Kilka dni temu wróciłem z Kuby, prowadziłem rejs z Cienfuegos w kierunku Archipelagu de los Jardines de la Reina.
Akwen mało znany wśród polskich żeglarzy a godny polecenia. Postaram się krótko opowiedzieć o żeglowaniu w tamtych rejonach. Może ktoś skorzysta z tych informacji.
Na południowym wybrzeżu Kuby znajdują się 2 mariny, które oferują czarter katamaranów lub jachtów. Jedna marina znajduje się w Cienfuegos, gdzie oferowane są katamarany i jachty , druga w miejscowości Casilda, marina Trynidad. Zdecydowanie polecam Cienfuegos. Warunki sanitarne i sprzętowe są najlepsze. W Cienfuegos, w zeszłorocznej ofercie czarterowej były 4 katamarany i 2 jachty a w marinie Trynidad chyba tylko 2 katamarany- i to wszystko.
Na Kubie obowiązują dwie waluty: Peso kubańskie wymienialne (CUC) oraz Peso kubańskie niewymienialne (PUC). Od obcokrajowców pobierane są opłaty tylko w CUC. Przelicznik 1 CUC = ok. 1,3 EUR = ok. 1 USD.
Od osób żeglujących po wodach kubańskich pobierany jest specjalny podatek, który wynosi 12 CUC/dzień/osobę i opłacany jest przy przejęciu jachtu( w custom office).
Nie wolno wypływać poza obszar kubańskich wód terytorialnych. Przed wypłynięciem z portu należy, sporządzić plan rejsu ( którego dnia będziemy w którym miejscu) i dokonać odprawy granicznej – na specjalnym formularzu.
Odprawa obowiązuje przy wpływaniu i wypływaniu z portu. Przed wpłynięciem do portu należy powiadomić władze portowe o zamiarze wpłynięcia i uzyskać zgodę na wejście do portu.
Na Kubie raczej nie można płacić kartami płatniczymi lub kredytowymi. Płaci się gotówką.
Nie działa internet bezprzewodowy, z internetu można skorzystać tylko w hotelach i to po wykupieniu specjalnej karty. Jedzenia raczej należy przywieźć ze sobą, jednak może się zdarzyć, że część jedzenia zostanie zabrana na lotnisku. Na Kubie żywność sprzedawana jest na kartki, są ogromne kłopoty z zaopatrzeniem, brakuje wszystkiego.
Przed wypłynięciem z mariny Cienfuegos można zaopatrzyć się w prognozę pogody na 3 dni( ze strony NOAA), lub w pobliskim hotelu skorzystać z Internetu i sprawdzić samemu. W hotelach nie ma możliwości wydrukowania prognozy pogody, ale można zapisać na nośnikach zewnętrznych. Próbowałem odbierać prognozy pogody za pomocą radia SSB i bezskutecznie( pojawiały się silne zakłócenia spektrum). Po odpłynięciu na odległość ok. 5Nm od brzegu telefony komurkowe traciły zasięg.
Wybierając się w kierunku SE, w kierunku Archipelagu de los Jardines de la Reina, najbliższą marinę(woda i prąd) mamy w odległości ok. 45Nm . Potem znajdują się niezamieszkałe wyspy z kotwicowiskami i na dystansie ok. 200-300Nm nie ma innej mariny lub miejsca do pobrania wody. Kotwicowiska znajdują się po zachodniej stronie wysp, pomiędzy rafami. Należy zachować szczególna ostrożność przy podchodzeniu do wysp, głębokości na kotwicowiskach nie zawsze zgadzały się z głębokościami na mapie. Kotwiczyliśmy w odległości od 100 – 250 m od brzegu wyspy, na głębokości wody ok. 2,5-3,5m. Bliżej wyspy znajdowały się rafy i głębokość wody wynosiła nawet 0,6m.
Teraz trochę napisze o warunkach pogodowych. Osoby, które przyzwyczajone są do stałych wiatrów na Karaibach , warunki pogodowe na Kubie zaskoczą zmiennością wiatrów. Z powodu braku możliwości odbierania prognoz pogody trzeba dobrze przestudiować warunki pogodowe panujące na tamtym terenie, obserwować chmury, kierunek wiatru, zmiany ciśnienia i na tej podstawie formułować własne prognozy pogody.
W okresie od listopada do kwietnia silne wiatry kształtowane są przez przesuwające się zimne fronty z kierunków południowych Ameryki Północnej i północnej części Zatoki Meksykańskiej. Podczas nadejścia zimnego frontu siła wiatru może wynosić nawet ok. 60 kts. Statystycznie najczęściej fronty zimne przemieszczają się w miesiącach styczeń i luty.
Warto chyba napisać o określeniach dotyczących siły wiatru( komunikaty pogodowe):
- tropical depresion oznacza możliwość występowania wiatru do 33 kts
- tropical storm wiatr 34-47 kts
- severe tropical storm wiatr 48-63 kts
- hurricane wiatr powyżej 63 kts
W sytuacji kiedy Kuba znajduje się pod wpływem frontu wyżowego obserwujemy:
- wzrost ciśnienia od rana do godzin południowych, wiatr z kierunków ok. NE lub ok. ENE,
pojawiają się chmury „dobrej pogody” Cumulus fractus i Cumulus humilis, błękitne niebo prześwieca pomiędzy chmurami, wiatr ok. 15-20 kts
- stabilizację ciśnienia w południe, powolny spadek ciśnienia po południu, słabnący wiatr,
- przed wieczorem i w nocy zmiana kierunku wiatru „w kierunku lądu” powolny wzrost ciśnienia wzrasta siła wiatru, nad lądem( Kubą) pojawiają się chmury Cumulus congestus
- po północy ciśnienie się stabilizuje i nad ranem zaczyna wzrastać, wiatr odkręca się na ENE
- układ jest cykliczny
Nasuwający się front niżowy zapowiada:
- zmiana wiatru na kierunki SE lub NW i pojawienie się Cirrus uncinus(„ końskie ogony”), chmur altocumulus i altostratus, zwiększenie siły wiatru.
Natomiast jeśli obierzemy kierunek na Cało Largo najbliższą marinę( woda i prąd) mamy w odległości ok. 70Nm. O tym kierunku może napiszę innym razem.
Uważam, że akwen przeznaczony jest raczej dla osób z doświadczeniem żeglarskim a nie dla początkujących skipperów. Znajduje się tam dużo pułapek nawigacyjnych, głębokości nie zawsze zgadzają się z głębokościami na mapie, bardzo trudne podejście do mariny Trynidad ( koło portu Casilda), stanie raczej na dwóch kotwicach( ze względu na odkręcający wiatr do lądu i małe głębokości).
Tereny piękne, dzikie niezamieszkałe wyspy, mało jachtów. Przez pierwsze 4 dni żeglowania nie spotkaliśmy ani jednego jachtu. Polecam ten akwen. Zobaczycie tam kawałek prawdziwych Karaibów.
| Załączniki: |
|
archipelag.jpg [ 645.4 KiB | Przeglądane 7986 razy ] |
|
taksówki.jpg [ 85.82 KiB | Przeglądane 7986 razy ] |
|
Iguany na wyspie.jpg [ 107.03 KiB | Przeglądane 7986 razy ] |
|
Cayo Breton.jpg [ 121.78 KiB | Przeglądane 7986 razy ] |
