Witam,

Mam poważny zamiar zbudowania swojego własnego proa (wzorowanego na tym z: http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/relacj ... elacja.htm ). W moich planach "okręt" jest mniejszy (3m długości kadłuba) oraz posiada inne ożaglowanie.

Planuje wyposażyć jednostkę w ożaglowanie typu lugrowego (mialem juz przyjemnosc pod czyms takim plywac). Nie jestem jednak ekspertem w projektowaniu (ani nawet obeznanym amatorem), nie mam pojecia jak duzy zagiel bedzie optymalny...

Ponadto nie wiem, którą z dwóch koncepcji kadłuba wybrac - czy wzorowany na "Pjoa" kadłub typu głębokie V bez miecza, czy próby sklecenia czegos kajakopodobnego z plaskim dnem i mieczem.

Porady mogą byc od ekspertów jak i od laików - zapewniam ze zadnymi nie pogardze

Pozdrawiam

1) Skontaktuj się z Krzyśkiem Mnichem, On ma sporo ciekawych pomysłów (projektów)
2) W tych kadłubach (V) są zawarte doświadczenia wielu pokoleń, niewarto więc kombinować z kajakopodobnymi, miecz też dodatkowo komplikuje
3) Możesz wzorować się na czymś takim
http://wharram.com/hitia14.html

_________________
Zbyszek

Wielki dzieki

Jak się z Mnichem mozna sklntaktować? Nigdzie nie moge znaleźć maila...

Mam jesze pytanie odnośnie umiejscowienia masztu - Czy proa traktować jako jednakadlubowiec z podporą (maszt umieszczony na symetrycznej głównego kadłuba) czy jako "wybrakowany katamaran (maszt przmieszczony do środkowej częsci łodzi) ?

Martwi mnie to że proa moze skręcac w strone pływaka stawiającego opór przy zastosowaniu stałego masztu...

Może ta stronka cię zainteresuje klik tam też znajdziesz kontakt K.Mnichem

I jeszcze link do pierwszej części opisu z wyprawa proa : proa cz1

Pozdrawiam

Heheh - te strony juz dobrze znam a cała wyprawa po Bałtyku jest dla mnie inspiracją. Co prawda planuje łódź na jeziora/zalew Włocławski, ale sama idea jest ta sama.

A kontakt juz mam (thx to boSmann), czekam cierpliwie na odpowiedź

Pozdrawiam