na scalakach
|
Autor: | Konrad.futera [ 5 lip 2010, o 05:58 ] |
Tytuł: | Re: gdzie można oniklować zelkot ?? |
brawo za spostrzegawczość hahah, ale przekręciłem |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |