Czy są jakieś czarterownie na Zalewie Wiślanym? Gdzie najczęściej wypożyczacie jachty na tym akwenie? Bo wydaje się być to żeglarsko biała plama.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Nie wiem czy są jakieś czarterownie, w sensie rozumienia jeziorowym.(wielkie flotylle monotypów)
Na pewno można wynająć jacht (można wygooglować bez problemu bo nie chce reklamy robić)
My z kolega Arturem w trakcie gotowania weków na Spitsbergen trochę popływaliśmy w poprzedni weekend na bardzo ciekawych jachtach o wdzięcznych nazwach RIF1 i RIF2.

Są to nowiutkie mieczowe Janmory o długości 7.49m czyli nawet dziecko może je poprowadzić, oczywiście pod nadzorem dorosłych
Dodatkowo super wyposażone jak na Zalew Wiślany w kingston zaburtowy, instalację wodną, gazowa, elektrykę, audio itd oraz nawet mapy akwenu i przyrządy do nawigacji.
Są zarejestrowane na 6 osób i koi też jest na tyle.
Ja spałem na najmniejszej z koi i jak na mój wzrost i posturę nie miałem problemów.

Żagle to rolfok i grot z leniwymi jackami, miecz obrotowy - nie ma oba przy wpłynięciu na mieliznę.
Nautycznie mieliśmy najpierw pogodę 1-2B i jachty rozpędzały się do 3,5W
Drugiego dnia 2-3B to już w bajdewindzie nawet 6.3 z GPS,
a nawet na koniec 3-4B wpływając do Kanału Elbląskiego na motyla robiliśmy ponad 6 węzłów.

Jak ktoś nie poradzi z google (wystarczy wpisać nazwę jachtu i Zalew Wiślany) to proszę o info na priv - mogę podać adres.
BTW: na stronie armatora wiele informacji o Zalewie Wiślanym oraz można bezpośrednio u niego uzyskać informacje jak sobie zaplanować rejs na Zalewie.

BTW2: ta ogromna ilość sieci to ściema, podobnie jak to że Kłajpeda istnieje
Obramiam filmik nakręcony na zalewie można zobaczyć samemu.

Fryca, dla tych co nie chcą googlać dane wypożyczalni.
P.H.U. Master-Serwis
Tel.: 607761010
e-mail: master-serwis@wp.pl

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

A są tacy ?
Ale jak to mówią, Bóg zapłać!

Witam wszystkich.
Widzę, że zostałem wywołany do tablicy. To ja jestem Master-Serwis a tak w ogóle to Tomasz. Prowadzę niewielką firmę czarterową na Zalewie Wiślanym. Od 14 roku życia pływam po zalewie. Parę lat pływałem również regatowo na Nefrycie z nie chwaląc się niemałymi sukcesami. Z racji tego znam Zalew Wiślany bardzo dobrze a w związku z tym, że mieszkam w Elblągu i w sezonie prawie co weekend jestem na zalewie to posiadam również naświeższe informacje o tym co się na tej wodzie dzieje.
Gdyby ktoś wybierał się na tą wodę służę pomocą. Wiele informacji które krążą po "świecie" odnośnie ZW jest nieprawdziwa. Najnowsza locja Jurka Kulińskiego, którego bardzo szanuję, jest już nie do końca aktualna. Poniżej zdjęcie z jesieni 2010 - pogłębianie rzeki Pasłęki co oznacza jeszcze jeden dostępny port na ZW - Starą Pasłękę. W 2011 zrobimy tam PPJK.
Pozdrawiam serdecznie.
Tomasz

Tomku, do dzieła - internet ma przewagę nad wersją papierową, bo szybciej może dotrzeć do zainteresowanych.

Pomóż komuś mieć fajne wakacje, pls.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Nie ma problemu. Jak ktoś potrzebuje świeżych wiadomości to podaję e-mail: master-serwis@wp.pl
Również na forum (jak już się zapisałem ) będę dostępny co jakiś czas.

