https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=33769#

W Portugalii dawno juz nie bylem ale w Hiszpanii ( Costa Blanca) ceny niewiele rozna sie od naszych a jesli chodzi o nieruchomosci to w mniejszych , nadmorskich miejscowosciach sa znacznie tansze. 19 listopada dostalem od znajomej hiszpanki oferte na segment w szeregowcu ( 2 sypialnie, 2 lazienki, duzy taras 22 m2 500 metrow od morza) za 66 tys euro i di tego umeblowany

To rzeczywiście nie dużo.. szkoda, że tyle nie mam do dyspozycji (mam mieć jak sprzedam mieszkanie) ale to doścć ryzykowne by było.

Kiedyś (nie tak dawno) szukałem domku nad morzem (czarnym?) ale dziś...

To nie oftop
... na dużej łodce można zamieszkać, a na małej?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Tylko warunek taniości - być tam osobiście i szukać osobiście i dogadaywać sie osobiście a nie przez pośredników.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Oglądałem takie segmenty. W rezultacie zdecydowałem się na apartament za 103,000. Ale uwaga, cała transakcja zamknęła się w koszcie 124.000.

https://www.airbnb.com/h/beatka
Blisko piękna duża marina w Torravieja.


Sent from

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain

Jak w tytule.
Ponieważ szukam drogi ucieczki od tego co widać, a nie chcę rzucać się od razu na wielką i głęboką wodę chodzi mi po głowie, że Rumunia i Bułgaria dziś są tańsze niż kiedykolwiek.
Zaznaczam , że nie chodzi mi o willę z wytryskiem a o dożycie na naszej emeryturze (po sprzedaniu mieszkania w centrum Europy - co i tak muszę zrobić, bo "taki mamy klimat").
Macie jakąś wiedzę na taki temat?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Bierzesz pod uwagę bliskość pewnego agresywnego państwa - szczególnie w odniesieniu do Rumunii?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Biorę, ale liczę, że (mam 70+) ... nie zdążą. ) (Mają wpierw Mołdawię)
Chyba, że ruszą tyralierą - ale wtedy i u nas będzie źle.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Jak nic Marian - zostaje Ci jednak łajba. Czas przemóc się i przeciąć mentalną pempowinę czy tam przesadzić stare drzewo. Inaczej będziesz tu gnił w dotychczasowych układach i nic z tym nie zrobisz. Niestety taka jest prawda która jest najczęściej naga i bolesna.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Marian ma mieszkanie w Warszawie, czyli o wielkiej wartości. Nawet, jak sprzeda relatywnie tanio, to i tak będą to duże pieniądze. Za to kupi dom w śródziemnomorskim kraju UE, nieduży, bez szaleństw, ale jednak. Pomysł ma sens.

***
Mam "połowę" (czyli udział po rozwodzie) dużego domu pod Warszawą. Tego nie da się sprzedać, bez zgody drugiej "połowy", a ceny domów nie sięgają cen mieszkań w Warszawie. Mam też udział w mieszkaniu rodziców w Warszawie, do podziału z bratem, ale Mama (94) jeszcze żyje. Wcale nie ma pewności, że umrze przede mną, ani czy brat zechce je szybko sprzedać...
Czyli jestem "bogaty" i ta świadomość musi mi wystarczyć.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Oczywiscie kazdy ma swje preferencje. Ja te okolice troche znam bo Kolega z roku mieszkajacy w Niemczech ma juz tam trzeci kolejny dom tym razem obszerny z e sporym ogrodem i basenem. Znam tez praktycznie cale Hiszpanskie wybrzeze od srodziemnomorskiej granicy z Francja po Portugalie . Oczywiscie zawsze nalezy samemu zweryfikowac oferte z rzeczywistoscia. Do tego istotne jest to czy chcemy tam samemu zamieszkac na stale czy jedynie okresowo i czerpac dochody z wynajmu. W tym drugim przypadku lepiej wybrac znacznie drozsze ( nieruchomosci ) na Wyspach Kanaryjskich gdzie prawie nie ma martfego sezonu.

Jak ogarniacie sprzątanie po gościach? Są jakieś agencje które się tym zajmują, czy wynajmujecie kogoś bezpośrednio? Ile to kosztuje?

Na miejscu znaleźliśmy osobę, która wraz z mężem prowadzi takie usługi. Cena to 80€. Powitanie gości ( wino, słodkie przekąski, wręczenie kluczy i oprowadzenie po apartamencie) Osoba ta jest również do dyspozycji gości w razie jakiejś sytuacji awaryjne. Później sprawdzenie apartamentu, odbiór kluczy i sprzątanie.
Mąż wykonuje drobne naprawy, hydraulika, elektryka, i takie tam.
Faktura etc etc.
Zwykle takie osoby, są polecane na grupach na fejsie.


Sent from my E6853 using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain

W Torrewieja takie uslugi swiadczyla Rosjanka z mezem Hiszpanem.

Ta akurat to Polka.

Sent from my E6853 using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain

Co to jest mała, a co duża łódka?
Jeżeli chcesz zamieszkać w ciepłych krajach i nie wydawać na zakup domu czy mieszkania to może podpowiem jedno rozwiązanie.
Są jachty, które stoją w marinach i raczej z nich nie wypływają. Są one wynajmowane przez właścicieli jako miejsce do mieszkania. Może warto tą drogą pójść?

Sprawdzić zawsze warto:
jakieś bliższe dane?

W ostateczności PIP'a mogę przycumować do burty.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Wczoraj znajomy doktor odezwał się mailowo:

Marianie: W Twoim wieku to:

Ty szukaj domu opieki nad wodą,
a nie opieki nad domem na wodzie.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Mój kolega niedawno sprzedał kilkuletni apartament w Torravieja,

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Biorąc pod uwagę to co powyżej nie chodzą mi po głowie takie pomysły jak zmiana miejsca zamieszkania. A w odpowiedzi na to co zacytuję poniżej:W ubiegłym roku mieszkałem na moim PIP-ie od 13 lipca do 18 września. A w tym roku od 21 lipca do 13 września. Od momentu przejścia na emeryturę w poprzednich latach podobnie. Dat nie będę przytaczał.

Z tanimi domami opieki, jest raczej wujowo, znaczy są tylko drogie albo bardzo drogie, a im bliżej ciepłej wody, tym droższe...

https://images.app.goo.gl/XRyqWUwcyepXV5HW8

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Wszystko zalezy od mozliwosci finansowych, potrzeb i oczekiwan. Jak widac Kolega mieszkal na PiP ie. Dla mnie do mieszkania moj Laser 28 jest za maly .
Jakie sa aktualne koszty zycia w Hiszpanii nie wiem bo ostatnio bylem przed covidem ale na pewno fajne mieszkanie dla siebie blisko morza mozn kupic za ulamek tego co oferuja nad zimnym Bałtykiem.
Mnie by wystarczylo talie

https://www.green-acres.es/en/propertie ... gn8u1g.htm

I jak się nie ma za dużo miedzi to wystarczy na dwie stare dupy.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

"jak się nie ma za dużo miedzi to" się na dupie siedzi!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Marianie: mnie także nie chodzą po głowie.... tylko bank zaczął mi chodzić po kieszeni więc muszę.
Muszę zamienić duże (nie do końca spłacone) w centrum największej wsi EU na ...
dwa mniejsze. I tu jest wybór: czy znajdę coś nad wodą (gdziekolwiek) byle całoroczne i z jakim takim dostępem do ... medycyny w razie W.

Może to być jacht ale musi być w/na ciepłym albo dobrze ogrzewany na naszym.

Na PIPie nie da się przeżyć zimy Tu musi być choćby wysokość stania.

Bywały czasy gdy na Mamucie spędzałem 4-5 miesięcy cięgiem, ale to były młode czasy, a i tak do domu trzeba mieć gdzie wracać gdy przymrozi.

Ja szukam całoroczności.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

To jak Ci sie podoba oferta ktora wkleilem ? Okolica fajna, piekna slonowodna laguna gdzie woda jest cieplejsza niz na otwartym Srodziemnym. PiP a moglbys trzymac na bojce Dzisiaj bylo tam 18 stopni

Wrzuciłem "Los Alcázares Yacht Club" z tego ogłoszenia do google.maps i nie pokazuje... Los Alcázares jest i różne mariny, przystanie ale tego jachtklubu niet...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Nie wszystkie porty pozwalaja na calorocznosc. Moj mnozy wtedy oplaty przez trzy, co i tak wychodzi dosc korzystnie.
Inne porty nie pozwalaja wcale. Jeszcze inne chetnie i bez podwyzek, bo docaniaja obecnosc i jej wplyw na szeroko pojete bezpieczenstwo i portowy klimat, choc z tymze bywa roznie.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Jest jeszcze jeden problem: ja pieniądze mam miej... raz,
a inflacje bywają ciągłe.
Logicznym by było wiec kupić a nie wynajmować.


MJS

Jeszcze kilka lat temu gdzieś na śląsku był do kupienia niedokończony Endurance .... z czasem już za 12 tysięcy.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Nawet jeśli ta cena się utrzymała, to ze zdjęcia wynika, że tam trzeba dołożyć parę (naście - być może) razy więcej kasy...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Kupno jachtu "do wykonczenia" moim zdaniem to utopia. znacznie lepiej kupic jacht ktory plywal do remontu. Do mieszkana, moim zdaniem dobrze nadawalby sie ten z siatkobetonu do ktorego linka wkleilem w jachtach do kupienia.