Witam,
właśnie wróciłem z Zalewu z 3-dniowego pływania, wypad udany pod każdym względem, więcej jeszcze napiszę jak najdzie mnie wena, ale dla zainteresowanych polecam serdecznie kolegę Tomka - Mastera, pływałem RIF-1, polecam zarówno jacht jak i firmę, wg kolegi GPSa cieliśmy nawet w porywach 8 węzłów. Sam zalew to coś akurat dla mnie, jakieś minimum przestrzeni, no i generalnie dość pusto, może i dobrze.

Witam z Zalewu Wiślanego. Troszkę informacji nautycznych (świerzych !).
Remont portu w Kątach Rybackich ukończony, Piękne pirsy i budynek sanitarny otwarty od czerwca. Przekop ujścia rzeki Pasłęki jeszcze drożny po zeszłorocznym pogłębianiu. Wystawione bojki torowe. W torze 2,8 m głębokości. Krynica Morska to już padaczka. Jak się GUM nie weźmie za pogłębianie to w przyszłym roku to kajakami będziemy tam wpływać. W 2 basenie 1,5 m przy normalnym stanie wody. W Suchaczu jak zwykle ... miło i sanitarnie komfort. W Piaskach 0,8 m przy główce no i 200 kg dzika czekającego na datki.
Więcej nowych informacji na www.zalew.elblag.pl
Pozdrawiam,
Tomasz

Małe pytanie, to słowo w pierwszym wierszu, w nawiasie, z wykrzyknikiem, w jakim jest języku i co właściwie oznacza?

I jeszcze kilka konkretnych pytań do tubylca:

- jak się teraz cumuje w Katach Rybackich po remoncie, alongside czy prostopadle do kei, czy wystawili jakieś boje?
- czy w Krynicy dalej hula ten horror z ogłuszjacym hukiem generowanym przez wesołe miasteczko blisko portu?
- jak z warunkami cumowania we Fromborku, dalej kicha?
- czy w Piaskach dalej biegaja sobie na swobodzie i na pełnym luziku dziki, w tym groźne lochy z warchlakami? Jakiś czas temu żona odmówiła mi zejścia z jachtu, twierdziła , że locha z małymi może niespodziewanie zaszarżować.
- czy w Piaskach przy wiatrach zachodnich dalej mocno zalatuje od tzw. podczyszczalni, a właściwie mechanicznego młyna ścieków? Parę lat temu w upały nie dało sie tam wytrzymać, zlokalizowaliśmy wtedu źródło silnego smrodu bo podeszliśmy do tej mielącej niby podczyszczalni i obejrzeliśmy to sobie a nawet zajrzeliśmy przez brudne szyby jak toto wewnątrz pracuje i miele.
- czy w Piaskach dalej nie ma jak nabrac wody i podłaczyć sie do prądu?

Pozdrawiam

jak komu wygodnie - można lognside (tak zrobiliśmy my), ale jak masz ochtę rzucić kotwicę i stanąć rufą, to myślę że bez problemu


moje dzieci bardzo je sobie chwaliły


hm tego nie rozumiem - tak jak zawsze problem jest z wejściem, (dla jachtów z zanurzeniem ponad 1,5m) ale potem, nawet na fromborskiej jesieni, nie miałem nigdy problemów z cumowaniem we Fromborku.
Bardzo polecam ten port, bo można w nim "łyknąć" trochę kultury w czasie festiwalu organowego


hm, teraz nawet są w Krynicy, co stanowi swego rodzaju atrakcję. Dla żony moje zapewnienie, nigdy nie spotkano ich w porcie.



Tego nie wiem, ponieważ zazwyczaj pływam jachtem o zanurzeniu 1,5 m, ale nigdy nie słyszałem o tym problemie. Swoją drogą ciekawe, że jak widzę oczyszczalnia zaczyna być swego rodzaju atrakcją, ja tam nigdy nie czułem potrzeby ej zwiedzania.



no pewnie, podobnie jak w Krynicy i Świnoujścu w którym jestem aktualnie na Polonusie i piszę ten post.
Niestety Polskim portom jeszcze wiele brakuje. Za to na Zalewie polecam Nową Pasłękę (bosman na pewno bez problemu udostępni wodę i prąd), Nabrzeże i oczywiście Elbląg.
Prysznic można wziąć poza wcześniej wymienionym w Kątach i Krynicy.


Pozdrowienia